hamulec do stara
Moderator: Misiek Bielsko
hamulec do stara
jest wątek o luzowaniu i sprzęgle na bębnie, ale tu troche inne pytanie
czy star jest 'samochamowny' ? tzn. wciągne auto na drzewo a potem nacisnę sprzęgło i wrzucę na luz. Czy wtedy wyciągarka sie rozwinie czy nie ?
Jeśli rozwinie, to jak macie rozwiązaną sprawę hamowania tego ustrojstwa ?
czy star jest 'samochamowny' ? tzn. wciągne auto na drzewo a potem nacisnę sprzęgło i wrzucę na luz. Czy wtedy wyciągarka sie rozwinie czy nie ?
Jeśli rozwinie, to jak macie rozwiązaną sprawę hamowania tego ustrojstwa ?
Krzysiek
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
to nie gaźnik ino wytrysk, wiec odpali ;DAdamo pisze:Chyba zostaniei to na zawsze, bo silnik w tej pozycji zgaśnie i nie odpali
ale czy star sam z siebie sie nie rozwinie, niby ślimak w srodku, ale rózne już rzeczy słyszałem na jego temat.
Krzysiek
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Odpali jak da radę w pionie ze zbiornika zaciągnąćKrecik pisze:to nie gaźnik ino wytrysk, wiec odpali ;D
ale czy star sam z siebie sie nie rozwinie, niby ślimak w srodku, ale rózne już rzeczy słyszałem na jego temat.

Albert kiegyś na rajdzie opuszczał LR-a tak ze 30m w pionie, bo mu się nie chciało czekać w kolejce do pieczątki


to teraz pytanie czy ma tam u siebie jakis hamulec na wałki wchodzacym do wyciagarki czy nie..
skąd to pytanie, albowiem azaliż pilot mój mający mechanika w gaziku stracił kiedys drzwi kierowcy jak mu sie star rozwinął po wcisnięciu sprzęgła
skąd to pytanie, albowiem azaliż pilot mój mający mechanika w gaziku stracił kiedys drzwi kierowcy jak mu sie star rozwinął po wcisnięciu sprzęgła
Krzysiek
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
@ Krecik: Też kiedyś słyszałem, że star jest samochamowny. Gów.o prawda i zabobony. Dwa razy przekonałem się na własnej skórze i własnej wyciągarce, że tak nie jest. Auto stacza się niekontrolowanie, przed oczyma masz przegląd swojego życia i martwisz się jak tego syfa wyciągnąć później z tej dziury.
Można jednak zrobić hamulec z koła na przekładni, które jest po przeciwnej stronie wałka.Szeroka taśma na sprężynie i do ramy. Nie wiem czy to jest 100 %-owy hamulec ale napewno lepiej z nim, niż w ogóle bez niczego.
Można jednak zrobić hamulec z koła na przekładni, które jest po przeciwnej stronie wałka.Szeroka taśma na sprężynie i do ramy. Nie wiem czy to jest 100 %-owy hamulec ale napewno lepiej z nim, niż w ogóle bez niczego.
koniu
-
-
- Posty: 1098
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
- Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków
Re: hamulec do stara
Chodzi o Stara 660 czy 266?Krecik pisze:jest wątek o luzowaniu i sprzęgle na bębnie, ale tu troche inne pytanie
czy star jest 'samochamowny' ? tzn. wciągne auto na drzewo a potem nacisnę sprzęgło i wrzucę na luz. Czy wtedy wyciągarka sie rozwinie czy nie ?
Jeśli rozwinie, to jak macie rozwiązaną sprawę hamowania tego ustrojstwa ?
Sory. Po chwili się zorientowałem że chodzi o wyciągarkę od 660, bo od 266 to w żaden sposób nie wejdzie do GAZ-a.
Niestety, dokumentację mam tylko do 266

Ostatnio zmieniony pt gru 16, 2005 2:39 pm przez Niva'94, łącznie zmieniany 1 raz.
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
star nie jest samohamowny
pare razy opuszczalismy sie juz pionowo w wawozy i podstawa to nie wrzucac na luz
ani nie naciskac sprzegla. Normalnie opuszczasz sie na biegach, nawet jak silnik sie zaleje czy zdechnie.
Tak samo dupowato jest pod gore dopoki cisniesz jest ok, silnik zgasnie masz klopot
Sposobem jest zalozenie hamulca ale moim zdaniem nie jest to az tak czesto potrzebne zeby nie dac sobie rady biegami.
Wazniejsze sa hamulce cierne na bebny bo po rozblokowaniu wyciagarki mozna latwo splatac line. Zreszta sama bedzie sie rozwijac na bebnie jak dasz ja na luz np. podczas jazdy.
pare razy opuszczalismy sie juz pionowo w wawozy i podstawa to nie wrzucac na luz

Tak samo dupowato jest pod gore dopoki cisniesz jest ok, silnik zgasnie masz klopot

Sposobem jest zalozenie hamulca ale moim zdaniem nie jest to az tak czesto potrzebne zeby nie dac sobie rady biegami.
Wazniejsze sa hamulce cierne na bebny bo po rozblokowaniu wyciagarki mozna latwo splatac line. Zreszta sama bedzie sie rozwijac na bebnie jak dasz ja na luz np. podczas jazdy.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
Ok, a jak duza siła pojawia sie na wałku wchodzącym do wyciągarki, czyli jak mocny powinien byc hamulec żeby wyciągarka sie nie rozwineła na luzie ?
Teoretycznie przełożenie jest dość duże, wiec siła tam występująca duża nie jest, moze by wystarczylo ręką ten wałek złapać (robota dla pilota ;D i juz sie nie rozwinie... ale wolalbym zmotać jakies rozwiązanie mechaniczne:D
Teoretycznie przełożenie jest dość duże, wiec siła tam występująca duża nie jest, moze by wystarczylo ręką ten wałek złapać (robota dla pilota ;D i juz sie nie rozwinie... ale wolalbym zmotać jakies rozwiązanie mechaniczne:D
Krzysiek
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Sily sa duze, zapomnij o samohamownosci.Krecik pisze:Ok, a jak duza siła pojawia sie na wałku wchodzącym do wyciągarki, czyli jak mocny powinien byc hamulec żeby wyciągarka sie nie rozwineła na luzie ?
Teoretycznie przełożenie jest dość duże, wiec siła tam występująca duża nie jest, moze by wystarczylo ręką ten wałek złapać (robota dla pilota ;D i juz sie nie rozwinie... ale wolalbym zmotać jakies rozwiązanie mechaniczne:D
Zaloz hamulec od ETZ 250 razem ze sterowaniem. Tarcza hamulcowa powinna wejsc, jest mala, kiedys wkladalem te tarcze i zaciski do malucha

Ale tak jak pisalem to tylko do opuszczania sie z gorki lub przytrzymania sie w miejscu. Dodatkowo oi tak i tak musisz dac cokolwiek ciernego bo beben bedzie sie sam rozwijal z lina w czasie jazdy albo lina go rozwinie.
Ale to rodzi kolejny problem


Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
- Miskiller
-
- Posty: 2586
- Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
- Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?
oczywiscie... bedzie wisial
ja zrobilem taki hamulec aby sie lina nie rozwijala z nissanowskiego klocka i sprezyny...

ja zrobilem taki hamulec aby sie lina nie rozwijala z nissanowskiego klocka i sprezyny...

Ostatnio zmieniony ndz gru 18, 2005 10:51 pm przez Miskiller, łącznie zmieniany 1 raz.
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Miskiller pisze: ja zrobilem taki hamulec aby sie lina nie rozwijala z nissanowskiego klocka i sprezyny...
A probowales juz z tym patentem puscic pilota z lina pod gorke?
Kupe zrobi a tego nie odwinie ciagnac za line nawet jak zwolnisz beben

A na mechaniku opuszczanie sie w dol na samych hamulcach bez wspomagania silnikiem to samobojstwo.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
-
- Posty: 610
- Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontaktowanie:
- Miskiller
-
- Posty: 2586
- Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
- Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?
pilotem jestem ja i biegam pod gorke... a klocek tylko lekko przyhamowuje beben aby sie lina nie luzowala i nie jest na stale... sprezyna go dociska z regulacja na srobie...Discotheque pisze:A probowales juz z tym patentem puscic pilota z lina pod gorke?
Kupe zrobi a tego nie odwinie ciagnac za line nawet jak zwolnisz beben .
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
No to ja jakis slabowity jestem widac.
100kg, 2 metry. para jak w lokomotywie a mecze sie ciagajac beben z klockiem od suzy
Patent ze sprezyna bez sterowania nam sie nie sprawdzil. Albo bylo za slabo albo za mocno. Teraz mamy zwykle linki z roweru z raczkami ktore odciagaja klocki przy ciagnieciu i szarpaniu liny.
100kg, 2 metry. para jak w lokomotywie a mecze sie ciagajac beben z klockiem od suzy

Patent ze sprezyna bez sterowania nam sie nie sprawdzil. Albo bylo za slabo albo za mocno. Teraz mamy zwykle linki z roweru z raczkami ktore odciagaja klocki przy ciagnieciu i szarpaniu liny.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
To jest Tomcat Jurka Gabrielczyka??Namdan pisze:![]()
hamulec w tomcat'cie ale tylko w funkcji zapobiegania przed wysnuciem sie liny przy wysprzegleniu.
Zawsze mnie to zastanawialo dlaczego kierowca nie oddaje liny pilotowi odwijajac?
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości