Lina stalowa 12mm - bardzo splątana

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Fazi
Posty: 1578
Rejestracja: czw lut 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Rzeszów czyli N 50°05' E 21°55'

Lina stalowa 12mm - bardzo splątana

Post autor: Fazi » śr lis 30, 2005 7:03 pm

Jak w temacie czy są jakieś metody aby stała się ponownie w miarę prosta czy już splątana będzie do końca swoich dni na złomie ?
Patrol G-60 3,5D '75 => prawdopodobnie jedyny w PL ;-)

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Lina stalowa 12mm - bardzo splątana

Post autor: Władek » śr lis 30, 2005 7:28 pm

Fazi pisze:Jak w temacie czy są jakieś metody aby stała się ponownie w miarę prosta czy już splątana będzie do końca swoich dni na złomie ?

Rozplątać wężły, dobrze naciągnąć i naciągniętą zostawić na dłuższy czas. Później nawinąć równo na bębnie wyciągarki. Może pomoże! :wink:
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Lina stalowa 12mm - bardzo splątana

Post autor: Biga » śr lis 30, 2005 8:57 pm

Władek pisze:
Fazi pisze:Jak w temacie czy są jakieś metody aby stała się ponownie w miarę prosta czy już splątana będzie do końca swoich dni na złomie ?

Rozplątać wężły, dobrze naciągnąć i naciągniętą zostawić na dłuższy czas. Później nawinąć równo na bębnie wyciągarki. Może pomoże! :wink:
:o chcesz mu krzywde zrobic ??
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Re: Lina stalowa 12mm - bardzo splątana

Post autor: Miskiller » śr lis 30, 2005 9:25 pm

Władek pisze: dobrze naciągnąć i naciągniętą zostawić na dłuższy czas.
czyli zablokowac auto a line do plota i napiac ? i co jeszcze ? moze podgrzac palnikiem ? i co znaczy dluzszy czas ? :D

lina niestety do wymiany... dalsze uzywanie grozi kalectwem...
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Bogdan 4x4
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
Lokalizacja: z podkarpackiej wioski

Post autor: Bogdan 4x4 » śr lis 30, 2005 10:39 pm

@Fazi
mam firmę z linami i dobry rabat u nich 8) Moja tez do wymiany(lina) Chcesz, to dam namiary, a za stare liny (moja roczna), se wino arizona kupimy :oops: no bo lepiej z siary w łeb dostać niż z druta z hakiem :)4

Awatar użytkownika
+MaRciN+
 
 
Posty: 1175
Rejestracja: sob kwie 03, 2004 10:01 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Post autor: +MaRciN+ » śr lis 30, 2005 10:46 pm

no taka lina to sie moze urwac w najmniej odpowiednim momecie i krzywde zrobic :)3
Jeep WK 4.7 v8

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » śr lis 30, 2005 10:48 pm

Jeżeli nie jest załamana a tylko krzywa(zwija sie w spiralę)to nie ma strachu
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » śr lis 30, 2005 11:03 pm

klucz13 pisze:Jeżeli nie jest załamana a tylko krzywa(zwija sie w spiralę)to nie ma strachu

No i taką bym "lekko" naciągnął, żeby wrócia do normy.
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 2115
Rejestracja: wt cze 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: kiedyś UĆ, teraz Końskie, 51_12,932'N 20_30,277'E

Post autor: Wojtek » śr lis 30, 2005 11:34 pm

Fazi
Kinetyka po kozackich i pralce reanimowałeś, tera czas na stalówkę? :)27
Generalnie: NISSAN

..jeszcze tylko parę wiosen, jeszcze parę przygód z losem..

Awatar użytkownika
Fazi
Posty: 1578
Rejestracja: czw lut 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Rzeszów czyli N 50°05' E 21°55'

Post autor: Fazi » czw gru 01, 2005 7:18 am

Lina jest z tirfora a nie wyciągarki to primo, secundo nie ma węzłów ani załamań - tylko zwija się w bardzo małe kręgi (około 20 cm średnicy). Spróbuję ją naciągnąć i zostawić na jakiś czas napiętą w tirforze - niech sobie pomarznie może jej przejdzie :)25 :)25
Patrol G-60 3,5D '75 => prawdopodobnie jedyny w PL ;-)

wrc
 
 
Posty: 237
Rejestracja: śr cze 11, 2003 8:27 am
Lokalizacja: szczecin

Post autor: wrc » pt gru 02, 2005 4:36 pm

a moze namoczyc i w krochmal :lol:

Awatar użytkownika
zbig
 
 
Posty: 3325
Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zbig » pt gru 02, 2005 6:22 pm

Fazi pisze:Lina jest z tirfora a nie wyciągarki to primo, secundo nie ma węzłów ani załamań - tylko zwija się w bardzo małe kręgi (około 20 cm średnicy). Spróbuję ją naciągnąć i zostawić na jakiś czas napiętą w tirforze - niech sobie pomarznie może jej przejdzie :)25 :)25
A jak to się stało ? Może jedna szczęka tirfora bierze bardziej i dlatego lina ma tendencję do tak ciasnego skrętu ? Naprężenie powinno pomóc ale wtedy to doraźne rozwiązaniae..
Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę

Awatar użytkownika
BABCIA I
 
 
Posty: 1335
Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BABCIA I » sob lut 11, 2006 8:41 pm

Mam nową EP - 15 Superwinch z liną o grubości 12-stu mm. Kleszczy i klinuje się przy rozwijaniu i zwijaniu. Na linie jest jeszcze fabryczny smar. Nowizna. Część kolegów twierdzi że jest za gruba i tyle. Kup 10mm i będzie dobrze. Mają rację ? :o
Jurek tel: (602) 632 093
VW T - 3 Syncro x 2
Suza Viertarka......4x4 !

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Post autor: Misiek Bielsko » sob lut 11, 2006 8:51 pm

Nie wiem, czy maja, ale superwinch slynie od jakiegos czasu z fatalnej jakosci liny :)3

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » sob lut 11, 2006 9:11 pm

to nie jest kwestia 10 czy 12 mm średnkicy tylko kiepskiej jakosci liny która jest sztywna. Line do WARNA miałem w rekach to sobie ja mogłem wokół reki nawinać a moja w chinczyku jest tak jak EP 15 sztywny zagina sie a jak sie zle nawinie na bęben to sie robia zmiżdżone placki nie do odkształcenia :)3

Na rajdzie Bardzkie obslugiwałem Superwinch'a we Wronglu - winda fajna zapier...dla jak zła ale lina sie to lipa :)3
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
BABCIA I
 
 
Posty: 1335
Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BABCIA I » sob lut 11, 2006 9:16 pm

Po pierwszym użyciu pomyślałem:
winda jest O.K.,ale lina to chyba chinol ?
Jurek tel: (602) 632 093
VW T - 3 Syncro x 2
Suza Viertarka......4x4 !

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości