podłaczone do wyciągarki
Moderator: Misiek Bielsko
podłaczone do wyciągarki
panowie widzialem na filmiku jak gosciu w terenie zamiast linke z wyciagaki przypiąć do drzewa,to miał cos takiego co wygladalo powiedzmy jak by jakas kotwiczka,wsadzał ja do ziemi i podciagal sie na tym,napiszcie chociaz w skrucie co to takiego jest,czy to jakas samorubka,czy takie cos w sklepie idzie kupić?
Re: podłaczone do wyciągarki
kotwica do wyciagarki dostepna w sklepach ze sprzetem ofrołdowymbochun pisze:panowie widzialem na filmiku jak gosciu w terenie zamiast linke z wyciagaki przypiąć do drzewa,to miał cos takiego co wygladalo powiedzmy jak by jakas kotwiczka,wsadzał ja do ziemi i podciagal sie na tym,napiszcie chociaz w skrucie co to takiego jest,czy to jakas samorubka,czy takie cos w sklepie idzie kupić?
RAYO OFFROAD CENTRUM
- nie_mientki
- Posty: 1594
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
- Lokalizacja: Puławy
robi jak dobrze to zrobisz, wiadomo ze nie na kazdym podłozu bedzie dobrze robiłonie_mientki pisze:Ale sia tak nie napalaj. Podobno w terenie nie robi. Ryje tylko ziemie i nie daje żadnego zakotwiczenia.
wyobraż sobie ze wkopać koło 33" to nie prosta rzecz, wiadomo ze sposób taki jest ale stosuje siei go raczej w ostateczności bo czasami duzo czasu zajmuje a czasem po wykopaniu połowy dziury okazuje sie ze jest kamień i zaczynamy zabawe od poczatkuKwiatol pisze:a czy widziałeś cenę takiego ustrojstwa, taniej wyjdzie kupić saperkę i zakopywać koło zapasowe (i zdrowiej, bo przy okazji mięśnie się wyrabiają)

RAYO OFFROAD CENTRUM
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
Nie bardzo rozumiem to "nauczanie pokory". U mnie karą za nadmiar fantazji było zapier... parę kilometrów po kónia albo ciągnik, po wcześniejszym szamotaniu się z bagnistą rzeczywistością przez godzine albo dwieMisiek Bielsko pisze:Wlasnie nie. Teren ma nauczyc pokory, a nie, ze wszedzie sie pakujesz, bo masz wincha. Poznaj najpierw ludzi, pojezdzij sam i z nimi, okresl sobie, jaki teren lubisz, a potem sie zastanowisz, czy w ogole jest Ci potrzebna. Bo nie zawsze jest.

A tak w ogóle, to czy zamiast pokory w terenie nie bardziej potrzebna jest pomysłowość (jak hłe hłe u mcgyvera) i porządne wyposażenie (choćby sprawny tirfor). Umiejętności też trza ćwiczyć wykonując wielokrotnie trudne manewry, więc może sprzęt pozwoli szybko wydobyc sie z kłopotu i spróbować czegoś ponownie zamiast tracić czas na lekcje pokory.
Inna sprawa, że obsługi wciagarki też się trzeba nauczyć, bo skutki dla auta lub kierowcy mogą byc dramatyczne. No i fakt, że nie zawsze wciągarka jest potrzebna, więc jesli inwestowac kasę to może w jakieś inne wyposażenie lub usprawnienie auta.
pełnoletni sj413
Misiek Bielsko pisze:Ty najpierw kup auto, naucz sie jezdzic, a jak juz tego dokonasz, to mysl o winchu. Nowych posiadaczy 4x4 obecnie duzo i wiekszosc z nich pojecia bladego o jezdzie nie ma, sraja kasa na wyposazenie auta, a na imprezach potem robia bydlo, albo sa zawalidrogami...![]()
Bez urazy
święta prawdaMisiek Bielsko pisze:Wlasnie nie. Teren ma nauczyc pokory, a nie, ze wszedzie sie pakujesz, bo masz wincha. Poznaj najpierw ludzi, pojezdzij sam i z nimi, okresl sobie, jaki teren lubisz, a potem sie zastanowisz, czy w ogole jest Ci potrzebna. Bo nie zawsze jest.

RAYO OFFROAD CENTRUM
- Przemekslaw
-
- Posty: 2886
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontaktowanie:
Sie rozumie, ale na tę ostateczność warto być przygotowanym, bo szkoda czasu na szukanie ciągnika w nieznanej okolicy.Mirash pisze:Kto się tylko zakopie to od razu łap za wyciągarke i sie wyciąga. Zamiast sie pomęczyć i troche popróbować swoich własnych sił sięga się po wincha i po problemie. Ale to mało ciekawe. Ciekawsze jest gdy sie samemu popróbuje a wyciągarki użyje się dopiero w ostateczności.
Nawiasem mówiąc, ułatwianie sobie życia w terenie, to kosztowna zabawa .... wciągarka z jej montażem+kotwica+trapy+taśmy i szekle+porządny szpadel+orurowanie pod hilifta + hilift+co tam jeszcze? daje równowartość np. samuraja z przyzwoitego rocznika.

pełnoletni sj413
ja jeszcze nie znalazlem patrolka,a ciagle siedze na stronach z gadzetami,dodatkami,i tego jest tak duzo ze zwariowac idzie,chociaz ostatnio coraz czesciej przychodzi mi na mysl kupno patrolka w kraju,widzialem kilka dosyc ciekawych ofert,takich patrolkow i to juz dosyc konkretnie przygotowanych,sam juz nie wiem co robic.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość