We wspomnianym terminie wybieram się na pętlę po Bałkanach- Serbia, Kosowo, Macedonia, Albania, Czarnogóra. W Albanii i Czarnogórze byłem już dwa razy, więc jakieś tam doświadczenie jest.
Wyjazd turystyczny, czyli bez extreme- jeździmy bez ciśnienia po bocznych górskich dróżkach, zwiedzamy sobie, noclegi pod namiotem, co 2-3 dni nocleg w cywilizacji dla odświeżenia. Obiady raczej w lokalnych knajpkach, śniadania i kolacje na biwakach. Wyprawa raczej niskobużetowa acz też nie będziemy skąpić jak będzie coś fajnego.
Póki co dwa auta - Suzuki jimny + 2 os i LR Discovery + 2 osoby. Wszyscy w okolicach 30-stki, pozytywnie nastawieni do świata

Termin niestety niemożliwy do jakiegokolwiek przesunięcia ze względu na zaklepane urlopy w pracy całej ekipy. Ale to dobry okres- nie będzie jeszcze ciepło, dzień fenomenalnie długi, a ruch turystyczny praktycznie zerowy.
Jest ktoś chętny?