zu-tec pisze:
Wniosek - nie pycić - to potrafi kazda cegła położona na pedale!
Technicznie koledzy, technicznie!
Chyba "jedyna" słuszna diagnoza. Jak Wyto robicie, ze takie "boki sie dzieja same"

5
To chyba sam kierowca powinien wiedzieć jaki błąd popełnił, że mu fura bokiem poleciała.
Po to sie jeździ, żeby się tego nauczyć.
Pamiętam, jak kiedys UAZ mi bokiem stanął, ale były koleiny, móstwo błotai wody i dość ostro cisnąłem prawy pedał, ile fabryka dała - jak debil.
Nagle jakiś musiał być kamień (nawet mały) i ... fura nadal jechała w tych koleinach, ale juz lewym bokiem do przodu
Jedyne czego nie wiem w tej sprawie, to to, jak to się stało, że się UAZ nie wywrócił i co ja takiego cudownego zrobiłem, że po chwili nadal jechał normalnie

5
Cuda jakieś czy co

5
Do dziś dnia nie mogę spać przez ta historie.
Nawet wywtora UAZ'em na szosie w Poznaniu nie wywarła na mnie takiego wrażenia, a też byłem za sterem

i 4 inne osoby w aucie.