Strona 1 z 1
Wyłącznik prądu
: ndz sty 22, 2006 1:09 pm
autor: Viper
Czy któryś z tych wyłączników prądu
http://www.hartmann.22.pl/p3/wylacznik.html nada się do odłączenia wyciągarki? Jeśli tak do w którym miejscu go zamontować , między przekaźnikami a kablem idącym do akumulatora na + czy -? Może macie inny pomysł ?
dziękuje za odpowiedź
: ndz sty 22, 2006 1:47 pm
autor: Kostuch
Nada się.
Zamontuj na kablu + między aku i wyciągarką.
: ndz sty 22, 2006 8:05 pm
autor: LR_Olek
a nie lepiej na glownej masie i odlaczac od pradu cale auto w razie w?
: ndz sty 22, 2006 10:35 pm
autor: jezus
a nie lepiej na glownej masie i odlaczac od pradu cale auto w razie w?
.Też można ale wyłącznik na kablu windy wyłącza ją gdy jej nie używam .

po co ma przypadkiem zerzreć prąd gdy zdaży się jakieś małe przebicie w windzie.

: pn sty 23, 2006 1:15 pm
autor: Kostuch
LR_Olek pisze:a nie lepiej na glownej masie i odlaczac od pradu cale auto w razie w?
Dlatego mam dwa heble.
Jeden do wyciągarki i jeden do akumulatora.
: pn sty 23, 2006 10:57 pm
autor: LR_Olek
Kostuch pisze:LR_Olek pisze:a nie lepiej na glownej masie i odlaczac od pradu cale auto w razie w?
Dlatego mam dwa heble.
Jeden do wyciągarki i jeden do akumulatora.
A ja mam jeden do calego auta

: wt sty 24, 2006 12:01 am
autor: Viper
Już zapodałem wyłacznik na biegunie +, i narazie wszystko jest ok.

: wt sty 24, 2006 12:02 am
autor: Miskiller
LR_Olek pisze:a nie lepiej na glownej masie i odlaczac od pradu cale auto w razie w?
a alternator laduje nadal.....
: wt sty 24, 2006 12:21 am
autor: LR_Olek
Miskiller pisze:LR_Olek pisze:a nie lepiej na glownej masie i odlaczac od pradu cale auto w razie w?
a alternator laduje nadal.....
jak silnik wylaczony to jak laduje?perpetum mobile?
przeciez to chyba logiczne ze jak sie robi jakas zadymka z pradem,to najpierw gasimy silnik,a pozniej skaczemy do hebla.
: wt sty 24, 2006 12:31 am
autor: Miskiller
LR_Olek pisze:przeciez to chyba logiczne ze jak sie robi jakas zadymka z pradem,to najpierw gasimy silnik,a pozniej skaczemy do hebla.
wlasnie chcialem zwrocic na to uwage...
: wt sty 24, 2006 12:37 am
autor: LR_Olek
Miskiller pisze:LR_Olek pisze:przeciez to chyba logiczne ze jak sie robi jakas zadymka z pradem,to najpierw gasimy silnik,a pozniej skaczemy do hebla.
wlasnie chcialem zwrocic na to uwage...
ale jak napisalem wyzej,to chyba logiczne wiec uznalem za zbyt banalne by poswiecac temu zagadnieniu te kilka liter mojego wywodu

: wt sty 24, 2006 12:46 am
autor: Miskiller
LR_Olek pisze:to chyba logiczne ...
nie dla wszystkich... a mozna zalozyc wylacznik tak aby jednym ruchem gasic silnik i odcinac aku ...

: wt sty 24, 2006 1:20 am
autor: Maq
Viper pisze:Już zapodałem wyłacznik na biegunie +, i narazie wszystko jest ok.

Gdzie zakupiłeś ?
: wt sty 24, 2006 9:45 am
autor: Viper
Maq pisze:Viper pisze:Już zapodałem wyłacznik na biegunie +, i narazie wszystko jest ok.

Gdzie zakupiłeś ?
Ja kupiłem w sklepie (w Czeladź) z częściami do maszyn rolniczych za 15zł. To jest chyba ten model "ODŁĄCZNIK AKUMULATORA W-40" a wygląda tak
http://www.kelmet.pl/images/p2.jpg 
: wt sty 24, 2006 10:23 am
autor: Bart03
Viper cyknij mi namiary na ten sklep na priv

: wt sty 24, 2006 10:39 am
autor: LR_Olek
Miskiller pisze:LR_Olek pisze:to chyba logiczne ...
nie dla wszystkich... a mozna zalozyc wylacznik tak aby jednym ruchem gasic silnik i odcinac aku ...

a kluczyk kto wyjmie?
po kiego grzyba gasic heblem jak i tak trza pozniej kluczyk wyjac ze stacyjki i zamknac do tego auto

: wt sty 24, 2006 2:31 pm
autor: Viper
Ok poszło na priv

: wt sty 24, 2006 7:08 pm
autor: Miskiller
LR_Olek pisze:... gasic heblem jak i tak trza pozniej kluczyk wyjac ze stacyjki i zamknac do tego auto

poco zamykac auto w ktorym sie pali instalacja lub jest zwodowane i wyglada jak titanic w chwili awarii... odlacznik ma byc elementem ktorego uzywasz w chwili zagrozenia.... a nie jako zabezpieczenie antykradziezowe...
: wt sty 24, 2006 7:25 pm
autor: LR_Olek
Miskiller pisze:LR_Olek pisze:... gasic heblem jak i tak trza pozniej kluczyk wyjac ze stacyjki i zamknac do tego auto

poco zamykac auto w ktorym sie pali instalacja lub jest zwodowane i wyglada jak titanic w chwili awarii... odlacznik ma byc elementem ktorego uzywasz w chwili zagrozenia.... a nie jako zabezpieczenie antykradziezowe...
Jak sie pali instalacja to logika prawa lub lewa reka wylacza stacyjke
Jak auto jest zwodowane,to procedura jak wyzej.
A tak w ogole to gdzie masz zamontowany ten cudowny hebel u siebie w aucie?
: wt sty 24, 2006 7:31 pm
autor: Miskiller
LR_Olek pisze: 1. Jak sie pali instalacja to logika prawa lub lewa reka wylacza stacyjke
2. Jak auto jest zwodowane,to procedura jak wyzej.
3. A tak w ogole to gdzie masz zamontowany ten cudowny hebel u siebie w aucie?
1. stacyjka nie odlacza akumlatora...
2. latwiej trafic reka w duzy wylacznik niz w maly kluczyk...
3. na desce kolo kierownicy...
: wt sty 24, 2006 7:36 pm
autor: LR_Olek
Miskiller pisze:LR_Olek pisze: 1. Jak sie pali instalacja to logika prawa lub lewa reka wylacza stacyjke
2. Jak auto jest zwodowane,to procedura jak wyzej.
3. A tak w ogole to gdzie masz zamontowany ten cudowny hebel u siebie w aucie?
1. stacyjka nie odlacza akumlatora...
2. latwiej trafic reka w duzy wylacznik niz w maly kluczyk...
3. na desce kolo kierownicy...
ad.1.wiem
ad.2. to prawda
ad.3. no...jak masz go pod reka,to inna sprawa
: wt sty 24, 2006 7:37 pm
autor: Miskiller
fajnie, ze zrozumielismy sie wkoncu...

: wt sty 24, 2006 7:39 pm
autor: LR_Olek
Miskiller pisze:fajnie, ze zrozumielismy sie wkoncu...

oto chodzi...oto chodzi...

: śr sty 25, 2006 11:42 am
autor: Maq
Viper pisze:Ok poszło na priv

Ja pierwszy zapytałem.....