Noto prosze za pierścienie kompl.orgin. 170zł. uszczelka pod głowice 40zł uszczelka pod miske 20zł.pod pokrywe zaworów 35zł kolektor ssący 8zł wydechowy około 20zł uszczelniacze na zaworach komp.30złscibaSJ pisze:gri74 pisze:za remont silnika 300zł bez mechanika zapłaciłemale
ludzie opanujcie sie!!!!!!!!
...takie herezje pisać
Ten remont to chyba olej i uszczelki
Czy samuraj będzie dobrym wyborem
Moderator: Mroczny
SUKA SJ 413, OBECNIE MAWERICKUS 2.4i
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
- Paweł Cybulski
- Posty: 490
- Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
- Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa
- Paweł Cybulski
- Posty: 490
- Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
- Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa
ja na waszym miejscu to poprosiłbym o jakiś upust i kupował w jednym sklepie to was zapamiętają , większość uszczelek kupowałem z firmy ELRING wraz z tą pod głowice w sumie to chyba tylko pod miske mam z AJUSA kupowałem to z 4miechy temu to możecie się śmiać i dalej być łosiami w przepłacaniu i wierzeniu w kit sprzedawcy
że to jest niedostępne i przyjdż jutro, (a to u niego leży zakurzone na półce) ja akurat znam troche ten rynek panewek nie wymieniałem bo były dobre ale komplet to koszt 55-65zł. Więcej niema sensu wkładać kasy w motor bo za G13A bez papierów chciał 500zł tylko że motor stoi z 2 lata nie odpalany

SUKA SJ 413, OBECNIE MAWERICKUS 2.4i
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
niewiem jaką wy macie zasade ale ja uważam że gdy zakatuje góre i dół wraz z korbowodem to niema najmniejszego sensu wkładać w skrzeszenie nawet 5zetów bo drugi kupisz od słiwta bez papierów za 500-600 zł. i tylko przeżucasz smok miske i przystawke do aparatu, jak macie inne opinie to chciałbym przeczytaćMisiek Bielsko pisze:To nie pitol nastepnym razem, ze remont silnika kosztuje 300 zl.
Wymiana pierscieni to nie remont. to przedluzenie agonii.

SUKA SJ 413, OBECNIE MAWERICKUS 2.4i
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
przepraszam może i nie na miejscu z tym tekstem wyjechałem mówiąc remont spoko macie racje
ale cen z kosmosu nie wziołem bo teraz to orginał jest prawie w cenie podruby tylko co poniektórym się jeszcze wydaje że części do japończyka to drożyzna jak za starych czasów

SUKA SJ 413, OBECNIE MAWERICKUS 2.4i
Nie no nie wkrecaj ze dobra uszczelka pod golwice kosztuje 40zl..................ja moge jeszcze taniej kupic bo mam kolesia blisko domu ktory ma fabryke uszczelek..............ale ja bym jej ne zalozyl do suzy bo zabardzo ja lubie
.......sorry ale sa uszeczelki i uszeczlki.

Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "
niewiem ja uważam za dobrą firme ELRINGa a suke wkręcam notorycznie na bata i nigdy nie miałem problemu z głowicą ,co po niekturzy mogą potwierdzić jak wskazówka obrotomierza spoczywa na czerwonym przez dułgie chwile w sumie to mało kiedy żeby nie spoczywałascibaSJ pisze:Nie no nie wkrecaj ze dobra uszczelka pod golwice kosztuje 40zl..................ja moge jeszcze taniej kupic bo mam kolesia blisko domu ktory ma fabryke uszczelek..............ale ja bym jej ne zalozyl do suzy bo zabardzo ja lubie.......sorry ale sa uszeczelki i uszeczlki.
SUKA SJ 413, OBECNIE MAWERICKUS 2.4i
Samuraj
Przejechałem kilka tysięcy takim autem - po 200 km szutrami dziewczyna kazała mi wysiąść i sprawdzić, czy auto ma resory - uginają się one bowiem dopiero wtedy, gdy w osobowym aucie urywają się koła. Marzyliśmy o asfalcie.
Najszybszą jazdą jaką pamiętam był 120/h słoneczną autostradą niemotanym samurajem (na codzień jeżdzę Alfą i mam wysokie wymagania co do prowadzenia - rozkapryszony jestem:))
Fajnie się jeździ po serpentynach, byle nie za szybko.
800 metrów w pionie na jedynce (pół godziny jazdy) przy prawie 40 stopniach (Celsjusza) i się nie grzała.
Mieszczą się dwie osoby i pasterz z psem.
W mieście nie narzekałem - małe auto, duże lustra, a do 70KM/h czułem, że mam kontrolę (do 90 się nie pociłem, powyżej 110 doznawałem skurczów dłoni)
Jak będę miał okazję to sobie takie kupię na własność
Najszybszą jazdą jaką pamiętam był 120/h słoneczną autostradą niemotanym samurajem (na codzień jeżdzę Alfą i mam wysokie wymagania co do prowadzenia - rozkapryszony jestem:))
Fajnie się jeździ po serpentynach, byle nie za szybko.
800 metrów w pionie na jedynce (pół godziny jazdy) przy prawie 40 stopniach (Celsjusza) i się nie grzała.
Mieszczą się dwie osoby i pasterz z psem.
W mieście nie narzekałem - małe auto, duże lustra, a do 70KM/h czułem, że mam kontrolę (do 90 się nie pociłem, powyżej 110 doznawałem skurczów dłoni)
Jak będę miał okazję to sobie takie kupię na własność
- Przemekslaw
-
- Posty: 2886
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 1640
- Rejestracja: pn kwie 04, 2005 1:13 am
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość