Ankieta turystyczna

[Lynx]

Pod linkiem
http://www.moje-ankiety.pl/wypelnij/kwe ... usz/10630/

znajduje się ankieta która ma na celu poznanie Waszych opinii na kwestie turystyki różnymi pojazdami przez tereny leśne i górskie.
Proszę o wypełnienie by dało się wyeliminować pewne stereotypy i szukać kompromisów.

Pozdrawiam.
JP

[sbb]

" po co to wszystko i komu jest to potrzebne ? "
jakaś ściema zielonych ?

[kosa20]

Pod linkiem
http://www.moje-ankiety.pl/wypelnij/kwe ... usz/10630/

znajduje się ankieta która ma na celu poznanie Waszych opinii na kwestie turystyki różnymi pojazdami przez tereny leśne i górskie.
Proszę o wypełnienie by dało się wyeliminować pewne stereotypy i szukać kompromisów.

Pozdrawiam.
JP

Ankieta bardziej o "przekleństwie szlaków" czyli o quadach i crossach. Ale kwestia jest ta sama: powinny być tyczone szlaki dla pojazdów mechanicznych i ucywilizowanie problemu. Zarówno w górach jak i na nizinach. Ja akurat i wędrówki piesze uwielbiam i jazdę terenową samochodem. Chciałbym idąc na pieszą wędrówkę wybrać sobie trasę na której nie będę się rozglądał za jakimś kretynem na quadzie/terenówce/crossie i odwrotnie, chciałbym móc pojeździć terenowo bez stresu i ciągłego załatwiania zgód. Da się zrobić, nikt mnie nie przekona, że zrywka drewna prowadzona praktycznie we wszystkich lasach jest obserwowana z miłością i ciepłym uczuciem przez zwierzynę... można wydzielić trasy dla "zmechanizowanych" bez strat w istniejącym ekosystemie. Tylko trzeba chcieć.

[Lynx]

Nie tam ściema...

Szczerze?
Znajomy robił pracę na zaliczenie, a ja stwierdziłem że można byłoby zapytać ludzi co faktycznie sądzą na ten temat.
Powszechnie przyjmuje się że na quadach czy terenówkami rozbijają się bogaci prawnicy, ile w tym prawdy? Chociażby taki stereotyp albo się potwierdzi albo wyeliminuje.
Będę starał się zebrać jak największą ilość danych elektronicznych, oraz także kilkaset papierowych w terenie a wyniki po analizach zostaną opublikowane.

Wam zajmie to parę chwil, a może uda się poprawić Wasz obraz w niektórych grupach społecznych.
Pozdrawiam serdecznie.
JP.

[kosa20]

Pod linkiem
http://www.moje-ankiety.pl/wypelnij/kwe ... usz/10630/

znajduje się ankieta która ma na celu poznanie Waszych opinii na kwestie turystyki różnymi pojazdami przez tereny leśne i górskie.
Proszę o wypełnienie by dało się wyeliminować pewne stereotypy i szukać kompromisów.

Pozdrawiam.
JP

a tak swoją drogą zastrzegłeś oglądanie wyników, ja na przykład jestem ciekaw...

[sbb]

Ankieta bardziej o "przekleństwie szlaków" czyli o quadach i crossach.

ee nieee, tu jest taka ankieta:
http://www.moje-ankiety.pl/wypelnij/kwe ... iusz/10630

[10zulu]

Ja tam jestem za wyznaczeniem szlaków którymi mozna jeździć 4x4, lecz jeżeli jesteś poza nimi to zajebisty mandat
może się ankieta komu przyda

[Lynx]

Kosa - bez wątpienia da się, bez wątpienia trzeba tylko chcieć, ale warto też sobie zadać jedno pytanie...
czy wytyczenie tras zda rezultat? Czy po 2-3-4 przejazdach nie będą one "nudne" i zmotoryzowani ruszą znowu w inne miejsca?
Dochodzi jeszcze jedna kwestia poruszana przez leśników i przyrodników - kwestia erozji gleby. Aktualnie powoli bo powoli jest tendencja do ekologizacji leśnictwa - stosuje się np. szerokie, niskoprofilowe, "balonowe" opony, tak by jak najmniej niszczyć grunt po którym jeżdżą. A prawda jest taka że "ryjący" samochód, czy szarpiący do góry quad zrywa glebę i upodatnia na szkody od deszczu w ogromnym stopniu. I może się mylę, ale taka rozmoknięta trasa będzie przypominała Trannsyberię niż trasę dla "wszystkich" (quady, 4x4, enduro itd.).
Co ty na to?

[Lynx]

co do wyników - zostaną one opublikowane pod koniec całego "badania".
Nie chciałbym by zielona lub Wasza społeczność stwierdziła - przegrywamy - głosujcie panowie, stąd ukryte wyniki, by było bardziej obiektywnie

[kosa20]

Nie tam ściema...

Szczerze?
Znajomy robił pracę na zaliczenie, a ja stwierdziłem że można byłoby zapytać ludzi co faktycznie sądzą na ten temat.
Powszechnie przyjmuje się że na quadach czy terenówkami rozbijają się bogaci prawnicy, ile w tym prawdy? Chociażby taki stereotyp albo się potwierdzi albo wyeliminuje.
Będę starał się zebrać jak największą ilość danych elektronicznych, oraz także kilkaset papierowych w terenie a wyniki po analizach zostaną opublikowane.

Wam zajmie to parę chwil, a może uda się poprawić Wasz obraz w niektórych grupach społecznych.
Pozdrawiam serdecznie.
JP.

bogaci prawnicy powiadasz? No, znajdziesz takich na pewno. I bezrobotnych wszelkich zawodów również. Do tego strażaków, kominiarzy, policjantów, wojskowych, lekarzy, filmowców itd. Czemu przekrój miałby odbiegać od grup miłośników innych form rekreacji? Na szlaku, w schroniskach również spotykasz różnych ludzi o różnym statusie materialnym, tak samo na jeziorach, samochodach 4x4, crossach itd itp. Do tego nie trzeba raczej ankiety zwłaszcza, że ta, którą zresztą Ci wypełniłem, nie do końca wg mnie została przemyślana i odczuwałem pewien dyskomfort w trakcie jej wypełniania. Nie podam Ci szczegółów, bo nie mogę do niej wrócić, a nie chce mi się teraz IP zmieniać

[10zulu]

co do erozji gleby itd. to żadna opona(nawet 50 patroli na MT) nie zrobi szkody takiej jak zrywka i ściąganie na dół choćby jednego drzewa -koniem ,nie mówiąc już o wjeżdzie do lasu samego LKT-dopiero masakra

[kosa20]

Kosa - bez wątpienia da się, bez wątpienia trzeba tylko chcieć, ale warto też sobie zadać jedno pytanie...
czy wytyczenie tras zda rezultat? Czy po 2-3-4 przejazdach nie będą one "nudne" i zmotoryzowani ruszą znowu w inne miejsca?
Dochodzi jeszcze jedna kwestia poruszana przez leśników i przyrodników - kwestia erozji gleby. Aktualnie powoli bo powoli jest tendencja do ekologizacji leśnictwa - stosuje się np. szerokie, niskoprofilowe, "balonowe" opony, tak by jak najmniej niszczyć grunt po którym jeżdżą. A prawda jest taka że "ryjący" samochód, czy szarpiący do góry quad zrywa glebę i upodatnia na szkody od deszczu w ogromnym stopniu. I może się mylę, ale taka rozmoknięta trasa będzie przypominała Trannsyberię niż trasę dla "wszystkich" (quady, 4x4, enduro itd.).
Co ty na to?

co ja na to? Ano zapytam czy byłeś na zrywce drzewa? Czy widziałeś jak wygląda X kilometrów tras wiodących przez lasy do tychże zrywek? Oczywiście, że trasy mogą się znudzić, ale jeśli jest kilka w rejonie a rejonów w Polsce setki, to... Poza tym, zburzę pewien stereotyp, ale wiele osób nie wjeżdża do lasów, jest naprawdę sporo jeszcze miejsc, gdzie można pojeździć.

EDIT: dużo fajniejszą koncepcją jest zespolenie takich tras i możliwość legalnego przejechania, zarówno w lesie jak i poza nim 100-150km. Czyli na przykład "szlak mzowiecki", szlak mazurski" itd

[Lynx]

chętnie poznam szczegóły na PW.
I tak przeredagowałem trochę na "obiektywniejszą" i mniej stronniczą niż była.
Niestety skrzywienie zawodowe - leśnik, przyrodnik, przewodnik górski trochę pokutuje i patrzę na to z drugiej strony.

A czemu taka kategoryzacja? Przyznam szczerze że wynika to może z faktu, że wydaje się ludziom że Ci są na tyle bogaci i na tyle bezkarni wobec prawa by sobie móc na to pozwolić.
Nie raz nie dwa widziałem jak przyjeżdżało np. Audi Q7 z quadem na bagażniku i dawaj w las. Może dzięki niektórym pytaniom wyjdzie że nie stanowią oni większości.

Traktuję trochę tą ankietę jako wyciągnięcie ręki by zapytać co Wy na ten temat uważacie.
A sam przyznam szczerze że w niektórych regionach przesiadłbym się chętnie na coś większego

[kosa20]

chętnie poznam szczegóły na PW.
I tak przeredagowałem trochę na "obiektywniejszą" i mniej stronniczą niż była.
Niestety skrzywienie zawodowe - leśnik, przyrodnik, przewodnik górski trochę pokutuje i patrzę na to z drugiej strony.

A czemu taka kategoryzacja? Przyznam szczerze że wynika to może z faktu, że wydaje się ludziom że Ci są na tyle bogaci i na tyle bezkarni wobec prawa by sobie móc na to pozwolić.
Nie raz nie dwa widziałem jak przyjeżdżało np. Audi Q7 z quadem na bagażniku i dawaj w las. Może dzięki niektórym pytaniom wyjdzie że nie stanowią oni większości.

Traktuję trochę tą ankietę jako wyciągnięcie ręki by zapytać co Wy na ten temat uważacie.
A sam przyznam szczerze że w niektórych regionach przesiadłbym się chętnie na coś większego

Idąc na Turbacz sam byłem bliski zrzucenia z motoru, bez względu na konsekwencję" piątego albo szóstego gnoja na crossie, który mnie mijał na szlaku tego dnia. Problem jest, ale nie należy go uogólniać na wszystkich quadowców czy crossowców. Mam sąsiada, który jeździ na crossie i jakoś bydła nie robi. Ja mam 4x4 i też jakoś bydła nie robię. I większość osób, które znam, czy poznałem również nie.

[Lynx]

Pewnie że widziałem, jak wyglądają szlaki zrywkowe nie raz nie dwa i wiem że jest to masakra....
A co do opon - uwierzcie mi że są technologie, które pozwalają tego uniknąć, tyle że w Polsce ich spotkanie graniczy z cudem
i tak na przykład ścinka harwesterem i zrywka forwarderem to już inna bajka niż wleczenie kłody po gruncie
(by ukazać o czym mówię: http://www.youtube.com/watch?v=I6dFYwQjMAE - nowoczesne maszyny zrywkowe, pierwszy z brzegu filmik)

[Lynx]

Kosa - podobnie większość przyrodników to też nie są wariaci którzy za wszelką cenę, wszelkimi metodami...
NIestety tych drugich przeważnie bardziej widać przez co niestety wpływają na obraz całej grupy.

[kosa20]

Kosa - podobnie większość przyrodników to też nie są wariaci którzy za wszelką cenę, wszelkimi metodami...
NIestety tych drugich przeważnie bardziej widać przez co niestety wpływają na obraz całej grupy.

toteż odpisuję Ci i nie traktuję "z klucza" jako eko-oszołoma
Problem jest, trzeba o nim gadać, może kiedyś coś z tego dobrego wyniknie.
Zresztą warto zwrócić uwagę, że w środowisku 4x4 funkcjonuje idea "Tread Lightly", vide http://www.treadlightly.pl/

[Dżek]

Rysiu ankietę wypełniłem. Nie zmieniaj więcej pytań w trakcie badania, bo wyniki będą nieporównywalne i cała robota o kant dupy. We wstępie mógłbyś coś więcej napisać o celu. Pytanie o wpływie pojazdów mechanicznych na środowisko jest niejednoznaczne (wszystko zależy od skali rozważań). A z zakorzenionymi stereotypami i tak nie wygrasz, możesz co najwyżej otworzyć oczy i dać do myślenia jednostkom, nie masie. Ale czasem dla tych jednostek bardziej warto się potrudzić, niż dla masy.

[Lynx]

Co do wspomnianej wyżej inicjatywy jestem mile zaskoczony jej istnieniem. Przyznam że wcześniej nie miałem z nią kontaktu i uważam że jest to na prawdę pozytywny krok.
Co do zmieniania pytań - niczego takiego nie robię i nie mam zamiaru, jedynie wielkość pierwszych liter zmieniałem w kilku wierszach, bo nie zauważyłem błędu przy wpisywaniu.
Dzięki serdeczne wszystkim którzy już się wypowiedzieli. Na forum Cross'owym nie potraktowali mnie tak przyjaźnie, tzn. ankieta została usunięta przez administratora.

A rozmawiać jak najbardziej trzeba, otwierać oczy, próbować się kontaktować... Najważniejsze to mieć chęci i wiarę w to że coś może się zmienić, a potem to zmienić
Miłego dnia wszystkim.

[Michał]

Też wypełniłem.
Szlaki dla 4x4 były by najlepszym rozwiązaniem, a delikwenci przyłapani poza nimi karani surowo i przykładnie, w drastycznych przypadkach łącznie z konfiskatą sprzętu. Jest tylko jedno ale, przynajmniej na Jurze - w czasie luźnej rozmowy z przedstawicielami samorządów, LP i innych organizacji/służb wszyscy widzą słuszność takiego rozwiązania, tylko nikt się przed szereg nie wychyli i działań w tym kierunku nie podejmie. Jedni zasłaniają się obowiązującym prawem inni mówią że to w sumie nie ich sprawa, albo nie widza w tym interesu...

Na forum Cross'owym nie potraktowali mnie tak przyjaźnie, tzn. ankieta została usunięta przez administratora.

Cóż tu się dziwić, w moim regionie to właśnie crossy/quady czynią największe spustoszenie i hałasują.

[Krees]

Wypełniłem

Fajna inicjatywa, mam nadzieję, że coś konkretnego z niej wyniknie.

[mazeno]

pytanie ostatnie jest tendencyjnie skonstruowane - masz kilka odpowiedzi do wyboru w jedna strone i jedna odpowiedz, za to skrajna, w druga strone. sa jeszcze inne rozwiazania.

[Twardy]

Zabrałem się za ankietę bo miałem wrażenie że może nam wszystkim pomóc. Nie wypełniłem do końca bo nie podobają mi się odpowiedzi na niektóre pytania - jakbyś nie odpowiedział (pamiętając o odpowiedziach na poprzednie) wyjdzie że masakrujesz teren i ludzi lub jesteś niezrównoważony psychicznie. To moje subiektywne odczucie i mam nadzieję że jej wyniki nie zostaną wykorzystane w innym celu niż nam przedstawiono.

Jednocześnie:
- stosuję Tread Lightly
- startuję w rajdach które mają stosowne zezwolenia
- na równi wqurfiają mnie piechociarze i zmotoryzowani którzy uważają że im wszystko wolno
- jestem za wprowadzeniem opłat za korzystanie ze szlaków/tras i ładowaniem słonych mandatów za bezmyślne niszczenie
- wyznaję zasadę "żyj i daj żyć innym"

Jeździłem dużo motocyklami enduro po górach i jakoś nie miałem problemów z normalnymi ludźmi, wystarczy zwolnić i machnąć łapką i nie posiadać wrzeszczącego wydechu ale to podstawa wychowania.
Zdarzały się również przypadki wygrażania pięściami, wtedy najczęściej najpierw padało pytanie czy chce w ryj, a później o co mu chodzi - jak ochłonął to konkretnych argumentów nie było. Zdarzało się opierdzielić wychowawczynię wrzeszczącej w niebogłosy szkolnej wycieczki (która też miała do nas pretensje) i zwrócić uwagę na szlak śmieci jakie zostawili po sobie - dziwnym trafem zrobiła się czerwona, choć to właśnie oni korzystali ze szlaku "jak należy". Zdarzało się gasić ogniska w środku lata, zdarzało się pomagać tym co złamali nogę, zdarzało się... Tak można wymieniać.
Zielony powie że nie powinno nas tam być, bo zwierzątka itd. Gufno prawda, zwierzęta nie boją się tego co mogą zlokalizować, inaczej nie podchodziły by pod domostwa, zresztą chodząc po lesie w towarzystwie jednego z nadleśniczych opowiadał nam że na terenie poligonu podczas przejazdu czołgów sarny stały zaraz za drzewami.
Jeśli nas tam ma nie być to zielonego również, nie trafia do mnie argument że to zmotoryzowani szkodzą i ich należy się bać. Równie dobrze możesz nachwytać po ryju i zostać okradziony przez piechociarza i to oni wyrzucają najwięcej śmieci - bo nie chce się nieść pustej butelki jak wyżłopie napój i papierka jak uzupełni braki energetyczne.
Powiesz wyjątki wśród zmotoryzowanych, nie - czarne owce są wszędzie. Zwróć uwagę że najwięcej krzyczy ten co wydaje mu się że robi dobrze i nie jest w stanie spojrzeć "przez inną optykę", na drodze też puka się w czoło i pokazuje na licznik ten co blokuje lewy pas choć dwa obok ma wolne.

Jacek

[Mieciu1]

Twoje zdrowie
Pięknie to opisałeś

[kosa20]

...

można dyskutować o wielu rzeczach, ale dla mnie jedno jest pewne: piesze szlaki turystyczne nie są przeznaczone dla crossów, quadów i innych pojazdów mechanicznych. Naprawdę nie ma karwa gdzie jeździć