Pokonywanie wzniesień, podjazdy

[Elwood]

Zjazd już był, to może teraz koledzy podzielą się doświadczeniem w tym temacie... no to jak z tym butem?

[Tapeworm]

do deski, ale wiedzieć kiedy odpuścić

[Adamo]

do deski, ale wiedzieć kiedy odpuścić

Dokładnie tak Jak się odpuści za wcześnie lub za późno to

[Maqlinka]

... najgorszy jest ten moment gdy rozglądając się nerwowo próbujesz wrzucić wsteczny

[yankee]

ten moment jest własnie najlepszy

[Elwood]

... najgorszy jest ten moment gdy rozglądając się nerwowo próbujesz wrzucić wsteczny

[Przemekslaw]

Najgorsze jest jak spływasz z górki razem z błotem

[mephi]

... bokiem

[mephi]

A tak na serio, ja to robie tak:

(w terenie prawie zawsze na reduktorze)

- dwójka - 3/4 buta, do połowy wzniesienia, od połowy 100% but!!
Odpuszczam, jak przednie kółka już są na szczycie a tylnie własnię się
wdrapują, oczywiście w autobusie to trudniejsze niż w szorcie;)

- jak się nie uda... to hamulce... ale czasami na tej samej dwójce...
jeszcze podskakuje... żeby zjechac w miare kontrolowany sposób...
To dlatego, że hamulce 'nierówno mi brały'

[FIX]

Się ostatnio przełamałem. Długie, ostre podjazdy najlepiej na pełnym bucie.

[klucz13]

Najgorsze jest jak spływasz z górki razem z błotem

To pilot podrzuca trapy pod kola i serfujesz swobodnie do najbliższej rafy

[Piotr Karcz]

jak z tym butem?

Mój pierwszy atak na treningu był zbyt ostry i wbiłem się skarpę

Potem była obca piaskownia o 23.00 i tam miałem przyspieszony kurs...

Najlepsza okazała się 2-ka z reduktorem i pod 5 tyś. obrotów silnika ( w SJ-cie 1,3).

Zmiana biegu na niższy w trakcie podjazdu to błąd...

I liczy się często duża prędkość ( w granicach rozsądku) na poczatku, bo czasami brakuje do końca podjazdu 50 cm i dupa...
Jeden podjazd atakowałem z 5 razy aż do spalenia sprzęgła i auto zatrzymywało się dokładnie w tym samym miejscu skarpy-na starcie było sporo dziur i nie mogłem się lepiej rozpędzić...

[mirek_to]

but, but ,but .. a potem lot, lot, lot

[N2O]

i banan

[Discotheque]

A ja tam robie pyr pyr pyr i tez podjezdzam

[Elwood]

A ja tam robie pyr pyr pyr i tez podjezdzam

Na twardym gruncie mozna pyrkolić

[Tapeworm]

jak jest twardo to wrzucam jedynke i ide obok

[N2O]

no ale kierownicę to chyba trzymasz, nie ?

[jogibabuu]

a mnie zawsze bawia dywagacje prasowanych ryzow - czy 3 z reduktorem czy 1 bez - a i tak zawsze nie jedzie

[Tapeworm]

no ale kierownicę to chyba trzymasz, nie ?

"Land Rover wszędzie wjedzie byle mu nie przeszkadzać"
wjade w koleiny i kierowcy nie potrzeba

[N2O]

u mnie na 1 za wolno a na 2 zdycha jak za mały rozpęd (na reduktorze)

[jogibabuu]

u mnie na 1 za wolno a na 2 zdycha jak za mały rozpęd (na reduktorze)

no to jest wlasnie silnik co to momentu nie ma, bo albo maly albo reduktor rakieta

[margod]

a mnie k... mocy brakuje i muszę ostre podjazdy omijać , ale już szukam jakiegoś konkretnego silniczka ...

[Tapeworm]

Kiedyś ludzie mądrzejsi nie byli, benzyny miały charakterystyke pracy dzisiejszych diesli, a brak mocy nadrabiało się przełożeniami....a dziś to tylko pieprzą o momencie i mocy

[N2O]

no niestety koła 33", duża masa i niewyregulowany silnik robią swoje, a reduktor w 3,3d ma chyba dość duże przełożenie.

Ale i tak najlepiej jest w land rover'ach Moje P38A naprawdę rzadko nie daje rady wzniesieniu na reduktorze.