Strona 1 z 1
traki
: czw gru 11, 2008 12:19 am
autor: 2Kółka
: czw gru 11, 2008 10:07 am
autor: miniK
Chcesz zainstalować czy tylko pytasz z ciekawości ?
Re: traki
: czw gru 11, 2008 12:06 pm
autor: LR_Olek
Re: traki
: czw gru 11, 2008 1:18 pm
autor: gebels
takie widziałem w Austrii na LC chyba 120-ce choć moge się myliś w modelu bo na tojce się nie znam
: czw gru 11, 2008 1:33 pm
autor: syncmaster
ale jak się już z czymś takim w śniegu wkleisz to chyba tylko ratrakiem Cię wyciągną albo do wiosny czekać

nie wiem, nie miałem widziałem reklame w jakieś gazecie i za komplet do quada żeby chyba na skuter śnieżny przerobić to wychodziło koło chyba 10-11 tys. zł. za to można już chyba kupić używany skuter śnieżny ?
: czw gru 11, 2008 2:40 pm
autor: animaldziobak
Zadałem kiedyś pytanie do pewnej firmy z krakowa, co to sprowadza i nie dostałem odpowiedzi

.
Co do wyciągania po wtopie - jak już wtopisz to nikt tam nie dojedzie

Myślałem nad tym do miśka, a co do skutera śnieznego to sa dwie bajki.
Problemem tylko byłoby gdzie to wozić i zmiana przed wjazdem w teren.
Z tego co czytałem, ma to homologację do jazdy po asfalcie, więc na małe odległości to już na tym z domu bym śmigał.
: czw gru 11, 2008 2:43 pm
autor: pbyra
ale po co ci to
zimy przecież nie ma

: czw gru 11, 2008 2:45 pm
autor: animaldziobak
To działa nie tylko na śniegu, ale też w zaj.....stym błocie. Widziałem naocznie test quada na kołach i na tych gąsienicach.
Myślałem też nad uazem na gąsienicach (uhtysz). To tak dla potrzeby posiadania limitowanych rzeczy i niespotykanych.
: czw gru 11, 2008 4:42 pm
autor: syncmaster
nie no jestem ciekawy czy na tym forum znajdzie się chociaż jedna osoba, która nawet nie tyle co to ma-ale chociaż na tym jeździła wszystko jedno czy jako na quadzie czy aucie

jeśli jest niech się dzieli spostrzeżeniami.
: czw gru 11, 2008 7:38 pm
autor: kondziu
chcesz czołg zrobić to lepiej kup czołg dostaniesz bezpieczny pakiet dla rodziny i blachy nie rdzewieją tak mocno na wylot
: czw gru 11, 2008 8:32 pm
autor: rokfor32
W isla, chociaż śniegu dużo w zimie, nigdy się nie spotkałem z takim wynalazkiem. Do jazdy wierzchem po śniegu służą po prostu wielgachne koła. Jak się opuści ciśnienie do prawie flaka, to koło np 35" tworzy "placek długości ok. 60 cm i szeroki na ponad 40 cm. To wystarcza, żeby autem o masie ok 1,5 tony przejechać wierzchem tam, gdzie się człowiek po tyłek zapada idąc na nogach.
Dla cięższych aut są większe koła ...

: czw gru 11, 2008 8:50 pm
autor: brum
ta i trzeba koszerny silnik 4.2

: pt gru 12, 2008 9:23 am
autor: rokfor32
Bzdura. Jedynie zmiana przełożeń w dyfrach konieczna, i powiększyć sakiewkę z kasiorą na paliwo ...

: pt gru 12, 2008 1:33 pm
autor: 2Kółka
miniK pisze:Chcesz zainstalować czy tylko pytasz z ciekawości ?
Ja osobiście z pobudek poznawczych, bo znajomy rozważa zakup ustrojstwa do gryzli. Z tego co mówił komplet od chińczyka kosztowałby go 1400 bagsów.
: pn gru 15, 2008 12:06 pm
autor: syncmaster