mile marker H9000-hydraulik

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
nowicjusz
 
 
Posty: 221
Rejestracja: ndz mar 21, 2004 8:28 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska

mile marker H9000-hydraulik

Post autor: nowicjusz » śr lut 15, 2006 9:18 pm

witam,
co sądzicie o takiej wyciągarce? może ktoś użytkował?
chciałbym coś takiego zamontować do samuraia, -a mozecoś innego?
ps.
jest to wyciągarka mało uzywana, na co zwrócic uwagę przy kupnie?

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » śr lut 15, 2006 9:24 pm

a po co ci taki kombajn w suce?
jest zajebiście mocna i wytrwała, ale jest mega powolna
to taki hardmadafaka profesjonalny szpej dla bardzo wyluzowanych
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
nowicjusz
 
 
Posty: 221
Rejestracja: ndz mar 21, 2004 8:28 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: nowicjusz » śr lut 15, 2006 9:31 pm

aaaaaa.....
niestety nie wiedziałem o tym,
wynalazłem taką roczną kompletną za 2.5tyś i myślałem ,że okazja.
a jak bardzo jest wolna?

Awatar użytkownika
nowicjusz
 
 
Posty: 221
Rejestracja: ndz mar 21, 2004 8:28 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: nowicjusz » śr lut 15, 2006 9:35 pm


Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » śr lut 15, 2006 9:39 pm

nowicjusz pisze:ak bardzo jest wolna?
zwinięcie calej liny z obciążeniem=cztery browary
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
nowicjusz
 
 
Posty: 221
Rejestracja: ndz mar 21, 2004 8:28 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: nowicjusz » czw lut 16, 2006 8:14 am

czesław&jarząbek pisze:
nowicjusz pisze:ak bardzo jest wolna?
zwinięcie calej liny z obciążeniem=cztery browary
:)21
to wolna,
a jaki hydraulik byłby dobry? ja nie mam doświadczenia więc liczę na pomoc :)1

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » czw lut 16, 2006 12:09 pm

każdy jest dobry ale wszystkie wolne
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » czw lut 16, 2006 1:24 pm

a predkocsci hydraulika nie jest zalezna od pompy ? bo wiekszosc jest podpinana do pompy ze wspomagania ? a niektorzy robia osobna pompe. na miastko przyjechali dunczycy z superszybkimi hydraulikami

jak to jest naprawde? czy jak jest wieksze cisninenie i wydajnosc pompy to winch jest szybki ? czy sciagaja jakies zabezpiecznienia ?

AdAm
 
 
Posty: 1104
Rejestracja: śr sty 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Katowice

Post autor: AdAm » czw lut 16, 2006 2:55 pm

Z tym ze hydraulik jest wolny to niby racja ale np. ze specyfikacji wynika ze:
dla hydraulika Milemarker H9000
predkosc zwijania na warstwach (m/s)
1 - 1,86
2 - 2,27
3 - 2,68
4 - 3,20

dla elektryka TMAX EW-9500 (5,5 KM)
predkosc zwijania na warstwach (m/s)
1 - 2.20
2 - 2.65
3 - 3,00
4 - 4,40

Wiec tragedii nie ma, ale trzeba wziasc pod uwage ze hydraulik z taką samą prędkością zwija linę czy pod duzym obciazeniem czy pod malym (ten wysoki bieg to malutki uciag ma niestety żeby się na nim ciągnąć). Elektryk ma tę zaletę że jego prędkość zwijania zależy od obciążenia. Niestety do elektryka trzeba zwykle wydajniejszy alternator i solidny akumulator. No i niestety nie jest zwykle wodoodporny, że o długotrwałej pracy nie wspomnę. Do hydraulika natomiast trzeba miećwydajną pompę.
Zawsze jest coś za coś.

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Post autor: Misiek Bielsko » czw lut 16, 2006 9:18 pm

Adam, chyba w metrach na minute?

Z porownania wynika, ze niby wielkiej roznicy nie ma... moze to pompa u Czeslawa ma kiepski wydatek, albo cus, ale wiem, ze kilka fajek wypalam, zanim sie wyciagnie silosa z blota, czy pod gorke :(
Za to jest mocna łokrutnie...

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » czw lut 16, 2006 10:15 pm

podnoszenie ciśnienia nie ma wpływu
jedynie wydajność pompy [litry na minutę] większa może pracę przyspieszyć, ale...
wtedy układ wymaga większej ilości oleju i sprawnego jego chłodzenia.

a chłodzenie oleju we wklejonym na nieruchomo syfie realizować łatwo nie jest

generalnie gdyby mi się chciało, a oczywiście sie nie chce...to mógłbym fabryczną pompę wspomagania zastąpić jakąś przemysłową wysokowydajną to raz,
a dwa to zrobić bajpas układu wspomagania żeby nie zabierał jadu wyciągarce jako nadrzędny
tylko po co?
niespieszna praca pozwala nawet samemu zapanować nad całym procesem wyciągania bez ryzyka utraty paluchów i sprzętu
#noichuj

AdAm
 
 
Posty: 1104
Rejestracja: śr sty 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Katowice

Post autor: AdAm » pt lut 17, 2006 9:45 am

Misiek Bielsko pisze:Adam, chyba w metrach na minute?

Z porownania wynika, ze niby wielkiej roznicy nie ma... moze to pompa u Czeslawa ma kiepski wydatek, albo cus, ale wiem, ze kilka fajek wypalam, zanim sie wyciagnie silosa z blota, czy pod gorke :(
Za to jest mocna łokrutnie...
aaa, oczywiscie na minute :oops:
Jakby tak na sekunde to ja pierdul, lina gorąca :D
Prawda jest taka, ze mala szybkosc hydraulika jest wielce wku_rwiajaca jak widzisz inne wozki mijajace Cie w blocie. Jak sie samemu jedzie to takiego znowu cisnienia nie ma i lepsze wolne ciagniecie niz machanie liftem czy tirforem ;-)

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Post autor: egon4x4 » ndz lut 19, 2006 7:51 pm

To moze i ja 3 grosze.
Mam MM10500 juz ze 3 lata z hakiem - tytulem legitymacji :)

To jest amerykanski wynalazek fabrycznie zaprojektowany do maloinwazyjnego podlaczenia do instalacji wspomagania kierownicy. Problem w tym, ze DO AMERYKANSKICH samochodow, ktore maja inne pompy wspomagania! W ogolny zarysie: pompa ma dawac ca 100 atm z hakiem cisnienia i miec wydatek ca 13-15 l/min (cytuje z pamieci).
A europejskie/japonskie pompy to ca 60 atm a wydatku nie znam, ale tez znacznie mniejszy.
Wiec jak sie podlaczy w Europie do wspomagania, to ma sie zdechla wyciagarke w sensie sily i szybkosci :(
Wyjscie jedyne sensowne to OSOBNA pompa napedzajaca wyciagarke. Trzeba znalezc taka, ktorej cisnienie robocze bedzie wlasnie ca 100 atm i o odpowiednim wydatku, i dajaca sie zabudowac i napedzac... Do tego gdzies zmiescic elektrozawor, przewody wysokiego i niskiego cisnienia (dosc duze promienie zagiecia), zbiornik wyrownawczy, ew. chlodnice oleju.
Niestety, zeby hydraulik dogonil w szybkosci pracy elektryka to pompa musialaby miec zajebisty wydatek, a na to przewody i krocce chyba nie sa obliczone (przewezki beda generowac olbrzymie spadki cisnienia).
Ale kompromis sie da znalezc.
Ja jestem zadowolony. A mocna jest zajebiscie, zwlaszcza przydatna do silnie wklejonego auta - gdzie trzeba silnie, ale powoli i dlugo, bo inaczej sie pourywa wszystko... No i brak ograniczen czasu pracy. No i calkowita wodoszczelnosc i bezobslugowosc (nie dotyczy liny :wink: )
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Post autor: egon4x4 » ndz lut 19, 2006 7:58 pm

Adas,
podane przez Ciebie katalogowe predkosci MM odnosza sie do jego wspolpracy z typowymi amerykanskimi pompami wspomagania, o czym pisalem powyzej.

Dodatkowo taki sposob podlaczenia hydraulika ma ciekawa ceche: jak sie kreci kolami, to wincz staje :wink: hehe

Pozdrowka!
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Post autor: egon4x4 » ndz lut 19, 2006 8:01 pm

aha,
powinienem dodac, ze NIE WSZYSTKIE nasze pompy wspomagania pracuja na tym cisnieniu ca 60 atm...
W niektorych autkach sa i takie na 105 atm na przyklad, co juz jest swiatelkiem w tunelu:) ...
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

AdAm
 
 
Posty: 1104
Rejestracja: śr sty 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Katowice

Post autor: AdAm » pn lut 20, 2006 3:07 pm

egon4x4 pisze:Adas,
podane przez Ciebie katalogowe predkosci MM odnosza sie do jego wspolpracy z typowymi amerykanskimi pompami wspomagania, o czym pisalem powyzej.

Dodatkowo taki sposob podlaczenia hydraulika ma ciekawa ceche: jak sie kreci kolami, to wincz staje :wink: hehe

Pozdrowka!
Krecic kolami w sensie krecic kierownica oczywiscie... ;-)
Zrobilismy raz eksperyment z podlaczeniem pompy z Ikarusa... dosyc spektakularny byl ;-) A przelozenie na kolach bylo takie ze projektant tej pompy by sie za glowe zlapal ;-) Tylko gwizdalo ;-) I nic...

Awatar użytkownika
nowicjusz
 
 
Posty: 221
Rejestracja: ndz mar 21, 2004 8:28 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: nowicjusz » pn lut 20, 2006 7:28 pm

podsumowując,
brać taką wyciągarkę lekko używaną kompletną czy nie??
jak tak to za ile??

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

podsumowujac

Post autor: egon4x4 » wt lut 21, 2006 1:50 pm

No wiec IMHO Samuraj jest na tyle malym autkiem, ze bardziej optymalnym (w sensie nakladu pracy i eksploatacji) bedzie elektryk. Do tego akumulator spiralny.
Przynajmniej ja bym tak zrobil. Poza tym 9000 funtow to za duzo na Samuraja.

Hydraulik to dla wiekszego auta jest, tak pod 2 tony wzwyz, bo tam elektryk ma ciezko... a i 10-ciu akumulatorow nie zamontujesz :wink:

Co do ceny: do zaakceptowania jest. Takie cudo w USA kosztuje ca 700$
ale dolicz koszty: pompy + jej zamontowania, instalacji hydr + jej zamontowania.

Co do tego ze uzywana, to bym sie specjalnie nie przejmowal - jesli juz to stanem liny. Hydraulik bezobslugowy jest i ciezko w nim cos popsuc (w przeciwienstwie do elektryka), chyba ze zasyfionym olejem (ale wtedy predzej szlag trafi pompe)

Powodzenia!
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Ikarus

Post autor: egon4x4 » wt lut 21, 2006 1:54 pm

Adas, a gdziescie ta pompe od Ikarusa podlaczyli? do wspomagania?

Napisz co sie dzialo dokladniej, bom ciekawy :)

A moze pamietasz jakie cisnienie dawala ta pompa...
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

AdAm
 
 
Posty: 1104
Rejestracja: śr sty 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Katowice

Re: Ikarus

Post autor: AdAm » wt lut 21, 2006 3:09 pm

egon4x4 pisze:Adas, a gdziescie ta pompe od Ikarusa podlaczyli? do wspomagania?

Napisz co sie dzialo dokladniej, bom ciekawy :)

A moze pamietasz jakie cisnienie dawala ta pompa...
Osobno byla.
Grzalo olej cholerstwo nawet jak pracowalo bez obciazenia. Przesada byla z przelozeniami i za duze obroty miala. I podejrzewam ze przewody za cienkie były i bez chłodnicy oleju to było zmontowane. Tak czy siak szybciej wyciagarka nie pracowala. Dalszych eksperymentow nie przeprowadzalismy...

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Post autor: egon4x4 » wt lut 21, 2006 10:40 pm

Tak se mysle ze chocby nie wiadomo jaka pompe zastosowac to za szybko MM sie nie da pogonic...
Jak pisalem, ta wyciagarka fabrycznie jest zaprojektowana do podlaczenia sie w szereg do wspomagania kierownicy. I do tego ma pewnie dobrane przekroje przewodow i zlaczek. A tu wlasnie bedzie potezny spadek cisnienia jak dowalisz duzy przeplyw.

A na jakim oleju probowaliscie? Ja swoja napedzam ATFem jak wspomaganie - jest mniej lepki od hydraulicznego i mniej sie pieni (dlatego nietrzeba tak duzego na niego zbiornika, u mnie w uklad wchodzi chyba z 1-1.5 litra tylko)
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

AdAm
 
 
Posty: 1104
Rejestracja: śr sty 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Katowice

Post autor: AdAm » śr lut 22, 2006 10:30 am

egon4x4 pisze:Tak se mysle ze chocby nie wiadomo jaka pompe zastosowac to za szybko MM sie nie da pogonic...
Jak pisalem, ta wyciagarka fabrycznie jest zaprojektowana do podlaczenia sie w szereg do wspomagania kierownicy. I do tego ma pewnie dobrane przekroje przewodow i zlaczek. A tu wlasnie bedzie potezny spadek cisnienia jak dowalisz duzy przeplyw.

A na jakim oleju probowaliscie? Ja swoja napedzam ATFem jak wspomaganie - jest mniej lepki od hydraulicznego i mniej sie pieni (dlatego nietrzeba tak duzego na niego zbiornika, u mnie w uklad wchodzi chyba z 1-1.5 litra tylko)
ATF byl zalany..
A swoja droga ciekawe jak ci Dunczycy co Drako wspominal mieli to zmotane... przygladne sie na Magamie bo to chyba tam Drako je widzial ??

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Post autor: egon4x4 » śr lut 22, 2006 5:26 pm

Przygladnij sie i popytaj.
Bardzom zainteresowany tematem.

Tak naprawde niewielu ludzi ma hydrauliki :lol: , dziwne...
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

Awatar użytkownika
Namdan
 
 
Posty: 966
Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Z Organizacji Wyzwolenia Plasteliny

Post autor: Namdan » ndz lut 26, 2006 9:21 pm

Mam MM10500 napędzaną z osobnej pompy ZF o wydatku 15l/min. I osiągi są takie jak z tabelki. Nie grzeje się. Spróbowałem napędzić wyciągarkę z pompy Cross o wydatku 50l/min podłączonej do PTO ale ... nie przyśpieszyła. Teraz planuję zostawić PTO z pompą 70l/min, zbiornik 20 litrów i wyciągarkę VIME, która jedzie do 20 m/min bez obciążenia i 10 m/min pod obciążeniem. Uciąg 6 ton. Waga ok 50kg. Przy odrobinie szczęścia będzie gotowa na Kaszubię.
Polecam hydrauliki ale raczej do aut wyprawowych.
Nazywam się Gordon, Gordon Shumway

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Post autor: egon4x4 » ndz lut 26, 2006 11:09 pm

Ja tez swojego MM10500 pedze osobna ZF. Osiagow nie mierzylem. ZF jest nieco "zmodyfikowana" dzieki czemu jej wydatek rosnie w funkcji obrotow, a nie spada jak w normalnej pompie od wspomagania. I MM przyspiesza, ale tylko ze dwa razy w porownaniu z wolnymi obrotami, pozniej mimo wzrostu obrotow pompy juz nie (przeplyw jest dlawiony na zwezkach/przewodach/kroccach/elektrozaworze, jak mniemam :-) )
Swoim doswiadczeniem z ta duza pompa potwierdzasz moj wniosek poprzedni, ze MM skonstruowana jest do pomp wspomagania i za duzego przeplywu nie przyjmie...
Jakbym sie zawodowo zajmowal hydraulika silowa to bym se stanowisko pomiarowe zmotal i wszystko by bylo wiadome - jaki przeplyw max, jakie cisnienia sie generuja dynamiczne itd. Ale ze mam inny fach to sie nie oplaca ;-)

Ze swojej zadowolony jestem. Bardzo.
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość