wyciagarka mechaniczna. czy to ma sens?

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
bandzior
Posty: 1607
Rejestracja: wt lis 11, 2003 5:27 pm
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontaktowanie:

wyciagarka mechaniczna. czy to ma sens?

Post autor: bandzior » wt sie 24, 2004 7:56 pm

zastanawiam sie nad zalozeniem do swojego auta wyciagarki mechanicznej od pragi, ale jak tak sobie pomysle to wydaje mi sie ze w tym momencie zniknie cala frajda z udzialu w rajdach.wiele razy widzialem na rajdach ekipy ktore majac taki sprzet nawet nie prubowaly przejechac proby, odrazu podczepiali line i przeciagali auto pchajac przed soba tony blota, jedyne co moze ich zatrzymac to zerwanie liny 14mm.sadze ze jak tak dalej pujdzie to na imprezach beda jezdzily same wyciagarki na kolach.a co wy myslicie dac sie wciagnac w ten wyscig zbrojen czy zostac przy tradycyjnym elektryku ?? :o
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » wt sie 24, 2004 8:01 pm

z tego co piszesz to wynika ze sugerujesz sie zachowaniem innyc....
Nie patrz na nich !! Po mojemu zakladaj, a uzywaj jej wtedy kiedy ty chcesz i bedziesz uwazal za stosowne :)2
Ja wychodzac z takiego zalozenie pozwolilem soebie zamontowac starowska 8)
Dodalem jeszcze elektryka na tyl :)2 dla pewnosci i bezpieczenstwa :wink:
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Post autor: Paweł Cybulski » wt sie 24, 2004 8:11 pm

Mechanik jest dóżo szybszy i zgadzam sie z tym, że użyjesz kiedy uznasz za słuszne... tyle tylko ze sie szybciej z blota wyciagniesz...

Awatar użytkownika
Tołdi
Posty: 527
Rejestracja: śr lip 07, 2004 4:49 pm
Lokalizacja: Margonin

Post autor: Tołdi » wt sie 24, 2004 8:18 pm

I go nie spalisz.

McRabbit
 
 
Posty: 240
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 2:51 pm
Lokalizacja: Chodzież, wielkopolska

Post autor: McRabbit » wt sie 24, 2004 8:24 pm

Pawel

ty to wszystko spalisz :-))

zachodze w glowe jak to zrobiles :-))

fakt ze trasa byla ciezka, ale bez przesady, ja i tak mialem wiecej blota w ustach, nosie etc o aucie nie wspomne :-)))
_______________________
taki sobie landek

Awatar użytkownika
Tołdi
Posty: 527
Rejestracja: śr lip 07, 2004 4:49 pm
Lokalizacja: Margonin

Post autor: Tołdi » wt sie 24, 2004 8:50 pm

Wasza trasa była ciężka a nasza to tylko na mechanika .
Mój sprzęt jest zbyt kiepski by przeżyć 9 godzin ciągłego ciągania.

Awatar użytkownika
Tołdi
Posty: 527
Rejestracja: śr lip 07, 2004 4:49 pm
Lokalizacja: Margonin

Post autor: Tołdi » wt sie 24, 2004 8:52 pm

Co do błota w aucie to nie mogłem go mieć jadąc cały czas na wyciągarce :lol: :lol: :lol:

McRabbit
 
 
Posty: 240
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 2:51 pm
Lokalizacja: Chodzież, wielkopolska

Post autor: McRabbit » wt sie 24, 2004 9:00 pm

konkluzja jest dosc dziwna

chcesz byc czysty jedz w ekstremum :-))

aha, BTW juz nie sprzedaje auta, jednak ja kocham :-))
_______________________
taki sobie landek

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Post autor: Paweł Cybulski » wt sie 24, 2004 9:47 pm

mechanik jest najlepszy.... Elektryka nie ma anijednego mocniejszego ppunktu, poza tym ze liny tak latwo nieporwie....

Świstak
 
 
Posty: 1441
Rejestracja: wt cze 15, 2004 12:16 pm
Lokalizacja: Opole

Post autor: Świstak » wt sie 24, 2004 10:48 pm

Bandzior ,a miało być tak przyjemnie !!
Nie lepiej to pomachać troszkę kirforkiem ??
Szał jego nie z głowy,lecz z serca pochodził

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » wt sie 24, 2004 10:50 pm

mamy XXI wiek wiec wypadaloby isc z czasem i postepem :)21
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Świstak
 
 
Posty: 1441
Rejestracja: wt cze 15, 2004 12:16 pm
Lokalizacja: Opole

Post autor: Świstak » wt sie 24, 2004 11:19 pm

A co nato "zieloni" i LOP ?? :P
Szał jego nie z głowy,lecz z serca pochodził

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Post autor: CLIMBER » śr sie 25, 2004 12:06 am

Paweł Cybulski pisze:mechanik jest najlepszy.... Elektryka nie ma anijednego mocniejszego ppunktu, poza tym ze liny tak latwo nieporwie....


no i jest lzejsza ale i tak sie nie umywa wiem cos o tym :)21 choc sam nie mam u siebie mechanika
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » śr sie 25, 2004 8:04 am

Mechanik to jest pewien etap, jeśli wejdziesz na tą drogę nie ma odwrotu. Spirala się nakręca. Coraz trudniejszy teren (turystyk już nie bawi). Starty w extremie. I żal za innym stylem jazdy, walka z terenem na 31" MT i tirforem oraz głową, a nie jazda na pałę, bo w odwrocie jest mechanik.
Jazda w mechanikiem powoduje że zaczyna brakować terenów do jazdy...
Warto się nad tym zastanowić...
To co było kiedyś wyzwaniem, teraz jest bułką z masłem i przeciągnięciem się jak worek kartofli na lince...
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Awatar użytkownika
bandzior
Posty: 1607
Rejestracja: wt lis 11, 2003 5:27 pm
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontaktowanie:

Post autor: bandzior » śr sie 25, 2004 9:11 am

wlasnie o to mi chodzi ze majac mechanika nie musisz myslec nad tym co robisz wystarczy podeczepic line,i w tym momencie znika cala frajda z walki. nie ma takiego bagna z ktorego bys nie wyjechal(no chyba ze nie ma drzew w poblizu)
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl

tiger
Posty: 1640
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
Kontaktowanie:

wyciagara

Post autor: tiger » czw wrz 30, 2004 8:52 am

J teraz tez chce zalozyc wyciagarke do siebie i sprawa jest tego rodzaju ze napewno nie bede zapinal odrazu liny po co mam sie caly czas ciagnac jak okkaze sie ze moge to miejsce przejechac bez wyciagarki i byc moze ze bedzie to trwalo o wiele krocej
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » czw wrz 30, 2004 9:18 am

każdy tak mówi(ł)....
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Awatar użytkownika
El Modzello
Posty: 379
Rejestracja: czw mar 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żywiec

Post autor: El Modzello » czw wrz 30, 2004 9:51 am

Mikołaj pisze:każdy tak mówi(ł)....
dokładnie :)21

robert raffik
 
 
Posty: 100
Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 7:00 pm
Lokalizacja: K R A K Ó W

Post autor: robert raffik » sob paź 02, 2004 1:10 pm

Mikołaj pisze:Mechanik to jest pewien etap, jeśli wejdziesz na tą drogę nie ma odwrotu. Spirala się nakręca. Coraz trudniejszy teren (turystyk już nie bawi). Starty w extremie. I żal za innym stylem jazdy, walka z terenem na 31" MT i tirforem oraz głową, a nie jazda na pałę, bo w odwrocie jest mechanik.
Jazda w mechanikiem powoduje że zaczyna brakować terenów do jazdy...
Warto się nad tym zastanowić...
To co było kiedyś wyzwaniem, teraz jest bułką z masłem i przeciągnięciem się jak worek kartofli na lince...
:)2
dużo pracy :) proszę nie pisac na PW bo odblokowane ale mi zaraz zablokują:(
www.jeep.org.pl :P

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość