samochód rolniczy bez dowodu

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

60thPlace
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 04, 2018 8:40 pm

samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: 60thPlace » ndz mar 04, 2018 9:13 pm

Siemanko. Pierwszy raz na forum wiec czesc i czolem ;)

Nosze sie z zamiarem zakupu terenowego gruza. Poki co przyczepke ciaga i sluzy za ruchoma taczke mondeo MK1 bez progow(tzn sa z pianki i knaufa :D ) ale za to z dzialajac aklima, gazem itp wygodami za cale 800zl. No ale trzeba go parkowac przy lesie i nosic daleko, bo miedzy drzewa nie wjedzie. Do tego do wyciagania przyczepki z lodzia z wody nie nadaje sie ze wzgledu na strony trawiasty(nie chce poryc trawy) podjazd.
W kazdym razie powoli bede sie rozgladal za czyms 4x4.

To moze zaczne od dupy strony i powiem co mnie absolutnie nie interesuje:
- mozliwosc rejestracji - tak jak mondeo, to juz nigdy nie wjedzie na normalna droge
- OC, termin na butle(nie bedzi emozliwosci dojechac gdzies po gaz) naturalnie tez nie
- korozja elementow nie majacych wplyw na jazde
- estetyka in/out
- swiatla jakies tam mogloby to miec
- spalanie - przy tych przebiegach kompletnie obojetne
- awaryjnosc
* i tu sie rozpisze nieco ;) Gruz ten nie przejedzie nigdy wiecej niz 2000km (strzelam) generalnie jego najdluzszym jednorazowym dystansem bedzie 1000m (chyba czasem wypada zostawic odpalonego na godzinke na jakichs sensownych obrotach?). W zwiazku z czym zywotnosc jakiejkolwiek czesci na 5k km jest dla mnie w zupelnosci zadowalajaca.
- moze byc z kierownica po prawej a nawet po srodku :)

Czego oczekuje/zycze sobie/bujam w oblokach
- zeby na lep nie padalo i ogrzewanie dzialajace to by byla super opcja :)
- klima %-))))) wiem wiem JOKE, ale w mondku za 800cebulionow dziala, wiec nie plakalbym jakby i w 4x4 gruzie dzialala ;)
-zeby elementy odpowiadajace za sprawnosc samochodu nie gnily tak jak blachy na felicji lub mazdach
-silnik benzyna zeby nie bylo problemow z odpalaniem zima, choc jesli sa jakies fajne(jakie?) diesle w terenowkach porownywalne niezajebywalnoscia i odpornoscia na niedbanie do 1,9 AHU to tez chetnie przyjme je do zagrody
- dzielnosc terenowa przy malych predkosciach, gdyz nigdy to nie pojedzie szybciej niz 50km/h
- zajebiscie niskiej ceny :)
- znosnych cen czesci, ktore sa niezbedne do tego zeby to dobrze dzialalo - o ile trwalosc mi dynda, to fajnei jakby to dalo sie mechanicznie doprowadzic do porzadku niewielkim kosztem

co to bedzie robic ???? a no taki traktor %-)
- wyciaganie sprzetu z wody(im glebiej wejdzie tym lepiej)
- wyciaganie przyczep z drewnem z lasu(czesc drewna na pake)
- -\\- całych kłód sosna/olcha w piersnicy ok 35cm i 12m dlugosci o ile to wogole wykonywalne
- odsniezanie drogi
- rownanie drogi piaszczystej i nagarnianie wysypanego zwiru do drogi gliniastej, z mozliwosci ajej delikatnego rownania kiedy jest miekko, planuje raczej ciagniecie(przod czy tyl lepiej ?) niz pchanie
- okazjonalne bronowanie, kultywator na patencie itp

Jesli jakas awarie napedow da sie ogarnac spawarka i wykluczy to szybka jazde, to tez mnie nie boli :)

nie, nie chce ciagnika/traktora - za bardzo poryłby mi trawnik przed domem

budzet? widzialem cos z 4x4 i wg wlasciciela na chodzie(czesto bez papierow itp) za 3-6 i w takiej kwocie chce sie zmiescic

zdaje sobie sprawe, ze przy takiej kwocie to najwazniejszy jest stan, ale ja w 4x4 jestem zielony(do jazdy mam duze coupe) i nawet nie wiem czego unikac, a kupic jakis trefny model w swietnym stanie to tez nei sztuka, jak po podpieciu zaladowanej przyczepki posypia sie przeguby :)

rzucilem okiem na pare stron forum wstecz i nie znalazlem podobnego tematu takze pozwolilem sobie zalozyc, jesli jzu byl to prosze o link i skasowanie o ile wymagania i antywymagania sie pokrywaja

z gory dzieki :)

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: Misiek Cypr » ndz mar 04, 2018 9:37 pm

W tej cenie dostaniesz rozdeptane:

Pajero
Frontera
Terrano I
Vitara
Samurai
Niva
Uaz
Aro
Wiele innych, kazdy pickup

Kazdy z nich rdzewieje, uaza ma najmocniejsza rame, ale to jego jedyna przewaga nad pozostalymi. Niva bedzie najbardziej zgnita, raczej elementy nosne juz beda wypierdziane.

Diesle w tych gruzach, raczej sa bardziej idiotoodporne od tego AOH czy co tam jeszcze
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

60thPlace
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 04, 2018 8:40 pm

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: 60thPlace » ndz mar 04, 2018 9:48 pm

a lepiej brac rozdeptane te, ktore wymieniles, czy mniej rozdeptane Sportage, rav 4, Explorera, gallopera itp ?

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: jradek » ndz mar 04, 2018 10:05 pm

Cokolwiek co bedzie sie trzymalo kupy.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

60thPlace
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 04, 2018 8:40 pm

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: 60thPlace » ndz mar 04, 2018 10:30 pm

chyba nie do konca zrozumieliscie pytanie, albo niezbyt jasnos ie wyrazilem :)
jesli w tej samej cenie bede mial do wyboru jako tako trzymajacego sie kupy patrola albo lepiej trzymajacego sie kupy eksplorera/sportage to co lepiej brac ?

jakich samochodow z napedem 4x4 unikac ? jakich silnikow, bo kxxx nie wierze, ze w 4x4 w przciwenstwie do osobowek wszystkei siniki sa udane i nie ma zadnych padlin typu 2,5v6 z kałdi, 1,3 mpi skoda, 2,0d opel

tak jak pisalem - co z tego ze kupie super wygladajace dowolne auto, skoro seryjnie moze miec silnik lub inna czesc ktory lubi sie spierdolic niezaleznie od warunkow eksploatacji

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: Mroczny » pn mar 05, 2018 6:42 am

znajdź sobie frontere 2.0 8v

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: Misiek Cypr » pn mar 05, 2018 7:11 am

60thPlace pisze:
ndz mar 04, 2018 10:30 pm
chyba nie do konca zrozumieliscie pytanie, albo niezbyt jasnos ie wyrazilem :)
jesli w tej samej cenie bede mial do wyboru jako tako trzymajacego sie kupy patrola albo lepiej trzymajacego sie kupy eksplorera/sportage to co lepiej brac ?

jakich samochodow z napedem 4x4 unikac ? jakich silnikow, bo kxxx nie wierze, ze w 4x4 w przciwenstwie do osobowek wszystkei siniki sa udane i nie ma zadnych padlin typu 2,5v6 z kałdi, 1,3 mpi skoda, 2,0d opel

tak jak pisalem - co z tego ze kupie super wygladajace dowolne auto, skoro seryjnie moze miec silnik lub inna czesc ktory lubi sie spierdolic niezaleznie od warunkow eksploatacji
To ty nie rozumiesz :)21

Z tego co wymienilem, nie ma zlych silnikow diesla, moze poza takimi bialymi krukami jak Frontera 2.2diesel oraz 2.5TDI, ale ich nie ma juz
Z benzynowych unikalbym Pajero 3.5GDI

Jednak jesli znajdziesz jakis z tych ww we w miare dobrym sanie, to nie zdazysz go zajezdzic.
Wiekszosc tych kowadel jest duzo trwalsza od tego osranego VW AHcostam.

Jak myslisz, czy 2.5TDI Mitsu o szalonej mocy 100PS bedzie bardziej trwaly niz 1.9TDI 130PS? Wiekszosc z tych silnikow znajdziesz w wozkach widlowch, koparkach, maszynach przemyslowych czy tez jachtach...
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: PiRoman » pn mar 05, 2018 8:15 am

Mroczny pisze:
pn mar 05, 2018 6:42 am
znajdź sobie frontere 2.0 8v
Właśnie... :)12
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

60thPlace
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 04, 2018 8:40 pm

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: 60thPlace » pn mar 05, 2018 8:16 am

"Z tego co wymienilem, nie ma zlych silnikow diesla, moze poza takimi bialymi krukami jak Frontera 2.2diesel oraz 2.5TDI, ale ich nie ma juz
Z benzynowych unikalbym Pajero 3.5GDI"

no i dochodzimy do tego co chcialem sie tu dowiedziec :)

poza Uazem z wymienionych który ma największą żywotnośc ramy ?
mieszkam na zadupiu i jeżdzenie kilkaset kilometrów do oglądania wszystkiego po kolei jest nieco kłopotliwe ;)

jeśli znalazłbym 4x4 nie wymienione w tym zestawieniu(Sportage, Galloper itp), ale w zdecydowanie lepszym stanie jesli chodzi o korozję to brać takiego, czy lepiej rdzewiejacy z zestawienia ?

swoja droga ten AHU wieśwagena to 90km na zwykłej turbinie i zwykłej pompie - turbina trzyma sie ori od około 700k km, silnik pracował(nie zgasł i nie miał problemów z odpaleniem) nawet z latajacym w srodku jednego z cylindrów zaworem, ktory postanowil sie urwac
jeździ to na czymkolwie(np czysty olej rzepakowy) a suchy bagnet od oleju widziałem już nie raz

więc wydaje mi się, ze jednak nie ma tak wielu silników porownywalnych trwaloscia :) niemniej jednak takiej pancernosci nei oczekuje od auta ktore ma przejechac kilka tys km

Awatar użytkownika
Dżem
Posty: 2458
Rejestracja: pn maja 18, 2009 11:14 am
Lokalizacja: Lublin

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: Dżem » pn mar 05, 2018 8:27 am

3-6 tysi.....to może potem bardzo boleć :/
Dołóż ze 6 i będziesz spokojniej spać.
Maverick 2.7 TD 3D 95r.
Terrano 2,7 TDI 5D 02r.
http://picasaweb.google.com/117691866936305131253

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: piotrck » pn mar 05, 2018 8:41 am

w tym budżecie kupisz Opel Campo

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: Kabal » pn mar 05, 2018 8:55 am

Pogadaj z PiRomanem. Ma na wydaniu Fronterę, którą wrócisz na kołach i zmieści się w budżecie, ew pajero z ocynkowaną ramą, tylko w wersji klocki lego :)21 oba chyba w budżecie się mieszczą. :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: mazurkas007 » pn mar 05, 2018 9:32 am

Pytanie miszczostfo swiata - jaki brac 4x4 za 800pln, zeby byl w dobrym stanie :)21
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: jradek » pn mar 05, 2018 9:35 am

Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Dżem
Posty: 2458
Rejestracja: pn maja 18, 2009 11:14 am
Lokalizacja: Lublin

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: Dżem » pn mar 05, 2018 10:13 am

Radek....tym bardziej za mały budżet.
Maverick 2.7 TD 3D 95r.
Terrano 2,7 TDI 5D 02r.
http://picasaweb.google.com/117691866936305131253

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: Misiek Cypr » pn mar 05, 2018 10:26 am

60thPlace pisze:
pn mar 05, 2018 8:16 am
"Z tego co wymienilem, nie ma zlych silnikow diesla, moze poza takimi bialymi krukami jak Frontera 2.2diesel oraz 2.5TDI, ale ich nie ma juz
Z benzynowych unikalbym Pajero 3.5GDI"

no i dochodzimy do tego co chcialem sie tu dowiedziec :)

poza Uazem z wymienionych który ma największą żywotnośc ramy ?
mieszkam na zadupiu i jeżdzenie kilkaset kilometrów do oglądania wszystkiego po kolei jest nieco kłopotliwe ;)

jeśli znalazłbym 4x4 nie wymienione w tym zestawieniu(Sportage, Galloper itp), ale w zdecydowanie lepszym stanie jesli chodzi o korozję to brać takiego, czy lepiej rdzewiejacy z zestawienia ?

swoja droga ten AHU wieśwagena to 90km na zwykłej turbinie i zwykłej pompie - turbina trzyma sie ori od około 700k km, silnik pracował(nie zgasł i nie miał problemów z odpaleniem) nawet z latajacym w srodku jednego z cylindrów zaworem, ktory postanowil sie urwac
jeździ to na czymkolwie(np czysty olej rzepakowy) a suchy bagnet od oleju widziałem już nie raz

więc wydaje mi się, ze jednak nie ma tak wielu silników porownywalnych trwaloscia :) niemniej jednak takiej pancernosci nei oczekuje od auta ktore ma przejechac kilka tys km
Galloper tak, jak najbardziej
Sportage I też się nada.

Ale zdajesz sobie sprawę, że opony do tego, żeby w błocie robiło, zezra cały twój budżet?
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: ZbychoS » pn mar 05, 2018 10:48 am

Anglik.
( chyba nie padła ta sugestia ? )
Raczej nie brałbym sprzedawanego z adnotacją "bez prawa rejestracji", chyba że ma mocne kwity.
Głupio i nieprzyjemnie by było gdyby dzielnicowy ... :)16 :)21
***** USA

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: mazurkas007 » pn mar 05, 2018 11:16 am

Pomijam temat braku papierow i ubezpieczenia.
Jezeli to cos nawet stanie obok drogi publicznej, bedzie problem gdy sie jakas krzywda zdarzy.
Nawet gdy pijany rolnik na rowerze zedrze sobie kolano o ten wynalazek i zglosi gdzie trzeba.
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: jradek » pn mar 05, 2018 11:58 am

Dżem pisze:
pn mar 05, 2018 10:13 am
Radek....tym bardziej za mały budżet.
Uzywke widzialem na oeliksie za 850, mysle ze dalo by sie stargowac.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5558
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: kpeugeot » pn mar 05, 2018 12:16 pm

Tylko uaz
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: Mroczny » pn mar 05, 2018 12:19 pm

mazurkas007 pisze:
pn mar 05, 2018 11:16 am
Pomijam temat braku papierow i ubezpieczenia.
Jezeli to cos nawet stanie obok drogi publicznej, bedzie problem gdy sie jakas krzywda zdarzy.
Nawet gdy pijany rolnik na rowerze zedrze sobie kolano o ten wynalazek i zglosi gdzie trzeba.

90% sprzętów rolniczych nie ma kwitów. Nie dramatyzowałbym - jak użytkownik świadomy i do lidla tym nie jeździ to nie ma problemu. Natomiast utrzymanie takiego złoma w stanie zdolnym do nowych badań technicznych może być nierealne..

Awatar użytkownika
Dżem
Posty: 2458
Rejestracja: pn maja 18, 2009 11:14 am
Lokalizacja: Lublin

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: Dżem » pn mar 05, 2018 12:40 pm

Oj, na sprzęt typowo rolniczy lokalni policyjanci chyba bardzie liberalnie zerkają. Auto to auto, tu w razie incydentu nie byo by taryfy ulgowej nawet pod remizą.
Co się zaś tyczy przeglądów techncznych to.....oj nietsty będzie sie teraz działo
Maverick 2.7 TD 3D 95r.
Terrano 2,7 TDI 5D 02r.
http://picasaweb.google.com/117691866936305131253

60thPlace
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 04, 2018 8:40 pm

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: 60thPlace » pn mar 05, 2018 12:47 pm

"Głupio i nieprzyjemnie by było gdyby dzielnicowy .." ta kwestiai całej reszty legalności mnie kompletnei nie interesujei i INTERESOWAĆ NIE BĘDZIE :)

więc jeśli w budżecie 3-6klockow nie widzicie czegokolwiek spelniajacego warunki, a mozecie napisac mi tylko cos na temat przepisów, tego kto na mnie i za co doniesie.... to nie piszcie nic, albo napiszcie jeszcze raz i grzecznie przyznam Wam racje - pójdziecie spokojniej spac :)

o opony sie nie martwie, o ile będzie toto jeszcze mialo jakiś bieżnik wytne co drugi klocek kątówką(tak, w traktorku do koszenia trawy to zrobiło zdumiewającą robotę) a i tak będzie jeździło pierdylion razy lepiej niż mondeo na standardowych oponach i z napedem na jedna oś...

dobra to jeszcze raz spróbuje nakreślić co to ma robić, bo chyba zbyt udramatyzowaliscie ta wizje ;)
najgorsze warunki nawierzchniowe w jakich to będzie jeździc to... 5cm błoto, tak 50mm ! w głębsze się nei wybieram, chodzi oto żeby prześwit był sensowny i 4 koła się kręciły....

coś jeszcze z takich bardziej cywilnych a'la Galloper/Sportage ? albo cos z cywilnych na co wogole nei zwracac uwagi?(freelander?)

ostatecznei nawet myslalem o passeratti 4motion i jakies podkladki pod sprezyny(przypominam to nie ma byc bezpieczne przy predkosciach powyzej 40km/h bo tyle nigdy nie pojedzie

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: Mroczny » pn mar 05, 2018 12:56 pm

to kup jakiegoś anglika..

nie wiemy skąd jesteś to nie będziemy doradzać w stylu: "kumpel ma pahero za 3 koła, pojedź i kup"

60thPlace
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 04, 2018 8:40 pm

Re: samochód rolniczy bez dowodu

Post autor: 60thPlace » pn mar 05, 2018 1:15 pm

no anglik tez wchodzi w gre jak najbardziej, a jestem z okolic Augustowa, ale jesli mialbym jechac po wmiare pewne auto przez pol Polski(o ile to nie pali 40/100) to czemu nie :) wole taka wycieczke niz 3tygodnie latania po okolicy i ogladania sztrucli

gaz do coupe tez robilem w Radomiu, do ktorego mam prawie 400km i nie zaluje - byla to jednorazowa wycieczka zwalnaijaca mnie z wizyt na regulacje itp, wiec wyszedlem lepiej(oszczednosc czasu i kasy) niz gdybym zamontowal ten gazior lokalnie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości