Bezyna lekka ,Diesel w tym aucie to kowadło a do aparatu daje się powietrza z kompresorka i śmiga jak ta lala . Zawsze miałem benzyny z aparatami i bez i jakoś nigdy w bajorku nie zostałem . A do nurkowania to mam inny sprzętSawa GR pisze:Tu bym się kłócił bo słabą strona ruskich wynalazków od zawsze była elektryka. Raz po topieniu zgasło mi wszystko. Stoję jakieś 15km od cywilizacji, po 30 min rozpaczy ogarniamy się.art74 pisze: Benzynowa zawsze pali i zawsze grzeje aż po doopie się pot leje
Kable do odpalania na aku, do + jeden wędruje na świece, drugi na rozrusznik, odcinam kabelek elektrozaworu i kładę go na aku na +. Nivka gada do domu dojechałem, spróbuj tego w benzynie... Nie wspominając że byś nie przejechał, zalało by ci aparat zapłonowy a uszczelnić idealnie benzynę...
