Aku

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
pku
 
 
Posty: 128
Rejestracja: śr kwie 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Aku

Post autor: pku » pn mar 21, 2005 4:04 pm

Jak by ktos nie upieral sie na Optime to sa takie ciekawe aku ZAP/Sznajder model Energy - trza polskie popierac!
ogolnie to:
-wzmocnione fizycznie i amortyzowane plyty
-mozna gleboko wyladowywac
-duzy prad rozruchowy
-sie nie wylewaja
-i sie nie dolewa
-i ta cena ok. 320 PLN

Optimy maja zel zamiast plynu i zwijane cele, sa troche trwalsze, ale za to maja malutka pojemnosc i cene :(

o .. i tyle ma do powiedzenia po kilu dniach porownywania

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » pn mar 21, 2005 4:10 pm

NO i ja jestem ździwiony trochę bo ostatnio lala w sklepie pokazała mi polskie aku z przdem rozruchowym 1100 A!!. MYślałem, że w Polsce takich nie ma!
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
pku
 
 
Posty: 128
Rejestracja: śr kwie 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pku » pn mar 21, 2005 4:17 pm

tez myslalem, ale jako niedowiarek poszukalem...

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nahen » wt mar 22, 2005 8:12 am

Tak koo tematu: Cy w czasie pracy wyciągarki np takiego T-Maxa 8000-9000 Jeżeli sinik bedzie chodził to alternator wydoli doładowywać aku? I czy lepij mieć drugi aku tylko kwestia jak go podłączyc? Do tego samego alternatora????
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
pku
 
 
Posty: 128
Rejestracja: śr kwie 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pku » wt mar 22, 2005 8:27 am

calkowity prad jaki pobiera wyciagarka to ok. 100-500A w jej silniku + znaczace starty na kablu /mysle ze spadek napiecia jest rzedu 1-2V na samym kablu - dlatego sa takie wazne/ + spadek napiecia na opornosci wewnetrznej tj. np. 0,003 Ohma tez moze byc do 1,5 V/

zuzywamy wiec prad na: silnik, grzanie kabla, grzanie aku. razem to moze byc 2x to co bierze silnik.
I dalej jak aku fabrycznie daje np. 600A na rozruchu /tzn tylko przez ok. 1-3 sekund / to wychodzi ze mozemy potrzebowac ok. 200-1000A aby ta grzalke dobrze poganiac, aku nie da rady w dluzszym czasie, dlatego praca alternatora jest BARDZO WAZNA.
polaczenie; rownolegle lub z modulem do oszczedzania jednego aku na rozruch = to jest prawie tp samo co rownolegle dlatego ze akumulatory sa wtedy obicazane polowa tego co zabieramy wiec sa DUZO trwalsze.

>>> Aku zabija duzy prad przez czas powyzej 5 sek. i glebokie rozladowanie <<<

wiec dokladnie to co chcemy robic, alternator bardzo pomaga w "niezabiciu" aku.

to tak na szybko bo lece do roboty
Ostatnio zmieniony wt mar 22, 2005 10:57 am przez pku, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nahen » wt mar 22, 2005 8:29 am

THX
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość