jaki samochód??
Moderator: Mroczny
jaki samochód??
Witam:) Poszukuje auta terenowego którego zadaniem będzie ciągnięcie za sobą tartku przewoźnego i lawet do 2,5 T. Samochód musi ładnie wyglądać, być niezawodne, przestronne i nie dużo kosztować w momencie zakupu i późniejszej eksploatacji no i byc w miarę nowe:) Znawców 4 x 4 proszę o radę w wyborze marki. Myślałem o samochodzie Opel Frontera lub Kia Sportage (starsze wersje), może ktoś ma inny pomysł;). Kwota jaką chcę przeznaczyć to max. 12000 zł. Prosze o pomoc
http://moto.allegro.pl/item401016597_10 ... rtage.html
brać?? opłaca się?? no fachowcy od Fiatów Panda:)
brać?? opłaca się?? no fachowcy od Fiatów Panda:)
To już lepiej do taczki przyczepić hak i wozić ten tartak.graha pisze:http://moto.allegro.pl/item401016597_10 ... rtage.html
brać?? opłaca się??

- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
A Ty kiedykolwiek widziałeś w 100% sprawną nie wymagającą wkładu finansowego sportage?graha pisze:http://moto.allegro.pl/item401016597_10 ... rtage.html
brać?? opłaca się?? no fachowcy od Fiatów Panda:)
Bo ja nie. A widziałem ich sporo...
A co do ogłoszenia - jak gościu dorzuci ze 50 kkm do przebiegu i z ręką na sercu lub akumulatorem na jajach oceni stan techniczny samochodu to wtedy ci powiem czy się opłaca czy nie

Taaaa, a później gdzieś na blogu onetu się wypracowania pojawiają-jakie to auto jest be i wogóle, psuje się, gnije........ echDragunov pisze:chyba ze zawsze kupujesz auta w ten sposob
Za 12 to myślę że pierwsze wersje Nissana pickupa można zanabyć, pospawać, odmalować, zawias zrobić, silnik poprawić, skrzynię zmienić i można trochę pojeździć

(no co-autor napisał o cenie zakupu, nie napisał o pakiecie startowym

Jeśli coś jest grzechu warte, to i grzech nie spróbować...
- gebels
-
- Posty: 9720
- Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
- Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej
papas pisze:Taaaa, a później gdzieś na blogu onetu się wypracowania pojawiają-jakie to auto jest be i wogóle, psuje się, gnije........ echDragunov pisze:chyba ze zawsze kupujesz auta w ten sposob
Za 12 to myślę że pierwsze wersje Nissana pickupa można zanabyć, pospawać, odmalować, zawias zrobić, silnik poprawić, skrzynię zmienić i można trochę pojeździć
(no co-autor napisał o cenie zakupu, nie napisał o pakiecie startowym)
ale ten tartak tym silnikiem 2,5D w starym piskupie czyli stg1 to chyba na reduktorze byś ciągał

Czwarte serce 

- hpx4000
-
- Posty: 1019
- Rejestracja: pn wrz 24, 2007 8:55 am
- Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
- Kontaktowanie:
W tej cenie to coś takiego: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5777648
Jeżdżą z lawetami i chyba się nawet sprawdzają w tej roli. Raczej benzyna plus gaz bo ropniak 3.1l jest dość słaby i koszty ropy przy lawecie raczej będą wyższe od gazu.
Jeżdżą z lawetami i chyba się nawet sprawdzają w tej roli. Raczej benzyna plus gaz bo ropniak 3.1l jest dość słaby i koszty ropy przy lawecie raczej będą wyższe od gazu.
Range Rover V8 Outsourcing IT
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość