wybor wyciagarki

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
domator
 
 
Posty: 844
Rejestracja: sob lut 22, 2003 4:31 pm
Kontaktowanie:

wybor wyciagarki

Post autor: domator » śr maja 05, 2004 9:21 am

Po ostatnim wciaganiu mojego Blazera na lawete za pomoca tirfora postanowilem doinwestowac lawete. Chce kupic tania wyciagarke i zamontowac ja na platformie. Wybor jest (jak sadze) pomiedzy Tmax, Kangaroo i Dakarwinch.
Czy ktoras z nich jest ewidentnie gorsza / lepsza niz inne ?
Zastosowanie w sposob oczywiscty nie ekstremalne i spokojne. Nie musi byc szybka - powinna sie tylko w miare nie psuc.
Co wybrac ?

domator
chevy m1009

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Post autor: BĄKU » śr maja 05, 2004 2:26 pm

Kup z przekładnią ślimakową (bardziej trwałe) o największym uciągu i najniższej cenie , wszystkie wymienione marki sa porównywalne. 8)
TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.

Awatar użytkownika
domator
 
 
Posty: 844
Rejestracja: sob lut 22, 2003 4:31 pm
Kontaktowanie:

Post autor: domator » śr maja 05, 2004 3:44 pm

Z internetowych opisow wynika ze wszystkie to planetarki......

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr maja 05, 2004 4:03 pm

Tmax podobno najlepszy...

Awatar użytkownika
CzarnySJ
 
 
Posty: 294
Rejestracja: wt kwie 27, 2004 6:42 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: wybor wyciagarki

Post autor: CzarnySJ » śr maja 05, 2004 5:05 pm

domator pisze: Wybor jest (jak sadze) pomiedzy Tmax, Kangaroo i Dakarwinch.
BĄKU pisze:Kup z przekładnią ślimakową (bardziej trwałe) o największym uciągu i najniższej cenie , wszystkie wymienione marki sa porównywalne.
:o

Awatar użytkownika
CzarnySJ
 
 
Posty: 294
Rejestracja: wt kwie 27, 2004 6:42 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CzarnySJ » śr maja 05, 2004 5:08 pm

banan pisze:Tmax podobno najlepszy...
Nie wiem czy najlepszy ale silnik na pewno najmocniejszy z tych trzech produktów.

Awatar użytkownika
Twardy
 
 
Posty: 1120
Rejestracja: śr mar 31, 2004 9:04 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Twardy » ndz maja 09, 2004 10:30 pm

sprzedaje i montuje wyciągarki do różnych syfow i z opinii Klientów oraz tego co potrafią wykonanć wynika ze T-MAX naprawde działa. T-MAX jest inaczej wykonany niz Kangur i Dakar, ktore pochodza z jednej fabryki. to tyle co moge tu powiedziec.

Awatar użytkownika
moralez
    
    
Posty: 2454
Rejestracja: wt lut 11, 2003 5:07 am
Lokalizacja: włocławek

Post autor: moralez » pn maja 10, 2004 10:42 pm

Ja bym nie zawracal sobie glowy Kangaroo i Dakarwinchem tylko bral Tmax :)2
ZG 5.2 96r.

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Re: wybor wyciagarki

Post autor: BĄKU » wt maja 11, 2004 4:06 pm

CzarnySJ pisze:
domator pisze: Wybor jest (jak sadze) pomiedzy Tmax, Kangaroo i Dakarwinch.
BĄKU pisze:Kup z przekładnią ślimakową (bardziej trwałe) o największym uciągu i najniższej cenie , wszystkie wymienione marki sa porównywalne.
:o
Co tak trzeszczy gały na tą przekładnie ślimakową, z reguły producenci proponują wyciągarki z 2 rodzajami przekładni i 2 rodzajami napięcia prądu. 8) Te 24v wolniej się zapalają. :lol:
TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.

Awatar użytkownika
trasek
 
 
Posty: 230
Rejestracja: pn wrz 08, 2003 6:31 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: trasek » wt maja 11, 2004 8:01 pm

z tego co wiem to dakarów nie ma na stanie :)3

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » wt maja 11, 2004 9:10 pm

Zanim coś porównacie. Rozłóżcie wszystkie trzy wyciągarki i zobaczcie producentów poszczególnych części (bicia na przekaźnikach, odlewy i napisy na elementach wewnętrznych i plastikowych itp). Może wtedy zniknie stwierdzenie tą bym nie zawracał sobie głowy bo ta inna jest lepsza.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » wt maja 11, 2004 9:30 pm

to skąd opinie, że powerwinch to badziew przy tmaksie ? użytkownika obudwóch ?

Adamo
 
 
Posty: 8263
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Adamo » wt maja 11, 2004 9:33 pm

trasek pisze:z tego co wiem to dakarów nie ma na stanie :)3
no :roll:
na stronie sprzedawcy co jakiś czas zmienia się tylko data kiedy będą dostępne :)21

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » wt maja 11, 2004 9:52 pm

Generalnie gadanie o niczym. Jeden miał farta, a drugi pecha lub na odwrót. Ta trzecia o której wspomnałeś to faktycznie badziewie i pochodzi z ...... :)21
Prwada jest taka: Należy pobrać wszystkie wyciągarki dostępne na rynku- wszystkie jak leci (dobierająć oczywiście tak aby podobne były parametrami - przynajmniej uciągu). I zrobić następujący test:
- ten sam samochód
- ten sam teren
- te same warunki atmosferyczne
- ten sam czas testowania
- ten sam wariat po drugiej stronie pilota
- ten sam mechanik zakładający
itd.
a nie gadanie to lepsze od drugiego. Zawsze będą porównywane skrajnie inne przypadki i miliony różnych składowych wpływających na awarię.
Potem należy pobrać procent zepsutych wyciągarek na np sto sprzedanych. Panowie to wszystko pierniczenie kotka za pomocą młotka. Każda wyciągarka ( I tu sie powtarzam jest zła i dobra). Ktoś powie, że WARN jest do dupy bo się spalił. Może i jest, ale jest go sprzedanych w Polsce kilka tysięcy nowych sztuk plus rynek wtórny. Zatem jest większe prawdopodobieństwo, że usłyszymy o tej firmie - że się popsuła Poczekajmy, aż pozostałe firmy osiągną ten pułap sprzedaży i porównajmy udział procentowy usterek. Z tego co się orientuję to Dakar i Timax został sprzedany w Polsce w liczbie kilkudziesięciu sztuk. Jak na razie raczej słyszałem dobre opinie o tych dwóch firmach - a może jednej. Jest jeszcze kilka wyciagarek z tego samego źródła. Warna mam i użytkuję -znam go na wylot. Pracuję obecnie nad czymś inny - coby mieć własne wyrobione zdanie.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

Awatar użytkownika
syll
Posty: 585
Rejestracja: pn lut 23, 2004 10:14 pm
Lokalizacja: Chełmno
Kontaktowanie:

Post autor: syll » śr maja 12, 2004 9:46 pm

Kylon pisze:Generalnie gadanie o niczym. Jeden miał farta, a drugi pecha lub na odwrót. Ta trzecia o której wspomnałeś to faktycznie badziewie i pochodzi z ...... :)21
Prwada jest taka: Należy pobrać wszystkie wyciągarki dostępne na rynku- wszystkie jak leci (dobierająć oczywiście tak aby podobne były parametrami - przynajmniej uciągu). I zrobić następujący test:
- ten sam samochód
- ten sam teren
- te same warunki atmosferyczne
- ten sam czas testowania
- ten sam wariat po drugiej stronie pilota
- ten sam mechanik zakładający
itd.
a nie gadanie to lepsze od drugiego. Zawsze będą porównywane skrajnie inne przypadki i miliony różnych składowych wpływających na awarię.
Potem należy pobrać procent zepsutych wyciągarek na np sto sprzedanych. Panowie to wszystko pierniczenie kotka za pomocą młotka. Każda wyciągarka ( I tu sie powtarzam jest zła i dobra). Ktoś powie, że WARN jest do dupy bo się spalił. Może i jest, ale jest go sprzedanych w Polsce kilka tysięcy nowych sztuk plus rynek wtórny. Zatem jest większe prawdopodobieństwo, że usłyszymy o tej firmie - że się popsuła Poczekajmy, aż pozostałe firmy osiągną ten pułap sprzedaży i porównajmy udział procentowy usterek. Z tego co się orientuję to Dakar i Timax został sprzedany w Polsce w liczbie kilkudziesięciu sztuk. Jak na razie raczej słyszałem dobre opinie o tych dwóch firmach - a może jednej. Jest jeszcze kilka wyciagarek z tego samego źródła. Warna mam i użytkuję -znam go na wylot. Pracuję obecnie nad czymś inny - coby mieć własne wyrobione zdanie.
:)2 :)2 :)2 ale i tak są dobre i Gówniane ale taki teścik by się przydał :)6 :)6
Defekter 90 mosty Patrol Worn 8274 i Star

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość