obniżanie ciśnienia w oponkach

[rokfor32]

Przy małych kompresorkach typu portable w zasadzie są dwie wersje - tłokowy bezolejowy albo membranowy.

I nie masz racji - zatrzeć się nie ma prawa, chyba że osiągnie temperaturę powodującą stopienie się pierścieni (jak jest wszystko jak ma być tłok nie dotyka ścianek cylindra). Przy sprężaniu do dwóch barów, nawet w lecie powietrze po stronie sprężonej nie powinno osiągać więcej jak 70 - 80 stopni. Teflon wytrzymuje grubo ponad 200 zanim zaczyna mięknąć.

[denior]

nie rozbierałem tych popularnych chińczyków 70/90/150 l/min ale podejżewam że są zbudowane tak samo jak wszystkie inne czyli plastikowy tłoczek w metalowej rurce albo na odwrót - jeżeli ktoś zaglądał do srodka to proszę o relacje.
Zatarcie o którym myślałem to porysowanie powierzchni powodujące uciekanie sprężanego czynnika bokiem.

Zibi widziałem u ciebie takie wynalazki możesz się wypowiedzieć na ich temat

[rokfor32]

W tym moim (no name) jest aluminiowy tłoczek i plastikowa tulejka cylindra (dokładniej to jakiś kompozyt, nie wiem jaki). Oprócz tego tłoczek ma dwa pierścienie, na górze i na dole (też jakieś tworzywo), które powodują, że tłoczek nie ma prawa dotykać cylindra - dotykają tylko te pierścienie.

Mój jest trochę porysowany, bo ten kompresorek nie miał zbytnio rewelacyjnego filtrowania powietrza zasysanego, ale jakoś niespecjalnie mu to przeszkadza w pracy.

A, i dziś znalazłem taki sam w firmie, tyle że z naklejkami (producenta nadal nie pamiętam, coś tam made in USA). Ma cykl pracy 15%, i max 100 psi ciśnienia. I pisze, że przy 40 psi max czas pracy wynosi 40 min, przy 80 psi 15 min, a przy 105 psi (max dla tego kompresorka) 5 min.

Z tego co pamiętam, te chińczyki też mają 15% duty cycle - ale 40 min nie są w stanie pracować pod obciążeniem dwóch barów.

[wasior-xj]

To jakie proponujecie ciśnienie felga Dick Cepek 8.5" opona BFG MT1 33x10.5 waga auta niecałe 1700kg

[Feniks]

bo chyba nie używasz Fedim do codziennej jazdy.

No wlasnie Ci pisze juz ktorys raz, ze nie zmiania opon. Jezdzi na Fedimie na codzien, po czarnym, jak nie jeden z nas.

Ależ, fantastycznie, zabanować, odpowiedź wyciąć i szlus, w sumie to chyba miałbym problem z goleniem gdybym był jednym z was...

[Mroczny]

Alf, ile ty tych kaw pijesz?
PIĘTNAŚCIE!!! BO CO!!!

[Feniks]

git

ale pociągnę dalej

ja używam nalewki (fedima) z jeszcze jednego powodu - trwałość na czarnym. Dzięki temu nie muszę zmieniać kół na imprezach - co przy moim lenistwie i wadze takiego koła ma sens. Do fedrowania w górskiej glince nawet na dużym ciśnieniu jest fajna

no

Dla mojej ciekawości, ile kaemów robisz tym autem na codzień?

PS. ASAP odpowiedź doceniona będzie, zanim Twój zielony kolega mnie zabanuje...

[Mroczny]

ciężko to policzyć.. pewnie uśredniwszy wyjdzie kilkadziesiąt..

ernil robi więcej - on między domem a cywilizacją ma ze 40 (czyli wyprawa po zapałki tyle zajmuje)

od kilku miesięcy auto mam na bfg 33" bo przeloty dzienne znacznie się zwiększyły - spalanie o 1/3 mniejsze wychodzi

[Feniks]

ciężko to policzyć.. pewnie uśredniwszy wyjdzie kilkadziesiąt..

ernil robi więcej - on między domem a cywilizacją ma ze 40 (czyli wyprawa po zapałki tyle zajmuje)

od kilku miesięcy auto mam na bfg 33" bo przeloty dzienne znacznie się zwiększyły - spalanie o 1/3 mniejsze wychodzi

No i właśnie, z tym że ja mam BFG AT 32", moim zdaniem regularna codzienna jazda na simexopodobnych oponach, mija się z celem, do nadmiernego zużycia paliwa dochodzi też hałas i zerowa kontrola na mokrym asfalcie.