WODA

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: WODA

Post autor: Wojtek_W » czw lis 25, 2010 9:08 pm

Oczywiscie w swojej bezdennej glupie zapomnialem o jednej rzeczy...
Ze "glowica" safari ma dziury na odprowadzanie wody :oops:

Obrazek

I wlasnie przez te "drain slots" dostawalo sie powietrze.
Po sciagnieciu glowicy i zatkaniu samej rury oczywiscie zdechnal ;)
Tak dla potomnosci :oops:
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
szymon077
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: sob lip 17, 2010 10:21 am
Lokalizacja: wawa

Re: WODA

Post autor: szymon077 » pt sie 19, 2011 1:54 pm

Przeczytałem cały wątek i mimo wszystko mam naiwne pytanie. Ostatnio ugrzązłem Suzuki Vitarą 1.6 8V w wodzie do wysokości reflektorów. Odkopywałem się z godzinę i silnik sobie chodził ale nic nie wskórałem. Postanowiłem pójśc po pomoc i wyłączyłem silnik :oops: Jak wróciłem z traktorem silnik nie odpalił w wodzie, ale po wyciągnięciu na brzeg po kilku próbach odpalił i chodzi bez problemu. Kiedy jeszcze nie chciał odpalić to po przekręceniu kluczyka słychać było jedynie wirowanie jakby elektrycznego silniczka (pewnie rozrusznik), ale tłoki nie pracowały. Dopiero za którymś razem po prostu zaskoczył i pracował równo.

Rozumiem, że gasząć silnik w wodzie zrobiłem totalną głupotę? Czy w takiej sytuacji powinienem zostawić samochód pracujący i pójść po pomoc? Dodam że snkorkel mam.
jest: Toyota LC 90 3.0TD
było: Suzuki Vitara 1.6 8V

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: WODA

Post autor: Nahen » pt sie 19, 2011 8:59 pm

Jeżeli już zgasiłeś w głębokiej wodzie auto to ryzykujesz tym, że przez wydech zaciągnie wodę na tłoki. Jeżeli masz snorka i wszystko dobrze uszczelnione to tylko taka ewentualność wchodzi w grę. A woda na tłokach może zrobić niezły bałagan. Najbezpieczniej po takiej akcji odstawić furę na dłuższy czas coby sobie woda wyjszła drogą którą wejszła. ;) Bez odpalania oczywiście
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: WODA

Post autor: N2O » pt sie 19, 2011 9:04 pm

Jak zgasisz silnik w wodzie, to woda wlatuje do silnika każdym możliwym miejscem, tzn uszczelniaczami, bagnetem, wydechem itp itd.
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości