Strona 1 z 2

Jaką wyciągarke ?

: pn sty 10, 2005 3:28 pm
autor: kristof
Jestem posiadaczem Nissana Patrola 260 2.8 td ,chciałbym kupić do niego wyciągarke tylko nie mam zielonego pojecia o wyciągarkach ,jaką radzicie kupić , o jakiej mocy i jakiej firmy.pozdrawiam.

: pn sty 10, 2005 5:18 pm
autor: Paweł Cybulski
Star 66.... A moc wystarczjąca dla stara :D

: pn sty 10, 2005 5:28 pm
autor: Eskapada
a juz wiesz czy to ma byc elektryk mechanik czy hydraulik czy nic ??
obojtenie jaka by to nie byla mosi miec do twojego auta oklo 5 ton uciagu zeby robiła dobrze :)2

taka mala rada dygresja nie zapominj ze wyciagraka to nie wszytsko mosisz miec bynajmniej powinienes !! zblocze /2 szekle /tasme do drzewa 3 m i masz dodatkowe okolo 500 zł do wydania

: pn sty 10, 2005 5:28 pm
autor: Albert_N
chiba 660.. albo GAZ 66...
Zalezy do czego potrzebujesz wyciagary. Dobre i niedrogie sa T-MAX, a wybieraj w zasadzie jak najmocniejszy model..

: pn sty 10, 2005 6:49 pm
autor: Paweł Cybulski
wiem ze 660, ale jakos tak mi sie napisało... :oops: A co racja to racja, ze musisz wiedziecz czy elektryk, czy mechanik. i zastanow sie do czego ci jest potrzebna, bo to ułatwi sprawe.

: wt sty 11, 2005 1:58 am
autor: MOC
a to niby dlaczego nie star 66 8) popularna pszczolka ma przeciez taka sama wyciagarke, zreszta to od niej poniej przeszla do modelu 660 roznic sie moga co najwyzej przelozeniami....
no
:)21

Re: Jaką wyciągarke ?

: wt sty 11, 2005 10:43 am
autor: Eskapada
kristof pisze:Jestem posiadaczem Nissana Patrola 260 2.8 td ,chciałbym kupić do niego wyciągarke tylko nie mam zielonego pojecia o wyciągarkach ,jaką radzicie kupić , o jakiej mocy i jakiej firmy.pozdrawiam.
Kristof tak sobie czytam i sorry nic nie piszeszz o aucie ale masz nowy car i chcesz wyciagrake zakladac a auto jest przygotowane do jazdy w terenie czy nie ??
Wyciagraka to w sumie ostani szpej jaki sie zakłada do syfa najpier łoponki, lifcik, blaszki jakies pod spód pare gagetów do auta etc etc ...wyciagraka ma to do siebie ze oglupia ..bo przestajesz myslec ...tylko but i a co tam ...mam łincza - poradze sobie ...a fajnie jest jak pobawiac sie zeby wyciagnac auto ktore mi sie zawiesilo w kleiło :)2 ..... wiesz Ja kiedys sie zawiesiłem na trawersiku i zwyklym lewarkiem napierniczałem 2 godziny i kamienie znosiłem z okolicy mialem tez taki łądny jeden płaski co za lopate robił :)21
...OK cała ta wypowiedz to taka dygresja moja i jak by co to nie bierz jej do siebie :wink:

Re: Jaką wyciągarke ?

: wt sty 11, 2005 11:08 am
autor: Mikołaj
Eskapada pisze: ..... wiesz Ja kiedys sie zawiesiłem na trawersiku i zwyklym lewarkiem napierniczałem 2 godziny i kamienie znosiłem z okolicy mialem tez taki łądny jeden płaski co za lopate robił
I wtedy pomyślałem: nada wyciągarku zdjełat :)21

Re: Jaką wyciągarke ?

: wt sty 11, 2005 12:05 pm
autor: Eskapada
Mikołaj pisze:
Eskapada pisze: ..... wiesz Ja kiedys sie zawiesiłem na trawersiku i zwyklym lewarkiem napierniczałem 2 godziny i kamienie znosiłem z okolicy mialem tez taki łądny jeden płaski co za lopate robił
I wtedy pomyślałem: nada wyciągarku zdjełat :)21
Kanieszna tawariść :wink: ale co przezyłem to moje :)2

: wt sty 11, 2005 3:02 pm
autor: henry
a zdradzicie mi co do Blazera - i jak to sie wogole sprzega z furka ?

: wt sty 11, 2005 4:34 pm
autor: Eskapada
Generalnie to tak:
zeby wyciagraka dobrze robila to siła uciagu musi byc 2,5 x wiekasza niz masa auta.
wyciagraka mechaniczna ma wiele wiele zalet ale jest cieżka i wymaga nie lada pracy by ja zamontować ...po drugie nie wiem jak zapodac wyciagarke od stara LKT do twojego auta....ogulnie duzo motania spawania i innych rozwiazan pt: Zrób to sam bo Custoramie tego nie kupisz :)21

hydraulicza jest dobra ale wolna i droga ale nowy hydraulik dobrze dobrane pompa i jej naped według mnie jest OK :)2 Nie boji sie wilgosci piasku blota nie grzeje sie nie pala sie kable etc etc co prawda olej lubi sie zagrzac i w tedy wolniej sie kreci .........ale ciagle robi :)2

najprostszym i najtanszym rozwiazaniem jest elektryk madrze uzywany bedzie długo działal ..ale w amku walki nie jeden ma w dupie ze slink jest czerowny lub to ze wyciagraka jest pod woda :)21 :)21 ..mechaniczej i hydraulicznej raczej to nie przeszkadza.... :)2

Elektyk ma ta zaletę ze syf moze byc rozkraczony byle aku robił :)2

: śr sty 12, 2005 1:46 pm
autor: pirelli
ja też sie zastanawiam nad zakupem wciągarki, co myślicie o planetarnej powerwinch czy to jest dobra firma? ogólne maja tanie wciągarki, w moim przypadku potrzebuje wciągarke do lekkiego terenu nie nurkuje nie topie auta w błocie po szyby i szkoda mi wywalać wiecej kasy niż 2500na coś takiego, ktos w spominał na innym forum że np. kangarowinch ma tam jakąś wade fabryczną i szczotki tam lecą czy coś jeżeli power ma podobne wady to wole zrezygnować.

: śr sty 12, 2005 2:32 pm
autor: Eskapada
pirelli pisze:ja też sie zastanawiam nad zakupem wciągarki, co myślicie o planetarnej powerwinch czy to jest dobra firma? ogólne maja tanie wciągarki, w moim przypadku potrzebuje wciągarke do lekkiego terenu nie nurkuje nie topie auta w błocie po szyby i szkoda mi wywalać wiecej kasy niż 2500na coś takiego, ktos w spominał na innym forum że np. kangarowinch ma tam jakąś wade fabryczną i szczotki tam lecą czy coś jeżeli power ma podobne wady to wole zrezygnować.
Jakie masz auto ??
PW jest tak dobra jak kazdy inny chinczyk :wink:
Kazdy mowi ze do lekkiego terenu a potem Zelazna Pomerania :)21
Jak by kazda KW bez wyjatku mila wade to by wszyscy o tym trabili !! a
zawsze znajdzie sie jakis słaby element :)3
Ogulnie to pamietaj ze kazdy chniczyk w 70 jest taki sam :wink:

: pt kwie 15, 2005 3:28 pm
autor: Pierug 13
najlepsza od stara 66

: pt kwie 15, 2005 3:29 pm
autor: Pierug 13
elektryk rabi tak uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...i się kończy

: pt kwie 15, 2005 11:19 pm
autor: Kosiak
Kristof, jesli jestes na etapie poczatkowym spedzania czasu w terenie to nie motaj stara. Raz, ze to motanie a dwa, ze mechanika o tej sile powinny raczej obslugiwac osoby terenowo juz doswiadczone i najlepiej takze z doswiadczeniami z jazdy na innych windach. Inaczej moze sie skonczyc tym, ze tym starem zniszczysz sobie np. auto, nie mowiac juz nic o czyms takim jak brak nabycia samej umiejetnosci jazdy bez wincha...

: pt sie 26, 2005 3:32 pm
autor: Pierug 13
Kosiak pisze:Kristof, jesli jestes na etapie poczatkowym spedzania czasu w terenie to nie motaj stara. Raz, ze to motanie a dwa, ze mechanika o tej sile powinny raczej obslugiwac osoby terenowo juz doswiadczone i najlepiej takze z doswiadczeniami z jazdy na innych windach. Inaczej moze sie skonczyc tym, ze tym starem zniszczysz sobie np. auto, nie mowiac juz nic o czyms takim jak brak nabycia samej umiejetnosci jazdy bez wincha...
kolego tylko niewiadomo czy koleka jest początkujący

: pt sie 26, 2005 5:24 pm
autor: Krecik
Pierug 13 pisze:
Kosiak pisze:Kristof, jesli jestes na etapie poczatkowym spedzania czasu w terenie to nie motaj stara. Raz, ze to motanie a dwa, ze mechanika o tej sile powinny raczej obslugiwac osoby terenowo juz doswiadczone i najlepiej takze z doswiadczeniami z jazdy na innych windach. Inaczej moze sie skonczyc tym, ze tym starem zniszczysz sobie np. auto, nie mowiac juz nic o czyms takim jak brak nabycia samej umiejetnosci jazdy bez wincha...
kolego tylko niewiadomo czy koleka jest początkujący
ja mysle ze skoro napisał ze nie ma zielonego pojęcia o winchach, to zdecydowanie jest początkujący ;)

: ndz paź 16, 2005 10:04 am
autor: gaaz99
jak ktoś chce tanią i mocną to myśle że star660 lub gaz66,ja mam od
gaza66 podzielone na dwa bębny załączane podobnie jak w skrzyni biegów
i masz do przodu i do tyłu :)2 a wytrzymałość :D

: ndz paź 16, 2005 12:40 pm
autor: tiger
gaaz99 a mozesz dac foty jakies jak masz to przedzielone??

: ndz paź 16, 2005 2:52 pm
autor: gaaz99
zaraz ci wysyłam :)2

: ndz paź 16, 2005 4:27 pm
autor: tiger
Dzieki wielkie. Ja myslem zeby przekladnie dac po srodku ale w sumie twoj patent jest latwiejszy w wykonaniu a dziala tak samo.

: ndz paź 16, 2005 6:53 pm
autor: Twardy
Eskapada pisze:
pirelli pisze: ktos w spominał na innym forum że np. kangarowinch ma tam jakąś wade fabryczną i szczotki tam lecą czy coś jeżeli power ma podobne wady to wole zrezygnować.
...
PW jest tak dobra jak kazdy inny chinczyk :wink:
...
Ogulnie to pamietaj ze kazdy chniczyk w 70 jest taki sam :wink:
Kangaroo i Power winch to wyciągarki z tej samej fabryki ( tzw. no name, dystrybutor zowie je sam).
Nie rozumiem stwierdzenia "każdy chińczyk w 70 jest taki sam".
T-Max to to samo w 70% co KW i PW ?
sądząc po budowie silnika i przekładni nawet w 5% nie ( chyba że silnik to silnik a przekładnia to przekładnia. Proponuję porównać silniki np. poloneza i audi.)
PW i KW - silniki o stałych magnesach i plstykowym szczotkotrzymaczu
T-Max - dokręcany stojan i metalowe porządnie dokręcane szczotkotrzymacze
PW i KW - przekładnia wykonana z metalu (chyba) z gatunku szajsmetal
T-Max - przkładnia ocynkowana pomimo że pracuje w smarze.

chińczyk to chińczyk :)2 :roll:

: ndz paź 16, 2005 7:27 pm
autor: anatol
gaaz99 pisze:jak ktoś chce tanią i mocną to myśle że star660 lub gaz66,ja mam od
gaza66 podzielone na dwa bębny załączane podobnie jak w skrzyni biegów
i masz do przodu i do tyłu :)2 a wytrzymałość :D
możesz mi tez przesłac fotkę .

: ndz paź 16, 2005 8:53 pm
autor: tiger
gaaz99 moze na serwer wrzuce bedzie prosciej??