Samochód na wyprawy typu rumunia/gruzja

[nissterr]

My z żoną mamy taki plan na emeryturę
Bus/kamper 4x4 i w drogę...


...jak będzie kasa ;p

[Piasek]

Campervan... słyszałeś o terminie ?
Kupujesz fajnego busa blaszaka MAXI i sam robisz zabudowę wedle życzenia, uznania.
Wychodzi do 50% kosztów fabrycznych zabudów
https://www.youtube.com/results?search_query=campervan
ludzie na prawdę cuda wyczyniają

[Forsik]

Może macie trochę racji z tym sprzętem.
Znudziła mi się jazda po błocie w Polsce... tak jak już pisałem jeździłem motocyklem, byłem an Ukrainie, Czechach Słowacji Chorwacji Austrii Niemczech Włoszech Francji Hiszpanii... Wiec jakieś doświadczenie mam. Wyjazd do Mongolii nie wyobrażam sobie żebym przez cała drogę zostawiał jeden ślad.

[misman]

Kupie standardowe xj i będę stał co 200 km

Koledzy opowiadali, że XJ'ty tak robio ?

[Piasek]

Wyjazd do Mongolii

"Maleje" ten świat... Oglądam filmiki Fazy i Patera... te mityczne legendy o tym czy o tamtym. Jadą, pokazują i co ? Komercha jak wszędzie. Jeżeli dzisiaj żeby wejść na Mount Everest, przepraszam spróbować wejść, trzeba (po wpłaceniu od 11 do nawet 30 tyś USD) czekać prawie 1,5 roku takie są kolejki...
Jedziecie do Rumunii czy Gruzji a tam autostrady, na stepach Mongolii macie zasięg GSM a na dalekiej Syberii śmigają na skuterach śnieżnych amerykańskiej produkcji. Wobec powyższego jedyne co jeszcze faktycznie odludnego i dzikiego zostało, jedyne co jeszcze generalnie tylko czeka na jakiś twój nieprzemyślany ruch aby cię zabić to Australia (jak wychodzi z filmików Pawła Ciupy) gdzie trzeba wszystko dobrze zaplanować bo przez 700-900 km nie ma ani jednego homo-sapiens.
No i jakieś ostępy Ameryki Południowej ale ten kontynent też jest na potęgę eksplorowany przez ciekawych świata.

[jradek]

Jest jeszcze Afryka i teoretycznie Antarktyda.

[lbl78]

@Piasek
ale 10 lat temu na syberii też śmigali na skuterach tyle że japońskich w Gruzji też były drogi autostrady itp. w Mongolii dalej jest ciulowy zasię GSM tak samo jak w kazachu.... ludzie ułątwiają pewne rzeczy turystom bo mają z tego pieniądze to normalna kolej rzeczy

[piotrck]

ale świat zmienia się na naszych oczach i coraz mniej jest dziewiczych miejsc

[Zbowid]

Koło mnie jest zawalająca się chałupa...i stary wychodek ( już zawalony). W chacie nikt nie mieszka od wojny, więc w kibelku tez nikt nie był. Może warto go expolorować...to bardzo odludne miejsce w Polsce i nikt tam nie zagląda - śmierdzi wciąż ( pewnie gówna któregoś z okupantów )
Dzikie miejsca są, trzeba tylko się rozejrzeć

[tarhim]

Pytanie jest po co się jeździ, bo jak tylko po to żeby dotknąć stopą miejsc nieznanych wcześniej człowiekowi to istotnie może być trudno.
Ale ja na przykład jeżdżę po to, żeby obejrzeć coś innego niż własny grajdoł (i nie nazywam tego wyprawami, to co najwyżej wycieczki)

[Piasek]

w kibelku tez nikt nie był. Może warto go expolorować...to bardzo odludne miejsce w Polsce i nikt tam nie zagląda

zajrzyj, zamieszaj... może ze 2 Mausery wyciągniesz

[Mroczny]

Pytanie jest po co się jeździ, bo jak tylko po to żeby dotknąć stopą miejsc nieznanych wcześniej człowiekowi to istotnie może być trudno.
Ale ja na przykład jeżdżę po to, żeby obejrzeć coś innego niż własny grajdoł (i nie nazywam tego wyprawami, to co najwyżej wycieczki)

"droga jest celem"

[lbl78]

"droga jest celem"

na tej zasadzie to można zmontować wyprawe do Rzeszowa nawet

[Piasek]

Koniecznie przez Radom i Sosnowiec

[Takayuki]

No i jak się podoba...
A jazda sama w sobie jest fajna..
W KZH zasięg jest Bardzo dobry. Sieć Beeline najlepsza jak coś.
Kirgistan poza wysokimi górami tak samo.
W Pamierze na M41 co 20-30km przekaźniki. Pod nimi panele, agregat...
Zabierasz pasterza/stopowicza na bocznej drodze - w sobie znanym miejscu jak pojawi się zasięg wyciąga telefon i dzwoni po ludziach. W tamtych stronach, to dobrodziejstwo dla nich, mieć komunikację.