Mała winda na rufie.

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: Mała winda na rufie.

Post autor: piotrck » wt paź 10, 2017 6:52 pm

jradek pisze:
wt paź 10, 2017 4:43 pm
piotrck pisze:
wt paź 10, 2017 2:13 pm
Radkowi się nudzi więc zadaje idiotyczne pytania ...........więc kasztanimy . :)21
Musiałeś wszystko popsuć
Masz z tym problem?
Owszem, czasem mi sie nudzi, ale czasem chcialbym sie czegos dowiedziec. Dla Twojej informacji: mniej wiecej polowa moich wyjazdow to wypady solo. Dosc czesto staje przed dylematem czy pakowac sie w kaluze czy odpuscic. Majac winde na rufe pewnie zadziej bym odpuszczal. Cos jest w tym zlego? Nielogicznego?
Pomyśl jeszcze o dodatkowym akumulatorze...........lub agregat prądotwórczy. A jak już wypiszesz rzeczy które powinieneś mieć to chyba przyczepka będzie Ci potrzebna.
Tak zapytam z czystej ciekawości gdzie te wyjazdy miały by być ?

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Mała winda na rufie.

Post autor: jradek » wt paź 10, 2017 7:34 pm

Fszendzie.

Uwierz mi, nawet po spakowaniu wszystkiego nadal startuje w najlzejszej kategorii.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mała winda na rufie.

Post autor: Misiek Cypr » wt paź 10, 2017 7:53 pm

Radek nie ma za dużo szpeju. Pierwszy raz, będe doradzał komuś wyciagarkę. Otóż Radek jeździ sporo sam, więc winda jest mu niezbędna. Wyciągarka z przodu musi uciagnąć dwie masy auta, z tyłu wystarczy być może jedna masa auta, a Radek ledwie dwie tony przekroczył w małym.

Gdybym nie kupił tej Vitary, pewnie bym Radka uwolnił od tego Pajero, a tak się chłop męczy i kombinuje...

PS: Udało mi się wiele razy ręczną wyciągarką, 0.5 tony wyciagać Jeepa z rowu, ale nie przeciągałem wtedy krajobrazu razem z autem... :)21 Wyciagarka taka łańcuchowa, ale Japońska, mam jedna na zbyciu, mogę Ci Radziu dać. Jakieś siedem metrów łańcucha, do tego mam 12 metrowe zawiesie, pas atestowany na 4 tony...
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Mała winda na rufie.

Post autor: bert » wt paź 10, 2017 7:55 pm

piotrck pisze:
wt paź 10, 2017 6:39 pm


Ps. Czytamy i sprawdzamy........ nie mojej skromnej osobie proponowałeś Seicento..............nie w formie widzę. :)21
a to co?
piotrck pisze: ↑
wt paź 10, 2017 3:21 pm
na dalsze wyjazdy nie obciążam auta rzeczami zbędnymi .........rodzinka już nie bardzo stosuje się do tego

toteż proponowałem Ci przesiadkę na seiczento, na co co wlec reduktor, przedni most i resztę tego szpeja :)21
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mała winda na rufie.

Post autor: Misiek Cypr » wt paź 10, 2017 7:58 pm

Rodzinka też zbędnego szpeju wtedy nie zabierze...
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: Mała winda na rufie.

Post autor: piotrck » wt paź 10, 2017 8:18 pm

bert pisze:
wt paź 10, 2017 3:19 pm
sebastian2357 pisze:
wt paź 10, 2017 12:09 pm
Turystyka polega na tym że się myśli zanim sie wjedzie w bagno :D Czyli teoretycznie jak już wjedziemy to znaczy że nie było innego wyjscia i zamierzamy przedostać sie na druga stronę używając windy z przodu.
Jak ktoś się upiera to zasugerowałbym wozić ze sobą tirfor...
jeżeli dla Ciebie turystyka to bagno to znaczy, że nie wiesz o czym piszesz, albo swoją "turystykę" możesz spokojnie sejczentem zaliczyć ;). Trawersy, asekuracja na zjazdach itp. do tego są tylne wyciągarki a nie do błota.
Bert .......peseloroza ? :o

Awatar użytkownika
sebastian2357
Posty: 697
Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mała winda na rufie.

Post autor: sebastian2357 » śr paź 11, 2017 8:24 am

bert pisze:
wt paź 10, 2017 3:19 pm
sebastian2357 pisze:
wt paź 10, 2017 12:09 pm
Turystyka polega na tym że się myśli zanim sie wjedzie w bagno :D Czyli teoretycznie jak już wjedziemy to znaczy że nie było innego wyjscia i zamierzamy przedostać sie na druga stronę używając windy z przodu.
Jak ktoś się upiera to zasugerowałbym wozić ze sobą tirfor...
jeżeli dla Ciebie turystyka to bagno to znaczy, że nie wiesz o czym piszesz, albo swoją "turystykę" możesz spokojnie sejczentem zaliczyć ;). Trawersy, asekuracja na zjazdach itp. do tego są tylne wyciągarki a nie do błota.
Dla każdego turystyka to trochę co innego, są tacy co z asfaltu nie zjeżdżają, inni (w tym ja) jeżdża po prostu górskimi drogami bez pakowania sie w cos co drogi nie przypomina. Fakt miejscowi jeżdża tamtędy Daciami, Golfami i Ładami. Ale oni maja do domu na piechote w razie czego i znaja tą drogę.
Są jeszcze tacy co potrzebują kół 35 cali i dwóch wyciągarek plus trzecia na dachu żeby dojechać do gór świętokrzyskich.

Co kto lubi.

Mariusz Rewenda którego wyjazdy na pewno są formą turystyki 4x4 i to dość ambitnej użył w swoim ostatnim aucie dwa razy wyciągarki- to jest dość ciekawy punkt odniesienia.

Czasem sam sie zastanawiam czy nie dałoby sie tego całego wyjazdu opycić golfem dwojką. Ale wtedy przypominam sobie jak przywaliłem kilka razy osłonami o kamienie, jak trzeba było się wspinać na reduktorze albo jak łączka okazała się bardziej podmokła niż wyglądała. I wtedy cieszę się że jednak mam to 4x4 które jest odpowiednio przewymiarowane i nie rozkraczy się z powodu większej przeszkody.
TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Mała winda na rufie.

Post autor: jradek » śr paź 11, 2017 1:08 pm

Tak sobie szacuje:
Winda+plyta+lina 30kg
bagaznik dachowy +hjalift+trapy 25kg
Szpej i narzedzia 25kg
Brak tylnej kanapy -25kg
Ubrania jedzenie 10kg
Woda 20kg
Woda mineralna i piwo 5kg
Namiot spiwor i materac 10kg
Elektronika i sprzet biwakowy 5kg
Chyba wszystko, wyszlo ok 100 kg ladunku. Chyba niewiele. Misiek albo Kabal o kulach tyle waza.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: Mała winda na rufie.

Post autor: piotrck » śr paź 11, 2017 1:28 pm

jradek pisze:
śr paź 11, 2017 1:08 pm
Tak sobie szacuje:
Winda+plyta+lina 30kg
bagaznik dachowy +hjalift+trapy 25kg
Szpej i narzedzia 25kg
Brak tylnej kanapy -25kg
Ubrania jedzenie 10kg
Woda 20kg
Woda mineralna i piwo 5kg
Namiot spiwor i materac 10kg
Elektronika i sprzet biwakowy 5kg
Chyba wszystko, wyszlo ok 100 kg ladunku. Chyba niewiele. Misiek albo Kabal o kulach tyle waza.
optymistycznie założyłeś te wagi ............piwo i woda mineralna 5kg , to chyba są dwa piwa i 2x1,5 wody
zakładam że jak to dokładnie zważysz to się okaże że będzie x1,5 plus dodatkowe rzeczy

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Mała winda na rufie.

Post autor: jradek » śr paź 11, 2017 2:01 pm

Na RO rok temu wzialem 2 butelki piwa i 12 butelek wody 0.33, wychodzi 4kg.
:)21

Czy Ty jestes inspektorem nadzoru, ze sie tak czepiasz?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Mała winda na rufie.

Post autor: bert » śr paź 11, 2017 4:21 pm

sebastian2357 pisze:
śr paź 11, 2017 8:24 am
bert pisze:
wt paź 10, 2017 3:19 pm
sebastian2357 pisze:
wt paź 10, 2017 12:09 pm
Turystyka polega na tym że się myśli zanim sie wjedzie w bagno :D Czyli teoretycznie jak już wjedziemy to znaczy że nie było innego wyjscia i zamierzamy przedostać sie na druga stronę używając windy z przodu.
Jak ktoś się upiera to zasugerowałbym wozić ze sobą tirfor...
jeżeli dla Ciebie turystyka to bagno to znaczy, że nie wiesz o czym piszesz, albo swoją "turystykę" możesz spokojnie sejczentem zaliczyć ;). Trawersy, asekuracja na zjazdach itp. do tego są tylne wyciągarki a nie do błota.
Dla każdego turystyka to trochę co innego, są tacy co z asfaltu nie zjeżdżają, inni (w tym ja) jeżdża po prostu górskimi drogami bez pakowania sie w cos co drogi nie przypomina. Fakt miejscowi jeżdża tamtędy Daciami, Golfami i Ładami. Ale oni maja do domu na piechote w razie czego i znaja tą drogę.
Są jeszcze tacy co potrzebują kół 35 cali i dwóch wyciągarek plus trzecia na dachu żeby dojechać do gór świętokrzyskich.

Co kto lubi.

Mariusz Rewenda którego wyjazdy na pewno są formą turystyki 4x4 i to dość ambitnej użył w swoim ostatnim aucie dwa razy wyciągarki- to jest dość ciekawy punkt odniesienia.

Czasem sam sie zastanawiam czy nie dałoby sie tego całego wyjazdu opycić golfem dwojką. Ale wtedy przypominam sobie jak przywaliłem kilka razy osłonami o kamienie, jak trzeba było się wspinać na reduktorze albo jak łączka okazała się bardziej podmokła niż wyglądała. I wtedy cieszę się że jednak mam to 4x4 które jest odpowiednio przewymiarowane i nie rozkraczy się z powodu większej przeszkody.
jak się jeździ po czyichś śladach to się nie "pakuje" Jak się ślady tyczy to, w górach szczególnie - nieraz - "przygoda bezpowrotu" czeka
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mała winda na rufie.

Post autor: Misiek Cypr » śr paź 11, 2017 7:49 pm

Tak sobie szacuje:
Winda+plyta+lina 30kg Jeśli syntetyk, inaczej wyjdzie 50kg
bagaznik dachowy +hjalift+trapy 25kg, Hi Lift tyle waży, tutaj wyjdzie około 70kg
Szpej i narzedzia 25kg Tutaj też może być zaniżone.
Brak tylnej kanapy -25kg Chyba nawet więcej na minus.
Ubrania jedzenie 10kg Niedoceniasz jedzenia...
Woda 20kg
Woda mineralna i piwo 5kg Tutaj jestem w stanie uwierzyć Radkowi, on naprawdę ekonomiczny jest :)21
Namiot spiwor i materac 10kg Pewnie nawet mniej, chyba że masz materac taki gumowy z czasów komuny
Elektronika i sprzet biwakowy 5kg Nie wierzę, na pewno więcej.
Chyba wszystko, wyszlo ok 100 kg ladunku. Chyba niewiele. Misiek albo Kabal o kulach tyle waza.O przepraszam, na trzeźwo i na golasa tyle ważę :)21

Zapomniałeś dodać, że jedną windę już masz i jakąś płytę pod silnik, albo windę.

Ostatno ważył kolega LandRovera, co sobie doszpejował, gotowy do drogi, dyskoteka. Wyszło że dorzucił 700kg, do dzisiaj myśli co tyle waży?
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość