Strona 1 z 1
Z 2h na 4h i się baaaaaaaaardzo zdziwiłem.
: czw sty 24, 2008 8:41 pm
autor: oblesnik
Witam wszystkich! temat zylion razy wałkowany, sam się wymądrzałem a tu "zonk".
Ktos pytał przy jakiej predkości można przełączyc z 2h na 4h i z powrotem?
I tam rózne wypowiedzi. Ja w praktyce to nawet przy 60km/h przełaczam i tak chyba odpisałem.
A tu jadę sobie kiedyś w terenie i bez stresu chcę włączyć 4h a tu zdiwko i powazny zgrzyt.
Upsssssss myślę reduktor poleciał czy przedni most? jade wolniej próba i znów zgrzyt. Poważna sprawa!
Na postoju wchodzą podczas jazdy z 4h na 2h wyskakuje lux, a wejść nie chce.
Jakie rozwiazanie problemu?
Proste, a ja taki durny. Ciekawe czy od razu wpadliście na to bo ja po 15 minutach załapałem.
Poprostu miałem rozłączone sprzęgiełka w kołach.
A wiec podsumowanie dla potomnych: jak masz rozłaczone sprzegiełka nie wrzucaj 4h podczas jazdy bo się zdziwisz.
Błachachacha wiem dałem ciała ale jak sie jeżdzi całe życie z załączonymi i pewnego razu człowiek chce paliwa zaoszczędzić bo sie trasa nadażyła to sie zdziwił.
: czw sty 24, 2008 9:02 pm
autor: jarekstryszawa
Też tak miałem to założeniu sprzęgiełek- jeździłem jakiś miesiąc i chciałem sobie włączyć 4H podczas jazdy żeby się wał rozruszał. Odgłos jak opisany przez Ciebie...
Zwróć uwagę na jeszcze jeden problem- u mnie jakiś dowcipniś przekręcił na postoju jedno sprzegiełko i tak jeździłem parę dni zanim się zorientowałem. Mechanizm różnicowy dostaje przy tym w dupę
Po tej nauczce czerwoną farbą zrobiłem kropkę na przekręcanym elemencie i obudowie w miejscu odpowiadającym pozycji FREE- podchodząc do auta z daleka widać czy są dobrze przekręcone.
Innym razem miałem jechać z pańcią z RZGW korytem potoku do zapory przeciwrumowiskowej. Zapiąłem sprzegiełka już przed wyjazdem, niestety jedno nie do końca... Przed wjazdem w koryto mocno zwolniłem, wrzuciłem 4H i usłyszałem lekki zgrzyt, ale myślałem, że źle wysprzęgliłem. W płytkiej na szczęście wodzie władowałem się w mułek i zonk- suza kopie tyłem

Musiałem wleźć do wody i poprawić zapięcie sprzęgiełka (a było to późną jesienią...).
: czw sty 24, 2008 9:22 pm
autor: bst
W Vitarze wlaczalem 4H przy 110km/h.. a mam sprzegielka.
Raczej bym sugerowal przyjzec sie czemus innemu, oponom itp
: czw sty 24, 2008 9:25 pm
autor: N2O
to normalne że jest zgrzyt - bo spotykają się części z których jedna była w ruchu a druga byłą w stanie nieruchomym

: czw sty 24, 2008 9:26 pm
autor: jarekstryszawa
|bst| pisze:W Vitarze wlaczalem 4H przy 110km/h.. a mam sprzegielka.
Raczej bym sugerowal przyjzec sie czemus innemu, oponom itp
Ale włączone! Spróbuj następnym razem wbić 4H przy rozłączonych sprzęgiełkach z setką na zegarze...
: czw sty 24, 2008 10:09 pm
autor: oblesnik
|bst| pisze:W Vitarze wlaczalem 4H przy 110km/h.. a mam sprzegielka.
Raczej bym sugerowal przyjzec sie czemus innemu, oponom itp
A ja bym sugerował dokładne czytanie a nie po łebkach i bezmyślne odpowiedzi byle nabić licznik.
: pt sty 25, 2008 8:25 am
autor: LR_Olek
oblesnik pisze:|bst| pisze:W Vitarze wlaczalem 4H przy 110km/h.. a mam sprzegielka.
Raczej bym sugerowal przyjzec sie czemus innemu, oponom itp
A ja bym sugerował dokładne czytanie a nie po łebkach i bezmyślne odpowiedzi byle nabić licznik.
ostry watek...

: pt sty 25, 2008 7:15 pm
autor: gosik.wroc
N2O pisze:to normalne że jest zgrzyt - bo spotykają się części z których jedna była w ruchu a druga byłą w stanie nieruchomym


Znaczy się jak bez zgrzytu - to nienormalnie? Bo u mnie 2H-4H z dowolną częstotliwością cichutko i bez zgrzytu (oczywiście, że na zapiętych sprzęgiełkach, po kiego groma inaczej wrzucać 4H??

).
Natomiast nigdy nie przyszło mi do głowy dopinać przedniej osi przy prędkości 110 km/h - może dlatego, że nie udało mi się jak na razie do takiej w terenie rozbujać, a po czarnym jadę 2H z wypiętym przodem

Co do złośliwców parkingowych - znam ten typ, trzeba tylko odruch sprawdzania pozycji sprzęgiełek przed startem w sobie wyrobić...
pozdr.
: pt sty 25, 2008 7:18 pm
autor: gosik.wroc
|bst| pisze:Raczej bym sugerowal przyjzec sie czemus innemu, oponom itp
Czyżbyś sugerował zgrzyt opon?
pozdr.
: pn lut 11, 2008 7:48 pm
autor: golony
gosik.wroc pisze:|bst| pisze:Raczej bym sugerowal przyjzec sie czemus innemu, oponom itp
Czyżbyś sugerował zgrzyt opon?
pozdr.
moze zebow

: wt mar 04, 2008 11:09 pm
autor: piotr czarnecki
Panowie - uświadomcie "nowego" - w jakim celu włącza się 4h przy 100 na zegarze?
A może to tylko preludium do 4L? Pewnie wówczas zgrzyt bedzie większy

: śr mar 05, 2008 9:52 am
autor: pavvel
jak sie ciesze ze mam stale zabieraki i zadnych zgrzytow sluchac nie musze z 2H na 4H przerzucam kiedy potrzebuje nie patrzac na predkosc
z 4H na 4L zadko ale zdarza sie mi w czasie jazdy wajchowac ale przy malych predkosciach i jeszcze zgrzyta nie slyszalem
: śr mar 05, 2008 10:29 am
autor: tomek 79
oblesnik pisze:|bst| pisze:W Vitarze wlaczalem 4H przy 110km/h.. a mam sprzegielka.
Raczej bym sugerowal przyjzec sie czemus innemu, oponom itp
A ja bym sugerował dokładne czytanie a nie po łebkach i bezmyślne odpowiedzi byle nabić licznik.
no wlasnie byle licznik nabic
nie rozumiem po co zalaczac przod bez zapietych sprzegielek
: śr mar 05, 2008 11:01 am
autor: Albert_N
Napisal kolega ze zapomnial, ze ma niedopiete. Chyba sie moze zdarzyc, nie ?
: śr mar 05, 2008 12:12 pm
autor: tomek 79
czy to temat do dyskusji

jakby to nowy napisal to dopiero by bylo
: śr mar 05, 2008 2:17 pm
autor: Albert_N
moze jakis mlody przeczyta ten temat, to pozniej nie bedzie tak robil, i nie zalozy tematu " wrzucilem jadac 4h bez zapietych sprzegiel, cos mnie stuka i nie wiem czemu, pomozcie

!!! "

: śr mar 05, 2008 2:42 pm
autor: tomek 79
: śr mar 05, 2008 3:01 pm
autor: MaciekK
to ile wy w tych terenOOfkach macie sprzęgieł?
zawsze myślałem że jest jedno sprzęgło i obsługuje się je lewą nogą
a tu wynika że jest sprzęgło duże i jakieś sprzęgiełka małe
i że nie można go naciskać przy dużej prędkości bo zgrzyta
jak to w końcu jest?

: śr mar 05, 2008 3:50 pm
autor: shreq69
: śr mar 05, 2008 5:27 pm
autor: piotr czarnecki
MaciekK pisze:to ile wy w tych terenOOfkach macie sprzęgieł?
zawsze myślałem że jest jedno sprzęgło i obsługuje się je lewą nogą
a tu wynika że jest sprzęgło duże i jakieś sprzęgiełka małe
i że nie można go naciskać przy dużej prędkości bo zgrzyta
jak to w końcu jest?
Czym jeździsz?
Bo w gr-ach, poza tym lewonożnym sprzęgłem to sa jeszcze takie "pokrętła" na przednich kołach - generalnie powinny sprzegać się same (auto) lyb zapięte sa na stałe (lock). W dakocie tez sie z takimi spotkałem. I to na pewno nie koniec listy...
Nie daj wpuszczać sie w maliny - człek całe zycie się uczy

: śr mar 05, 2008 5:50 pm
autor: MaciekK
piotr czarnecki pisze:
Czym jeździsz?
patrolem 160
: śr mar 05, 2008 8:51 pm
autor: Krees
Hmm... A ja takich cudów nie mam... Ostatnio składałem piasty z przodu i nie ma... Nawet zbieraki odkręcałem i szukałem pod spodem. Znaczy nie każdy ma, tylko wybrańcy.
A w życiu bym nie wpadł żeby coś mieszać przy napędach poza skrzynią przy takich prędkościach (u mnie się kończą kole 95kmph, ale zajedno

)

: śr mar 05, 2008 8:54 pm
autor: chiquito83
a ja mam taki problem, jak jade powyzej 30km/h to ciezko jest zalaczyc sprzegielka w uazie, dlaczego?
: śr mar 05, 2008 8:55 pm
autor: N2O
za wolno biegasz

: śr mar 05, 2008 9:43 pm
autor: tomek 79