
ZIMA - TECHNIKA JAZDY AUTOMATEM NIE TYLKO W TERENIE
Moderator: Mroczny
- mateusz_kna
- jestem tu nowy...
- Posty: 56
- Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
- Lokalizacja: Wrocław
a próbowałeś go rozbujać po prostu przeżucając D/N/D/N? Do tego nie trzeba używać hamulca, więc nie traci się rozpędu. Albo w przypadkach bardziej hardcoreowych D/R/D/R- tu niestety wypadałoby się zatrzymać.
Wycieraczki pod koła podkładałeś jak się zakopałeś?
A teraz lekki joke, (nie obraź się): myślałeś może o zdjęciu tego 100kg bullbara na zimę?
Wycieraczki pod koła podkładałeś jak się zakopałeś?
A teraz lekki joke, (nie obraź się): myślałeś może o zdjęciu tego 100kg bullbara na zimę?

Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006
no wieszczesław&jarząbek pisze:opowiedz nam o tym...N2O pisze: RR P38A w automacie to na reduktorze jak sie zakopiesz to mozesz ruszyc nawet z 4.





P.S. Nie mam ETC, niestety...
- mateusz_kna
- jestem tu nowy...
- Posty: 56
- Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
- Lokalizacja: Wrocław
ja sie nie obrazam 
a grill fajny, dla mnie to auto bez grilla wyglada zle. Pewnie z przyzwyczajenia...
wycieraczki, patyczki, popiol z kominka, deski.. proby zawsze sa
ale generalnie strasznie to glupio wyglada jak na parkingu pod wyciagiem terenowa fura , za w koncu kupe kasy, nie daje rady :/

a grill fajny, dla mnie to auto bez grilla wyglada zle. Pewnie z przyzwyczajenia...
wycieraczki, patyczki, popiol z kominka, deski.. proby zawsze sa

W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą
Po pierwsze - jak chcesz jezdzic na szosowych (to nie grzech! No, może maluśki wstyd
) - to w zimie zakladaj zimowe. Jak snieg niezbyt gleboki to dadza rade.
Po drugie - nie zapominaj o blokadach - oprocz centralnej, pewnie masz jeszcze na tyl.
Po trzecie - lepiej nie probuj "kolysac" autem z automatem.
One tego bardzo nie lubia (automaty)
Przy zmianie z D na R i odwrotnie, trzeba dac skrzyni chwile czasu na zmiane cisnien w ukladzie, bez nerwowego gazowania.
I wreszcie - nawet jak nie wjezdzasz w teren, warto wozic jakąś solidną line czy tasme z szeklami - patrol jest ciezki i jak juz ktos cie bedzie wyciagal, to lepiej miec pewnosc ze nie urwie liny.

Po drugie - nie zapominaj o blokadach - oprocz centralnej, pewnie masz jeszcze na tyl.
Po trzecie - lepiej nie probuj "kolysac" autem z automatem.
One tego bardzo nie lubia (automaty)
Przy zmianie z D na R i odwrotnie, trzeba dac skrzyni chwile czasu na zmiane cisnien w ukladzie, bez nerwowego gazowania.
I wreszcie - nawet jak nie wjezdzasz w teren, warto wozic jakąś solidną line czy tasme z szeklami - patrol jest ciezki i jak juz ktos cie bedzie wyciagal, to lepiej miec pewnosc ze nie urwie liny.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
Z tego co pamietam, to obecny model (2005) sprzedawany jest tylko w jednej wersji - i kazdy ma tradycyjny naped, z centralna blokada + mechaniczna blokada na tyl.mendelmax pisze:a rozumiem, że oba dyfry masz otwarte? Nie tam żadne lockery czy LSD?
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
hmm w toj-tojach (a i w jepach tysz, bo to przeważnie ten sam automatmateusz_kna pisze:...
a z tym ruszaniem z dwojki to w niektorych (mercedes) jest guziczek do jazdy zima i latem. i wlasnie w programie zima jest ruszanie z dowjki i chyba dluzsze trzymanie obrotow

- "2nd" ruszanie z dwójki i tylko z dwójki

- i drugi oddzielny "pwr" ciągnie do wyższych obrótów przed zmianą na wyższy bieg - a służy to do "dynamiczniejszej" jazdy - jeszcze na oczy nie widziałem automatu który te dwie rzeczy łączyłby razem, ale może mało widziałem

to drugie fakt można użyć w zimie do lepszego "hamowania" silnikiem oczywiście w połaczeniu z ręcznym blokowaniem biegu 1,2 albo jak kto ma to i 3

bajery z ruszaniem z 4ki w automacie to chyba tylko przy sekwencyjnych skrzyniach są możliwe, w tradycjnych automatach to takiej opcji nie znam
a prosze...mateusz_kna pisze:a no i xjeep dawqaj inne pomysly na utkniecie w sniegu i lodzie.. w koncu zima, moze sie przyda

opona na dane warunki lub łańcuchy, blokady w aucie, kierowca z "głową", tifor w bagazniku, hi lift na dachu, trapy na dachu... itd itp
a najlepiej to unikac kopnego śniegu ...


bujać "automata" z D poprzez N na R mozna ... ale używać hamulca i dawac na N coby ciśnienia wyrównać...



"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 94
- Rejestracja: czw maja 25, 2006 7:54 pm
- Lokalizacja: pogranicze Warmii i Mazur
terenowe auto zimą, w śnieg na szosówkachmateusz_kna pisze:Opony to fakt, sa zwykle szosowki i to zapewne glownie ich wina.. ale na milosc boska, jak rozbujac automat w dolku??probowalem wszystkiego, hamulcem, pompowanie gazem.. nidyrydy
i nie tlumaczcie mi ze jednak sie da, bo to ja na parkingach ze wstydem musialem prosic innych o pomoc...

Masz auto za kilkadziesiąt zeta i nie masz zimówek

A co do bujania to fakt, trudno - ale da się,
ale automat tego nie lubi - szybkiego przełączania dźwignią.
No ja dokładnie takie w moim dwu tonowym aucie stosuję
Owszem- do bani w głębokim śniegu, ale za to świetna przyczepność na śliskim, asfalcie a to zwykle śliska droga stanowi problem. W śniegu najwyżej się zakopię, trudno- obciach, stracony czas itd. Tymczasem na śliskim jak nie uda się wyhamować to problem może być nieco gorszy
Na zimę generalnie w aucie które jeździ głównie po asfalcie to tylko zimówki szosowe, bo ten przed tobą może hamować sprawniej niż sądzisz


Na zimę generalnie w aucie które jeździ głównie po asfalcie to tylko zimówki szosowe, bo ten przed tobą może hamować sprawniej niż sądzisz

Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006
- JackY61
- Posty: 1558
- Rejestracja: czw cze 02, 2005 6:38 pm
- Lokalizacja: Opole, Poznań, Istebna
- Kontaktowanie:
o ! teraz dopiero zajzalem w ten watek bo temat taki malo obiecujacy byl, ale do rzeczy...Discotheque pisze:A jak ktos ma AW-4 to w prosty sposob wpinajac sie w TCU paroma kabelkami istnieje mozliwosc bezposredniego sterowania skrzynia. Stosujac do tego prosty uklad cyfrowy mozna zrobic pseudo sekwencyjna skrzynke
Ja z kolei chetnie skopiowalbym sobie schemat podlaczenia do TCU diod kontrolnych pracy skrzyni. Ktos posiada takowy schemacik?
to jest temat, ktory od dawna proboje zwalczyc. W australii co drugi automat to ma. Ma sie wtedy jakby dwie skrzynie w jednej i reczna i automatyczna. Nazywa sie to cos jakos "manual lock up converter" i od dawna poszukuje kogos ktos to zrobi do patrola bo sciagac to z OZ to mi sie nie chce.
Ma ktos cos takiego w polsce ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość