Jak wyjechać z koleiny?

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: N2O » wt paź 05, 2010 2:00 pm

Albert_N pisze:proste. zmien szosowki na Simexy.
I to jest najlepsza rada, na BFG MT wyjechanie z kolein było niemożliwe, teraz na silverstonach skręcam kierownicą i jestem na wierzchu.
:lol:
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
alfik
Posty: 1754
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: alfik » wt paź 05, 2010 2:06 pm

brodafidela pisze:Aby wyjechac z koleiny potrzebujemy:
- kolegę z autem
- śnurek mocny
- zapasowy wkład lusterka

Nie byłem świadkiem naocznym, ale widziałem efekty po godzinie - koleina opuszczona, lusterko naprawione, zaczep do liny umówiony do naprawy :)
Była Alfa 4x4, było Pajero, są Ssangyong i Subaru

Awatar użytkownika
franio3
 
 
Posty: 134
Rejestracja: śr maja 05, 2010 2:36 pm
Lokalizacja: KCH

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: franio3 » wt paź 05, 2010 2:51 pm

Może większe były, mam problemy z określaniem miar. A oponki to 30: kumho mt więc nie najgorsze.
Suzuki Vitara 1,6 16V WędkarskiLong

Awatar użytkownika
Dragunov
 
 
Posty: 1473
Rejestracja: wt sie 03, 2004 10:27 pm
Lokalizacja: Pszczyna
Kontaktowanie:

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: Dragunov » wt paź 05, 2010 2:58 pm

cale to jedno, rzeźba bieżnika to drugie..
+ piec no i ofkoz łącznik :)21


dojdziesz do wprawy :wink:
no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88

Awatar użytkownika
nomad
Posty: 572
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:19 am
Lokalizacja: z pięknej okolycy :-)

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: nomad » śr paź 06, 2010 8:27 am

franio3 pisze:Wjechałem w koleiny, głębokie na 10-15cm, błotne. Jak skręcam kołami auto jedzie do przodu.
:o
...no żesz qrna nie wierzę!!



Moja rada:
1. ZOSTAW KOMPUTER W SPOKOJU! :)16
2. Wysiądź z samochodu, rozeznaj się w sytuacji i.... -> pomyśl!
3. Zajrzyj do bagażnika i zorientuj się czym dysponujesz i.... -> pomyśl!
4. ...a jak nic nie wymyślisz, to podłóż tego kompa pod koło. Może pomoże może nie, ale przynajmniej przez jakiś czas unikniesz zadawania kolejnych tego typu pytań.

"Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości." (Mark Twain)
Nawet pośród Kwiatu Rycerstwa jest całe mnóstwo zakutych łbów.

Awatar użytkownika
pinc6x6
 
 
Posty: 2747
Rejestracja: pn lut 18, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: pinc6x6 » śr paź 06, 2010 9:23 am

nomad pisze:
franio3 pisze:Wjechałem w koleiny, głębokie na 10-15cm, błotne. Jak skręcam kołami auto jedzie do przodu.
:o
...no żesz qrna nie wierzę!!



Moja rada:
1. ZOSTAW KOMPUTER W SPOKOJU! :)16
2. Wysiądź z samochodu, rozeznaj się w sytuacji i.... -> pomyśl!
3. Zajrzyj do bagażnika i zorientuj się czym dysponujesz i.... -> pomyśl!
4. ...a jak nic nie wymyślisz, to podłóż tego kompa pod koło. Może pomoże może nie, ale przynajmniej przez jakiś czas unikniesz zadawania kolejnych tego typu pytań.

"Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości." (Mark Twain)
kolega się pyta bo nie ma doświadczenia to trzeba pomóc a nie kopać leżącego :evil:
to jest chamstwo a nie dowcip !!
forum powinno być nie tylko krynicą "złotych"myśli ale również źródłem pomocy dla nowicjuszy :)2

Awatar użytkownika
Albert_N
     
     
Posty: 4695
Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: Albert_N » śr paź 06, 2010 10:47 am

niektorzy tu obecni sa mistrzami ofrojdu od urodzenia najwidoczniej.
Kazdy kiedys zaczyna i ma prawo do pytan.
Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9

Awatar użytkownika
brodafidela
 
 
Posty: 8529
Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: brodafidela » śr paź 06, 2010 10:58 am

pinc6x6 pisze:kolega się pyta bo nie ma doświadczenia to trzeba pomóc a nie kopać leżącego :evil:
to jest chamstwo a nie dowcip !!
forum powinno być nie tylko krynicą "złotych"myśli ale również źródłem pomocy dla nowicjuszy :)2
Święta prawda - zatem jakie kolega ma propozycje na wyjazd z koleiny ? :wink:
II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.

Awatar użytkownika
pinc6x6
 
 
Posty: 2747
Rejestracja: pn lut 18, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: pinc6x6 » śr paź 06, 2010 11:16 am

to co mógłbym doradzić zostało powiedziane więc nie zabierałem głosu :wink:
ja wybrałem śmeksy :)21
Ostatnio zmieniony śr paź 06, 2010 11:20 am przez pinc6x6, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sbb
 
 
Posty: 3753
Rejestracja: pt gru 28, 2007 7:05 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: sbb » śr paź 06, 2010 11:18 am

brodafidela pisze:
pinc6x6 pisze:kolega się pyta bo nie ma doświadczenia to trzeba pomóc a nie kopać leżącego :evil:
to jest chamstwo a nie dowcip !!
forum powinno być nie tylko krynicą "złotych"myśli ale również źródłem pomocy dla nowicjuszy :)2
Święta prawda - zatem jakie kolega ma propozycje na wyjazd z koleiny ? :wink:
sie jedzie tak długo aż się skończą :)21
Land Rover Discovery 300tdi 96 r - zielony :)

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: Nahen » śr paź 06, 2010 11:25 am

Jak głębokie to po kiego się w nie pchać? ;)
Boczkiem, boczkiem, drobnym kroczkiem bykiem na kulturę... i do przodu ;)
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
decc
Posty: 1837
Rejestracja: wt mar 13, 2007 3:22 pm
Lokalizacja: Radziejowice - okolice, Patrol Y60 '89 krótki, RD28T'98 TD-6 intercooler, OME+2" @MT33"

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: decc » śr paź 06, 2010 11:31 am

Rozpędzić auto i kręcić kierownicą raz w prawo, raz w lewo, aż w końcu przednie koła przebiją koleinę, albo przez nią przejadą,

albo

rozpędzić auto do tyłu i skręcić koła.

Jak nie pomoże to jechać w cholerę prosto, aż się skończą koleiny albo wpadniemy do jeziora :)21
"Nic od Was nie można się dowiedzieć (każdy dla siebie, zakłamane chamy)"

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: leon zet » śr paź 06, 2010 11:33 am

Koleina nie zawsze jest twoim wrogiem... Szczególnie wtedy gdy stanowi dla auta jedyny punkt oparcia - np na trawersie :)21

Awatar użytkownika
brodafidela
 
 
Posty: 8529
Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: brodafidela » śr paź 06, 2010 11:34 am

decc pisze: Jak nie pomoże to jechać w cholerę prosto, aż się skończą koleiny albo wpadniemy do jeziora :)21
Zawsze przed jeziorem można stanąć i po namyśle, właczyć wsteczny - ale jak kto woli .... :)21
II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.

Awatar użytkownika
vexx
Posty: 356
Rejestracja: śr gru 03, 2008 8:51 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: vexx » śr paź 06, 2010 11:57 am

Nahen pisze:Jak głębokie to po kiego się w nie pchać? ;)
Boczkiem, boczkiem, drobnym kroczkiem bykiem na kulturę... i do przodu ;)
Jechałem tak boczkiem boczkiem pod górę, obok koleiny głębsze niz moje 33ki, po chwili krótki ślizg w kierunku kolein i auto było boczkiem boczkiem :)
Nissan Patrol GR Y60 2.8TD is gone.
Nissan Patrol Y61 arrived!

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: Nahen » śr paź 06, 2010 12:03 pm

Widzisz bo kultura była ponad ;)
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
Feniks
 
 
Posty: 2974
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 12:26 pm
Lokalizacja: Zabrze

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: Feniks » śr paź 06, 2010 12:48 pm

Jeśli już musisz wyjechać, to nie próbuj startować ze skręconymi kołami.
Jeśli jedziesz ze skręconymi kołami pewnie się nie uda.
Jeśli ma się udać (choć nie musi) to jedź prosto i gwałtownie skręć kołami i następnie kontra, często niestety kończy się (zwłaszcza w błocie) tym że przód wyskoczy tył zostanie.
Tyle z mojego teoretycznego podręcznika placka - pozdrawiam miszczuf.
Patrol GRY303
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: N2O » śr paź 06, 2010 1:29 pm

Zawsze można coś włożyć do koleiny i po prostu wyjechać.
:)21

Zresztą czasem w koleinach lepiej jest po prostu jechać, znaczy trzeba dać ostro w palnik.
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
nomad
Posty: 572
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:19 am
Lokalizacja: z pięknej okolycy :-)

Re: Jak wyjechać z koleiny?

Post autor: nomad » śr paź 06, 2010 1:45 pm

Zostałem wywołany do tablicy...?

Odpowiem, ...a co mi tam...
pinc6x6 pisze:kolega się pyta bo nie ma doświadczenia ...to jest chamstwo a nie dowcip !!
forum powinno być nie tylko krynicą "złotych"myśli ale również źródłem pomocy dla nowicjuszy :)2
Nie, to nie jest ani chamstwo ani dowcip. Wierz mi, wbrew pozorom do trzeciego punktu starałem się pisać merytorycznie. ;)

Swoje dzieci
    (wiek szkolny) uczę, że trzeba MYŚLEĆ oraz tego, żeby same się zastanowiły zanim zapytają - zgodnie z zasadą: zadane pytanie świadczy o Pytającym (vide: głupie pytanie=głupia odpowiedź). Uważasz, że kolegę @franio3 - dorosłego gościa z prawem jazdy - powinienem traktować... powiedzmy... ...mniej wymagająco? :lol:
    No dobrze,
    ...tak więc kolego @franio3, jeśli ponownie przyjdzie Ci się zmagać z podobnymi "trudnościami", to mogę podać Ci tel do mojego syna, jeśli nie będzie miał akurat lekcji, to z pewnością pomoże. Nie jest on - jak to napisał @Albert - mistrzem ofrojdu - ale myśli! :)21
    Poza tym, jak chcesz przekazać swe doświadczenie/pomóc koledze, mając jedynie wiedzę, że: "koleiny są głębokie na 10-15cm, błotne" ?? Chętnie posłucham wykładu :)13

    Nie zamierzam godzić się z postępującym/galopującym zdurnowaceniem społeczeństwa - i tyle. Tylko czekać, aż zaczną pojawiać się tematy typu: "Jechałem samochodem, silnik się zadławił a potem zgasł. Pomóżcie, bo nie wiem co mam robić!".

    A może bardziej łopatologicznie:
    User: Zatrzymała mnie Policja, chcą mi wlepić mandat za brak migacza, no chyba że usunę usterkę. Co mam robić?? Pomóżcie!!
    Forum: A żarówkę sprawdzałeś?
    U: Nie.
    F: To sprawdź.
    U: Dobra.
    ...a gdzie?
    F: W lampie.
    U: OK, sprawdzam. (Przy okazji Kolego, dobrze że jesteś on-line, a ja mam zasięg!)
    ...
    F: No i jak idzie walka?
    U: Pojawił się nieoczekiwany problem: tu są trzy żarówki! Co robić w takiej sytuacji??
    F: Hmmm... - na wszelki wypadek sprawdź wszystkie.
    U: O cholera..., tyle roboty...
    ...
    F: I co...?
    U: Dwie żarówki mają w środku cały drucik, a jedna ma przerwany. To dobrze czy źle?
    F: To wymień tę z przerwanym drucikiem.
    ...
    U: Super, migacz działa! Wiedziałem że mogę na Was koledzy liczyć! :)2


    Prościej nie potrafię...

    Kolego @Albercie...
    Albert_N pisze:proste. zmien szosowki na Simexy.
    Rozdwojenie jaźni?? :lol:

    ...właściwie... zmieniam zdanie. @Albert ma rację.
    Wyciągnij tego kompa spod koła i zamów sobie w necie te Simexy. Jeśli trafisz na dobrego sprzedawcę, to w ciągu 48h otrzymasz je kurierem (zakładam, że kurier nie polegnie w tych samych koleinach 8) ). Teraz pozostaje już tylko zamontować je w miejsce "szosówek" (forum oczywiście dopomoże) i... wyjechać z koleiny. Uuuffff... - faktycznie proste :)21

    No dobra, oderwałem się na chwilę od pracy, a teraz do niej wracam...

    P.S. Nie jestem "miszczem", bezmyślności tylko nie lubię.... ;-)



    Pozdrawiam.
    Ostatnio zmieniony śr paź 06, 2010 1:57 pm przez nomad, łącznie zmieniany 1 raz.
    Nawet pośród Kwiatu Rycerstwa jest całe mnóstwo zakutych łbów.

    Awatar użytkownika
    Albert_N
         
         
    Posty: 4695
    Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
    Lokalizacja: Warszawa

    Re: Jak wyjechać z koleiny?

    Post autor: Albert_N » śr paź 06, 2010 1:55 pm

    a gdzie jest napisane, ze autor nadaje z laptopa siedzac w aucie stojacym w tych koleinach ?
    Bo chyba cie troche ponioslo z interpretacja pytania...
    Pozdrawiam, Albert
    Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
    Mitsubishi L300 4x4
    CRX 1.6 ED9

    Awatar użytkownika
    nomad
    Posty: 572
    Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:19 am
    Lokalizacja: z pięknej okolycy :-)

    Re: Jak wyjechać z koleiny?

    Post autor: nomad » śr paź 06, 2010 2:05 pm

    Albert_N pisze:a gdzie jest napisane, ze autor nadaje z laptopa siedzac w aucie stojacym w tych koleinach ?
    Bo chyba cie troche ponioslo z interpretacja pytania...
    eeeechhh...
    "Wjechałem w koleiny, głębokie na 10-15cm, błotne. Jak skręcam kołami auto jedzie do przodu."

    1. skręcam - tryb teraźniejszy, znaczy zdarzenie ma miejsce
    2. mam rozumieć że najpierw wyjechał z tych kolein, a potem wrócił do domu, zasiadł do kompa i zapytał na forum jak ma to zrobić...??

    No proszę Cię.... :D
    Nawet pośród Kwiatu Rycerstwa jest całe mnóstwo zakutych łbów.

    Awatar użytkownika
    Albert_N
         
         
    Posty: 4695
    Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
    Lokalizacja: Warszawa

    Re: Jak wyjechać z koleiny?

    Post autor: Albert_N » śr paź 06, 2010 2:36 pm

    mogl pojsc na piechote. albo wrocic z kolega. Albo ( co obecnie modne ) ma problemy z gramatyka i skladnia po prostu.
    Zakladanie, ze ktos pisze z lasu posty na forum jest dla mnie co najmniej dziwne :)21
    Pozdrawiam, Albert
    Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
    Mitsubishi L300 4x4
    CRX 1.6 ED9

    Awatar użytkownika
    chera
    Posty: 1549
    Rejestracja: sob wrz 09, 2006 7:42 pm
    Lokalizacja: Warszawa

    Re: Jak wyjechać z koleiny?

    Post autor: chera » śr paź 06, 2010 3:06 pm

    Albert_N pisze: Zakladanie, ze ktos pisze z lasu posty na forum jest dla mnie co najmniej dziwne :)21
    ....I że siedzi w lesie, uwięziony przez koleinę, od wczoraj, od 10:44 przed południem..... :roll:

    :)21



    Adam.

    Awatar użytkownika
    chera
    Posty: 1549
    Rejestracja: sob wrz 09, 2006 7:42 pm
    Lokalizacja: Warszawa

    Re: Jak wyjechać z koleiny?

    Post autor: chera » śr paź 06, 2010 3:11 pm

    nomad pisze:
    Nie zamierzam godzić się z postępującym/galopującym zdurnowaceniem społeczeństwa - i tyle.......

    http://www.youtube.com/watch?v=Lx_w1ea1wdM


    :)21 :)21 :)21

    Awatar użytkownika
    pinc6x6
     
     
    Posty: 2747
    Rejestracja: pn lut 18, 2008 8:34 pm
    Lokalizacja: Poznań

    Re: Jak wyjechać z koleiny?

    Post autor: pinc6x6 » śr paź 06, 2010 3:18 pm

    Albert_N pisze:mogl pojsc na piechote. albo wrocic z kolega. Albo ( co obecnie modne ) ma problemy z gramatyka i skladnia po prostu.
    Zakladanie, ze ktos pisze z lasu posty na forum jest dla mnie co najmniej dziwne :)21
    a dla @nomada dziecka neostrady to normalka :)21 bez laptopa i internetu w teren ?? :o

    ODPOWIEDZ

    Wróć do „Jazda w terenie”

    Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość