
4 kółka i co ?
Moderator: Mroczny
Pozniej beda pytania:
"czy pioro resora od poldka bedzie pasowac?"
Jak nie masz pneumatycznego zawieszenia i poziomowania to nieobciazony tyl musi byc wyzej niz obciazony.
Jak wygniesz resory to bedzie tyl nizej, ale ladownosc znacznie spadnie.
Wiec po co kombinowac jak jest OK?
Jak widac w moim podpisie - ja mam ten problem i musze dolozyc pioro, bo na wybojach zamiast resorow "pracuja" gumowe odbojniki.
"czy pioro resora od poldka bedzie pasowac?"

Jak nie masz pneumatycznego zawieszenia i poziomowania to nieobciazony tyl musi byc wyzej niz obciazony.
Jak wygniesz resory to bedzie tyl nizej, ale ladownosc znacznie spadnie.
Wiec po co kombinowac jak jest OK?
Jak widac w moim podpisie - ja mam ten problem i musze dolozyc pioro, bo na wybojach zamiast resorow "pracuja" gumowe odbojniki.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
- Pablos
- Posty: 513
- Rejestracja: czw maja 12, 2005 7:56 am
- Lokalizacja: Bełchatów/Porąbka/Bielsko Biała
Ej Panowie
ja nie zamierzam ani wozić gapowiczów , ani pomykać z 300 kg ziemniaków, ot taki urok autka i zdążyłem się już do tego przyzwyczaić (na ile było to możliwe przez 2000 km jakie nim zrobiłem)
Do wygodnego bujania na dziurach mam płaszczaka, mazdę 626, która na razie stoi od czasu jak kupiłem pickupa na parkingu i chyba dłuuugo bedzie stać bo mi sie spodobało

Do wygodnego bujania na dziurach mam płaszczaka, mazdę 626, która na razie stoi od czasu jak kupiłem pickupa na parkingu i chyba dłuuugo bedzie stać bo mi sie spodobało

Mazda B2500 TD
Mazda Tribute 3.0 V6
Mazda Tribute 3.0 V6
Przyczep go na lince takiej co by nim dostać wokoło samochoduPablos pisze:Długo by sie pewnie nie uchował, parkuję pod blokiem

I z tyłem nic nie kombinuj, każdy

Z ładunkiem pewnie zauważyłeś jest spoko, bo to auto do wożenia ładunków jest

Sporą ładowność ma. A wiozłeś nim kiedyś tyle?
same starocie
- Pablos
- Posty: 513
- Rejestracja: czw maja 12, 2005 7:56 am
- Lokalizacja: Bełchatów/Porąbka/Bielsko Biała
Na razie najwięcej ile wiozłem to ok 600-700 kg. Fakt tył siadł trochę i był na równi z przodem,nie podskakiwał też tak na byle górce. Generalnie zaskoczony byłem tym, że przy przyspieszaniu w ogóle nie było czuć, że coś wioze na kipie, cięzko mi sie tez jeszcze przyzwyczaić że diesel nieco inaczej chodzi niż benzyniaki jakie miałem do tej pory.
Mazda B2500 TD
Mazda Tribute 3.0 V6
Mazda Tribute 3.0 V6
- Pablos
- Posty: 513
- Rejestracja: czw maja 12, 2005 7:56 am
- Lokalizacja: Bełchatów/Porąbka/Bielsko Biała
Na świeżo, po weekendowym wypaddzie na działkę w okolice Żywca, załadowany po brzegi klockami drewna (tak na oko 500-600 kg) spaliłem na trasie (gierkówka) ok 10 l/100 km ON ultimate. Zaskoczony byłem tym, że ... nie czułem że w ogóle coś wiozę, moze przy hamowaniu, ciężej było toto zatrzymać ale przy przyspieszaniu dużej różnicy nie było.
No i w końcu podjazd pod działkę, który płaską mazdą 626 na "1" robiłem, tu szło na 2 a i 3 by sie przydało włózyć
Generalnie jestem bardzo zadowolony z silnika, tylko ten gwizd sprężarki spod maski, przy podróżowaniu przez 2-3 godziny z V>110 km/h staje sie denerwujący
No i w końcu podjazd pod działkę, który płaską mazdą 626 na "1" robiłem, tu szło na 2 a i 3 by sie przydało włózyć

Generalnie jestem bardzo zadowolony z silnika, tylko ten gwizd sprężarki spod maski, przy podróżowaniu przez 2-3 godziny z V>110 km/h staje sie denerwujący
Mazda B2500 TD
Mazda Tribute 3.0 V6
Mazda Tribute 3.0 V6
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość