Wyciągarka do haka

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
harakiri
 
 
Posty: 1013
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 11:42 pm
Lokalizacja: Radom

Wyciągarka do haka

Post autor: harakiri » ndz lis 28, 2004 11:11 am

Kupilem wyciagarke ktorej nie przykreca sie na stale tylko zaklada sie na hak lub spina szekla z przednim oczkiem do holowania. Ta wyciagarka ma 15 m liny 6mm, jest no name, ale z napisow wynika, ze powinna poradzic sobie z moim SJtem przynajmniej przez bloczek: ciagniecie 1000kg podnoszenie 2000kg albo odwrotnie. Kg a nie lbs! Czy ktos moze uzywal podobnej?

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz lis 28, 2004 11:29 am

musze Cie zmartwic, Twoj SJ wazy tone..wiec z tego co czytam to moze pociagnie Cie po plaskim, ale jak wkleisz i fakytycznie bedzie potrzeba uzycia wyciagarki moze nie dac rady-najlepiej sprawdz to emppirycznie :)
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wyciągarka do haka

Post autor: Eskapada » ndz lis 28, 2004 6:08 pm

harakiri pisze:Kupilem wyciagarke ktorej nie przykreca sie na stale tylko zaklada sie na hak lub spina szekla z przednim oczkiem do holowania. Ta wyciagarka ma 15 m liny 6mm, jest no name, ale z napisow wynika, ze powinna poradzic sobie z moim SJtem przynajmniej przez bloczek: ciagniecie 1000kg podnoszenie 2000kg albo odwrotnie. Kg a nie lbs! Czy ktos moze uzywal podobnej?
wolabym by ta kase wydac na przyciemniane szyby bo efekt bedzie ten sam auto w klejone: TO JA POPROSZE O TELEFON DO PRZYJACIELA :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » ndz lis 28, 2004 6:11 pm

no moja winda ma 4x taki uciąg a często zblocza się wyjmuje. np. wczoraj :roll:

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz lis 28, 2004 6:13 pm

leszek pisze:no moja winda ma 4x taki uciąg a często zblocza się wyjmuje. np. wczoraj :roll:
jestes zadowolony z zakupu? 8)
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » ndz lis 28, 2004 6:16 pm

jeszcze działa tylko coś przekaźniki fiksują pojawiła się na giełdzie tańsza a mocniejsza siostra tego szpeju,

ogólnie do wyczynowych rozwiązań nie polecam strasznie to wolne w porównaniu z droższymi szpejami markowym.

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz lis 28, 2004 6:18 pm

wiadomo ze elektryki sa dal ludzi ktorzy sie nie spiesza-choc to nei regula, teraz do sportu to tylko mechanik...ciagnie wszystko i szybko, ale nie ma go co nawet porownywac z elektryczna, a tym bardziej, jeszcze owlniejsza, hydrauliczna :)
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » ndz lis 28, 2004 6:21 pm

no ogólnie masz racje.

ale daje rade biore nerwosol, walium itp.

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz lis 28, 2004 6:22 pm

jezdzisz ze stoperem w rteku ze tak Cie goni przy winchowaniu?
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » ndz lis 28, 2004 6:24 pm

już nie.

dałem sobie na luz już dawno bo blachy zdrożały do syfa :wink:

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Post autor: BĄKU » ndz lis 28, 2004 6:24 pm

Hydraulik to c.[cenzura].nia z grzybnią tak samo się grzeją i jeszcze do tego wymagają sprawności pompy oraz szczelności ogumienia. Dla mnie to albo elektryk dla marchewkochych chłopców albo mechanik dla jebaczy kijanek. 8)
TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz lis 28, 2004 6:28 pm

hydraulik to dobry do przepraw, wody sie nie boi, wolny jest, ale jednak mniej awaryjny niz elektryk, elektryk jest dobry do amatorstwa i dal ludzi, ktorzy chca przejechac od punktu A do B, ktos to liczy sekundy i chce brac udzal w sporcie to musi wybrac mechanika, choc nie wiem jak chodza najmocniejsze Warny :)
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

Awatar użytkownika
harakiri
 
 
Posty: 1013
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 11:42 pm
Lokalizacja: Radom

Post autor: harakiri » ndz lis 28, 2004 10:22 pm

No to miał ktos taka do haka? Bo zanim sie zaczelo kasztanienie to wasze opinie sa ze ona jest raczej do h... a nie do haka :(

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz lis 28, 2004 10:39 pm

wyciagarka do haka bedzie dobra, kazda, powyzej uciagu 3.5tony-wtedy mozna ewentualnie dyskutowac. Ta o ktorej mowisz to sie przyda, ale raczej na pickupa do wciagania ladunkow na pake.
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

Awatar użytkownika
suzus
 
 
Posty: 993
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 6:08 pm

Post autor: suzus » ndz lis 28, 2004 11:57 pm

hydraulik to dobry do przepraw, wody sie nie boi, wolny jest, ale jednak mniej awaryjny niz elektryk, elektryk jest dobry do amatorstwa i dal ludzi, ktorzy chca przejechac od punktu A do B, ktos to liczy sekundy i chce brac udzal w sporcie to musi wybrac mechanika, choc nie wiem jak chodza najmocniejsze Warny
porozmawiaj z zielonym patrolem co na próbie kosiaka (ostatni wertep ) w wodzie siedziaL niewiadomo ile i hydraulik pod wodą niecciał jednak pracować

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » pn lis 29, 2004 12:03 am

raczej to nie wina wody, bo jesli jest szczelny(i nie ma w nim elektorniki) to nie ma co stanac 8)
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

bpuchowski
Posty: 610
Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: bpuchowski » pn lis 29, 2004 5:41 pm

nooo

mechanik fajna sprawa, daje rade.
wildcat F50 w wersji rurka z IS

Awatar użytkownika
syll
Posty: 585
Rejestracja: pn lut 23, 2004 10:14 pm
Lokalizacja: Chełmno
Kontaktowanie:

Post autor: syll » pn lis 29, 2004 11:12 pm

suzus pisze: porozmawiaj z zielonym patrolem co na próbie kosiaka (ostatni wertep ) w wodzie siedziaL niewiadomo ile i hydraulik pod wodą niecciał jednak pracować
nierozumiem jak się ma woda do niedziałania hydraulika no chyba ze do zbiorniczka z olejem się dostała a co do szybkości zwijania to wszystko zależy od zamontowanej pompy a dokładnie od jej wydajności
Defekter 90 mosty Patrol Worn 8274 i Star

bpuchowski
Posty: 610
Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: bpuchowski » pn lis 29, 2004 11:48 pm

taki pomysł

Macie w sukach wałek między skrzynią a reduktorem. A gdyby na tym wałku zamontować koło do paska klinowego ( z ząbkami ) i podłączyć do niego pompe hydrauliczną ? :roll:
wildcat F50 w wersji rurka z IS

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » wt lis 30, 2004 8:14 am

bpuchowski pisze:taki pomysł

Macie w sukach wałek między skrzynią a reduktorem. A gdyby na tym wałku zamontować koło do paska klinowego ( z ząbkami ) i podłączyć do niego pompe hydrauliczną ? :roll:
nie bardzo wałek wykonuje minimalne ruchy wzdłużne.

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Post autor: Misiek Bielsko » wt lis 30, 2004 12:49 pm

Poza tym jest za nisko - bloto.

Awatar użytkownika
syll
Posty: 585
Rejestracja: pn lut 23, 2004 10:14 pm
Lokalizacja: Chełmno
Kontaktowanie:

Post autor: syll » wt lis 30, 2004 2:31 pm

bpuchowski pisze:taki pomysł

Macie w sukach wałek między skrzynią a reduktorem. A gdyby na tym wałku zamontować koło do paska klinowego ( z ząbkami ) i podłączyć do niego pompe hydrauliczną ? :roll:
jedynym wyjściem było by zamontowanie tam skrzynki (trujnika)z wyjściem mocy
Defekter 90 mosty Patrol Worn 8274 i Star

Awatar użytkownika
harakiri
 
 
Posty: 1013
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 11:42 pm
Lokalizacja: Radom

Post autor: harakiri » czw sty 20, 2005 7:42 pm

Właśnie dziś zweryfikowalem ta moja wyciagarke. G..no. Moze z 15 cm przesunela SJta i sie rozpadla. nawet silnik sie nie spalil ale wewnetrzna konstrukcje szlak trafil. Nie moglem jej nawet odblokowac. Cale szczescie , ze nie owinalem liny wokol drzewa tylko zaczepilem za uszy specjalnego tekstylnego pasa. No i pasa juz nie mam bo musialem go przeciac. No jest takie powiedzenie g..no placisz g..no masz. Niestety...

McRabbit
 
 
Posty: 240
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 2:51 pm
Lokalizacja: Chodzież, wielkopolska

Post autor: McRabbit » czw sty 20, 2005 7:47 pm

no zycie

tylko to sprwadza nas do zakupu warna

co jak widac po jednym (a nie jedym tipicu) tez nie jest regula

ja kupie elektryka
choc hydraulik tez jest dobra opcja

czasu mam duzo (jak jade w teren)

i zawsze pamietajmy o jednym

wyciagasz a najpierw wjezdzasz w chujnie glowa
a nie wyciagarka
_______________________
taki sobie landek

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » czw sty 20, 2005 9:05 pm

harakiri pisze:Właśnie dziś zweryfikowalem ta moja wyciagarke. G..no. Moze z 15 cm przesunela SJta i sie rozpadla. nawet silnik sie nie spalil ale wewnetrzna konstrukcje szlak trafil. Nie moglem jej nawet odblokowac. Cale szczescie , ze nie owinalem liny wokol drzewa tylko zaczepilem za uszy specjalnego tekstylnego pasa. No i pasa juz nie mam bo musialem go przeciac. No jest takie powiedzenie g..no placisz g..no masz. Niestety...
a nie mowiełm :cry: ...Wysłany: Nie Lis 28, 2004 6:08 pm
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości