Strona 1 z 1

Glina

: śr gru 09, 2009 8:18 pm
autor: vexx
Wczoraj poległem przy probie podjazdu na 'gliniane' wzgorze - oponki BFG MT 33" ladnie uzupelnily bieznik glina i nie poradzilem sobie, pomagajac sobie przdroznymi drzewami odpuscilem. Pytanie nowicjusza - czy jest jakis sposob na taka lepka gline? Np. katowanie silnika i krecenie w miejscu mocno oponami ma jakis sens - sila odsrodkowa jest w stanie oczyscic opony? Czy jednak w takiej sytuacji albo wiekszy rozbieG, albo lepsze opony, albo jakas wyciagarka?

Re: Glina

: śr gru 09, 2009 8:26 pm
autor: N2O
Na glinie to tylko dobra opona i ogień i dym.
:)21

Re: Glina

: śr gru 09, 2009 8:28 pm
autor: klucz13
42" cale bedzie dobra :)2
:)21

Re: Glina

: śr gru 09, 2009 8:28 pm
autor: wojtek_kom
N2O pisze:Na glinie to tylko dobra opona i ogień i dym.
:)21
Inercja znaczy :)21 ... nie zawsze się sprawdza.

Re: Glina

: śr gru 09, 2009 8:28 pm
autor: Jureq
vexx pisze: ... albo wiekszy rozbiek ...
a jestem z tym rozbiekeim bo ciekawie brzmi :)21

Re: Glina

: śr gru 09, 2009 8:30 pm
autor: jpi
w niedzielę bawiliśmy się na torze w Chełmnie no i
- odpowiedni rozpęd - disko 2 i 3 bieg opony bfg mt, na at'kach też podjeżdżali, samurajki obrzynki na fedimach
powinno pomóc spuszczenie ciśnienia z kół

Re: Glina

: śr gru 09, 2009 8:33 pm
autor: vexx
Za rozbieK przepraszam, to wina wody ognistej :]
Nie pomyślałem o cisnieniu... Musze kompresor przelożyć do grata i zrobie drugie podejscie :)

Re: Glina

: śr gru 09, 2009 9:48 pm
autor: Nahen
A co jest aż tak ciekawego na tej górce? :)21

Re: Glina

: śr gru 09, 2009 11:04 pm
autor: Adam.Ż
jakaś pewnie ładna pani sędzia stoi 8)

Re: Glina

: śr gru 09, 2009 11:18 pm
autor: mudder
vexx pisze:Za rozbieK przepraszam, to wina wody ognistej :]
Nie pomyślałem o cisnieniu... Musze kompresor przelożyć do grata i zrobie drugie podejscie :)
a po co Ci kompresor do spuszczania ciśnienia :)21

Re: Glina

: czw gru 10, 2009 8:32 am
autor: vexx
Na górke wjechałem i tak - tylko z drugiej strony - ale tak bez walki nie chce sie poddać, spróbuję ją jeszcze 'zaliczyć'. A kompresor - żeby potem dopompować z powrotem, coby wygodnie do domu potem wrócić :)

Re: Glina

: czw gru 10, 2009 10:36 am
autor: kosa20
vexx pisze:coby wygodnie do domu potem wrócić :)
e tam, co będziesz wracał, jak tam jest na tej górce tak fajnie...
:)21

Re: Glina

: czw gru 10, 2009 10:38 am
autor: pbyra
przecież napisał że musi "zaliczyć" :D

Re: Glina

: czw gru 10, 2009 8:15 pm
autor: Karson
i patrol nie podjechał? :o :)21

Re: Glina

: czw gru 10, 2009 8:50 pm
autor: tybero
poza tym twardziele nie pompuja... :)21

Re: Glina

: czw gru 10, 2009 9:22 pm
autor: alfik
tybero pisze:poza tym twardziele nie pompuja... :)21
Twardziele dmuchają z płuca... do 3 barów :lol:

Re: Glina

: pt gru 11, 2009 7:35 am
autor: Eskapada
na gliniaste podłoże najlepszy jest Wrangler V8 HEMI + Bogger 35X14,50

:)21

Re: Glina

: pt gru 11, 2009 2:14 pm
autor: s3R
Coś w tym guście... tam się nie da wyjechać. Trzeba tam dolecieć :)21

Re: Glina

: pt gru 11, 2009 2:22 pm
autor: Wiechu
tybero pisze:poza tym twardziele nie pompuja... :)21
nie, nie...

twardziele zostawiają po 3,5 w kołach i pycą niewzruszeni pod górkę

:)21

Re: Glina

: pt gru 11, 2009 9:40 pm
autor: lysy76
co też opowiadasz?
Przecie wiadomo że duży balon ma mieć dużo luftu...
inaczej nie robi... :roll:

Re: Glina

: śr gru 23, 2009 11:28 pm
autor: LR_Olek
vexx pisze:Wczoraj poległem przy probie podjazdu na 'gliniane' wzgorze - oponki BFG MT 33" ladnie uzupelnily bieznik glina i nie poradzilem sobie, pomagajac sobie przdroznymi drzewami odpuscilem. Pytanie nowicjusza - czy jest jakis sposob na taka lepka gline? Np. katowanie silnika i krecenie w miejscu mocno oponami ma jakis sens - sila odsrodkowa jest w stanie oczyscic opony? Czy jednak w takiej sytuacji albo wiekszy rozbieG, albo lepsze opony, albo jakas wyciagarka?
a ukośnie do stoku nie mogłeś tam wjechać ?