www.forum4x4.pl

Ludziska - co myślicie o czymś takim :

http://forum.samnaprawiam.com/jeep-xj-s ... vt1483.htm

1. estetyka trudna do oszacowania
2. właściwości mechaniczne - jak się o nic nie oprze i z badyla nie dostanie to ok, aczkolwiek można wozić parę metrów na wymianę
3. jeżeli szczelne to ok

jeżeli zrobione szczelnie i posiadacz ma w dupie estetykę i nie używa "ekstremalnie" to moze być - bardziej poleciłbym rury silikonowe (aczkolwiek całość możę wyjść drożej niż wydumka z laminatu)

mozesz i rure od odkurzacza wpieprzyc....... SZCZELNE MA BYĆ

spotkałem się już z rozwiązaniami przebijania snorkla w okolicach deski do SRODKA samochodu, i wyprowadzenie przez szybe na zewnatrz - ordynarne tez ale zero ryzyka uszkodzenia......

tylko czy ta rzeźba jest warta calego pieprzenia sie i dziadowego wygladu, jak snorkle w miare juz po 300-400 zeta mozna miec dedykowane.......

sam juz musisz odpowiedziec sobie na to

Dzięki za odpowiedzi.
Co do estetyki, to nie wiem jak to by wyglądało w WJ. Ciekawi mnie tylko wytrzymałośc tego ustrojstwa - czy oryginalne snorkele są wykonane z jakiegoś grubszego plastiku, który jest bardziej odporny na pęknięcia przy ewentualnej sytuacji jak autko oprze się np. o drzewko?

no wlasnie w materiale jest caly sęk - ja mam kopię safari u siebie (poliuretan spieniany czy jakos tak), oparlem sie raz swoim Parchatkiem na drzewie i szorowałem snorklem po nim jadąc wzdłuż, zgiął się do połowy szerokości a po odciagieciu od drzewa wrocil i zero sladow........ ręką tego nie wgnieciesz, ale samochodem tak, ale nie pęka
sraj rurka bylaby w drzazgach....

Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że to nie jest kibelrura tylko rura kanalizacyjna a ta nie koniecznie jest srajrurą

Balu-Balu pisze:Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że to nie jest kibelrura tylko rura kanalizacyjna a ta nie koniecznie jest srajrurą

no jak uzywasz jej tylko do "jedynki" to ja nie chce wiedzieć, gdzie załatwiasz "dwójkę"

niezależnie od wszystkiego i tak pójdzie w drzazgi, chociaz zgłębiając Twoją wypowiedź masz racje, bo DN100 nie uzywamy, wiec tu raczej umywaleczka jedynie

i "jedyne" co mi w tej koncepcji przeszkadza, to strasznie duza ilość łączeń, która zapewne lać się nie będzie, ale cieknąć już ma sporą szansę...

zresztą skoro kolega jeździ WJ'em, a nie jakimś tam LandRoverem to sam pomysł takieo OZDABIANIA samochodu..............

więc dla mnie to

a tak swoją drogą to temat troszku chyba nie w tym dziale - no chyba, ze kibelrura vel srajrura zmienia technikę jazdy

Ja takowa mam ostatnio nawet jakies gałęzie takie 3-4cm mnie napadły i nie licząc uszczerbku w farbie kibel rura trzyma się dalej a koszt to około 70zł za całość i z 1h grzebania... a i polecam to uszczelnić nie silikonem tylko "fixem" wyglada tak samo brudzi bardziej może kleić na mokro ale przede wszystkim nie odłazi jak silikono pochodne (to niema nic z silkonem wspólnego oprócz pojemnika) i można stosować na więcej niż 2 ścianki (silikon pracuje i przy nałożeniu na 3 ścianki na 100% po jakimś czasie odlezie z jednej)

Zawsze można i tak:

http://img535.imageshack.us/img535/3886/20110517056.jpg


i tez kosztuje 150, a jest pancerny