tirfor

Biga · Post autor: **Biga** » śr mar 31, 2004 5:45 pm

pancziki pisze:A co by się stało jakby ten wredny mosiężny bezpiecznik zastąpić czymś twardszym 5 Bo inaczej strach ciągnąć. Trochu się mocniej zaprę i brzdęk

W twoim przypadku to pewnie peknie lina

Władek · Post autor: **Władek** » śr mar 31, 2004 5:55 pm

pancziki pisze: strach ciągnąć. Trochu się mocniej zaprę i brzdęk

Pancziki! Mocarny facet z Ciebie!

zbig · Post autor: **zbig** » śr mar 31, 2004 6:45 pm

pancziki pisze:A co by się stało jakby ten wredny mosiężny bezpiecznik zastąpić czymś twardszym 5 Bo inaczej strach ciągnąć. Trochu się mocniej zaprę i brzdęk

To samo co przy zastąpieniu bezpiecznika topikowego gwoździem..

banan · Post autor: **banan** » śr mar 31, 2004 7:37 pm

no i mój "niezniszczalny" się zesrał na Saharze

ale ciągnął gr-a totalnie wssanego...no i dwie osoby machały wajchą

Biga · Post autor: **Biga** » śr mar 31, 2004 7:46 pm

Bo psuc to trzeba umiec

Ja ze Zbyszkiem dawalismy ostro czadu we dwoch, ale na krotkiej rurze i nic nie zepsulismy, a GRa ciagalismy w te i nazad.

banan · Post autor: **banan** » śr mar 31, 2004 7:50 pm

a przy moim to robiło na zmiane chyba z pięć teamów po dwie osoby...ale auto prawie do szyb było ziemi...dopiero Mikołaj go wyciągnął...

Biga · Post autor: **Biga** » śr mar 31, 2004 8:07 pm

banan pisze:...ale auto prawie do szyb było ziemi...

To musieliscie jakiegos lokalnego "malucha" wyciagac bo tam az takiego blota nie bylo

banan · Post autor: **banan** » śr mar 31, 2004 8:11 pm

taa...nie było

Adamo · Post autor: **Adamo** » śr mar 31, 2004 10:34 pm

banan pisze:no i mój "niezniszczalny" się zesrał na Saharze
ale ciągnął gr-a totalnie wssanego...no i dwie osoby machały wajchą

popraw mnie jeśli się mylę

ale jedyny GR jaki jechał w extremie to mój

więc mnie ciągnąłeś i nie pamiętam, czy w turystyku było dwa razy więcej błota niż extremie

5

banan · Post autor: **banan** » śr mar 31, 2004 11:02 pm

Długiego...czerwony...

heniu w berecie · Post autor: **heniu w berecie** » śr kwie 07, 2004 10:32 am

adamo do GRa to se taka kup
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=23111204

Władek · Post autor: **Władek** » śr kwie 07, 2004 5:07 pm

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=23417590

pancziki · Post autor: **pancziki** » śr kwie 07, 2004 8:04 pm

Robiłem kiedyś podobną . Dawała radę , ale to była hamerykancka .
A tu pochodzenie nie znane

Grinch · Post autor: **Grinch** » czw kwie 08, 2004 9:38 am

Władek pisze:http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=23417590

Przypadkiem mam taki złom - podkreslam złom.
Tata gdzie to wydobył w jakiś gratach w piwnicy.
Do niczego sie nia nadaje.

RP · Post autor: RP » czw kwie 08, 2004 10:17 am

Sam się z tirforem rozglądam i znalazłem coś takiego:

http://www.eurotech.opole.pl/main.htm

Jak to oceniacie

Warto się w to pchać??

Mikołaj · Post autor: **Mikołaj** » czw kwie 08, 2004 11:12 am

banan pisze:ale auto prawie do szyb było ziemi...

Nie zauważyłem...

MOC · Post autor: **MOC** » czw kwie 08, 2004 12:07 pm

mikolaj moze zademonstrowalbys nam jak sie stoi na jednym kole bo wszyscy czekamy ze zniecierpliwieniem, na ja np. nie moge sie doczekac

Mikołaj · Post autor: **Mikołaj** » pt kwie 09, 2004 8:06 am

Trzeba było być na saharze

MOC · Post autor: **MOC** » pt kwie 09, 2004 8:11 am

chyba rowerem

Mikołaj · Post autor: **Mikołaj** » pt kwie 09, 2004 8:16 am

zawsze to lepiej niż grzać dupę w domu. Zdjęcia byś przynajmniej porobił, tyle fleszy błysnęło w ciągu 2 sek. A ja nie mogę się doprosić ani jednego

romanowicz_z3 car469b · Post autor: **romanowicz_z3 car469b** » pt kwie 09, 2004 9:54 am

weźta lepiej mechaniki popatrzcie

http://www.eurotech.opole.pl/oferta/urzdpic.htm

a jakby takiego tirfora z napędem hydraulicznym???

TIRFOR-y o napędzie mechanicznym połączone są z pompą hydrauliczną, co pozwala na zdalną pracę 1,2 lub 4 TIRFOR-ów TU 16H/1600 kg/ lub TU 32H/3200/, z których każdy wyposażony jest w siłownik hydrauliczny. Pompa napędzana może być silnikiem spalinowym lub elektrycznym. Korzyści wynikające ze stosowania TIRFOR-ów mechanicznych to:nie męcząca obsługa, oszczędność siły roboczej; jeden człowiek kontroluje pracę kilku urządzeń, oszczędność czasu; praca wykonywana jest w cyklu ciągłym, zwiększenie bezpieczeństwa przez zdalną kontrolę, większa precyzja pracy osiągnięta poprzez zastosowanie łatwych w obsłudze
zaworów sterujących. TU 32 jest dostępny również z napędem pneumatycznym.

no i tego do jakiegoś kompresora z syfa, a wogóle to mają tirfory na 3,2t uciągu - koniec wybuchów

i można spokojnie drzeć na przedłużonej rurze...

hmm???

pancziki · Post autor: **pancziki** » pt kwie 09, 2004 12:17 pm

ciekawe ile kosztuja . Kiedyś znalazłem tirfora 3200 czeskiego za 2000zł i szwajcarskiego za 3500zł . za tą kasę elektryka mozna dostać

MOC · Post autor: **MOC** » pt kwie 09, 2004 12:28 pm

wlasnie szkoda ze cen nie ma

pewnie jakby podali to nikt by wiecej do nich nie zadzwonil

Fazi · Post autor: **Fazi** » pn maja 10, 2004 8:54 am

No ja sprawdziłem ceny... 300 Euro netto. Widziałem toto, fajnie wygląda bo niemiecka robota. Ale cena zaporowa.

Z ciekawszych rzeczy to rozwiązałem problem bloczka przy tirforze. Zrobiłem sobie bloczek na bazie firmowego (firmy nie wymienię

). Dobrałem w/g wzoru średnicę krążka dla liny stalowej fi 12mm. I przetestowałem... jest OK. Zresztą aby liny stalowej nie katować - wiadomo jaka jest sztywna i generalnie źle pracuje na łukach, zastosowałem połączenie liny stalowej z liną morską stalowa w oplocie PE. Jest bardzo miękka a zarazem bardzo ładnie pracuje na łukach. Tak więc przez tirfor przechodzi lina stalowa a na bloczku pracuje lina morska

No i jest lżej na rękę

, sprawdziłem.

Drako · Post autor: **Drako** » pn maja 10, 2004 8:57 am

ciekawe jakby te kevlarowe liny pracowaly w tirforze

21

www.forum4x4.pl

tirfor

Kto jest online