www.forum4x4.pl

Pytanie mam może naiwne (proszę o wyrozumiałość - jestem całkiem zielony ) - czy są jakieś patenty na użycie wciągarki, gdy w terenie nie ma drzew czy innych punktów do zaczepienia liny Słyszałem od myśliwych, że są jakieś specjalne szpile-zaczepy, które wbija się w grunt, ale mam wrażenie, że jest to lipa albo coś raczej dla miłośników doświadczeń ekstremalnych.


Oczywiście wyłączam takie rozwiązania 1) telefon po kolesia z innym autem lub traktorem oraz 2) zasadzenie drzewa i czekanie aż wzrośnie

Kwiatol pisze:Pytanie mam może naiwne (proszę o wyrozumiałość - jestem całkiem zielony ) - czy są jakieś patenty na użycie wciągarki, gdy w terenie nie ma drzew czy innych punktów do zaczepienia liny Słyszałem od myśliwych, że są jakieś specjalne szpile-zaczepy, które wbija się w grunt, ale mam wrażenie, że jest to lipa albo coś raczej dla miłośników doświadczeń ekstremalnych.

tylko drogie cholerstwo.... ale przy odrobine wprawy ze spawarką dasz sobie radę tu masz pomysły na inne

http://lr.pl/kotwice.html

kotwica http://www.rajdy4x4.pl/sklep/produkt.php?id=320&idg=22

ale oczywiscie nie kazdy ją wozi.

Można tez wkopac koło zapasowe w ziemię i do niej przyczepic wyciągarkę

http://www.pullpal.com strona producenta, zawsze mozna cos podpatrzec

Dzięki kolegom za podpowiedzi. Zastanawiam sie jednak nad skutecznością użycia takiej kotwicy - jaki uciąg realnie jest do osiągnięcia??? i czy to nie wystrzeli jak z procy w stronę auta (brrr - niezły kawał żelastwa)

Eskapada pisze:http://www.pullpal.com strona producenta, zawsze mozna cos podpatrzec

Ma ktos juz moze przetestowane z jakich grubosc ( material) trzeba cos takiego robic? zeby nie otwierac otowartych drzwi

wytrzelić w doslownym tego słowa znaczeniu nie moze ...bo lina od wyciagraki nie jest na tyle elstyczna. Gdyby tak bylo to proce by sie robiło z stalowej linki a nie gumy

Istnieje prawdopodobieństwo że sie żle zakotwiczy lub grunt bedzie grząski mięki i moze sie pod wplywem obciążenia wyrwać sie z ziemi....

nie rozumiem pytania realny uciąg do osiągniecia jesli kotwica sie dobrze zakotwiczy w ziemi to siła uciagu jest juz tylko uzależniona od uciągu wyciągarki.BTW pull pal robi kotwice w roznej wielkosci uzalezonionej od uciagu wyciagraki.

No tak. Pisząc, że "wystrzeli" miałem na myśli właśnie to, że wyrwie się z ziemi i z impetem grzmotnie (tak lina gdy pęknie). Pytając o "uciąg", chodziło mi o siłę potrzebna do wyrwania z ziemi tego ustrojstwa. Z tego co pisze ESKAPADA, wnioskuję, że wielkość i kształt takiej kotwicy są precyzyjnie obliczone, pod konkretną siłę uciągu (domyslam się, że producenci dokumentują to jakimś atestem).

Pytanie - dobierajac kotwicę kierować się uciągiem wciągarki czy masą auta? czy też stosować regułę im więcej tym lepiej?

Kotwica to niezły ekwipunek ale ... nie sprawdza się w podmokłym terenie!!!!!! Niestety zrywa i tak słabą strukturę ziemi. Z moich doświadczeń jednak zapasowe koło wkopane prostopadle do ziemi daje większe rezultaty... no i jest tańsze

Kwiatol pisze:No tak. Pisząc, że "wystrzeli" miałem na myśli właśnie to, że wyrwie się z ziemi i z impetem grzmotnie (tak lina gdy pęknie). Pytając o "uciąg", chodziło mi o siłę potrzebna do wyrwania z ziemi tego ustrojstwa. Z tego co pisze ESKAPADA, wnioskuję, że wielkość i kształt takiej kotwicy są precyzyjnie obliczone, pod konkretną siłę uciągu (domyslam się, że producenci dokumentują to jakimś atestem).

Pytanie - dobierajac kotwicę kierować się uciągiem wciągarki czy masą auta? czy też stosować regułę im więcej tym lepiej?

jednym i drugim ale gdybym miał wybierać to masą auta. Na stronie pull pal jest napisane ze najmniejsza kotwica ziemna przeznaczona jest do aut suzuki oraz ATV na kołach max 32"....suzki&ATV
Natomiast gdybym miał kupowac pull pal to kupiłbym największą, ponieważ cześć robocza ma najwiekszą szerokość czyli 14"x2,54 = 35,55 cm ....

Najlepszy jest pilot co sie mocno nogami w ziemie zapiera

apede pisze:Najlepszy jest pilot co sie mocno nogami w ziemie zapiera

do suzuki taki pilot Czesiowej postury by sie spokojnie nadal

kasztaniarze jak sepy som, zawsze sie zlecą

JaFuzz pisze:
http://lr.pl/grafiki/akcesoria/kotwice/ ... ca_000.jpg

O mein Gott jak to dziala

PS. Raz musialem zakopac kolo zapasowe, troche nudne ale dalo rade.

Biga pisze:

JaFuzz pisze:
http://lr.pl/grafiki/akcesoria/kotwice/ ... ca_000.jpg

O mein Gott jak to dziala

Biga ja Cie prosze nie rob scen ...normalnie jak na Tytanicu

Eskapada pisze:

Biga pisze:

JaFuzz pisze:
http://lr.pl/grafiki/akcesoria/kotwice/ ... ca_000.jpg

O mein Gott jak to dziala

Biga ja Cie prosze nie rob scen ...normalnie jak na Tytanicu

Jak dziala kotwica to wiem przeciez Pytam ja to cos co pokazali ma dzialac Po co jest ta wajcha np. heee... Wie

No..

odpinasz szekle -> wajacha do gory -> zapinasz szekle i zapodajesz line -> rozkładasz kotwice -> a wajcha kieruje pilot i naprowadza na cel kotwice mniej wiecej tak to robi

Nie przekonales mnie.