NIE ROBI

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maiki » śr gru 27, 2006 10:15 pm

Zibi pisze:Hmm, nie lubię wypowiadać się co do konkurencji ale jesli masz mozliwość poluzowania wyciagarki od płyty to wykręć ją a następnie popuść troszkę śruby skręcające do siebie silnik z przekłądnią ( cholera najprostrze rzeczy najtrudniej wytłumaczyć!!) chodzi mi o te śruby nad bębnem łaczace silnik z przekładniami takimi rurkami. Możliwe, że jest wyciagarka za mocno złozona i nie ma dostatecznego luzu na bębnie aby swobodnie chodzić. Wystarczy poluzowac śrubę i pomiędzy obudowę a rurke włożyć podkładkę i skręcić.
Dzięki wielkie, jest o niebo lepiej.
Ostatnio zmieniony wt sty 02, 2007 2:22 pm przez Maiki, łącznie zmieniany 1 raz.
GR Y61 3.0di w trakcie motania

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maiki » ndz gru 31, 2006 11:57 am

No i się nacieszyłem. Jak zaczęła chodzić lekko przy rozwijaniu to podczas dosłownie drugiego użycia od zakupu, gdy ciągnąłem lekkie Pajero coś chrupnęło i silnik chodzi ale coś grechocze od strony sprzęgła i nie zwija liny.

Błagalnie szukam porady, co to może być, bo na serwis jakoś nie liczę, a lada moment będę potrzebował sprawną windę, pozdrawiam i życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku.
GR Y61 3.0di w trakcie motania

Nikos
Posty: 447
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Nikos » pn sty 01, 2007 7:44 pm

No to podejrzewam ze juz teraz tylko serwis tobie zostal......

Awatar użytkownika
Doktor-Granat
Posty: 733
Rejestracja: sob gru 03, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Doktor-Granat » pn sty 01, 2007 8:30 pm

Zdejmij bęben i wrzuć go na tokarkę i zobacz czy jest prosty. Ja w swoim T-maxie miałem ten sam problem . okazało sie że bęben był fabrycznie krzywy . Odcieliśmy talerze i przyspawaliśmy je na tokarce ponownie. Od tej pory jest super i beben chodzi super extra bajera bosko. Najpierw sprawdz jak chodzi bęben bez liny.Zobacz czy sie nie blokuje w jakimś miejscu lub nie hamuje lekko podczas jednego obrotu. Powodzenia :)2
Nigdy nie mów Będę , bo Nie Będziesz. Zawsze mów Jestem! "GRANAT"

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » pn sty 01, 2007 8:33 pm

hmm...
czy to jest wyciągarka Do It Yourself

czy kupiona w sklepie ???

kurde, litosci

ja wiem ze mi zaraz serwisant T-maxa nawymyśla ale kurde, czy naprawde wyciągarki na T trzeba samemu po zakupie rozebrać, przetoczyć, wymienić kilka częsci i skręcić zeby mieć pewność że cokolwiek bedzie działać dluzej niż miesiąc ?
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pn sty 01, 2007 9:13 pm

Maiki pisze:No i się nacieszyłem. Jak zaczęła chodzić lekko przy rozwijaniu to podczas dosłownie drugiego użycia od zakupu, gdy ciągnąłem lekkie Pajero coś chrupnęło i silnik chodzi ale coś grechocze od strony sprzęgła i nie zwija liny.

Błagalnie szukam porady, co to może być, bo na serwis jakoś nie liczę, a lada moment będę potrzebował sprawną windę, pozdrawiam i życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku.
nie rozumiem ideologii panicznego bania sie serwisu... :o

a jak potrzebujesz sprawna winde to kup druga :D

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maiki » pn sty 01, 2007 9:47 pm

To nie lęk przed serwisem tylko potrzeba szybkiego usprawnienia. Podejrzewam, że klęknęło coś banalnego dlatego pytam o budowę sprzęgła lub poradę przy takich objawach. Z kwestią ciężkiego chodzenia zaradziłem poprzez podkładki dystansowe, pytanie co mogło walnąć skoro nie zwija liny i grechocze od strony sprzęgła. Jeśli to np. jakiś klin od zębatki się mógł ściąć, to dam sobie radę bez serwisu oddalonego ode mnie o 120 km.
GR Y61 3.0di w trakcie motania

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pn sty 01, 2007 9:52 pm

wsadzasz w paczke ,wysylasz do serwisu ,wraca paczka ,cieszyssz sie
proste?
ja bym tak zrobil

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » pn sty 01, 2007 9:54 pm

rozwijanie na biegu generalnie ZABIJA hamulec :o
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
zbig
 
 
Posty: 3325
Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zbig » pn sty 01, 2007 11:49 pm

Krecik pisze:Lina na cos mocnego, a potem cofnąć autem

Coś sie rozrusza

Jak troche popracuje to powinno sie poprawić.

Choc, ktoś kiedys na forum narzekał że strasznie cięzko szło... Zbig ?
Tak ja i dokładnie ten sam model a "pan serwisant" odburknął mi, że nie ma czasu na pierdoły a importer grzecznie odpisał (i uzasadnił), że tak być musi.. :-?

http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=34741
Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maiki » wt sty 02, 2007 8:33 am

Czytałem to przed zakupem i dzwoniąc to znanego nam wszystkim sklepu z zamówieniem prosiłem o sprawdzenie czy lina chodzi. W odpowiedzi usłyszałem, że nie ma sprawy i mogą to dla mnie zrobić po czym otrzymałem egzemplarz taki, jaki otrzymałem. W związku z powyższym i tym co słychać o serwisie mam w d.u.p.i.e. serwis i gwarancję, jeżeli okaże się co strzeliło w sprzęgle to po prostu każę przysłać odpłatnie część i tyle. A jak pomyślę o korespondencyjnym przepychaniu się z serwisem, wysyłkach (oczywiście na mój koszt, bo jak inaczej) to już mnie krew zalewa. No chyba, że kontakt będzie bardzo utrudniony to wtedy robota dla prawnika, bo ja mam mnustwo innych zajęć.

Puki co nadal proszę o opinie na temat, co mogło klęknąć, pozdrawiam.
GR Y61 3.0di w trakcie motania

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » wt sty 02, 2007 5:37 pm

Jak wstawiles za duzo podkladek to sie mogly wysypac zeby na planetarce. Ciezko cos powiedziec jak sie nie rozbierze.
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
luceklucky
 
 
Posty: 1235
Rejestracja: pn wrz 26, 2005 3:55 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: luceklucky » wt sty 02, 2007 6:44 pm

Mariusz, już mam wyrzuty sumienia, że się tam wjeb,,,,em i że klękło jak mnie akurat wyciągałeś :-?
GG 4024655

www.lodz4x4.pl

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maiki » wt sty 02, 2007 8:54 pm

luceklucky pisze:Mariusz, już mam wyrzuty sumienia, że się tam wjeb,,,,em i że klękło jak mnie akurat wyciągałeś :-?
A ja jestem Ci wdzięczny, serio :)2
GR Y61 3.0di w trakcie motania

sebalodz
 
 
Posty: 901
Rejestracja: czw lip 14, 2005 1:31 pm
Lokalizacja: Lodz

Post autor: sebalodz » wt sty 02, 2007 8:57 pm

luceklucky pisze:Mariusz, już mam wyrzuty sumienia, że się tam wjeb,,,,em i że klękło jak mnie akurat wyciągałeś :-?
to Ty nie miej wyrzutów sumienia tylko odkup mu nową - tylko nie taką samą :lol: :lol: :lol:
Seba Lodz
MAM SYNKA :-)
GG - 1103907

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość