Przeciagarka reczna 3,2 tony

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Luk_Fiz
 
 
Posty: 119
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 10:52 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Luk_Fiz » wt gru 16, 2008 11:29 am

No dzieki, nastepnym razem w bloto jade konno:)))
Nie mowie ze tirfor jest zly - znowoz innym razem(chociaz prawie w tym samym miejscu) szlo w pojedynke super, nie bylo problemu, metr przeciagania w minutke i auto na twardym BEZ KRECENIA KOLAMI. Nie wiem - moze wtedy po prostu na chama zawiesilem go tez na ramie, albo tam bylo jeszcze glebsze to bloto pod spodem niz mi sie wydaje ale zaufanie do tirfora jako substytutu wincha spadlo.

Luk
Pajero '89, 3.0V6, loooooong

piotr-stihl
Posty: 1748
Rejestracja: ndz gru 31, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: piotr-stihl » wt gru 16, 2008 4:24 pm

nie dodałem we wcześniejszym poście że wyrywałem tir-forem drzewa [ do 50 cm grubości ] ale pomagałem sobie przy tym deko siekierą a zwłaszcza rurką grubościenną długości około 1,5-2 metrów :)
VITARA 2.0 V6-24v. sprzedana
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane

obecnie nissan navara 2.5 tdi

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » wt gru 16, 2008 8:20 pm

@Luk_Fiz, pisalim przecie, że bloczki w takiej sytuacji trza stosować, a nie przedłużki do wajchy :wink:

@tj1gd, z tą grubością liny to nie ma takiego znaczenia, te miejsca po przecinku. Producenci tirforów raczej lin do nich nie robią, bazują na ogólnodostępnych produktach, które są normowane. Lina dźwigowa fi 16 ma w rzeczywistości właśnie te 16,5, czy tam 16,7 zależnie z jak grubych drutów i jakim splotem zwijana.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
tj1gd
 
 
Posty: 177
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:11 pm
Lokalizacja: Bertoua/Cameroon/Africa
Kontaktowanie:

Post autor: tj1gd » wt gru 16, 2008 9:12 pm

rokfor32 pisze:@Luk_Fiz, pisalim przecie, że bloczki w takiej sytuacji trza stosować, a nie przedłużki do wajchy :wink:

@tj1gd, z tą grubością liny to nie ma takiego znaczenia, te miejsca po przecinku. Producenci tirforów raczej lin do nich nie robią, bazują na ogólnodostępnych produktach, które są normowane. Lina dźwigowa fi 16 ma w rzeczywistości właśnie te 16,5, czy tam 16,7 zależnie z jak grubych drutów i jakim splotem zwijana.
rokfor wielkie dzieki !!!!

Awatar użytkownika
Dżek
 
 
Posty: 896
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:26 pm
Lokalizacja: WaWa

Post autor: Dżek » czw gru 18, 2008 2:21 am

Flor pisze:w wyciągarkach elektrycznych max uciąg ...
rokfor32 pisze:Jak chodzi o wytrzymałość tirfora ...
Kłaniam się nisko Waszmościom i pięknie dziękuję :)2
Faceci dojrzewają do 3 roku życia, a później już tylko drożeją zabawki... Disco 300 Tdi

Awatar użytkownika
konrad1983nr1
Posty: 495
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 11:56 am
Lokalizacja: KIELCE/Siedlce
Kontaktowanie:

Re: Przeciagarka reczna 3,2 tony

Post autor: konrad1983nr1 » sob sty 03, 2009 1:53 pm

a ja mam pytanie, co by nie zakładać nowego taemata :wink: po ciagnik mi si eju znie chce łazić :)21 wiec za nie duze pieniadze bym cos chcial do wycigania tak do 300zyla myśle, trafilo sie cos takiego:
http://allegro.pl/item510717234_wyprzed ... _fvat.html niby 4 tony to by wystarczylo teoretycznie (zeby sie namachać :wink: ) albo cos takiego:
http://allegro.pl/item514143627_wyciaga ... tanio.html ale chyba za mało troche, ewentualnie mocniejszy silnik bym "wkomponował" w toto
UAZ 469B 1980rok, silnik Żuk 2,1L LPG- był
SUZUKI GV II 2006 rok, 2.0 benzin- jest

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Przeciagarka reczna 3,2 tony

Post autor: rokfor32 » sob sty 03, 2009 4:39 pm

Jest takie powiedzenie - z gówna bata nie ukręcisz ....

To pierwsze do uzyskania siły uciągu 2T potrzebuje na dźwigni ok. 65 kG lub więcej (przy zastosowaniu bloczka). To sporo, a zważywszy na mizerną ilość linki pochłania niesamowicie dużo czasu, jak już faktycznie trzeba tego użyć. Niemniej działa, sprawdzone w praktyce.

Natomiast to drugie to wyciągarka do quada, o wiele za słaba dla auta. Parametry (1T) też jest podany z użyciem bloczka. Mocniejszy silnik jedynie zniszczy przekładnię.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
konrad1983nr1
Posty: 495
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 11:56 am
Lokalizacja: KIELCE/Siedlce
Kontaktowanie:

Re: Przeciagarka reczna 3,2 tony

Post autor: konrad1983nr1 » sob sty 03, 2009 5:16 pm

dzieki szkoda sie faktycznie pchac, pozostaje mi pczekac na jakis dobry BKS 8)
UAZ 469B 1980rok, silnik Żuk 2,1L LPG- był
SUZUKI GV II 2006 rok, 2.0 benzin- jest

Awatar użytkownika
Marci
 
 
Posty: 3917
Rejestracja: wt sie 03, 2004 9:56 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Przeciagarka reczna 3,2 tony

Post autor: Marci » sob kwie 10, 2010 10:26 pm

odswierze temat ja na przedłużke daje kinetyka, w aucie hamulec ręczny motor stop reduktor i jedynka i macham tirforkiem aż auto zaczyna się poruszać, wsiadam do bruma hamulec odpalam wzucam 3 na reduktorze,zwalniam ręczny i but i zazwyczaj wychodzi za pierwszym razem a jak nie to powtórka :)2 , a i używam zblocza do targania idzie dużo lżej samemu a rurka od hi lift"a
lodz4x4.weebly.com
d23 pickup :)21
790-71-74-74

Awatar użytkownika
Darek...
Posty: 2018
Rejestracja: wt sie 30, 2005 1:56 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Re: Przeciagarka reczna 3,2 tony

Post autor: Darek... » pn kwie 12, 2010 3:15 pm

Marci pisze:odswierze temat ja na przedłużke daje kinetyka,

zrobiłeś maszynkę do zabijania :o
Polonez Quattro GG 1715477
http://www.4x4.szczecin.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość