wyciagarka a akumulatry

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
gucio1234
Posty: 319
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 10:11 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: gucio1234 » pt paź 24, 2008 2:16 pm

Dawid_K pisze:
Adam.Ż pisze:ogólnie zalecają żółte do wind. Ma trzymać napięcie ok tam 12V do rozładowania(co dla windy jest akurat potrzebne).

Czerwona jest do wielokrotnych, ale małych obciążeń(np. częste odpalanie silnika)

tyle z teorii...
a niebieska :roll:
OPTIMA podaje tak:

RED TOP: Akumulator rozruchowy, do urzadzen, ktore maja dlugie przerwy w pracy np. maszyny rolnicze. NIE jest to akumulator glebokiego rozladowania.

YELLOW TOP: Akumulator rozruchowy, glebokiego rozladowania, do zasilania urzadzen o duzym poborze pradu.

BLUE TOP: Akumulator do pracy w warunkach mokrych produkowany w dwoch wersjach:
1. Akumulator rozruchowy. Nie przeznaczony do glebokiego rozladowania
2. Akumulator rozruchowy, glebokiego rozladowania.

Niestety nie znalazlem u producenta jak rozroznic dwa rodzaje BLUE TOP.
Generalnie do windy nadaje sie zolta, podlaczona z sepearatorem.
Marcin (gucio1234)

Awatar użytkownika
Dmieszcz
Posty: 359
Rejestracja: sob lip 22, 2006 2:34 pm
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Dmieszcz » śr paź 29, 2008 6:18 pm

Miałem w Samim żółtą optimę + Tabor 9K i dawało radę.
Teraz wsadziłem drugą identyczną i nawet światełka nie zółkną przy ciąganiu (oczywiście tylko te niezbędne :wink: )
Podłączone równolegle bez separatora, co zresztą stosuje się nikiedy fabrycznie.
Wiem, można wyjechać prąd na zero i nie odpalić silnika, ale jestem zwolennikiem upraszczania konstrukcji tam, gdzie się da.
Do kontroli oczywiście voltomierz, wszystkie dodatkowe szpeje prócz windy mają swój osobny amperomierz i dodatkowt hebel.
Jak na razie działa.
SJ 1.3i '90 KAM+OME+windy do pocięcia
508 i C4 Picasso do wożenia gromadki

Awatar użytkownika
mariuszfila
Posty: 365
Rejestracja: pn gru 25, 2006 11:06 am
Lokalizacja: Nisko kole Stalowej Woli

Post autor: mariuszfila » czw paź 30, 2008 7:26 am

Do czego ten Voltomierz jest Ci potrzebny ? 8)

Awatar użytkownika
Dmieszcz
Posty: 359
Rejestracja: sob lip 22, 2006 2:34 pm
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Dmieszcz » ndz lis 02, 2008 8:14 pm

Coby wiedzieć, kiedy akumulator pada. Jeśli winda ciągnie prąd, to w pewnym momencie zaczyna spadać napięcie.
Ponieważ moc wyciągarki jest stała, pobierany prąd gwałtownie rośnie wraz ze spadkiem napięcia. Tak pali się silniki w elektrykach.
SJ 1.3i '90 KAM+OME+windy do pocięcia
508 i C4 Picasso do wożenia gromadki

Awatar użytkownika
lysy
Posty: 360
Rejestracja: pn mar 14, 2005 1:48 pm
Lokalizacja: wlkp/Trzcianka

Post autor: lysy » pt gru 05, 2008 1:46 pm

Panowie jeszcze jedno opytanko czy wszystkie akumulatory zelowe sa akumulatorami glebokiego rozladowania `??
(Pa)Trol 3,3 D :)

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » pt gru 05, 2008 2:09 pm

Dmieszcz pisze:Coby wiedzieć, kiedy akumulator pada. Jeśli winda ciągnie prąd, to w pewnym momencie zaczyna spadać napięcie.
Ponieważ moc wyciągarki jest stała, pobierany prąd gwałtownie rośnie [/b]wraz ze spadkiem napięcia. Tak pali się silniki w elektrykach.


Taaaa.... im niższe napięcie, tym większy prąd.
W krańcowym przypadku przy napięciu 0 V prąd rośnie do nieskończoności.
Wykorzystamy to w najbliższym czasie do produkcji silników elektrycznych nie wymagających zasilania.
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Jureq
 
 
Posty: 865
Rejestracja: sob cze 11, 2005 7:27 pm
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Jureq » pt gru 05, 2008 3:39 pm

idąc dalej tym tokiem rozumowania, gdyby tak odwrócić całą sytuacje to można by używać silnika z wyciągarki jak nieskończenie sprawną prądnice :roll:
Głodny przez wioskę przejdziesz, goły - nie.

Awatar użytkownika
MaxLux
Posty: 748
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 2:59 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaxLux » pt gru 05, 2008 5:25 pm

A.F. pisze:
Dmieszcz pisze:Coby wiedzieć, kiedy akumulator pada. Jeśli winda ciągnie prąd, to w pewnym momencie zaczyna spadać napięcie.
Ponieważ moc wyciągarki jest stała, pobierany prąd gwałtownie rośnie [/b]wraz ze spadkiem napięcia. Tak pali się silniki w elektrykach.


Taaaa.... im niższe napięcie, tym większy prąd.
W krańcowym przypadku przy napięciu 0 V prąd rośnie do nieskończoności.
Wykorzystamy to w najbliższym czasie do produkcji silników elektrycznych nie wymagających zasilania.


Nie znasz sie to sie nie wymadrzaj :)23

Generalnie przy stalej mocy gdy spada napiecie to prad musi wzrosnac zeby utrzymac moc ...

Tutaj jeszcze dochodzi inne zjawisko bo w winchach jest stosowany silnik szeregowy, ktorego moment jest zalezny od pradu wiec spadki napieca musza byc minimalne bo wtedy winch po prostu nie ciagnie.
Daltego dobrze miec woltomierz, baz obserwowac lampki, ktore jak przygasaja to informuja ze pora odpuscic, zalozyc zblocze albo poczekac az alternator naladuje aku ...

Awatar użytkownika
Jureq
 
 
Posty: 865
Rejestracja: sob cze 11, 2005 7:27 pm
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Jureq » pt gru 05, 2008 5:39 pm

MaxLux pisze: Generalnie przy stalej mocy gdy spada napiecie to prad musi wzrosnac zeby utrzymac moc ...
Genralnie to P=U*I co nie znaczy że jak masz niższe napięcie zasilania to prąd ci sam urośnie :lol:
Tutaj jeszcze dochodzi inne zjawisko bo w winchach jest stosowany silnik szeregowy, ktorego moment jest zalezny od pradu wiec spadki napieca musza byc minimalne bo wtedy winch po prostu nie ciagnie...
Nie wiem co na to świstak ale dodatkowe owinięcie wyciągarki pazłotkiem zwiększy jej odporność na promieniowanie zewnętrzne co prawdopodobnie korzysztnie wpłynie na to jak ciągnie - świstakowi oczywiście :wink:
Daltego dobrze miec woltomierz, baz obserwowac lampki, ktore jak przygasaja to informuja ze pora odpuscic, zalozyc zblocze albo poczekac az alternator naladuje aku ...
Po co inwestować w woltomierz skoro ma obserwować lampki ?? juz się zupełnie pogubiłem :o

Owszem warto mieć woltomierz bo:
- w przypadku gdy ma się "klasyczny akumulator" rozładowanie go do napięcia poniżej 10.5V zdecydowanie mu nie pomaga
- silniki benzynowe nie lubią niskiego zasilania
- zawsze to dodatkowy gadget
Głodny przez wioskę przejdziesz, goły - nie.

Awatar użytkownika
EROW1
Posty: 463
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 6:52 pm
Lokalizacja: Bieruń

Post autor: EROW1 » pt gru 05, 2008 5:49 pm

Często można spotkać "inżynierów" dla których wiedza z zakresu fizyki szkoły podstawowej to czarna magia :)21
disco 300
Gaz69 radiostacja z 1964
Iveco Daily 4x4
http://www.erow.pl

Awatar użytkownika
MaxLux
Posty: 748
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 2:59 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaxLux » pt gru 05, 2008 6:16 pm

Silnik wincha to nie zarowka !!
Dodatkowo jest rownolegle alternator z regulatorem, dla ktorego spadek napiecia to sygnal ze trzeba dac wiecej pradu, ktory idzie do wincha ...
Moment silnika szeregowego jest zalezny od pradu i zeby winch sie nie zatrzymal to musi pociagnac go wiecej przy spadku napiecia ...

dodatkowo jeszcze nie sa to zaleznosci liniowe wiec w pewnym zakresie pracy stwierdzenie, ze przy spadku napiecia rosnie prad wincha, ktory generuje cieplo do kwadratu od jego wartosci jest jak najbardziej sluszne

Awatar użytkownika
Jureq
 
 
Posty: 865
Rejestracja: sob cze 11, 2005 7:27 pm
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Jureq » pt gru 05, 2008 6:24 pm

MaxLux pisze:.... jest rownolegle alternator z regulatorem, dla ktorego spadek napiecia to sygnal ze trzeba dac wiecej pradu, ktory idzie do wincha ...


:)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 zapomniałem chyba ale mnie uczono że alternatory mają regulatory napięcia
Ostatnio zmieniony pt gru 05, 2008 6:25 pm przez Jureq, łącznie zmieniany 1 raz.
Głodny przez wioskę przejdziesz, goły - nie.

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » pt gru 05, 2008 6:25 pm

Proponuję jednak przyjąć założenie, że moc o której mowa NIE JEST stała..... i będziemy bliżej prawdy.
Niech Moc będzie z Wami :)2
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Unix
 
 
Posty: 262
Rejestracja: pn sie 18, 2008 1:44 pm
Lokalizacja: Mielec

Post autor: Unix » pt gru 05, 2008 6:38 pm

Tu macie koledzy definicję zależności pomiędzy napięciem a natężeniem korzystając z prawa Ohma

http://www.fizykon.org/elektrycznosc/el_prawo_ohma.htm

Pozdr
Toyota LJ73

Awatar użytkownika
MaxLux
Posty: 748
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 2:59 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaxLux » pt gru 05, 2008 6:55 pm

Jureq pisze:
MaxLux pisze:.... jest rownolegle alternator z regulatorem, dla ktorego spadek napiecia to sygnal ze trzeba dac wiecej pradu, ktory idzie do wincha ...


:)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 zapomniałem chyba ale mnie uczono że alternatory mają regulatory napięcia
czytaj ze zrozumieniem ... polski w podstawowce tez byl :)23

Awatar użytkownika
EROW1
Posty: 463
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 6:52 pm
Lokalizacja: Bieruń

Post autor: EROW1 » pt gru 05, 2008 6:56 pm

nieliniowe to mogą być diody a jak napięcie niższe to i prąd mniejszy (prawo ohma powyżej) a drugie prawo ohma to bez łoma nie wychodź z doma :)24
disco 300
Gaz69 radiostacja z 1964
Iveco Daily 4x4
http://www.erow.pl

Awatar użytkownika
MaxLux
Posty: 748
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 2:59 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaxLux » pt gru 05, 2008 7:15 pm

jestes jak mul - napisalem juz ze silnik winacha to nie zarowka !!

Zrodla napiecia w aucie to nie bateryjka tylko dynamiczny uklad AKU alternator i regulator...

Silnik tez to nie rezystor tylko nastepny dynamiczy uklad ktorego zadaniem jest dac maksymalny moment obrotowy ....

ale jak chcecie taki uklad porownac do bateryji i zarowki i fizyki ze szkoly podstawowej to dyskutujcie miedzy soba :) :)2

Awatar użytkownika
Unix
 
 
Posty: 262
Rejestracja: pn sie 18, 2008 1:44 pm
Lokalizacja: Mielec

Post autor: Unix » pt gru 05, 2008 7:29 pm

MaxLux pisze:jestes jak mul - napisalem juz ze silnik winacha to nie zarowka !!

Zrodla napiecia w aucie to nie bateryjka tylko dynamiczny uklad AKU alternator i regulator...

Silnik tez to nie rezystor tylko nastepny dynamiczy uklad ktorego zadaniem jest dac maksymalny moment obrotowy ....
No dobra, a co wynika z Twoich tez ? Bo wiemy co czym nie jest ale nie wiadomo jaka jest konkluzja 8)

Pozdr
Toyota LJ73

Awatar użytkownika
EROW1
Posty: 463
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 6:52 pm
Lokalizacja: Bieruń

Post autor: EROW1 » pt gru 05, 2008 7:42 pm

MaxLux pisze:jestes jak mul - napisalem juz ze silnik winacha to nie zarowka !!

Zrodla napiecia w aucie to nie bateryjka tylko dynamiczny uklad AKU alternator i regulator...

Silnik tez to nie rezystor tylko nastepny dynamiczy uklad ktorego zadaniem jest dac maksymalny moment obrotowy ....

ale jak chcecie taki uklad porownac do bateryji i zarowki i fizyki ze szkoly podstawowej to dyskutujcie miedzy soba :) :)2
ja się tam nie znam ale co takiego jest w silniku wincza poza przewodami miedzianymi o przekroju i długości const. komutatorem i rdzeniami - czy jest tam jakaś elektronika (układ źródła prądowego ) które by kazałoby zwiększyć pobór prądu przez odbiornik w celu utrzymania stałego poziomu mocy przy spadku napięcia zasilania

bo jeśli tam nie ma żadnego regulatora to ..... mamy silnik prądu stałego o impedancji zależnej od obciążenia a przy obciążeniu stałym ta impedancja jest const.


p.s. Widocznie jak były zajęcia z elektrotechniki w technikum na temat tych cudownych silników neodymowych które zwiększają prąd przy spadku napięcia zasilania paliliśmy trawę z kumplami a na polibudzie mi nic nie powiedzieli szkoda . Ale fajnie że jest forum
:wink:
disco 300
Gaz69 radiostacja z 1964
Iveco Daily 4x4
http://www.erow.pl

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » pt gru 05, 2008 7:48 pm

EROW1 pisze: bo jeśli tam nie ma żadnego regulatora to ..... mamy silnik prądu stałego o impedancji zależnej od obciążenia a przy obciążeniu stałym ta impedancja jest const.

p.s. Widocznie jak były zajęcia z elektrotechniki w technikum na temat tych cudownych silników neodymowych które zwiększają prąd przy spadku napięcia zasilania paliliśmy trawę z kumplami a na polibudzie mi nic nie powiedzieli szkoda .
:wink:
Mnie też nie :(
I po ch... się bawimy w jakieś źródła prądowe, jakieś falowniki, jak prymitywny układ sam se utrzymuje moc ??

A Słońce się kręci wkoło Ziemi, przecie wystarczy wyjść przed chałupę i popatrzyć...
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Jureq
 
 
Posty: 865
Rejestracja: sob cze 11, 2005 7:27 pm
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Jureq » pt gru 05, 2008 7:50 pm

no i Max już nie jest Lux
Głodny przez wioskę przejdziesz, goły - nie.

Awatar użytkownika
Liroz
Posty: 2201
Rejestracja: ndz lis 26, 2006 10:39 pm
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: Liroz » pt gru 05, 2008 8:05 pm

Podsumowując, silniki komutatorowe jakie serwowane są w wyciągarkach to najtańsze i najgorsze badziewie jakie wymyślił człowiek do obracania czegoś prądem :wink:

niektórzy tu ewidentnie wypisują głupoty i niekoniecznie jest to Lux ale ja się w to nie mieszam :)

Awatar użytkownika
Unix
 
 
Posty: 262
Rejestracja: pn sie 18, 2008 1:44 pm
Lokalizacja: Mielec

Post autor: Unix » pt gru 05, 2008 8:10 pm

Ale to co proste to jest skuteczne :D

Pozdr
Toyota LJ73

Awatar użytkownika
Liroz
Posty: 2201
Rejestracja: ndz lis 26, 2006 10:39 pm
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: Liroz » pt gru 05, 2008 8:26 pm

Unix pisze:Ale to co proste to jest skuteczne :D
Tego stwierdzenia właściwie nie rozumiem.
Jeśli wywale np. turbo z samochodu to będzie on prostszy ale czy skuteczniejszy? :wink:

Awatar użytkownika
Unix
 
 
Posty: 262
Rejestracja: pn sie 18, 2008 1:44 pm
Lokalizacja: Mielec

Post autor: Unix » pt gru 05, 2008 9:41 pm

Liroz pisze:
Unix pisze:Ale to co proste to jest skuteczne :D
Tego stwierdzenia właściwie nie rozumiem.
Jeśli wywale np. turbo z samochodu to będzie on prostszy ale czy skuteczniejszy? :wink:
Jak pewnie wiesz turbiny też dość częstawo siadają wiec im mniej zaawansowanej mechaniki czy elektroniki tym lepiej - to miałem na myśli. Zobacz na dzisiejsze samochody i ich technologię i te sprzed 10 lat i sam oceń co jest lepsze :)

Pozdr
Toyota LJ73

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości