www.forum4x4.pl

Kiedyś czytałem, że przy włączonym napędzie 4x4 nie należy cofać. Już nie pamietam czy to chodziło o skręt maksymalny czy ogólnie nie wolno, czy powiązane to było z rodzajem przeniesienia napędu. Jaka jest prawda. Proszę o porady i linki do stron.

No jak masz sprzegiełka automatyczne z przodu to cofając rozpinaja sie fakt że promień skrętu sie powiększa przy zapiętym 4x4
(zakładając że masz zapięte 4H lub 4L )

Michał_1989 pisze:No jak masz sprzegiełka automatyczne z przodu to cofając rozpinaja sie a jak masz manualne to niewidze przeciwskazań aby jeździć do tyłu fakt że promień skrętu sie powiększa przy zapiętym 4x4

ciekawe bo jakoś nie przypominam sobie tego faktu w k160 (pod warunkiem, że przedni wał był napędzany czyli pozycja 4h lub 4l) rozpinały się przy cofaniu tylko jak wał był odłączony czyli 2h

boro123 pisze:Kiedyś czytałem, że przy włączonym napędzie 4x4 nie należy cofać. Już nie pamietam czy to chodziło o skręt maksymalny czy ogólnie nie wolno, czy powiązane to było z rodzajem przeniesienia napędu. Jaka jest prawda. Proszę o porady i linki do stron.

nieno, przeciez jak wjezdzasz w blocko i juz doprzodu niechce to zawsze sie probuje do tylu ale zawsze 4x4 , nasamym tyle to se mozesz ale kolami pokrecic

boro123 pisze:Kiedyś czytałem, że przy włączonym napędzie 4x4 nie należy cofać. Już nie pamietam czy to chodziło o skręt maksymalny czy ogólnie nie wolno, czy powiązane to było z rodzajem przeniesienia napędu. Jaka jest prawda. Proszę o porady i linki do stron.

można cofać

No dobra. W błocie rozumiem, ale jak już się na asfalt wyjedzie, to aż koła skaczą przy maksymalnym skręcie. :oops:

boro123 pisze:No dobra. W błocie rozumiem, ale jak już się na asfalt wyjedzie, to aż koła skaczą przy maksymalnym skręcie.

Bo nie możesz jeździć po asfalcie z włączonym przodem (brak mechanizmu róznicowego międzyosiowego) , zresztą masz taka małą instrukcję po ang. na schowku co do używania 4x4

w żadnym wypadku nie wolno na suchym asfalcie używać 4x4, czy to do przodu czy też do tyłu

kpeugeot pisze:w żadnym wypadku nie wolno na suchym asfalcie używać 4x4, czy to do przodu czy też do tyłu

zagadzam się w 100%

chyba dopiero co skonczyl sie temat o cofaniu z 4x4... po co zakladac nowy o tym samym ?

a to nie jest ten sam po restylingu?

a moze... zaczynam sie gubic w tym wszystkim- starosc nie radosc

kpeugeot pisze:w żadnym wypadku nie wolno na suchym asfalcie używać 4x4, czy to do przodu czy też do tyłu

horor

kpeugeot pisze:w żadnym wypadku nie wolno na suchym asfalcie używać 4x4, czy to do przodu czy też do tyłu

Wolno, wolno - tylko trzeba mieć dyferencjał międzyosiowy.

Tak więc najpierw doprecyzujmy o jaki pojazd chodzi - jak ma miedzyosiowy to spokojnie można na czarnym jechać 4x4 (a czasem wręcz warto - na krętych drogach lepiej sie prowadzi) byle dyferencjału międzyosiowego nie blokować. Jak sie nie ma - faktycznie nie wolno a przynajmniej nie należy - jak mosty porządne to tylko mocno przyspieszonym darciem gum to skutkuje ale jak mosty słabsze albo obciążenie duże (przyczepa i załączony reduktor) to naprawdę łatwo coś ukręcić..
Inna sprawa - asfalt zima, jak przyczepność mała to można spokojnie i bez dyferencjału m,iędzyosoiwego zapiąć 4x4 bo ewentualna moc krążąca pójdzie w łatwe w tych warunkach uślizgi kół.

może tak jeżeli aż koła skaczą to nie ma międzyosiowego dyfra

kpeugeot pisze:w żadnym wypadku nie wolno na suchym asfalcie używać 4x4, czy to do przodu czy też do tyłu

Można też mam UAZA nawet w instrukcji pisze , żeby tylko nie przekraczać 60 km/h

zbyhol pisze:

kpeugeot pisze:w żadnym wypadku nie wolno na suchym asfalcie używać 4x4, czy to do przodu czy też do tyłu

Można też mam UAZA nawet w instrukcji pisze , żeby tylko nie przekraczać 60 km/h

Fajna instrukcja... Moze Ruscy planowali coś o czym nie wiemy?

(Jak ten maluch jeżdżący tyłem)

zax pisze:Fajna instrukcja... Moze Ruscy planowali coś o czym nie wiemy?

(Jak ten maluch jeżdżący tyłem)

za dużo wypili i im się przód z tyłem pomylił

Olek1605 pisze:

zax pisze:Fajna instrukcja... Moze Ruscy planowali coś o czym nie wiemy?

(Jak ten maluch jeżdżący tyłem)

za dużo wypili i im się przód z tyłem pomylił

Bo uaz to uniwersalne auto

klucz13 pisze:

Olek1605 pisze:

zax pisze:Fajna instrukcja... Moze Ruscy planowali coś o czym nie wiemy?

(Jak ten maluch jeżdżący tyłem)

za dużo wypili i im się przód z tyłem pomylił

Bo uaz to uniwersalne auto

wkońcu ruskie

Michał_1989 pisze:No jak masz sprzegiełka automatyczne z przodu to cofając rozpinaja sie

Mój SJ-t ma manualne i dobrze mi z tym

Ale chcę sie upewnić, czy sprawne automaty przy cofaniu rozpinają się

Tak na logikę to biorę i bez sensu to jest

Bo dociążony silnikiem przód daję pewnie z 70 % trakcji....

Piotr Karcz pisze:

Michał_1989 pisze:No jak masz sprzegiełka automatyczne z przodu to cofając rozpinaja sie

Mój SJ-t ma manualne i dobrze mi z tym

Ale chcę sie upewnić, czy sprawne automaty przy cofaniu rozpinają się

Tak na logikę to biorę i bez sensu to jest

Bo dociążony silnikiem przód daję pewnie z 70 % trakcji....

Rozpinają sie kiedy niema napędu z reduktora podanego na przód.....
To co jest wcześniej w temacie to mój błąd przeniesienia z głowy na klawiature.... chodziło mi że przy rozpiętym w reduktorze napędzie cofając automaty rozpinaja sie ale jeśli są napędzane to się nie rozpinają, w ogóle automaty sa do SUV-wo-terenówek np . Opel Frontera.....

Michał_1989 pisze: przy rozpiętym w reduktorze napędzie cofając się automaty rozpinaja sie

No właśnie, tak prawidłowo powinno się rozłączyć przedni napęd przy automatycznych sprzęgiełkach-kilka razy czytałem to na forum...

To czemu własciciel Tyrrana I wpierał mi, że automaty przy cofaniu nawet z załączonym napędem na przód rozłaczą się

Stwierdziłem, że ma raczej uszkodzone sprzęgiełko, jeżeli faktycznie na wstecznym mu przód nie działa

W Vitarze automaty działają do przodu i do tyłu. I jaka wygoda

Pozdrawiam:
Przemek