Wyciągarka - niespodzianka.

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Przemekslaw
 
 
Posty: 2886
Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Re: Wyciągarka - niespodzianka.

Post autor: Przemekslaw » wt sie 25, 2009 7:58 pm

..ale jesli wincha uzywam intensywnie, np. na jakiejs wyprawie 2-tygodniowej, nawet raz dziennie, to lepiej miec hebel niz chyba nawijac równo i pod obciazeniem każdorazowo line :)21
Pisze teraz o realiach, nie o idealnych warunkach uzytkowania i konserwacji wyciagarki i liny :)21
XJ 2.1 TD :)21

MudMasters 4x4
Przygoda 4x4

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Wyciągarka - niespodzianka.

Post autor: Zibi » wt sie 25, 2009 8:59 pm

Hebel trzeba mieć zawsze.

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Wyciągarka - niespodzianka.

Post autor: Adam.Ż » pt sie 28, 2009 12:29 pm

Przemekslaw pisze:..ale jesli wincha uzywam intensywnie, np. na jakiejs wyprawie 2-tygodniowej, nawet raz dziennie, to lepiej miec hebel niz chyba nawijac równo i pod obciazeniem każdorazowo line :)21
Pisze teraz o realiach, nie o idealnych warunkach uzytkowania i konserwacji wyciagarki i liny :)21
a co ma akurat hebel do równego nawijania liny??
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Wyciągarka - niespodzianka.

Post autor: Zibi » pt sie 28, 2009 2:38 pm

Oj Adam - nie poczytałeś. Koledze po prostu samoczynnie chyba rozwija się lina podczas jazdy wiec pozostawia załączone sprzęgło a rozpina elektrykę na heblu.

Awatar użytkownika
Big Daddy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 90
Rejestracja: ndz lut 20, 2005 8:43 pm
Lokalizacja: ŚLĄSK
Kontaktowanie:

Re: Wyciągarka - niespodzianka.

Post autor: Big Daddy » pt sie 28, 2009 3:14 pm

Zibi pisze:Hmm, może nie powinienem ale tak własnie jest z chwytami reklamowymi typu "wodoszczelna". Prawda jest taka, że puszka narażona jest na działanie wysokich temperatur bo jest blisko chłodnicy i te wszystkie uszczelki, kołnierze itp stają się mniej elastyczne i w końcu puszczaja wodę. Jeśli sama się załączyła to po prostu podeszła woda pod przekaźnik sterowania bezprzewodowego. Wyjściem jest przeniesienie samego sterownika pilota gdzieś wyżej, zamontowanie wyłącznika bezprzewodówki a przede wszystkim rozpinanie hebla i sprzęgła przekładni. Gdyby bowiem poszedł drugi przekażnik wyciągarka albo urwałaby linę ( jeśli porządna żelówka) albo spaliłby się silnik ( duży prąd a on zablokowany liną nie może ruszyć). Swoją drogą dziwne, że w modelu tym są jeszcze te stare awaryjne przekaźniki 100 amperowe a nie porządny solenoid 450 amperowy. Gdyby było rozpięte sprzęgło nawet przy załączonym heblu nie powinno być strat.
Zibi troszeczke słodzisz z tymi selenoidami na 450 A .Myślę ze rozbierałeś je i widziałeś styki oraz jaką mają powierzchnię .
Kupiłem ostatnio u Ciebie dwa, jeden miał być na normalną wymianę starych przekaźników i spotkała mnie przygoda- przy przykręcaniu przewodów urwał się jeden zacisk , stąd moja wiedza o materiale i o jego przekroju .Wielkośc 450 A to moc moim zdaniem nieosiągalna dla tej konstrukcji.

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Wyciągarka - niespodzianka.

Post autor: Adam.Ż » pt sie 28, 2009 3:56 pm

Zibi pisze:Oj Adam - nie poczytałeś. Koledze po prostu samoczynnie chyba rozwija się lina podczas jazdy wiec pozostawia załączone sprzęgło a rozpina elektrykę na heblu.
czytałem cały temat :wink: tylko nie zajarzyłem że do tego się odnosi - głowę mam trochę pochłoniętą wytrzymałością materiałów I :roll:
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Wyciągarka - niespodzianka.

Post autor: Zibi » pt sie 28, 2009 7:13 pm

Dane producenta i raczej się z nimi zgadzam, są o wiele mniej awaryjne od starych, dużo sprzedaję do maszyn przemysłowych gdzie naprawdę porzeba takich prądów. Co do zacisków to po to są dwa uchwyty na klucze aby jednym kluczem trzymać pin a drugim się dokręca, to samo dotyczy pinów silnika wyciągarki - często zdarza się, że szczególnie przy demontażu ludzie odkręcają tylko jednym klczem i przekręcają pin, co może prowadzić do niezłego uszkodzenia silnika.

Awatar użytkownika
Przemekslaw
 
 
Posty: 2886
Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Re: Wyciągarka - niespodzianka.

Post autor: Przemekslaw » pt sie 28, 2009 11:50 pm

Zibi pisze:Oj Adam - nie poczytałeś. Koledze po prostu samoczynnie chyba rozwija się lina podczas jazdy wiec pozostawia załączone sprzęgło a rozpina elektrykę na heblu.
:)2 :)2
XJ 2.1 TD :)21

MudMasters 4x4
Przygoda 4x4

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości