wyciagarka a akumulatry

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » pt gru 05, 2008 10:14 pm

Sie panowie pozapętlali z ta mocą w silnikach winchów ... :wink:

Wygląda sprawa tak: jak powiedziano wyżej, stosuje się w wyciągarkach silniki szeregowe prądu stałego. Proponuję zaglądnąć na wiki, jak takie ustrojstwo działa :wink: . Ale ponieważ wiem, że lenistwo to cecha narodowa i wrodzona, więc parę słów wyjaśnienia. Otóż jak powszechnie wiadomo, silniki elektryczne nawijane są drutem, miedzianym zwykle. Tyle, że w silniku, o którym mowa, na pojedyncze uzwojenie przypada tego drutu zaledwie kilka metrów, bo zarówno wirnik, jak i stojan są nawijane drutem o całkiem sporym przekroju. No i obydwa uzwojenia są spięte w szereg. No a konsekwencją takiego układu jest to, że jak silnik przestaje się kręcić, bo ma za ciężko, to przestaje on jednocześnie przetważać dostarczaną energię elektryczną na mechaniczną. A że drutu, jak napisałem, ma zaledwie kilka metrów, to w praktyce robi się z tego normalne zwarcie, bo rezystancja uzwojeń o tej długości i dużym przekroju drutu jest praktycznie żadna, jakiś ułamek ohma. I wtedy, zamiast deklarowanych przez producenta 450A silnik łyka tyle, ile aku jest w stanie dostarczyć w stanie zwarcia. A optima 75 może sporo więcej, niż te 450A :wink: No a cały ten prądzik idzie oczywiście wtedy na wytwarzanie ciepła w ilościach hurtowych.

A jaki to ma związek z napięciem (i rozładowaniem) baterii? ano taki, że jak spada napięcie, to i jednocześnie moc baterii a w konsekwencji moc, jaką może wygenerować silnik. Łatwiej go więc zastopować, a wtedy nawet rozładowany aku może dać prąd zwarciowy większy niż nominał silnika.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Liroz
Posty: 2201
Rejestracja: ndz lis 26, 2006 10:39 pm
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: Liroz » pt gru 05, 2008 10:31 pm

Unix pisze:
Jak pewnie wiesz turbiny też dość częstawo siadają wiec im mniej zaawansowanej mechaniki czy elektroniki tym lepiej - to miałem na myśli. Zobacz na dzisiejsze samochody i ich technologię i te sprzed 10 lat i sam oceń co jest lepsze :)

Pozdr
Cóż pewnie jestem osamotniony ale wolę nowy model od starego :roll: bo jest mocniejszy szybszy cichszy i bardziej komfortowy. I dużo bardziej skomplikowany co za tym idzie. Ale niekoniecznie bardziej awaryjny. Technika idzie do przodu, urządzonka są skomplikowane ale działają.

Bez pewnej komplikacji nie ma parametrów, najważniejsze że z głową...

@Rokfor dzięki za ładne rozświetlenie tematu :) jak widać jeśli coś jest za proste to jest do d.

Awatar użytkownika
EROW1
Posty: 463
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 6:52 pm
Lokalizacja: Bieruń

Post autor: EROW1 » pt gru 05, 2008 10:39 pm

rokfor32 pisze: A jaki to ma związek z napięciem (i rozładowaniem) baterii? ano taki, że jak spada napięcie, to i jednocześnie moc baterii a w konsekwencji moc, jaką może wygenerować silnik. Łatwiej go więc zastopować, a wtedy nawet rozładowany aku może dać prąd zwarciowy większy niż nominał silnika.
a naładowany aku da mniejszy prąd niż aku rozładowany ? (zakładamy stałe obciążenie wincza wklejonym parchem)
rozumiem że zastopowanie łincza daje zwarcie i prąd zwarciowy aku ale padające aku tego prądu już za dużo nie da - patrz odpalanie dizla zimą chciało by się mieć te 400A na padniętym aku
:)21
disco 300
Gaz69 radiostacja z 1964
Iveco Daily 4x4
http://www.erow.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » sob gru 06, 2008 11:30 am

Padnięty całkiem aku to jasne, że nic prądu nie da. Ale jak napięcie spadnie z 12 na 10V to silnik wincha traci jednocześnie 20% mocy. Jak traci moc, to zwalnia, a jak zwalnia, to bierze więcej prądu. Taka jego właśnie charakterystyka.
Prąd w silniku szeregowym zależy niemal wyłącznie od obrotów, natomiast moc to oczywista napięcie razy natężenie. A z tego wynika, że jak zostanie nawet 1 wolt, ale płynie 500A, to silnik może się zjuchcić. Bo te 0,5 kW pod obciążeniem już winchem słabo kręci, ale za to całkiem szybko go nagrzewa.
Moc cieplna wyzwalana w uzwojeniu to w końcu I do kwadratu x R. Nawet przy malutkim oporze wewnętrznym duży prąd robi swoje.

Prąd wyładowczy baterii zależy głównie od powierzchni roboczej płyt, a ta się przecie nie zmienia ze stopniem naładowania. Spada jedynie napięcie, a więc jednocześnie dostępna moc źródła prądu.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Dmieszcz
Posty: 359
Rejestracja: sob lip 22, 2006 2:34 pm
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Dmieszcz » wt gru 09, 2008 3:32 pm

I co na to koledzy prześmiewcy?

Dzięki @rokfor32, bo ja nie miałem natchnienia, żeby w dwóch postach streścić kawał technikum i polibudy. :)4
Może mój uproszczony sposób podania powodu stosowania miernika zanadto rozochocił (prawie) fachowych kolegów do kwiecistej naigrywanki.
Sam wzorek Panowie, to jeszcze nie wszystko :wink:
SJ 1.3i '90 KAM+OME+windy do pocięcia
508 i C4 Picasso do wożenia gromadki

Awatar użytkownika
MaxLux
Posty: 748
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 2:59 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaxLux » wt gru 09, 2008 7:08 pm

pelno tu takich fahofcuf :lol:

a przesmiewcy ze hej :)21

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Masmo » wt gru 09, 2008 8:03 pm

A tak wracjać do tematu to co polecacie pod Escape 12 000 do Vitary (zalecenie min 650A). Ma być do weekendowego wyciągania w razie W i braku kolegów oraz może na jakimś rajdziku gdy trasa będzie się pokrywała dla wyczynu i extreem. (jesteśmy leniwi z pilotem nie lubimy tifora :wink: ). Górna granica 700 zł/aku.
Rozważam opcje:
1. Zwykły tani kwas 90-100Ah do wyrzucenia jak mu zaszkodzi kilka głębokich wyładowań cena rzędu 300-400 zł.
2. Baner Running Bull AGM 95Ah 850 A za 700 zł
3. Baner Running Bull AGM 70Ah 760 A za jakieś 600 zł
3. Optima Yellow 55Ah za 700 zł
4. Jakieś akumulatory od UPS-ów typu SSB:
http://www.allegro.pl/item492339311_aku ... _80ah.html
5. ZAP AGM 80Ah 600A pozostałość z próbnej produkcji:
http://www.allegro.pl/item483754827_aku ... ajder.html
5. Inne propozycje??? :wink:
Opcja 1 i 2, 4 mają taką wadę że będzie trudno zmieścić takiego grzmota (350 mm długości). Najbardziej jednak mam chęć wybrać opcję 2.
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » wt gru 09, 2008 8:14 pm

MaxLux pisze:pelno tu takich fahofcuf :lol:

a przesmiewcy ze hej :)21
Pełno, pełno.
Są nawet tacy, co się cieszą z opinii, że silnik traci moc, mimo że sami upierali się, że utrzymuje... to są już superfahofcysuper....
:)20 :)20 :)20
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » wt gru 09, 2008 9:36 pm

Silnik szeregowy w wersji najprostszej stara się samoczynnie utrzymać nie moc, tylko moment obrotowy. A teoretycznie może on dać moment nieskończenie wielki. Ale też prawdą jest, że w przy stabilnym źródle prądu w pewnym zakresie obciążeń można przyjąć parametr stałej mocy (przy bardzo małych albo bardzo dużych obrotach większość dostarczanej energii idzie na straty). Oczywiście w praktyce na przeszkodzie stoi i moc źródła prądu, i wytrzymałość cieplna samego silnika.

Tak dla porównania podam przykład w nieco większej skali. Lokomotywa elektryczna można powiedzieć, że nie ma problemu ze źródłem prądu. Ma go pod dostatkiem. Na każdą z osi przychodzi jeden silnik szeregowy prądu stałego o mocy ok. 500 kW. Ale, żeby skład wogóle mógł ruszyć z miejsca, to przy małych obrotach uzwojenie stojana bocznikuje się rezystorami ograniczającymi prąd. Dlaczego? Bo te silniki na małych obrotach mając prądu pod dostatkiem wytwarzają taki moment obrotowy, że lokomotywa się w szynach zakopuje :wink:

ps. Miałem kiedyś okazję przejechać się lokomotywą "solo", znaczy bez składu. I nawet dali mi "pokierować" :wink: Nie do uwierzenia, jakiego to ma kopa. W zawodach na ćwierć mili może spokojnie startować :wink: Za to zatrzymać taką kupę żelastwa to już nie w kij dmuchał ...
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Liroz
Posty: 2201
Rejestracja: ndz lis 26, 2006 10:39 pm
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: Liroz » wt gru 09, 2008 10:35 pm

rokfor32 pisze:Na każdą z osi przychodzi jeden silnik szeregowy prądu stałego...
Było minęło. Teraz mają silniki prądu zmiennego na falownikach :)21

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » śr gru 10, 2008 12:16 am

Ten sprzęt się wolno zużywa. Ciągle sporo jeździ tych starych.

Co do falowników - nie ma co się dziwić. Te boczniki, o których pisałem przy ruszaniu puszczały 90% energii w ciepło. Przy 3 MW mocy to tego trochę jest. A teraz ekologia na topie ... :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Masmo » śr gru 10, 2008 12:23 am

Ciekawe rzeczy o lokomotywach piszecie Panowie...
Ale może jednak coś o akumulatorze pod wyciągarkę ?? :wink: :lol:
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » śr gru 10, 2008 9:08 am

Przecie chyba już wszystko było napisane, to i czas na nieco dygresjii ... :wink:

Po mojemu wygląda to tak:

Ciągle uważam, że optimy są za drogie i przereklamowane, a prądy pow. 1000 A - tylko łatwiej spalić silnik wincha.

Aku powinien być typu "głębokiego rozładowania", i najlepiej zrobiony w technologii AGM (może wtedy pracować w dowolnej pozycji, a nawet w razie pęknięcia nie ma gwałtownego wycieku elektrolitu). Jaka pojemność? Trzeba by policzyć. A dokładnie, to policzyć, ile czasu nasza wyciągarka może pracować pod pełną parą i taki dobrać aku. W ferworze walki ze sprzętem zapomina się, że max czas pracy wincha jest ograniczony, potem musi odpocząć. A bateria się za ten czas podładuje :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Jureq
 
 
Posty: 865
Rejestracja: sob cze 11, 2005 7:27 pm
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Jureq » śr gru 10, 2008 9:25 am

Dmieszcz pisze:I co na to koledzy prześmiewcy?
i nic .... poczytaj co napisałeś i pomyśl czy masz się z czego radować
Dmieszcz pisze:...
Ponieważ moc wyciągarki jest stała, ...
a wracając do tematu
rokfor32 pisze: Ciągle uważam, że optimy są za drogie i przereklamowane, a prądy pow. 1000 A - tylko łatwiej spalić silnik wincha.
kolejna ciekawa teoria że dobry akumulator jest zły dla silnika wyciągarki :lol:

rokfor32 pisze: Aku powinien być typu "głębokiego rozładowania", i najlepiej zrobiony w technologii AGM (może wtedy pracować w dowolnej pozycji, a nawet w razie pęknięcia nie ma gwałtownego wycieku elektrolitu).
czyli niestety zostaje zakup drogiego akumulatora Exide Maxxima, Optima Yellow albo najlepiej Stinger Power 2Max który jako chyba jedyny aku głębokiego rozładowania ma 100Ah pojemności a kosztuje tylko 2,5 kPLN !!
Głodny przez wioskę przejdziesz, goły - nie.

Awatar użytkownika
Liroz
Posty: 2201
Rejestracja: ndz lis 26, 2006 10:39 pm
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: Liroz » śr gru 10, 2008 10:59 am

Półtora roku temu kupowałem Boscha, bez korków, z centralnym odpowietrzeniem, 140Ah ultra heavy duty i dałem czterysta ileś za szt. (teraz jest droższy).

Awatar użytkownika
Jureq
 
 
Posty: 865
Rejestracja: sob cze 11, 2005 7:27 pm
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Jureq » śr gru 10, 2008 11:15 am

ale to zwykła bateria a nie głębokiego rozładowania
Głodny przez wioskę przejdziesz, goły - nie.

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Masmo » śr gru 10, 2008 11:40 am

A co powiecie na tego Runing Bull'a:
http://www.bannerbatterien.com/banner/p ... index5.php
Sa dwie pojemności 70Ah za jakieś 600 zł i 95Ah za 700 zł. Który wybrać do Vitary? Z tym większym może być problem z mocowaniem w orginalne miejsce.
Jakie macie pojemności akumualtorów i na ile ciągania to starcza? Z tego co koledzy twierdzą 72Ah starcza na 2 zwiniecia liny lub jedno wyciąganie syfa zatopionego po klamki.
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Flor » śr gru 10, 2008 11:58 am

Masmo pisze:A co powiecie na tego Runing Bull'a:
http://www.bannerbatterien.com/banner/p ... index5.php
Sa dwie pojemności 70Ah za jakieś 600 zł i 95Ah za 700 zł. Który wybrać do Vitary? Z tym większym może być problem z mocowaniem w orginalne miejsce.
Jakie macie pojemności akumualtorów i na ile ciągania to starcza? Z tego co koledzy twierdzą 72Ah starcza na 2 zwiniecia liny lub jedno wyciąganie syfa zatopionego po klamki.
bierz największy jaki ci wejdzie :D i na jaki cię stać :wink: wbrew panującej tu :wink: opinii jak masz mocną wyciągarkę to w praktyce prądu możesz mieć tylko za mało :)21

Awatar użytkownika
Stanley16
 
 
Posty: 185
Rejestracja: ndz lis 09, 2008 10:09 pm
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Stanley16 » śr gru 10, 2008 3:00 pm

Podczepię się do tematu, otóż kupiłem Optime Red Top chyba wiadomo o co chodzi no i tu nasuwa się moje pytanie czy będzie on mi służył dobrze przy wyciągarce elektrycznej? Gdzieś czytałem, że jest on rozruchowy, a nie do urządzeń o dużym zapotrzebowaniu na prąd oraz, że nie jest on akumulatorem głębokiego rozładowania(zły wpływ ma to podobno mieć na niego) czy to wszystko prawda czy jakieś bzdety?
Pozdrowienia Michał
GMS Team Chełm
www.gmsteam.pl

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Masmo » śr gru 10, 2008 5:13 pm

Flor pisze:....bierz największy jaki ci wejdzie :D i na jaki cię stać :wink: wbrew panującej tu :wink: opinii jak masz mocną wyciągarkę to w praktyce prądu możesz mieć tylko za mało :)21

Też tak myślę, więc wezmę tego 95Ah.
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

Awatar użytkownika
MaxLux
Posty: 748
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 2:59 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaxLux » śr gru 10, 2008 5:41 pm

Ja bym bral tak jak mowi przedmowca 100Ah Running Bull'a !!!

Mialem go testowac ostatnio na PP ale trzeba mocowanie przerobic i troche bardziej kabliszcza poukladac a ze nie bylo czasu wiec odlozylem temat na pozniej ...

Optima RED TOP jest rozruchowa a nie trakcyjna wiec nie nadaje sie do wincha, jak juz chcesz kupowac Optime to zolta, ale 75Ah kosztuje ponad 1000zlociszy wiec lepiej qupic chyba Bull'a w technologii AGM...

Co do reszty komentarzy to dajcie se chlopcy siana - @rokfor juz wam dostatecznie wytlumaczyl ze prawo ohma mozecie zastosowac do obliczania spadku napieca na kablach zasilajacych winach'a ...

Dalsza dyskusja w tym temacie nie wnosi nic do tematu, jedynie podpada pod kasztanienie a do tego macie monostwo innych tematow ...

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » śr gru 10, 2008 7:19 pm

A ten ciągle z tą samą mantrą :)23
Jak za niedługo zacznie twierdzić, że wiatr powstaje dlatego, że się drzewa ruszają, to się nie zdziwię :)23 :)23
I to człowiek z kochanego Krakowa :)16
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » śr gru 10, 2008 8:23 pm

Z tym prądem pow. 1000A to nie chodzi o to, że źle dla wyciągarki, tylko że jest to niepotrzebna rzecz, za którą trzeba zabulić w optimach. Skoro załóżmy silnik wincha potrzebuje 450A to bateria o prądzie 500A w zupełności wystarczy, a lepiej żeby pojemność miała większą. Dłużej wyciągarka pochodzi realizując swoje zadanie, a i ryzyko przeciążenia mechanizmów mniejsze. Jak się aku wyczerpie, to prądu z alternatora starcza co najwyżej na zwinięcie kabla.

Teoretycznie, aku 75 Ah powinien się rozładowywać do zera prądem 450A przez 10 min. Przy pełnym obciążeniu wyciągarka 12000 Lbs zwija jakieś 1,5 m/min. Czyli aku starczy na podciągnięcie sprzęta o 15 m :roll: . Teoretycznie, bo aku jak zejdzie do poniżej 20% pojemności to zacznie lecieć napięcie, a co do silnika wincha - coś mi kołata, że po 5 minutach pełnego ciągu powinien mieć długą przerwę na studzenie.

Zapewne w praktyce obciążenie max nie trwa wiecznie, więc cała zabawa może trwać nieco dłużej.

I tu mam pytanie do kolegów, którzy używają elektryków w sposób ostrzejszy niż wydostanie się raz na rok z kałuży - Jak to jest faktycznie z czasem pracy silnika. Chodzi mi o to, czy jest w stanie nawinąć np. dwa bębny ciągnąc auto po błocku pod otrą górkę, czy też faktycznie po jednym bębnie i bateria (powiedzmy 75 Ah) i silnik mają dosyć i przerwa na kawę? :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Masmo » śr gru 10, 2008 8:46 pm

rokfor32 pisze:.... Przy pełnym obciążeniu wyciągarka 12000 Lbs....
Przy pełnym obciązeniu to 2 Patrole pionowo do góry można ciągnać, więc zazwyczaj wyciągarka chodzi na nie pełnym obciązeniu :wink: .
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Flor » śr gru 10, 2008 8:50 pm

Masmo pisze:
rokfor32 pisze:.... Przy pełnym obciążeniu wyciągarka 12000 Lbs....
Przy pełnym obciązeniu to 2 Patrole pionowo do góry można ciągnać, więc zazwyczaj wyciągarka chodzi na nie pełnym obciązeniu :wink: .
2 patrole często ważą mniej :D niż to gów... co pchasz przed sobą :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość