Będą dwa bębny koło siebie, na jednej osi (przedłużam oś starowską)
Oczywiście dwa sprzęgła załączające bębny takie jak w oryginale.
Hamulec będzie rozwiązany jak na tych szkicach:


Taki hamulec a właściwie blokada będzie na obu bębnach
Wymiary frezu w bębnie to ok 32x10mm więc całym hamulcem będzie płaskownik 30x10
Sprzęgła i hamulce załączane będą pneumatycznie.
Takie coś pozwoli mi np będąc zawieszonym na przodzie zablokować go, odpiąć sprzęgło
dalej zapiąć sprzęgło drugiego bębna i podciągnąć się np w bok, albo wrócić do pionu.
i na odwrót tak samo.

No
To jest taka moja koncepcja
a czy słuszna to się okaże już niedługo bo sie robi
