Samochód do jazdy po górskich drogach

[goralski]

Malutkie toto ale to może być akurat plusem (zwrotność na parkingu dla żony i ciężar w terenie)

[Bratproroka]

Fajny wóz. Fo zabawy mógłby mieć trochę więcej jadu, ale tonbsrdzo dobry wybór.

[Misiek Cypr]

Hej!

Bardzo dziękuję za wszystkie wiadomości. Myślę, że kupię Subaru XV:
- Spory prześwit (21 cm)
- Stały napęd 4x4 (ponoć dobry)
- Jest to w miarę kompaktowy samochód

Co myślicie o takim wyborze?

Pozdrawiam
Mateusz

To dobry woz, choc Subarowcy go nie lubia. Podobno nie jezdzi jak Impreza a pali jak Forester. Generalnie dla nich to kundel, jak dla milosnikow Porshe Panamera.

[Misiek Cypr]

Fajny wóz. Fo zabawy mógłby mieć trochę więcej jadu, ale tonbsrdzo dobry wybór.

Widac ze u ciebie juz polnoc

[goralski]

A tak wracając do tematu - właśnie przechodziłem koło salonu subaru i stał XV obok outbacka - z przodu jak bliźniaki, jedynie outback dłuższy, za to cena 22 vs 33t.e

[Bratproroka]

A tak wracając do tematu - właśnie przechodziłem koło salonu subaru i stał XV obok outbacka - z przodu jak bliźniaki, jedynie outback dłuższy, za to cena 22 vs 33t.e

Outback jest dużo fajniejszym autem. Nawet bardziej niż ta różnica w kasie sugeruje.

Jeżeli wypali mi po tym wszystkim okołocovidowym robota z dojazdami, to poważnie rozważam kupno starszego Outbacka z największą benzyną jaką znajdę. To będzie moje 3 Subaru. Żadne nie zawiodło.

[Bratproroka]

Fajny wóz. Fo zabawy mógłby mieć trochę więcej jadu, ale tonbsrdzo dobry wybór.

Widac ze u ciebie juz polnoc

Ano, teraz to już prawie 1:00. Akurat skończyłem wieczorny trening

Zaczynam się zastanawiać, czy nie wdrożyć 3 sesji dziennie

[goralski]

A tak wracając do tematu - właśnie przechodziłem koło salonu subaru i stał XV obok outbacka - z przodu jak bliźniaki, jedynie outback dłuższy, za to cena 22 vs 33t.e

Outback jest dużo fajniejszym autem. Nawet bardziej niż ta różnica w kasie sugeruje.

Jeżeli wypali mi po tym wszystkim okołocovidowym robota z dojazdami, to poważnie rozważam kupno starszego Outbacka z największą benzyną jaką znajdę. To będzie moje 3 Subaru. Żadne nie zawiodło.

Gdyby miały lepsze blachy pewnie też bym się skusił.
Ten nowy outback nawet w środku wygląda fajnie, miał benzyne 2.5

[Bratproroka]

Blacha była taka sobie w moim pierwszym Subaru. ROcznik jak dobrze pamiętam 1992. Sprzedałem w 2010 czy 2011 z początkiem rudej w nadkolach.
Aktualne jest jak na razie bez zastrzeżeń, 2010 rok.

Tak więc wg mnie nie jest źle.

A ta 2.5 benzyna, to albo muł (wolnossący), albo fajny piec - jeżeli turbo. To jest inny silnik niż moje 2.5 Turbo, ale za to dużo nowszy. Nie ma takiego jadu, ale i tak zacnie się odpycha.

[goralski]

Masz LPG czy grzeszę pytając?

[Bratproroka]

Nie mam. Nie kalkulowało mi się w relacji roczny przebieg vs dodatkowy koszt instalacji i przeglądów.
Ale okazało się, że szacunki były błędne. I w sumie w tej chwili by mi się kalkulowało.

Dużo zależy od tego, gdzie i jak jeździsz. Normalnie pali mi 11,2-11,4. Miasto trasa, wszystko po trochu.
Ale jadąc do Niemiec po auto, wracaliśmy w dwa auta i jechałem tam spokojnie i z powrotem jeszcze spokojniej. Tzn. max 130. Zresztą, w PL dużo szybciej nie jeżdżę, zazwyczaj 150.

I na niemieckim paliwie i na niemieckich autostradach w drodze powrotnej wyszło mi spalanie 8,4 A jeszcze w korku pod Dreznem stałem

[goralski]

Na miejscu wszystkie będą palić, mi Vectra z 1,9 cdti 150km pali 10 ale przebiegi rzedu 3 km, za to w trasie przy 130-140 na autostradzie 5.5 latem (realne) i niecałe 6l zimą. Leje Verve ale pewnie zwykła benzyna by wyszła podobnie
Jakie automaty są w subaru?

[jradek]

Mi zawsze pali 6-6,5, no chyba, że wracam.przepisowo z nad morza to wtedy 4,7.
Kamil, nie chcesz mojej Astry?

[tomaszek76]

Ja mam starego outbacka 99, z 2,5 bez turbo. Muł ale lubię nim jeździć. Automat czterobiegowy. Kupiony na forum. Fajne auto. 13 litrów lpg/100km. Po śniegu po lesie do 15.

[jradek]

No dobra, a w drugą stronę?
Rubicon, reduktor, kopalnia kruszyw drogowych, strome podjazdy, naprawdę strome, trochę błota, trochę kamyczków.
Godzina zabawy 39,7.

[goralski]

Man, 580km, z ładunkiem ponad 70t, na autostradzie 50 średnio....

[goralski]

Mi zawsze pali 6-6,5, no chyba, że wracam.przepisowo z nad morza to wtedy 4,7.
Kamil, nie chcesz mojej Astry?

Nie, na razie muszę spłacić co mam i na inne przyjemności uzbierać - muszę jakieś 4x4 kupić, ale mam dylematy, bo ogólnie do niczego mi to nie potrzebne, ale jakby było to by pewnie jeździło - walczę nad krótkim /długim parchem i jakimś pickupem... czyli jak się trafi fajny Samurai to biorę

[Marci]

to Ty gabaryty wozisz , swego czasu żwirownia dzip wj 5,2 70l/h , co do pickapów miałem , mam i będe miał , taka uniwersalna taczka

[Bratproroka]

Na miejscu wszystkie będą palić, mi Vectra z 1,9 cdti 150km pali 10 ale przebiegi rzedu 3 km, za to w trasie przy 130-140 na autostradzie 5.5 latem (realne) i niecałe 6l zimą. Leje Verve ale pewnie zwykła benzyna by wyszła podobnie
Jakie automaty są w subaru?

Stare. W moim stary 5 biegowy. Wyraźnie zmula auto i raczej powiększa spalanie.

W nowych CVT. Ale nie miałem przyjemności.

[jradek]

Nie wiem jaką średnią miałem na kopalni, ale pewnie ok 10. No i moje auto waży 2100 i wiezie tylko mnie.

[bIp]

Ja mam starego outbacka 99, z 2,5 bez turbo. Muł ale lubię nim jeździć. Automat czterobiegowy. Kupiony na forum. Fajne auto. 13 litrów lpg/100km. Po śniegu po lesie do 15.

To było moje pierwsze subaru.
Zostało w domu drugie, przybyło trzecie i czwarte. Zaczyna to przypominać jakąś chorą kolekcję.

Mam XV. Na kapciach 225 i przepisowej jeździe pali nic. Jak się depcze 140+, dogania spalaniem Tomaszkowego outbacka. Kabina duży plus, asx-y, kaszkaje nie mają tyle miejsca. Bagażnik taki gówniany. Na LPG za bardzo nie ma miejsca, trzeba unieść podłogę 2cm, bo wnęka na dojazdówkę.Tylna oś sztywna w prowadzeniu, potrafi podskoczyć. Lekarstwo od KYB kosztuje 500zł. Siedziska minimalnie dla mnie za krótkie -185cm. Wyciszenie warto poprawić.
Pomiędzy outbakiem i xv jest jeszcze forester. Prowadzenie- subarowa poezja jak na suwa. Miejsca full, ale taki jakiś mniej poręczny na drodze jest.
W usa, w Eu też przez chwilę były outbacki 3,6. REWELACJA! Trwałe, oszczędne, gazowalne. Żadne turbo nie dało mi takiej satysfakcji jak 3,6.

[bIp]

Dzisiaj obk-iem wpadłem na lodzie do rowu. Cofnąłem- zawisł po przekątnej. Rozbujałem, pojechałem tym rowem do przodu i wyjechałem na drogę.
Po zalodzonych koleinach latam sobie 50-60. ZUL jeździ pikapami i nie przekracza 30

[Bratproroka]

Ja mam starego outbacka 99, z 2,5 bez turbo. Muł ale lubię nim jeździć. Automat czterobiegowy. Kupiony na forum. Fajne auto. 13 litrów lpg/100km. Po śniegu po lesie do 15.

To było moje pierwsze subaru.
Zostało w domu drugie, przybyło trzecie i czwarte. Zaczyna to przypominać jakąś chorą kolekcję.

Mam XV. Na kapciach 225 i przepisowej jeździe pali nic. Jak się depcze 140+, dogania spalaniem Tomaszkowego outbacka. Kabina duży plus, asx-y, kaszkaje nie mają tyle miejsca. Bagażnik taki gówniany. Na LPG za bardzo nie ma miejsca, trzeba unieść podłogę 2cm, bo wnęka na dojazdówkę.Tylna oś sztywna w prowadzeniu, potrafi podskoczyć. Lekarstwo od KYB kosztuje 500zł. Siedziska minimalnie dla mnie za krótkie -185cm. Wyciszenie warto poprawić.
Pomiędzy outbakiem i xv jest jeszcze forester. Prowadzenie- subarowa poezja jak na suwa. Miejsca full, ale taki jakiś mniej poręczny na drodze jest.
W usa, w Eu też przez chwilę były outbacki 3,6. REWELACJA! Trwałe, oszczędne, gazowalne. Żadne turbo nie dało mi takiej satysfakcji jak 3,6.

Dokładnie w ten celuję w którymś tam momencie. Ewentualnie poprzedni 3.0 H6