Kult Dragon Winch?
Moderator: Misiek Bielsko
-
- Posty: 530
- Rejestracja: sob paź 04, 2008 5:38 pm
- Lokalizacja: Łaziska Górne
Re: Kult Dragon Winch?
Witam
Czy ktos ma jakies jeszcze doswiadczenia odnosnie tej wyciagarki.
Dobrze jest dostac jakis info niezalezne.
Dzieki za pomoc
Czy ktos ma jakies jeszcze doswiadczenia odnosnie tej wyciagarki.
Dobrze jest dostac jakis info niezalezne.
Dzieki za pomoc
Re: Kult Dragon Winch?
miałem ,, przyjemność'' obsługiwać takiego smoka ale nie długo bo remont control doprowadził mnie do białej gorączki.


Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
-
- Posty: 530
- Rejestracja: sob paź 04, 2008 5:38 pm
- Lokalizacja: Łaziska Górne
Re: Kult Dragon Winch?
Ale co myślisz, że warto za taka cene .
No wiesz na ostrych przeprawówkach nie chce używać ale w terenie oczywiscie
No wiesz na ostrych przeprawówkach nie chce używać ale w terenie oczywiscie
Re: Kult Dragon Winch?
Używam Dragona 12000 i za te pieniądze uważam, że to rewelacja. Od roku jeszcze mnie nie zawiódł ( używam średnio intensywnie).
-
- Posty: 530
- Rejestracja: sob paź 04, 2008 5:38 pm
- Lokalizacja: Łaziska Górne
Re: Kult Dragon Winch?
A ma ktoś jakieś masakryczne doświadczenia z tymi wyciągarkami
Dzięki za info
!
Dzięki za info

Re: Kult Dragon Winch?
Dociąża mocno przód Vitarypiotr bobowiec pisze:A ma ktoś jakieś masakryczne doświadczenia z tymi wyciągarkami
Dzięki za info!

Ale jak trzeba to wszystko ładnie ciągnie...

Futrzak->Vitka '89->Vitka'95 -> GV2000->
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia

Re: Kult Dragon Winch?
Ponieważ od nie dawna jestem posiadaczem Nissan, sam szukam wyciągarki. Do tej pory udzielałem się w quadach dla tego myślę, że moderator nie zabije mnie jak podam linka do innego forum gdzie jest długa dyskusja na temat tej wyciągarki:
http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic ... 26&t=11786
http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic ... 26&t=11786
Lepiej mieć spokój niż rację. 
Parchol Y61 LONG 2,8TDi

Parchol Y61 LONG 2,8TDi
Re: Kult Dragon Winch?
Wyciągarkę quada chcesz wsadzić do Nysy?
Nikt Ci w sumie nie broni, ale chyba grzyby w lesie tym będziesz wyciągać...

Nikt Ci w sumie nie broni, ale chyba grzyby w lesie tym będziesz wyciągać...

Futrzak->Vitka '89->Vitka'95 -> GV2000->
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia

Re: Kult Dragon Winch?
Trochę nie wiem czemu tak sądziszsuzus1995 pisze:Wyciągarkę quada chcesz wsadzić do Nysy?![]()
Nikt Ci w sumie nie broni, ale chyba grzyby w lesie tym będziesz wyciągać...

Jest to popularna obecnie wyciągarka w quadach, a w miejscu w którym wskazałem są opinie o niej. Jeżeli poczytasz to będziesz miał jakiś obraz o serwisie i o samym produkcie.
Lepiej mieć spokój niż rację. 
Parchol Y61 LONG 2,8TDi

Parchol Y61 LONG 2,8TDi
-
- Posty: 530
- Rejestracja: sob paź 04, 2008 5:38 pm
- Lokalizacja: Łaziska Górne
Re: Kult Dragon Winch?
A czy ktoś może jeszcze skomentowac prace oraz awaryjność tej wyciagarki .
Dzięki za wszystkie info

Dzięki za wszystkie info


Re: Kult Dragon Winch?
Praca grrrrrr gruuuu grrrrrpiotr bobowiec pisze:A czy ktoś może jeszcze skomentowac prace oraz awaryjność tej wyciagarki .
Dzięki za wszystkie info![]()
Awaryjność BUM TRZASK LUP

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Re: Kult Dragon Winch?
Oj ludki ludki piszecie 3 strony bzdur - pytam się po co? Mialo być na temat Dragon Wincha.
Otóż DW jest wyjebista w kosmos wyciągara z trybiczkami dokładnie tymi samymi które są w waszych warnach po 6tys. możecie sobie powymieniać na zmiane tryb od dw tryb od warna bo pasują idealnie do siebie - czy to mozliwe? tak to możliwe bo DW to dokładna kopia Warna - i robiona tak samo jak warn w chinach. Różnica w cenie? Definitywnie płaci sie Warnowi za markę a nie za jakość. Dragon Winch - pozytywnie zweryfikowany przez wielu użytkowników - wystarczy po rajdach pojeździć i zobaczyć kto co ma uczepione na przodzie
. Ktoś tam pisał o siedzibie firmy - może i wczesniej jeszcze nie mieli w krk (niewiem) wiem natomiast to że na Grzegórzeckiej mają swją halę sklep-serwis i można śmiało jechać i to sprawdzić. Kupując DW macie 2 lata gwarancji i bez problemu ją firma realizuje - nie trzeba nigdzie wysyłać odsyłać i cudować jak to jest w przypadku warna.
Jednym słowem DW rządzi i kto woli dać 4 razy wiecej za to samo jest idiotą.
Dziękuje i bez obrazy oczywiście.
Otóż DW jest wyjebista w kosmos wyciągara z trybiczkami dokładnie tymi samymi które są w waszych warnach po 6tys. możecie sobie powymieniać na zmiane tryb od dw tryb od warna bo pasują idealnie do siebie - czy to mozliwe? tak to możliwe bo DW to dokładna kopia Warna - i robiona tak samo jak warn w chinach. Różnica w cenie? Definitywnie płaci sie Warnowi za markę a nie za jakość. Dragon Winch - pozytywnie zweryfikowany przez wielu użytkowników - wystarczy po rajdach pojeździć i zobaczyć kto co ma uczepione na przodzie

Jednym słowem DW rządzi i kto woli dać 4 razy wiecej za to samo jest idiotą.
Dziękuje i bez obrazy oczywiście.
Re: Kult Dragon Winch?
proszęzucks pisze:Dziękuje i bez obrazy oczywiście.
robok rzępoli w harapuciu
Re: Kult Dragon Winch?
zucks pisze:Oj ludki ludki
ahazucks pisze:Jednym słowem DW rządzi i kto woli dać 4 razy wiecej za to samo jest idiotą.

Re: Kult Dragon Winch?
chyba jednak ktos popracowal nad jego psychika... 
nowoczesne techniki sprzedazy?

nowoczesne techniki sprzedazy?

Mistrzow uprasza sie o spokoj
Re: Kult Dragon Winch?
[quote="zucks"]Oj ludki ludki piszecie 3 strony bzdur - pytam się po co? Mialo być na temat Dragon Wincha.
Otóż DW jest wyjebista w kosmos wyciągara z trybiczkami dokładnie tymi samymi które są w waszych warnach po 6tys. możecie sobie powymieniać na zmiane tryb od dw tryb od warna bo pasują idealnie do siebie - czy to mozliwe? tak to możliwe bo DW to dokładna kopia Warna - i robiona tak samo jak warn w chinach. Różnica w cenie? Definitywnie płaci sie Warnowi za markę a nie za jakość. Dragon Winch - pozytywnie zweryfikowany przez wielu użytkowników - wystarczy po rajdach pojeździć i zobaczyć kto co ma uczepione na przodzie
. Ktoś tam pisał o siedzibie firmy - może i wczesniej jeszcze nie mieli w krk (niewiem) wiem natomiast to że na Grzegórzeckiej mają swją halę sklep-serwis i można śmiało jechać i to sprawdzić. Kupując DW macie 2 lata gwarancji i bez problemu ją firma realizuje - nie trzeba nigdzie wysyłać odsyłać i cudować jak to jest w przypadku warna.
Jednym słowem DW rządzi i kto woli dać 4 razy wiecej za to samo jest idiotą.
Dziękuje i bez obrazy oczywiśc
........................................................................................................................................................
Witam,mam DW 13500 lbs od kwietnia i używam go może trochę częściej niż sporadycznie ale nie na rajdach , jeżeli chodzi o jego moc to jest wystarczająca dla mnie no i serwis rzeczywiście jest Ok i tyle dobrego. W ciągu tego czasu była 4 razy w naprawie ; pierwszy raz przy wciąganiu pod górę puścił hamulec a jak wcisnąłem szybko powtórne wciąganie to roz..... trybiki i obudowę -ponoć moja wina 400zł
,drugi raz przy wyciąganiu kolegi z błota zmieliło tryby-gwarancja, trzeci raz poszedł stycznik - gwarancja, czwarty raz spalił sie styczni i stopił pilot bezprzewodowy i jakiś przekażnik- gwarancja. Serwis wysyła na swój koszt to dobrze ale za każdym razem jest kupa roboty ze zdemontowaniem albo całej wyciągarki albo jej części kupa straconego czasu ,energii,nerwów i kasy.Zatem powiem tak -może jest podróba WARN-a ale taka sama jak większość rzeczy z CHIN -jaka cena taka jakość 
Otóż DW jest wyjebista w kosmos wyciągara z trybiczkami dokładnie tymi samymi które są w waszych warnach po 6tys. możecie sobie powymieniać na zmiane tryb od dw tryb od warna bo pasują idealnie do siebie - czy to mozliwe? tak to możliwe bo DW to dokładna kopia Warna - i robiona tak samo jak warn w chinach. Różnica w cenie? Definitywnie płaci sie Warnowi za markę a nie za jakość. Dragon Winch - pozytywnie zweryfikowany przez wielu użytkowników - wystarczy po rajdach pojeździć i zobaczyć kto co ma uczepione na przodzie

Jednym słowem DW rządzi i kto woli dać 4 razy wiecej za to samo jest idiotą.
Dziękuje i bez obrazy oczywiśc
........................................................................................................................................................
Witam,mam DW 13500 lbs od kwietnia i używam go może trochę częściej niż sporadycznie ale nie na rajdach , jeżeli chodzi o jego moc to jest wystarczająca dla mnie no i serwis rzeczywiście jest Ok i tyle dobrego. W ciągu tego czasu była 4 razy w naprawie ; pierwszy raz przy wciąganiu pod górę puścił hamulec a jak wcisnąłem szybko powtórne wciąganie to roz..... trybiki i obudowę -ponoć moja wina 400zł


Re: Kult Dragon Winch?
A ostatnio nie chciała sie wyłączyć i urwała ucho w zderzaku .Tak że jak kogoś nie lubicie to mu polećcie DRAGON WINCH-a 

Re: Kult Dragon Winch?
Mamy dwa chniole, wstyd się przyznawać, ale też jakby wartość 2 wyciągarek przekraczała wartość samochodu, to byłby większy jeszcze wstyd.
Co do podobieństwa do Warna - jest, sprawdzone ze znajomymi.
Co do niezawodności - nie ma, każda wyciągarka jest zawodna, jakoś wszyscy wiecznie wszystko palą, a my póki co chinola jeszcze nie zjaraliśmy w żadnym stopniu
Co do ceny - atrakcyjna
Co do serwisu - jest, działa, lecz trochę niekompetentny
Co do prędkości - zadowala
Jakość wykonania - jeśli WARNy są takie same tj. jakościowo itp, nie tylko rozmiarowo, to pozostaje mi bać się o wasze życia. Trybiki strasznie cienkie, wałeczki jak ołówki itp. itd. Kiepskawo spasowane, bez rewelacji. To wszystko dotyczyło DW, bo mimo podobieństw Warn oczywiście jest 'lepsiejszy'.
Mamy też drugiego chińczyka, nazywa się KingOneWinch, król jednego winchowania w tłumaczeniu. Ten bije smoka na głowe, bo elementy w przeciwieństwie do ww. nie ścierają się zauważalnie(nie to, że zamiast oleju wlaliśmy wody, po prostu się wyrabiają wyraźnie), są masywniejsze, pełniejsze, lepiej dopasowane, lecz wyciągara wolniej ciągnie. A niby są prawie identyczne.
Mamy też jednego starego Superwincha, kupiony okazyjnie od kogoś za 500 zł. To dopiero klasa - wszystko działa jak w zegarku i nie łamie się na wietrze! Sprzęt do noszenia we dwóch z racji gabarytów i masy, lecz środek jak marzenie - lepszy niż te wszystkie Warny razem wzięte. A całość ma chyba z 15 lat i wygląda niebulwarowo z racji bycia pomalowaną na strażacki czerwony.
Te chinole nie są złe - co prawda do asekuracji ani wiszenia na nich nie polecam, bo się może ten wewnętrzny kijek zrolować bądź złamać. Co prawda to samo może się stać z Warnem jak ktoś nie ma wyobraźni, ale za taką cenę to dla wszystkich okazyjnie latających w teren jest to okej sprzęt według mnie. Na pewno dobry na początek - lepiej spalić 'przypadkiem' DW.
Ogólnie nie jestem z kultem, ale to nie jest takie złe jak się gada, że się spali przy wyciąganiu plaskacza z rowu.
Pozdrawiam
Co do podobieństwa do Warna - jest, sprawdzone ze znajomymi.
Co do niezawodności - nie ma, każda wyciągarka jest zawodna, jakoś wszyscy wiecznie wszystko palą, a my póki co chinola jeszcze nie zjaraliśmy w żadnym stopniu
Co do ceny - atrakcyjna
Co do serwisu - jest, działa, lecz trochę niekompetentny
Co do prędkości - zadowala
Jakość wykonania - jeśli WARNy są takie same tj. jakościowo itp, nie tylko rozmiarowo, to pozostaje mi bać się o wasze życia. Trybiki strasznie cienkie, wałeczki jak ołówki itp. itd. Kiepskawo spasowane, bez rewelacji. To wszystko dotyczyło DW, bo mimo podobieństw Warn oczywiście jest 'lepsiejszy'.
Mamy też drugiego chińczyka, nazywa się KingOneWinch, król jednego winchowania w tłumaczeniu. Ten bije smoka na głowe, bo elementy w przeciwieństwie do ww. nie ścierają się zauważalnie(nie to, że zamiast oleju wlaliśmy wody, po prostu się wyrabiają wyraźnie), są masywniejsze, pełniejsze, lepiej dopasowane, lecz wyciągara wolniej ciągnie. A niby są prawie identyczne.
Mamy też jednego starego Superwincha, kupiony okazyjnie od kogoś za 500 zł. To dopiero klasa - wszystko działa jak w zegarku i nie łamie się na wietrze! Sprzęt do noszenia we dwóch z racji gabarytów i masy, lecz środek jak marzenie - lepszy niż te wszystkie Warny razem wzięte. A całość ma chyba z 15 lat i wygląda niebulwarowo z racji bycia pomalowaną na strażacki czerwony.
Te chinole nie są złe - co prawda do asekuracji ani wiszenia na nich nie polecam, bo się może ten wewnętrzny kijek zrolować bądź złamać. Co prawda to samo może się stać z Warnem jak ktoś nie ma wyobraźni, ale za taką cenę to dla wszystkich okazyjnie latających w teren jest to okej sprzęt według mnie. Na pewno dobry na początek - lepiej spalić 'przypadkiem' DW.
Ogólnie nie jestem z kultem, ale to nie jest takie złe jak się gada, że się spali przy wyciąganiu plaskacza z rowu.
Pozdrawiam
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: Kult Dragon Winch?
ple ple ple
ktoś chce mieć dobrze, cicho i na lata to kupuje warna, ramseya, superwincha
jak ktoś nie chce lub używa b. rzadko i bez wtapiania po klamki to kupuje chinola - i nieważne czy escape, dragon winch czy inną wymyślną nazwę, bo wszystkie idą z tej samej fabryki, są z tego samego katalogu i kosztują tyle samo, zależnie czy kupisz 5, 10, 20 czy 50 sztuk
a nakleić w PL to są możesz nawet nalepkę z własnom dupom 
wyższa linia cenowa z innej fabryki to T-maxy, KingOne itd.
nota bene mam T-maxa od 2005 roku i za te pieniądze nie jest zły (a ja płaciłem jeszcze ponad 3 tys. zł)
ktoś chce mieć dobrze, cicho i na lata to kupuje warna, ramseya, superwincha
jak ktoś nie chce lub używa b. rzadko i bez wtapiania po klamki to kupuje chinola - i nieważne czy escape, dragon winch czy inną wymyślną nazwę, bo wszystkie idą z tej samej fabryki, są z tego samego katalogu i kosztują tyle samo, zależnie czy kupisz 5, 10, 20 czy 50 sztuk


wyższa linia cenowa z innej fabryki to T-maxy, KingOne itd.
nota bene mam T-maxa od 2005 roku i za te pieniądze nie jest zły (a ja płaciłem jeszcze ponad 3 tys. zł)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Re: Kult Dragon Winch?
Damian pisze:
wyższa linia cenowa z innej fabryki to T-maxy
)

Dobra i rozpoznawalna na całym świecie marka w przeciwieństwie do wszystkich wydumanych lokalnych pseudo marek obojętnie czy to ryj byka, smocza winda, ucieczka z montany ( podczas ) tajfun

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Re: Kult Dragon Winch?
Damian, a ile Ty chińskich wyciągarek miałeś ? tak z palcem na sercu, własnych - a nie u kolegi ?
Eskapad, a Ty ?

Eskapad, a Ty ?
robok rzępoli w harapuciu
Re: Kult Dragon Winch?
Na swoim aucie dwie - no name od Liandy oraz Tmax.seburaj pisze:Damian, a ile Ty chińskich wyciągarek miałeś ? tak z palcem na sercu, własnych - a nie u kolegi ?![]()
Eskapad, a Ty ?
Ponad 6 lat temu zaimportowałem pierwszą partię wyciągarek z chin. Z biznesowego punktu wiedzenia to były dobre czasy. Wyciągarki kosztowały w zakupie mniej niż teraz a sprzedawało się je 2x lub 3x drożej niż dziś Dragon Winch. Z technicznego punktu wiedzenia było już gorzej. Nie które modele pod podłączeniu na krótko do auta, już wymagały drobnych napraw.W dzisiejszych konstrukcjach robionych dla MORE4x4 ESCAPE DRAGON WINCH widać powolny ale postęp technologiczny. Postępu nie widać w jakości obróbki stali. Wyciągarki rzeżą dwa razy głośniej niż mój Super Winch. Większego postępu też nie widzę w jakości rolek, lin stalowych że o mocno gównianej jakości lin syntetycznych nie wspomnę. W Tmax jest lepiej, ogólnie cała jakość wykonania estetyka jest o kilka lat do przodu.
Biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny to chińczykom najlepiej wyszły kopie wlotów powietrza Safari. Na drugim miejscu są wyciągarki i dziękujmy chińczykom za spopularyzowanie off roadu w polsce

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: Kult Dragon Winch?
poza T-maxem na szczęście żadnejseburaj pisze:Damian, a ile Ty chińskich wyciągarek miałeś ? tak z palcem na sercu, własnych - a nie u kolegi ?![]()
Eskapad, a Ty ?


ale pomyśl, jaka to musi być jakość, skoro w chinach cena sprzedażowa takiego dragona/more/escape itd itp wynosi mniej niż 200 dolarów za 12500lbs

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Re: Kult Dragon Winch?
Ja mam DW 12000 na parchu krótkim. Ostatnio próba przejazdu zakończyła się 30 minutową pracą wyciągarki. Non stop pod górę ok 45" jakieś 100m .Nie było możliwości pomagać napędem bo opona spadła. Wyciągarka dość znacznie się nagrzała ale dała radę. za taką kasę się opłaca.mam po 1200 zeta;)
Y60 2.8 SWB lift 2"OME,285/75r16 SIMEX copy. Winch .Podcięty. Snorkel,Stal przód i tył, MBC
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości