www.forum4x4.pl

W sierpniu 2013 wspólnie z hiszpańskimi organizatorami zapraszamy do udziału w afrykańskiej przygodzie - XIII RAJDZIE DO SENEGALU 3-12.08.2013 oraz XIV RAJDZIE DO BURKINY FASO 3-20.08.2013.

Jest to typowy rajd turystyczny (można zabrać rodzinę) organizowany od 2000 roku, który miał już 12 edycji w międzynarodowej obsadzie. W tym roku został podzielony na 2 etapy, z których pierwszy - do Senegalu, gdzie uczestnicy dotrą do Parku Niokolo Koba w pobliżu granicy z Mali - jest wspólny dla wszystkich załóg. Tak więc jeżeli ktoś obawia się przejazdu przez Mali, może pozostać w Senegalu i po zakończeniu ostatniego senegalskiego etapu zwiedzić ten kraj na własną rękę. Senegal jest łatwy, bezpieczny i ciekawy.

OKAZJA, ŻEBY WJECHAĆ DO SENEGALU BEZ CPD!

Trasa w Mali wiedzie przez południowo-zachodnie obszary tego kraju - nową drogą prowadzącą z Kedougou w Senegalu do Bamako w Mali, a stamtąd przez Bougouni i Sikasso do Burkiny. W tym rejonie nie ma wojny, buntowników, islamistów i Tuaregów! To jest prawdziwa czarna Afryka, gościnna i w tym czasie zielona i bujna. W Burkina Faso rajd dotrze do znanego rezerwatu słoni - Parku Nazinga oraz terytorium animistów Lobi w pobliży granicy z Ghaną. Na planowanej trasie nie ma zagrożenia!

Rajd ma charakter turystyczny, według roadbooka z naniesionymi punktami kontrolnymi i jest przeznaczony dla samochodów terenowych, SUV-ów, samochodów ciężarowych i motocykli (organizatorzy nie wykluczają samochodów osobowych – jednak ze względu na porę deszczową lepiej wybrać się sprawnym 4x4).

Opłata rejestracyjna:
400 euro/samochód oraz 200 euro/osoba.

Kontakt, szczegółowe informacje (pojawią się też na stronie), pytania, zapisy: kasia@nomad-instinct.com

Pozdrawiam

PLANOWANA TRASA RAJDU (na zachętę, będzie naprawdę sporo offrrrroadu )

Planujemy przemierzyć rekordową ilość kilometrów w terenie. I tak po pierwszych czterech asfaltowych dniach Rajdu, koniecznych, żeby w szybkim czasie pokonać 2500 km z Algeciras do Mauretanii; kiedy już przekroczymy mauretańską granicę, niemal 90% trasy wiedzie w terenie. – w sumie około 2000 km po szlakach piaszczystych, ziemnych i… błotnistych. Jedziemy w czasie pory deszczowej - będzie sporo błota!

Po przekroczeniu mauretańskiej granicy czeka nas między 400 a 470 km tras off przez Park Narodowy Bank d’Arguin, a następnie piaszczyste fragmenty po plaży Tiouilit i kolejne 190 km po plażach leżących pomiędzy Nouamghar i stolicą - Nouakchott.
Następnie, po pokonaniu 150 km asfaltem do Boutilimit, kolejne 200 km piaszczystej plaży do Keur Massene w Parku Narodowym Djiawali u ujścia rzeki Senegal.

Dalej 20 km szosą w stronę Saint Louis i kolejne 20 km drogami gruntowymi przez plantacje trzciny cukrowej. Stamtąd czeka nas między 400 a 500 km piaszczystych tras przez sawannę i półpustynię Ferlo do Tambacoundy.
Od Tambacoundy pojedziemy ok. 100 km szosą, a kolejne 100 km szlakami po gliniasto-kamienistym podłożu Parku Narodowego Niokolo Koba.

Po przekroczeniu granicy Republiki Mali czeka nas długi szosowy odcinek do Bamako: mając na względzie bezpieczeństwo uczestników Rajdu tym razem rezygnujemy z malijskich tras offroadowych.
Kolejny etap z Bamako do Sikasso przemierzymy, jadąc pierwsze 180 km szosą, a następnie około 400 km grząskimi szlakami po obu stronach rzeki Bani.

Po przejechaniu granicy Burkiny pojedziemy ok. 120 szosą i w Orodara zjedziemy z asfaltu, którego nie zobaczymy aż do Pó – około 200 km na Południe od stolicy BF - Ouagadougu. Czeka nas tam w sumie około 700 km tras na gliniastym podłożu laterytowym. Będzie błoto! – również w Parku Narodowym Rancho Nazinga – słynnym rezerwacie słoni afrykańskich.

Według naszych wyliczeń uczestników Rajdu czeka około 2000 km poza asfaltem!

Hej
Program na stronie: http://www.nomad-instinct.com/pl/?page_id=3670 .

Uwaga: zmiana ceny wpisowego - jest 2 x taniej

Pozdrawiam

może o połowe taniej , jakoś nie mogę policzyć tego 2xtaniej

Ja pierdziele
wedle porad sprawdzonych w czerwcu trzeba odłożyć tyle szmalu co ja jestem w stanie przez cały rok.
Nie macie tam jakiejś wersji "mini"?

Bo wyjazd kuszący.

Bardzo fajnie zapowiadajacy sie wyjazd
W tym roku nie. W przyszlym tez nie, ale temat ograniemy pewnie w ktorejs z przyszlych edycji.

Z takich pytan.

- Wpisowe a reszta kosztow jak sie srednio ksztaltuje?

- CPD.. dobrze zrozumialem,ze nie trzeba?

- Ile by kosztowal parking w Burkina Faso? Da sie tam doleciec od nas jakos sensownie?

- Bywasz tam? Czy jakis woz serwisowy jedzie? Daloby sie zaaranzowac transport moto tam? Male endurko co po rozebraniu spokojnie na kurnik sie zmiesci.

Wojtek_W pisze:Bardzo fajnie zapowiadajacy sie wyjazd
W tym roku nie. W przyszlym tez nie, ale temat ograniemy pewnie w ktorejs z przyszlych edycji.

Z takich pytan.

- Wpisowe a reszta kosztow jak sie srednio ksztaltuje?

- CPD.. dobrze zrozumialem,ze nie trzeba?

- Ile by kosztowal parking w Burkina Faso? Da sie tam doleciec od nas jakos sensownie?

- Bywasz tam? Czy jakis woz serwisowy jedzie? Daloby sie zaaranzowac transport moto tam? Male endurko co po rozebraniu spokojnie na kurnik sie zmiesci.

Od końca zacznę - nie, wóz serwisowy jako taki nie jedzie, każdy serwisuje się na własną rękę (organizatorzy mają listę dostepnych warsztatów po drodze - gdyby coś się działo). Organizator zresztą jedzie starym peugeotem 505 - czyli da się . Dlatego ludzie łącza sie w ekipy po 2-4 samochody. Z kurnikiem trochę ciężko - z reguły te kurniki są załadowane - jak nie namioty dachowe, to inny szpej...
Enduro najlepiej byłoby na pickupa wsadzić... Poza tym - Cajman i Sambor cyklicznie wożą motory do Maroka - skontaktuj się. Cajman ma opanowany wjazd z cudzymi motorami do Maroka - wtedy możnaby dolecieć do Dakhli (zaoszczędzone kolejne 2500 km po asfalcie), kolejne granice musi przekraczać już właściciel motoru osobiście.

W Bobo Dioulasso mozna zostawić samochód (motor) w prywatnym garażu, należącym do znajomych Hiszpanów (tzn. to są znajomi organizatora) - dowiem się o konkrety, ale to raczej symboliczna kwota.
Btw. Cajman jedzie w listopadzie do Kamerunu - to jest bardzo dobra sposobność, żeby podzielić afrykańską wyprawę na etapy.
Poza tym rajd ma 2 edycje w roku - jedna to sierpień, druga w okresie noworocznym. Mozna dolecieć wtedy do Ouaga i wracać razem z uczestnikami zimowej edycji.

Inna możliwość - to start 3-10.08 tylko do Niokolo Koba (ostatni etap w Senegalu)-(koszty wpisowego nie zmieniaja się, ale koszty ogólne owszem.

Jest też możliwość - jakby ktoś chciał - sprzedać samochód w Ouaga - i wracać samolotem.

Loty na skyscanner.com - można się zorientować.

Senegal bez CDP - są koszty celne i obowiązkowe ubezpieczenie 50000+20000 CFA , czyli ok. 100 euro w sumie

Koszty - tu jest wyliczenie z zeszłego roku jednej z załóg (samochód + 2 osoby, z Madrytu do granicy Senegal/Mali):
Po hiszpańsku, ale można się zorientować - to jakieś 2/3 całości do Ouaga (bez powrotu). Wyszło 1676 euro. Tzn. na własna ręke taniej nie będzie - raczej drożej, bo trzeba mieć zapas na jakieś "nieprzewidziane koszty graniczne" .
Ale - ludzie zaczynają się interesować udziałem "na doczepkę", turystycznie - to jest pomysł na znaczną redukcję kosztów .


FECHA CONCEPTO GASTO
2 de agosto: COMIDA en un Supermercado para 2 pax. 100 euros
GASOIL desde MADRID a Algeciras 120 e.
PEAJE en JEREZ o en Malaga 6 e.
FERRY de ALGECIRAS a CEUTA id./vuelta 200 e.
SUMA PARCIAL HASTA ALGECIRAS:

426 euros

3 de agosto GASOIL en TANGER "MED" 630 dirhams
1º PEAJE en TANGER 80 dh.
2º PEAJE en RABAT 12 dh.
3º PEAJE en RABAT 25 dh.
4º PEAJE en CASABLANCA 7 dh.
5º PEAJE en CASABLANCA 10 dh.
6º PEAJE en MARRAKECH 63 dh.
PARKING en JMAA EL FNA, MARRAKECH 20 dh.
CENA PLAZA JMAA EL FNA, 2 PAX. 36 dh.
4 de agosto GASOIL en MARRAKECH 655 dirhams
PEAJE en AGADIR 73 dh.
COMIDA en la TERRAZA de AGADIR 73 dh.
CAMPING en el HTL."TAFNIDILT" de TAN TAN 150 dh.
CONSUMICIÓN en HTL."TAFNIDILT"de TAN TAN 90 dh.
5 de agosto GASOIL en TAN TAN 200 dirhams
CENA en CABO BOJADOR 2 PAX. 120 dh.
HTL "LE TAIBA"de BOJADOR 2 HAB. 300 dh.
GUARDACOCHES en HTL "LE TAIBA" 10 dh.
6 de agosto GASOIL en SIDI AKHFENIR 470 dirhams
COMIDA en REST. "BAHIA" DE DAKHLA 2 PAX. 120 dh.
HTL "BARBAS" de LAMHAIRIZ 2 HAB. 30 dh.
DESAYUNOS HOTEL "BARBAS" 2 PAX. 25 dh.
GASOIL en LAMHAIRIZ. 780 dh.
SUMA PARCIAL MARRUECOS:

3.979 dirhams ( aprox.390 euros.)

7 de agosto TASA ADUANA MAURITANIA 5.000 ouguiyas
SEGURO OBLIGATORIO COCHE en la frontera. 7.200 ou.
"CAMPAMENT" CABO BOJADOR 6.000 ou.
ENTRADAS al P.Nac.BANCO ARGUIN 2 PAX. 3.200 ou.
8 de agosto GASOIL en NOUAKCHOTT 30.000 ouguiyas
LAVADO del COCHE en NOUAKCHOTT 2.500 ou.
HOTEL "EL AMANE" de NOUAKCHOTT 2 HAB. 36.800 ou.
SUMA PARCIAL MAURITANIA:

90.700 ouguiyas ( aprox.240 euros.)

10 de agosto ENTRADA al PARQUE NAC.DJIAWALI 4.900 francos CFA.
PEAJE PUENTE de DIAMA 10.000 f.CFA.
TASA por el coche ADUANA de SENEGAL 50.000 f.CFA:
SEGURO OBLIGATORIO COCHE en SENEGAL 20.000 f.CFA:
11 de agosto COMPRAS en SAINT LOUIS; bebida, tlf.... 11.000 francos CFA.
GASOIL en SAINT LOUIS 52.000 f.CFA.
COMIDA en SAINT LOUIS 2 PAX. 5.000 f.CFA:
12 de agosto GASOIL en TAMBACUNDA 53.000 francos CFA.
ENTRADA PARQUE NAC.NIOKOLO KOBA 90.000 f.CFA.
HOTEL "SIMENTI" del NIOKOLO KOBA. 2 HAB. 110.000 f.CFA.
SUMA PARCIAL SENEGAL: 400.000 francos CFA ( aprox.620 e.)

Czyli całość minimum 3000 euro. A tak na spokojnie to 4000.

LANDEK pisze:Czyli całość minimum 3000 euro. A tak na spokojnie to 4000.

Z dojazdem z Polski - raczej tak. Ale jakby nie było - to w sumie jakieś 17000 km i miesiąc wakacji

Chyba że... Jak ogarnę patrola - to mam 2 miejsca. Ryanair do Malagi, powrót z Malagi - albo wcześniej, z Dakhli. Można prowadzić na zmianę, koszty do dogadania

Ale ją chciałbym swoim

Mamy swoje dwa busy wyprawowe w Gambii. Mozemy wypozyczyc chetnym i odpowiedzialnym. Auta to Mercedesy MB 100 - 2 szt., przygotowane i wyposazone: spanie, woda, akumulatory, bagazniki, namioty, lodowki, czesci, narzedzia, krzeselka, tarpy, stoliki, koce, latarki itd. itd.itd itd - opcja dla turystyka. Dolot do Banjul i dojazd do naszej bazy w Sukucie. Dalej przejecie aut, dokumenty i w droge

Dymitr pisze:Mamy swoje dwa busy wyprawowe w Gambii. Mozemy wypozyczyc chetnym i odpowiedzialnym. Auta to Mercedesy MB 100 - 2 szt., przygotowane i wyposazone: spanie, woda, akumulatory, bagazniki, namioty, lodowki, czesci, narzedzia, krzeselka, tarpy, stoliki, koce, latarki itd. itd.itd itd - opcja dla turystyka. Dolot do Banjul i dojazd do naszej bazy w Sukucie. Dalej przejecie aut, dokumenty i w droge

Fajnie, tylko start jest z Algeciras - dojadą?

LANDEK pisze:Ale ją chciałbym swoim

To się nazywa... kokieteria

nomad-ka pisze:

Dymitr pisze:Mamy swoje dwa busy wyprawowe w Gambii. Mozemy wypozyczyc chetnym i odpowiedzialnym. Auta to Mercedesy MB 100 - 2 szt., przygotowane i wyposazone: spanie, woda, akumulatory, bagazniki, namioty, lodowki, czesci, narzedzia, krzeselka, tarpy, stoliki, koce, latarki itd. itd.itd itd - opcja dla turystyka. Dolot do Banjul i dojazd do naszej bazy w Sukucie. Dalej przejecie aut, dokumenty i w droge

Fajnie, tylko start jest z Algeciras - dojadą?

Raczej myslalem o dolaczeniu sie grupy juz w Senegalu lub Gambii i odbyciu czesci trasy - to opcja (alternatywa) dla tych, ktorzy nie maja az tyle czasu na taka wycieczke. O kosztach nie wspomne

nomad-ka pisze:

LANDEK pisze:Ale ją chciałbym swoim

To się nazywa... kokieteria

To te tablety i ich podpowiedzi

Ale tak też może zostać

Dymitr pisze:Raczej myslalem o dolaczeniu sie grupy juz w Senegalu lub Gambii i odbyciu czesci trasy - to opcja (alternatywa) dla tych, ktorzy nie maja az tyle czasu na taka wycieczke. O kosztach nie wspomne

Dymitr - czytaj ze zrozumieniem
To jest rajd - na starcie roadbook, w nim punkty kontrolne z podanym limitem czasowym. Startujesz w imprezie = jedziesz z Algeciras (gdzie 2.08 wieczorem jest przewidziana chociażby kontrola techniczna pojazdów). Nie startujesz - jedziesz skąd i dokąd chcesz, ale nie w tym rajdzie

Oferta OK - ale nie w tych okolicznościach.

nomad-ka pisze:

Dymitr pisze:Raczej myslalem o dolaczeniu sie grupy juz w Senegalu lub Gambii i odbyciu czesci trasy - to opcja (alternatywa) dla tych, ktorzy nie maja az tyle czasu na taka wycieczke. O kosztach nie wspomne

Dymitr - czytaj ze zrozumieniem
To jest rajd - na starcie roadbook, w nim punkty kontrolne z podanym limitem czasowym. Startujesz w imprezie = jedziesz z Algeciras (gdzie 2.08 wieczorem jest przewidziana chociażby kontrola techniczna pojazdów). Nie startujesz - jedziesz skąd i dokąd chcesz, ale nie w tym rajdzie

Oferta OK - ale nie w tych okolicznościach.

Czytałem i zrozumiałem - nie przewidzialem tylko, ze jestes taka restrykcyjna dla potencjalnych uczestnikow...
Jeszcze jedno - to nie oferta a propozycja

Dymitr pisze: Czytałem i zrozumiałem - nie przewidzialem tylko, ze jestes taka restrykcyjna dla potencjalnych uczestnikow...
Jeszcze jedno - to nie oferta a propozycja

OK, niech będzie, że restrykcyjna
Nie ja ustalam zasady...
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ktoś jechał tam gdzie chce - ale nie będzie to start w rajdzie.
Pozdrawiam

nomad-ka pisze:

Dymitr pisze: Czytałem i zrozumiałem - nie przewidzialem tylko, ze jestes taka restrykcyjna dla potencjalnych uczestnikow...
Jeszcze jedno - to nie oferta a propozycja

OK, niech będzie, że restrykcyjna
Nie ja ustalam zasady...
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ktoś jechał tam gdzie chce - ale nie będzie to start w rajdzie.
Pozdrawiam

i ja pozdrawiam

my się wybieramy, mamy dwa miejsca w aucie jedziemy z zakopanego więc możemy kogoś po drodze zabrać:))

Kiedy startujecie i jaką drogą zwracanie?

Są kolejne zgłoszenia - tym razem 3 motory.
Od kwietnia zaczyna się oficjalna rejestracja i przydzielanie numerów startowych.
Pozdrówki i Wesołych Świąt

ja byłbym zainteresowany ale mam za mało czasu

macie może jakieś przetarte szlaki w kwestii transportu auta z powrotem do Polski - drogą morską lub ciężarówką?
gdyby udało się to jakoś sensownie skalkulować to moglibyśmy wystartować od początku i jechać do około 10-11 sierpnia i wrócić samolotem a samochód jakimś transportem

druga opcja to mogółbym zabrać 2 osoby z podziałem kosztów i zostawić im auto ufając że wrócą a ja z synem powrót samolotem

moje auto to Patrol y 61

Na podzial kosztow to mnie nie stac;) Ale jakbys potrzebowal do zalogi kogos, kto woz przyprowadzi do domu i male doswiadczenie w podrozowaniu po tych krajach ma, to sie moge zastanowic, bo akurat termin mam wolny

jednak odpadam bo po konsultacji z Kasią uznałem że odpuszczanie najciekawszego etapu czyli Mali i Burkina Faso a ja muszę być od około 11-12 sierpnia w kraju

trzeba próbować innym razem