chyba wiadomo o co chodzi....
Moderator: Mroczny
-
Adas
-

- Posty: 5932
- Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
- Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Adas » pn kwie 27, 2009 2:47 pm
Mroczny pisze:
prześwit i wykrzyże

eee , wykrzyże powoduję głębsze brodzenie

są zbędne

-
Mroczny
-

- Posty: 40591
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » pn kwie 27, 2009 2:51 pm
nie mam blokad a lubuję się w drogach tyczonych przez większe LKT
przód bokiem, tył koleiną i jedziemy

-
Adamo
-

- Posty: 8253
- Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Adamo » pn kwie 27, 2009 3:24 pm
Mroczny pisze:nie mam blokad a lubuję się w drogach tyczonych przez większe LKT
przód bokiem, tył koleiną i jedziemy

Też nie mam....ale słyszałem, że nie powinniśmy bez blokad jeździć w terenie

-
Maqlinka
-

- Posty: 2888
- Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
- Lokalizacja: Kielce
Post
autor: Maqlinka » pn kwie 27, 2009 3:25 pm
Wręcz nie wypada

Life's Too Short For A Full Time Job
-
leon zet
-

- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
-
Kontaktowanie:
Post
autor: leon zet » pn kwie 27, 2009 3:32 pm
Dżek pisze:leon zet pisze: W ogóle - ze szpeja mam tylko maczetę i fabryczny podnośnik. I drewniany szkicownik... Chyba ze dwie godziny się wygrzebywałem. Ale dało radę

Kopałeś oczywiście szkicownikiem?

No a czym

Nawet przeżył to w miarę cało

-
Adas
-

- Posty: 5932
- Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
- Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Adas » pn kwie 27, 2009 3:34 pm
Adamo pisze:Mroczny pisze:nie mam blokad a lubuję się w drogach tyczonych przez większe LKT
przód bokiem, tył koleiną i jedziemy

Też nie mam....ale słyszałem, że nie powinniśmy bez blokad jeździć w terenie

brak blokady powoduje większą dewastację w terenie

powinien być zakaz jazdy bez blokady

-
galubap

- Posty: 1850
- Rejestracja: wt maja 23, 2006 8:35 am
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Post
autor: galubap » wt kwie 28, 2009 9:08 am
Piotrek M pisze:A jak masz lewarek i jestes w lesie [dużo drewna] to jestes uratowany.
Czyli lewarujesz autko tak wysoko jak sie da, podkładasz pod koła to co Ci natura dostarcza, i powtarzasz ten proces kilka/kilkanaście razy. i powinieneś wyjechać.
Dokładnie

Tak się już kiedyś ratowałem, jak wkleiliśmy dwa auta naraz i nie było komu szarpnąć

-
pezet
-

- Posty: 12853
- Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: pezet » wt kwie 28, 2009 9:30 am
galubap pisze:Piotrek M pisze:A jak masz lewarek i jestes w lesie [dużo drewna] to jestes uratowany.
Czyli lewarujesz autko tak wysoko jak sie da, podkładasz pod koła to co Ci natura dostarcza, i powtarzasz ten proces kilka/kilkanaście razy. i powinieneś wyjechać.
Dokładnie

Tak się już kiedyś ratowałem, jak wkleiliśmy dwa auta naraz i nie było komu szarpnąć

Najlepiej mieć wtedy hi-lifta, z uchwytem na koło
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
-
Mroczny
-

- Posty: 40591
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » wt kwie 28, 2009 9:38 am
taa
ale pisał, że ani hilifta, ani podnosnika
wyposażenie całe opisał
-
Stefan

- Posty: 2009
- Rejestracja: pn sie 11, 2003 1:47 pm
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Stefan » wt kwie 28, 2009 12:57 pm
galubap pisze:Piotrek M pisze:A jak masz lewarek i jestes w lesie [dużo drewna] to jestes uratowany.
Czyli lewarujesz autko tak wysoko jak sie da, podkładasz pod koła to co Ci natura dostarcza, i powtarzasz ten proces kilka/kilkanaście razy. i powinieneś wyjechać.
Dokładnie

Tak się już kiedyś ratowałem, jak wkleiliśmy dwa auta naraz i nie było komu szarpnąć

też tak miałem...
do tego trzeba dodać, że była 2 w nocy... na szczęście lato...
ale lifta nie miałem.. tylko standardowy podnośnik kolumnowy Jeepowski...

i podłoże baardzo miękkie...


FOR FUN

-
LR_Olek
-

- Posty: 16782
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Żuławy
-
Kontaktowanie:
Post
autor: LR_Olek » wt kwie 28, 2009 2:22 pm
Mroczny pisze:taa
ale pisał, że ani hilifta, ani podnosnika
wyposażenie całe opisał
ale to bylo dawno i nikt z piszacych juz nie pamieta o co chodzilo autorowi pierwszego posta

-
bigos
-

- Posty: 3412
- Rejestracja: wt sty 29, 2008 7:04 am
- Lokalizacja: Połaniec/Kielce
Post
autor: bigos » wt kwie 28, 2009 2:54 pm
LR_Olek pisze:Mroczny pisze:taa
ale pisał, że ani hilifta, ani podnosnika
wyposażenie całe opisał
ale to bylo dawno i nikt z piszacych juz nie pamieta o co chodzilo autorowi pierwszego posta

raptem 4 dni temu

Jimny

-
LR_Olek
-

- Posty: 16782
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Żuławy
-
Kontaktowanie:
Post
autor: LR_Olek » wt kwie 28, 2009 3:30 pm
bigos pisze:LR_Olek pisze:Mroczny pisze:taa
ale pisał, że ani hilifta, ani podnosnika
wyposażenie całe opisał
ale to bylo dawno i nikt z piszacych juz nie pamieta o co chodzilo autorowi pierwszego posta

raptem 4 dni temu

az cztery dni temu i trzy strony tekstu

-
Krees
-

- Posty: 9393
- Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
- Lokalizacja: Lublin
Post
autor: Krees » wt kwie 28, 2009 10:33 pm
Stefan pisze:
tylko standardowy podnośnik kolumnowy Jeepowski...

i podłoże baardzo miękkie...

Deskę Panie trza wozić, grubą taką, i poręczną w podkładaniu

A destiny - it's the rising sun
Zawodowo patrzę na ptaki

-
Stefan

- Posty: 2009
- Rejestracja: pn sie 11, 2003 1:47 pm
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Stefan » wt kwie 28, 2009 10:41 pm
użyliśmy łopaty...

notabene jedyna łopata wtedy się złamała na samym szpadlu
jak niefart to niefart


FOR FUN

-
pezet
-

- Posty: 12853
- Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: pezet » śr kwie 29, 2009 8:02 pm
bigos pisze:LR_Olek pisze:Mroczny pisze:taa
ale pisał, że ani hilifta, ani podnosnika
wyposażenie całe opisał
ale to bylo dawno i nikt z piszacych juz nie pamieta o co chodzilo autorowi pierwszego posta

raptem 4 dni temu

Żeszwmordejeża - czytania się nauczyli w podstawówce, a że to dawno było, to zapomnieli...
Cytuję:
"
Najlepiej mieć wtedy hi-lifta, z uchwytem na koło".
A nie napisałem:
"Wejse tego hajlifta, co go se kupiłeś i wozisz na w poprzek w bagażniku."
Komprende?
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
-
LR_Olek
-

- Posty: 16782
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Żuławy
-
Kontaktowanie:
Post
autor: LR_Olek » śr kwie 29, 2009 8:07 pm
juz wiem, wiem...
to berdzie najlepsza odpowiedz
aby uratowac sie z glebokich kolein to w ogole nie trzeba z chaty wyjezdzac

-
Mroczny
-

- Posty: 40591
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » śr kwie 29, 2009 9:08 pm
pezet pisze:Komprende?
ehe
to ja tez udzielę rady:
najlepiej miec wyciągarkę
dobrze?

-
pezet
-

- Posty: 12853
- Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: pezet » śr kwie 29, 2009 9:23 pm
Mroczny pisze:pezet pisze:Komprende?
ehe
to ja tez udzielę rady:
najlepiej miec wyciągarkę
dobrze?

Znam lepszą:
najlepiej mieć kolegów

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
-
Adas
-

- Posty: 5932
- Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
- Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Adas » śr kwie 29, 2009 9:23 pm
Mroczny pisze:
ehe
to ja tez udzielę rady:
najlepiej miec wyciągarkę
dobrze?


ale trzeba wówczas z auta wyjść i można mokasyny zmoczyć

, najlepszy to telefon do przyjaciela albo pomoc publiczności

, 50/50 nie polecam , bo zabierając części z auta zawsze jest dylemat co zabrać a co zostawić

-
martii

- Posty: 1650
- Rejestracja: śr mar 12, 2008 2:08 pm
- Lokalizacja: Szczecin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: martii » czw kwie 30, 2009 10:43 am
Mroczny napisał(a):
pezet napisał(a):
Komprende?
ehe
to ja tez udzielę rady:
najlepiej miec wyciągarkę
dobrze?
Znam lepszą:
najlepiej mieć kolegów
najlepiej to miec kolegow z wyciagarkami,
masz do przodu na kilkadziesiat krat piwa zamiast kupna wlasnej i suche buty bo jeszcze Cie podepna sami

-
rafi 109

- Posty: 707
- Rejestracja: wt wrz 02, 2008 9:26 am
- Lokalizacja: Piła-Trzcianka
Post
autor: rafi 109 » czw kwie 30, 2009 10:57 am
a nie lepiej po prostu...
STALOWE koło ratunkowe

LR 109 S III 2,25>2.5>300tdi
LR Disco 3 2,7 TDI
-
vetrieska

- Posty: 306
- Rejestracja: ndz gru 25, 2005 8:23 pm
- Lokalizacja: Stąporków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: vetrieska » sob maja 02, 2009 10:35 pm
Mroczny pisze:nie mam blokad a lubuję się w drogach tyczonych przez większe LKT
przód bokiem, tył koleiną i jedziemy

i daleko da sie dojechac? bo zawsze jak tak probuje robic to w koncu mnie sciaga w koleiny i trzeba kopac. z tym ze samuraj a koleiny po mtz -cie waskie i glebokie. takie po lkt zawsze probuje brac gora bo jak jade jedna to brzeg koleiny chce lusterko oberwac

. aha jak juz wisimy to przydaje sie pila spalinowa. siekiera jest fajna ale jak trzeba towaru naniesc na 100 m trudnego odcinka zeby przejechac - rabanie staje sie troche upierdliwe po 5 drzewku.
SJ 413 '87 mota sie co nieco

-
Mroczny
-

- Posty: 40591
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » ndz maja 03, 2009 7:05 am
górą tez się nigdy nie da za długo.. złośliwcy sadzą te drzewa na styku kolein

metodą
na stracone lusterko najlepiej
-
jarekstryszawa
-

- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: jarekstryszawa » ndz maja 03, 2009 9:46 am
@ Vietrieska- jak Cię ktoś zdybie na wycinaniu drzew i zdoła udowodnić sprawstwo (poza terenem leśnym) to konsekwencje finansowe powalają na kolana

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości