
WARN 16.5ti
Moderator: Misiek Bielsko
- MAKGARWEJ-TUR 4x4
- jestem tu nowy...
- Posty: 55
- Rejestracja: pt wrz 25, 2009 1:35 pm
- Lokalizacja: WIELKOPOLSKA-KORYTKÓW
- Kontaktowanie:
WARN 16.5ti
Warn 16.5ti - padł silnik
, czy przerabiał ktoś zamianę oryginału na silnik od innych wyciągarek ?

- MAKGARWEJ-TUR 4x4
- jestem tu nowy...
- Posty: 55
- Rejestracja: pt wrz 25, 2009 1:35 pm
- Lokalizacja: WIELKOPOLSKA-KORYTKÓW
- Kontaktowanie:
Re: WARN 16.5ti
Dzięki
- zapytanie poszło

- kruk888
- jestem tu nowy...
- Posty: 96
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 10:17 pm
- Lokalizacja: Puszczykowo k/Poznania
Re: WARN 16.5ti
Ja mam włożonego Bowmotora II po zajechaniu oryginalnego. Z montażem nie ma kłopotów. Ja dodatkowo uszczelniłem wałek silnika zimmeringiem i oringiem. Konieczność dorobienia tulejki-bieżni przed łożyskiem. Styk korpusu silnika z podstawą przekładni, koniecznie na silikon.MAKGARWEJ-TUR 4x4 pisze:Warn 16.5ti - padł silnik, czy przerabiał ktoś zamianę oryginału na silnik od innych wyciągarek ?
Silniczek trochę żywszy od amerykańca, ale pali się tak samo jak każdy, gdy braknie kontroli nad amokiem na przeszkodzie

G463 300GE - do zabawy
, trochę dłubnięta...no może dużo, ale nadal nie wygląda na zmotę 


- MAKGARWEJ-TUR 4x4
- jestem tu nowy...
- Posty: 55
- Rejestracja: pt wrz 25, 2009 1:35 pm
- Lokalizacja: WIELKOPOLSKA-KORYTKÓW
- Kontaktowanie:
Re: WARN 16.5ti
Po "konsultacjach" z chłopakiem od Zibiego(bo z szefem bezpośrednio nie udało się skontaktować, pomimo wielu próśb!) zakupiłem silnik od escapeja evo 12000 lbs -7,2KM, bo taki miał pasować do podstawy łarna'.
Kupiłem go zanim zerknąłem na odp. "kruk888".
I.... dupa, silnik nie pasował
-nie dało się go bezpośrednio zamocować do podstawy.
Po kilku przeróbkach podstawy winda jest złożona w całość, silnik mruczy aż miło
, jestem ciekaw jak wypadną próby wyciągania w terenie- było 4,6KM, a jest 7,2KM.
Kupiłem go zanim zerknąłem na odp. "kruk888".
I.... dupa, silnik nie pasował

Po kilku przeróbkach podstawy winda jest złożona w całość, silnik mruczy aż miło

Re: WARN 16.5ti
Zapytaj sprzedawcę, czy to moc oddawana czy pobierana...MAKGARWEJ-TUR 4x4 pisze: było 4,6KM, a jest 7,2KM.

Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.
Re: WARN 16.5ti
Jak szukalem silnika do warna, to chcialem kupic od nich silnik z wyciagarki evo ewx-q, ktory niby papierkowo ma 8,6km. Potem jeden z kolegow podrzucil link do tej wyciagarki za granicy i wyszlo ze faktycznie ten silnik ma 8.6km, ale na wejsciu. Na wyjsciu generuje "tylko" 3.8km bodajze. Nie zdziwie sie jesli padles ofiara podobnego marketingu. Daj znaka jaki efekt. U mnie siedzi juz bowmotor 2 ktory ma realne 6.8 kmKostuch pisze:Zapytaj sprzedawcę, czy to moc oddawana czy pobierana...MAKGARWEJ-TUR 4x4 pisze: było 4,6KM, a jest 7,2KM.

- kruk888
- jestem tu nowy...
- Posty: 96
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 10:17 pm
- Lokalizacja: Puszczykowo k/Poznania
Re: WARN 16.5ti
Realne 6.8...?pacmano pisze:U mnie siedzi juz bowmotor 2 ktory ma realne 6.8 kmKostuch pisze:Zapytaj sprzedawcę, czy to moc oddawana czy pobierana...MAKGARWEJ-TUR 4x4 pisze: było 4,6KM, a jest 7,2KM.

Czy ktokolwiek próbował sprawdzić silniki od wyciągarek na profesjonalnych hamowniach mierniczych..?
Bylibyście ciężko zdziwieni jaka jest faktyczna - praktyczna wydajność.
Ciekawe, że żaden z producentów nie podaje parametru S

Domowym sposobem możecie sobie sprawdzić klockiem z drewna. Wystarczy porządnie przydusić nim wałek silnika próbując go zahamować. Będzie trochę dymu i smrodu jak z grilla

Ja swojego bowmotora II , "czyli mityczne - realne 6.8 konia" takim klockiem (wielkości 8x8x20 cm) jedną ręką zatrzymuje prawie do zera.
Ciekawe gdzie te konie się rozbiegły. Obojetnie, czy amerykańskie (warn), angielskie (bowmotor), czy różne odcienie żółtego



G463 300GE - do zabawy
, trochę dłubnięta...no może dużo, ale nadal nie wygląda na zmotę 


Re: WARN 16.5ti
Konie końmi, ale zadałeś sobie kiedyś zajebiście ważne pytanie: na ch... mi taki parametr jak moc, jeżeli ważny jest moment obrotowy (w przypadku wyciągania)?kruk888 pisze: Ciekawe gdzie te konie się rozbiegły.

A po za tym zapoznaj się z zagadnieniem przekładni multiplikującej moment.
Może być teoretycznie a może być za pomocą klocka 8x8x20 przyłożonego do BĘBNA

WTF parametr S?
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.
- kruk888
- jestem tu nowy...
- Posty: 96
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 10:17 pm
- Lokalizacja: Puszczykowo k/Poznania
Re: WARN 16.5ti
Nie będę wdawał się w zbędne i do niczego prowadzące dywagacje. Jedno jest pewne i każdy to potwierdzi, co trochę mniej "lajtowo" jeździ w terenie, że każdy elektryczny winch, jestKostuch pisze:Konie końmi, ale zadałeś sobie kiedyś zajebiście ważne pytanie: na ch... mi taki parametr jak moc, jeżeli ważny jest moment obrotowy (w przypadku wyciągania)?kruk888 pisze: Ciekawe gdzie te konie się rozbiegły.
![]()
A po za tym zapoznaj się z zagadnieniem przekładni multiplikującej moment.
Może być teoretycznie a może być za pomocą klocka 8x8x20 przyłożonego do BĘBNA![]()
WTF parametr S?
za wolny, za słaby, ma fochy jak się zgrzeje, żre prąd jak krowa, itd. W sumie, patrzymy z zazdrością i podziwem na mechaniki

Ale...., w tym cały urok, żeby trochę pokombinować, a nie "full power" na 14mm line stalowej i 300km na przystawce

A co do przykładowego klocka drewnianego (8x8x20)..., mimo swojej prostoty, to czasem bardzo przydatne narzędzie. Czasami przydaje się do postukania w to, co nosi szyja

Więc marketing i piar sprzedawców działa na maluczkich. Juz oferuje się 9 km, a pewnie nie długo będzie ze 20 papierowych

.... a ciągle jest ok 3 i ciężko o więcej...
G463 300GE - do zabawy
, trochę dłubnięta...no może dużo, ale nadal nie wygląda na zmotę 


Re: WARN 16.5ti
Nie potwierdzamkruk888 pisze: Nie będę wdawał się w zbędne i do niczego prowadzące dywagacje. Jedno jest pewne i każdy to potwierdzi, co trochę mniej "lajtowo" jeździ w terenie, że każdy elektryczny winch, jest
za wolny, za słaby, ma fochy jak się zgrzeje, żre prąd jak krowa, itd. W sumie, patrzymy z zazdrością i podziwem na mechaniki![]()
...

Grzechotnik jest szybki, nie grzeje się, prądu starcza, a na mechaniki patrzę obojętnie

A dywagacje wydają mi się bardzo przydatne.
Hamownia silnikowa to przerost formy. Wystarczyłoby na wirnik silnika założyć dzwigienkę o długości ~promienia bębna i na końcu zawiesić ciężarek np 1kg.
Jeżeli silnik ruszy taką dźwigienkę, to ma moment w kgm który można przemnożyć razy przełożenie (i teoretyczną sprawność przekładni) aby uzyskać FAKTYCZNY uciąg.
Ale czy komukolwiek zależy na takich testach?


Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.
Re: WARN 16.5ti
Ja ostatecznie zdecydowalem sie dolozyc kase i wziac pewniejsze rozwiazanie. Tak naprawde wszyscy jezdza na bowmotorach lub warnach xp. Raczej nie z powodu bo sa "fajne" tylko faktycznie robia robote. Czekam az kolega MAKGARWEJ-TUR 4x4 zda relacje z testow.
- MAKGARWEJ-TUR 4x4
- jestem tu nowy...
- Posty: 55
- Rejestracja: pt wrz 25, 2009 1:35 pm
- Lokalizacja: WIELKOPOLSKA-KORYTKÓW
- Kontaktowanie:
Re: WARN 16.5ti
Próby przeprowadzone, wg mnie silnik escapeja... robi
Postaram się dokładnie przedstawić jak to przebiegało.
Wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam.
1) Wyrywanie pnia drzewa owocowego(zdrowego) z częściowo odciętymi korzeniami,
średnica pnia około 40cm, lina zamocowana na wys. około 1m od podłoża(reszta drzewa odcięta)
samochód w rowie-korzystne ukształtowanie terenu, lina przez zblocze
wyciągarka kilka razy zatrzymała się(korzenie puszczały)
po wyrwaniu kontrola, bo wszystko "trzeszczało"
winda cała, temp. silnika taka sama jak temp dłoni (kontrola przez dotyk) silnik "letni" - temp. otoczenia około 0'C
2) Próba bardziej przeprawowa (sobotnie popołudnie temp. otoczenia -1'C)
teren zabagniony z wodą i 1,5 cm lodem do wysokości lamp + glajda zakrywająca 34" koła
kilka razy wyciąganie na pojedynczej całej linie (38m) + pomoc kołami
teraz silnik nie zatrzymywał się pod obciążeniem
temp. silnika sprawdzona podobnie jak w 1) próbie i to samo - silnik "letni"
winda wytrzymała - posypała się "tylko" przedni blokada lub coś w moście - jeszcze niesprawdzone
nie wciągaliśmy się pod strome zbocze bo brakło czasu
Wyciągarka zamontowana w poobcinanym parhu Y60, przód i tył zaczyna się kołami, alternator standard - bo taki był gdy był zamontowany silnik łorna', aku - żółta optima 75ah
Wkrótce montaż mocniejszego alternatora np. 160A - ale wtedy powinno być tylko lepiej!
Powiem jeszcze że porównując gabaryty obydwu silników, to różnice są i i to duże na korzyść escapeja, nie potrafię natomiast ocenić jakości materiałów użytych do budowy tego silnika,
ale dalsze użytkowanie wszystko wyjaśni
A co do silnika escapeja ewx-q 8,6 KM, to mam windę z takim silnikiem i przy montażu tego 7,2KM o którym piszę rozebrałem go i jest on trochę inaczej zbudowany.

Postaram się dokładnie przedstawić jak to przebiegało.
Wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam.
1) Wyrywanie pnia drzewa owocowego(zdrowego) z częściowo odciętymi korzeniami,
średnica pnia około 40cm, lina zamocowana na wys. około 1m od podłoża(reszta drzewa odcięta)
samochód w rowie-korzystne ukształtowanie terenu, lina przez zblocze
wyciągarka kilka razy zatrzymała się(korzenie puszczały)
po wyrwaniu kontrola, bo wszystko "trzeszczało"

winda cała, temp. silnika taka sama jak temp dłoni (kontrola przez dotyk) silnik "letni" - temp. otoczenia około 0'C
2) Próba bardziej przeprawowa (sobotnie popołudnie temp. otoczenia -1'C)
teren zabagniony z wodą i 1,5 cm lodem do wysokości lamp + glajda zakrywająca 34" koła
kilka razy wyciąganie na pojedynczej całej linie (38m) + pomoc kołami
teraz silnik nie zatrzymywał się pod obciążeniem
temp. silnika sprawdzona podobnie jak w 1) próbie i to samo - silnik "letni"
winda wytrzymała - posypała się "tylko" przedni blokada lub coś w moście - jeszcze niesprawdzone
nie wciągaliśmy się pod strome zbocze bo brakło czasu

Wyciągarka zamontowana w poobcinanym parhu Y60, przód i tył zaczyna się kołami, alternator standard - bo taki był gdy był zamontowany silnik łorna', aku - żółta optima 75ah
Wkrótce montaż mocniejszego alternatora np. 160A - ale wtedy powinno być tylko lepiej!
Powiem jeszcze że porównując gabaryty obydwu silników, to różnice są i i to duże na korzyść escapeja, nie potrafię natomiast ocenić jakości materiałów użytych do budowy tego silnika,
ale dalsze użytkowanie wszystko wyjaśni

A co do silnika escapeja ewx-q 8,6 KM, to mam windę z takim silnikiem i przy montażu tego 7,2KM o którym piszę rozebrałem go i jest on trochę inaczej zbudowany.
Re: WARN 16.5ti
No a porownujac ze starym silnikiem jakie odczucia - szybciej / wolniej / tak samo ?
- MAKGARWEJ-TUR 4x4
- jestem tu nowy...
- Posty: 55
- Rejestracja: pt wrz 25, 2009 1:35 pm
- Lokalizacja: WIELKOPOLSKA-KORYTKÓW
- Kontaktowanie:
Re: WARN 16.5ti
Zdecydowanie szybciej
- kruk888
- jestem tu nowy...
- Posty: 96
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 10:17 pm
- Lokalizacja: Puszczykowo k/Poznania
Re: WARN 16.5ti
MAKGARWEJ-TUR 4x4 pisze:Zdecydowanie szybciej
A ile Twoje autko waży?
G463 300GE - do zabawy
, trochę dłubnięta...no może dużo, ale nadal nie wygląda na zmotę 


- MAKGARWEJ-TUR 4x4
- jestem tu nowy...
- Posty: 55
- Rejestracja: pt wrz 25, 2009 1:35 pm
- Lokalizacja: WIELKOPOLSKA-KORYTKÓW
- Kontaktowanie:
Re: WARN 16.5ti
Samochód z całym szpejem + 0,5 zb. paliwa =1900kg - dzisiaj ważony
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość