Kupno pierwszego samochodu do offroadu

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

Adventurer
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: sob cze 13, 2015 8:40 am

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: Adventurer » pn lip 20, 2015 9:09 pm

Nie ma też co przesadzać, 10k to nie jest jakiś straszny majątek, ja już te kasiwo dawno odłożyłem właśnie z myślą o zakupie czegoś, co da radę mnie zawieźć na rybki czy na wycieczki w terenie. Jeśli mi się ostatecznie odwidzi za jakiś czas trudno, nie będę płakał z tego powodu tylko sprzedam (ostatecznie zezłomuję) i kupię jakiegoś płaskiego złoma.

Krótki Galloper z zewnątrz wygląda według mnie całkiem nieźle w porównaniu z Nivą, a w środku to pewnie nawet nie ma za bardzo co porównywać. Tylko że tych samochodów widzę w ogłoszeniach równie mało i pewnie ciężko byłoby utrafić dobry w niedalekiej okolicy, ale zobaczę może będę próbował.
Ogólnie na razie sprawa zakupu zwiesiła się mi w czasoprzestrzeni, zaiwaniam nadgodziny aż huczy i nie mam czasu się tym zająć, co gorsza nie mam pojęcia o kupowaniu czegokolwiek z napędem na 4 koła, rozpuściłem wieści po okolicy ale póki co odpowiedziało mi echo.

Awatar użytkownika
Generic
Posty: 709
Rejestracja: śr maja 23, 2012 5:54 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: Generic » śr lip 22, 2015 7:46 am

tkocy20 pisze:Nie mogę się powstrzymać od napisania koledze, że zakup samochodu z takim budżetem ma marny sens. Przechodząc do samego końca, pomijając wszelkie "dlaczego" kupujesz co szybciej czy później (raczej szybciej) stanie w krzakach, żona lub partnerka czy też partner Cię znienawidzi. Ewentualni teściowie będą mieli Cię za wrzoda, rodzina za dziwaka, kumple za szpanera itd. Dalej nie pojedziesz bo będziesz się bał rozwałki a jak pojedziesz to rozwałka ze wszelkimi tego konsekwencjami bardzo prawdopodobna. Jeśli zbierzesz się w sobie i pojedziesz na imprezę z minimalnym chociaż ciśnieniem jest prawdopodobne że wrócisz na lawecie a naprawa nie będzie tania. Itp, itd.
Demonizujesz.
Jak ktoś nie ma parcia na dalekie wyprawy i imprezy z ciśnieniem to da się jeździć za 10tyś zł.
Serio, można kupić w takiej cenie dobre mechanicznie Vitary, Frontery, czy jak wspomniano nawet Gallopera (choć tu chyba braknie na pakiet startowy).
Ja kupiłem mało zgnitą Vitarę blaszanke za 6tyś. Dołożyłem 2tyś (1/3ceny o-P) na LPG, parę stówek za wymianę przegnitych wahaczy (dziwne), klocki hamulcowe, wszystkie oleje i rozrząd (w sumie nie pamiętam, chyba z 600zł), potem jak się po pół roku wysypały tuleje w tych wahaczach to <200zł na polibusze, przy tym za 200zł najprostszy lift 5cm na podkładkach i 1300zł za mtki nalewki. To mamy ok. 10300zł. I tak sobie jeżdżę nią dwa i pół roku. Przez rok to była jazda na co dzień do pracy 60km w te i z powrotem. Potem już tylko sklep, wycieczka i wyjazdy weekendowe. Teren lajtowy, adekwatny do samochodów na oponach MT <31" z IFS. Ale nigdzie nie odpuszczałem i nie omijałem. Objechałem jedną imprezę z minimalnym ciśnieniem o-) Ale to impreza prywatna, nocna czasówka po zróżnicowanym terenie, taka raczej wolna. Po fakcie uznałem, że mogłem jednak mocniej docisnąć.
Awarie przez ten czas? hm no te tuleje w wahaczach o których pisałem, elektryka zrobiła psikusa przez syf przy włączniku awaryjnych, no i teraz zmieniłem uszczelniacz reduktora (18zł+olej) i przewody hamulcowe idące na tył (350zł).
Może mam mega hiper szczęście - ale udało się kupić tanią terenówkę i nie wtopić. Nawet jak w najbliższym półroczu coś mi przestanie leżeć i pozbędę się jej po tych trzech latach to nie będę miał za bardzo żalu i poczucia utopionych pieniędzy.

Aha, żona zadowolona, chciała terenówkę (chociaż upierała się na białą i trochę wadzi jej brak klimy), teściowie podziwiają, rodzina zabiera się czasem na przejażdżkę w terenie, kumple boją jazdy po zakrętach o-)

Awatar użytkownika
tkocy20
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 23, 2008 6:42 pm
Lokalizacja: Sochaczew, Żyrardów, Borne Sulinowo

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: tkocy20 » śr lip 22, 2015 8:20 am

Bez wątpienia demonizuję :D Będę się jednak trzymał tego, że kupno samochodu w tym budżecie innego niż od pasjonata który w ten samochód włożył już kupę kasy i pozbywa się go ze stratą jest w 90% kupnem samochodu do gruntownego remontu, samochodu który nie przejdzie legalnie zrobionego przeglądu technicznego. A to, że jeszcze jeździ i że nawet odpala z rańca i że da radę przejechać kupę błota za domem nic nie zmienia.
z wiekiem rośnie ilość osób mogących jedynie pocałować mnie w ....

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: ZbychoS » śr lip 22, 2015 4:23 pm

Generic pisze:(...)
Ja kupiłem mało zgnitą Vitarę blaszanke za 6tyś. (...)
Sąsiad z bloku gdzie księgarnię mam kupił ?? dobra ... zamienił starą Okę malowaną pędzlem na Vitarę. Dopłacił z tego co mówił 1,5kzł. Oka była w takim stanie że w cenie złomu bym jej nie tknął
Od dwóch, trzech lat widzę ją ( Vitarę ) przed księgarnią.
Wygląda całkiem nieźle ... a raczej wyglądała by ... bo somsiad :)21 stuningował ją. Opisać się tego nie da, fotek nie umiem wstawiać, a szkoda.
Gość ma 86 lat, mało jeździe. Realizuje się w tuningu Vitary. Coby nie te przeróbki to całkiem fajny placek byłby za grosze. Myślę że będzie wcześniej jak później do wzięcia, zwłaszcza że windykator go ściga. Co jakiś czas przylepia do Suczki list gończy ... :)21
***** USA

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: Marcingalloper » śr lip 22, 2015 8:15 pm

Do Kamieńczyka nad Bugiem czasami przyjeżdża taki starszy wędkarz Jeepem Cherokee w 3d. Co z tego, to że ten Jeep jest w takim stanie że drugiego takiego próżno szukać. Ma go od 2002roku i w tym roku na wiosnę chciał go odsprzedać bo wnuczce chciał kupić samochód - Matiza. Pytam więc ile Pan chcesz za ten samochód na co on " no z 6tys bym chciał" :o . Czuję że za jakie 5,5tysia wyrwałbym go. Mówię Wam poważnie, samochód igła jedynie na progach lekkie zaprawki. Spód jak nowy co by potwierdzało słowa właściciela że zimą nim nie jeździ w ogóle. Środek idealny a na fotelach pokrowce z misia :)21 .

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
 
 
Posty: 4409
Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Stryszawa
Kontaktowanie:

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: jarekstryszawa » pt lis 06, 2015 10:46 am

Z regulaminem się zapoznała? :)21
Jak mawiają bracia Rosjanie- go hard or go home!

https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: Marcingalloper » pt lis 06, 2015 11:15 am

Reklamiara, dwa posty i dwie reklamy.

Awatar użytkownika
szymon077
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: sob lip 17, 2010 10:21 am
Lokalizacja: wawa

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: szymon077 » czw lis 19, 2015 12:01 pm

Ja odpowiem prosto i na temat zgodnie z moimi dotychczasowymi doświadczeniami:
- do 10k da się spokojnie znaleźć rozsądna vitarę i tu głównie trzeba zwrócić na blachy
- do 20k da się znaleźć LC J90 w dobrym jak na wiek i przeznaczenie stanie

W tym roku zamieniłem Vitarę na Land Cruisera i ciągle od czasu do czasu przegladam oferty na LC i cały czas w takim budżecie jest w czym wybierać. Wiem, że zaraz odezwie się grono toeretyków krzyczących że LC za te pieniądze nawet na złomowisko nie dojedzie, ale nie jest to prawda. Spokojnie da się wybrać w tych pieniadzach rozsadny samochód.
jest: Toyota LC 90 3.0TD
było: Suzuki Vitara 1.6 8V

artur072
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: pt kwie 01, 2016 10:19 am
Lokalizacja: Śląsk/Wielkopolska

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: artur072 » pt kwie 01, 2016 10:38 am

Cześć, sorrki że odgrzewam temat ale nie chcę bezsensownie zaśmiecać forum :)

Tak jak autor tego tematu kupuję pierwszą terenówkę lecz poniekąd jestem do tego zmuszony gdyż obecne autko nie przetrwało zimy ;
Szukam samochodu który umożliwi mi poruszanie się po terenie w ramach badań naukowych ( głównie teren Puszczy Noteckiej więc nie mówimy tutaj o amfibii wodoodpornej ^^) i jednocześnie poruszanie się po drodze ( raz w miesiącu robię 300 km Śląsk - Wielkopolska co niestety skreśla Samurai-a). Budżet niestety skromny jak na studenckie warunki bo do 6 koła.

Przeglądałem internet oraz trochę postów na tym forum i wybrałem coś takiego jak opel fronter 3 drzwiowy silnik >2,0 benzyna + gaz. Skłaniam się do tego aby kolor był matowy czarny/moro żeby coś można ewentualnie w domu połatać.

I teraz mam dwa pytanka
- czy taki opelek nadaje się do w.w. warunków ?
-jaki ew. inny model mogę wziąć pod uwagę ?

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: Misiek Cypr » pt kwie 01, 2016 10:43 am

Opelek jest OK, ale z doborem koloru to pojechales :)21 Kolor nie jest istotny, I tak po czasie zrobi sie rudy albo bury od zaprawek.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

artur072
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: pt kwie 01, 2016 10:19 am
Lokalizacja: Śląsk/Wielkopolska

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: artur072 » pt kwie 01, 2016 10:47 am

Chodzi mi o mat żeby samemu pomalować :p teraz mam lanosa z połyskiem i jakoś mi malowanie nie idzie :P

Awatar użytkownika
Quentil
Posty: 482
Rejestracja: czw mar 15, 2012 9:36 pm

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: Quentil » pt kwie 01, 2016 1:18 pm

To z matem będzie jeszcze gorzej :)21
Position between East and West makes it ideal for a home base while travelling around the world...

artur072
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: pt kwie 01, 2016 10:19 am
Lokalizacja: Śląsk/Wielkopolska

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: artur072 » pt kwie 01, 2016 1:29 pm

czyli mój punkt widzenia że bez połysku łatwiej nie ma podstaw teoretycznych ? :)15 cios w serce

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: Marcingalloper » pt kwie 01, 2016 1:31 pm

Na Viertarki popatrz.

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: jradek » pt kwie 01, 2016 3:07 pm

Moze kup najpierw pralke czy inna lodowke i na niej ucz sie lakierowac?
:)21
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5558
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: kpeugeot » pt kwie 01, 2016 3:44 pm

w tej cenie to tylko truchła kupisz

szukaj jeepa, vitara, forntera B

jak zwiększysz troszke budżet to toyota 4 runner
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: Marcingalloper » pt kwie 01, 2016 4:35 pm

kpeugeot pisze:w tej cenie to tylko truchła kupisz

szukaj jeepa, vitara, forntera B

jak zwiększysz troszke budżet to toyota 4 runner
Za jeden tysiąc więcej można kupić coś co oprócz 5 drzwi i braku rdzy posiada:

- Abs
- Klima
- Skóra
- Full elektryka
- Automat

Problem w tym ze 90% offrołdowców nawet by w to nie wsiadło :)21 .

artur072
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: pt kwie 01, 2016 10:19 am
Lokalizacja: Śląsk/Wielkopolska

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: artur072 » pt kwie 01, 2016 5:11 pm

Marcingalloper pisze:
kpeugeot pisze:w tej cenie to tylko truchła kupisz

szukaj jeepa, vitara, forntera B

jak zwiększysz troszke budżet to toyota 4 runner
Za jeden tysiąc więcej można kupić coś co oprócz 5 drzwi i braku rdzy posiada:

- Abs
- Klima
- Skóra
- Full elektryka
- Automat

Problem w tym ze 90% offrołdowców nawet by w to nie wsiadło :)21 .


Nie potrzebne mi takie luksusy :) Teraz nie mam to i w nowym nie muszę mieć

sunofnazario
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 2
Rejestracja: czw maja 12, 2016 7:45 am

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: sunofnazario » czw maja 12, 2016 8:34 am

Witam wszystkich serdecznie w moich pierwszych dniach na forum :roll: Chciałbym zacząć swoją przygodę z jazdą terenową nieekstremalną, głównie chciałbym wykorzystywać auto do "mniej publicznej" turystyki (w tym wyjazdy zagraniczne). Szczególnie przypadł mi do gustu Nissan Navara - czy to auto nadaje się do takich wojaży? Budżet jaki chciałbym przeznaczyć to 20 - 30 tys, czy w jakimś stopniu zagwarantuje to bezpieczne "wakacje" bez fuck upów w sensie kupna odpowiednio dobrego auta? Mam doświadczenie z 4x4 ale w osobówce Subaru Impreza więc zabawa inna. Dodatkowo Navara pasuje mi z uwagi na pakę i przydałaby mi się do pracy. Prośba o pomoc.

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: ZbychoS » pn maja 16, 2016 1:04 pm

sunofnazario pisze:Witam wszystkich serdecznie w moich pierwszych dniach na forum :roll: Chciałbym zacząć swoją przygodę z jazdą terenową nieekstremalną, głównie chciałbym wykorzystywać auto do "mniej publicznej" turystyki (w tym wyjazdy zagraniczne). Szczególnie przypadł mi do gustu Nissan Navara - czy to auto nadaje się do takich wojaży? Budżet jaki chciałbym przeznaczyć to 20 - 30 tys, czy w jakimś stopniu zagwarantuje to bezpieczne "wakacje" bez fuck upów w sensie kupna odpowiednio dobrego auta? Mam doświadczenie z 4x4 ale w osobówce Subaru Impreza więc zabawa inna. Dodatkowo Navara pasuje mi z uwagi na pakę i przydałaby mi się do pracy. Prośba o pomoc.
Która Navara ?? D22 czy D40 czy nówka ??
Mam D40.
Do wojaży tak, w teren za słabe sprzęgło. Chyba że jakieś wzmocnione.
Wady, niekoniecznie w kolejności dokuczliwości, raczej w kolejności wkurwiwości. :)21 ;
Siedzenia za nisko.
Słaby materiał na siedzeniach.
Za słabe, gumowe hamulce.
Za słabe sprzęgło, z czego fabryka sobie zdawał sprawę i podobno nie ma silnika z D40 który by osiągał moc nominalną.
Mają od 150 paru do 160 kilku. A i tak sprzęgło za słabe. Ja po 95tys,km wymieniłem na wzmocnione bez dwumasy.
Słabe łożyska kól przednich, wytrzymują średnio po 100tys.
Paka przecieka i kosztuje niewspółmiernie do wartości.
Opony fabryczne All seasons do dupy. Ani na zimę, ani na lato.
Rama podatna na korozję. trzeba zajrzeć endoskopem jak wygląda w środku.
Ujowo wyregulowany silnik, bez dołu. Dodanie gazu na wolnych obrotach może się skończyć ... głośnym JEB ... znaczy zduszeniem silnika. Trzeba ze sprzęgła, a znów jak wyżej ... słabe.
Dopisane. 4x4 tylko na miękkim.
Krowa w terenie.

A poza tymi wadami fajny samochód, duży, w miarę pakowny, w miarę wygodny, w miarę niezły w terenie ... znając ograniczenia i uwzględniając proporcje,

Na jesieni będę ponownie sprzedawał ... :)21
***** USA

Awatar użytkownika
alibia1112
Posty: 1855
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 9:48 am
Lokalizacja: PAJERO ŁÓDZKIE TEAM

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: alibia1112 » pn maja 16, 2016 6:41 pm

A Frontiera z tym 4.0 ktoś użytkował?
Ma wady navary?
CARPE DIEM
PAHero III LONG nie seria
CLUBMan żółty
PAHERO II LONG 33 było

sunofnazario
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 2
Rejestracja: czw maja 12, 2016 7:45 am

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: sunofnazario » czw maja 19, 2016 9:02 am

Chyba mi wybiłeś Navare z głowy ;) W tym, tygodniu oglądam L200 - martwią trochę wersje silnikowe 2,5l - 110km?

Awatar użytkownika
chorzak
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: pn sty 18, 2016 2:37 pm

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: chorzak » pt cze 17, 2016 1:19 pm

ja tam mimo wszystko naoglądałem się starych jeepów w akcje i mysle ze to najlepsze rozwiązanie jeśli chodzi o początek przygody z offroadem. Swoją drogą ciekaw jestem waszych szacunków - ile powinno się przeznaczyć budżetu na początek przygody? Moje proporcje to 50% budżetu na auto i drugie 50% na modernizacje i przystosowanie do jazdy terenowej. Ile wy wydaliście na swoje pierwsze auto do jazdy po bezdrozach?

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: Marcingalloper » pt cze 17, 2016 3:42 pm

U mnie to wyniosło do tej pory mniej więcej tak:

30% kosztów to zakup

Reszta to niekoniecznie naprawy bo dość drogie są zabawki, którymi się obkłada zakupione auto :)21 .


Następne jak będę kupował to zostawię sobie kupkę piniendzy tylko na przerejestrowanie i ubezpieczenie :)21 . Trzeba mieć zajebistego pecha by kupić coś co jebnie chwilę po zakupie - trzeba kupować przytomnie i na chłodno.
A jak już kupię to pomalutku sobie będę dłubał i dokładał :)21 .

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Kupno pierwszego samochodu do offroadu

Post autor: Takayuki » pt cze 17, 2016 7:30 pm

chorzak pisze:- ile powinno się przeznaczyć budżetu na początek przygody? Moje proporcje to 50% budżetu na auto i drugie 50% na modernizacje i przystosowanie do jazdy terenowej. Ile wy wydaliście na swoje pierwsze auto do jazdy po bezdrozach?
Licz bardziej na zasadzie wiem, jakie chce auto... chcę np. Y60, średnia cena z ogłoszeń dajmy na to 15-20.
Teraz zastanawiasz się, czy kupuję za 10, czy za 15-20, czy może za 40 sprawdzone+zrobione i mam święty spokój.
Skomplikowany temat. Wiele zmiennych. Czy pierwsze auto 4x4, czy wiesz co chcesz, czy wiesz czy będziesz upalał w błocie po klamki czy może latał turystycznie na sąsiedni kontynent, możliwości warsztatowe - sam/ktoś, czas na grzebanie, czy ten czas traktujemy jako hobby darmo, czy liczymy 15/h i wyjdzie, że taniej zlecić, wiedza+praktyka mechaniczna posiadacza itd.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość