moze zainteresuje kogos, angliszcze wymagane - chyba ze ktos popatrzy dla patrzenia

Moderator: Mroczny
Może sprzęgłem wiskotycznym, jak np. w Alfie 155 Q4. Z tym że tam stały napęd jest na tył jak w prawdziwej alfie, tylny most ma LSD, a w przednim napędzie jest właśnie sprzęgło wiskotyczne.TomaszRT pisze:btw ten Forester, czyli 2.5L N/A z 4 biegowym automatem nie ma centralnego dyfra.. stale napędzany jest przód.. tył jest dopędzany jakimś sprzęgłem..
2- (dw a zminusem i to już w drugim dniu szkoły!), proszę powtórzyć teorię.Typitonga pisze:z tego co pamiętam to Q4 w alfie to Torsen, wiskoza w subarynie to sprzęgło lepkościowe, nie wiem jak w vw i reszcie. Torsen w najprostszych słowach to taki "piesek" jak w zębatkach rowerowych (to co tak cyka jak nie pedałujesz), innymi słowy napęd idzie na oba koła a jak jedno sie opierdala, albo jest po zewnętrznej zakrętu to i tak dostanie tyle momentu co to drugie na osi, tak samo jest między osiami. Wiskoza jest pojebana i działa zajebiście, chodzi o to iż koło/oś które ma mniejsze opory dostaje mniej mocy.
To jest oczywiście teoria mechanizmów i nie ma nic wspólnego z "elektroniczną" rzeczywistością...
chyba nie wszystkie, w automacie jest nieco inaczej....Typitonga pisze:a co do subaryn, to mają stały napęd na cztery łapy, za podział między osiami odpowiada dyfer centralny z sprzęgłem wiskotycznym odpowiadającym za blokowanie w razie uślizgów.
czego fikuśnie ? dużo aut ma właśnie w ten sposób..rokfor32 pisze:Ma stały na przód, a dołączany tył, i to jakoś tak fikuśnie, że cały mechanizm dopinania tego ustrojstwa (i rozdziału momentu) znajduje się w tylnym dyfrze.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość