hydraulik

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
krolik
 
 
Posty: 294
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 4:36 pm
Lokalizacja: JAROCIN

hydraulik

Post autor: krolik » czw lut 16, 2006 3:57 pm

nie znam sie na hydraulice więc sie od razu nie śmiejcie. Mam przekładnie z bębnem i liną i zastanawiam się z czego wziąść napęd, myślałem o jakimś silniku hydraulicznym ale nikt u mnie w okolicy nie wie skąd takie coś wziąść, więc pomyślałem czy za silnik mogła by robić druga pompa hydrauliczna (tzn. podpiąć jej olej pod ciśnieniem i żeby ona napędzała wyciągarke) czy to jest nierealne.

Awatar użytkownika
Harry
Posty: 424
Rejestracja: sob cze 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Barlinek
Kontaktowanie:

Post autor: Harry » ndz lut 19, 2006 4:06 pm

Ja szukalbym raczej silnika hydr. a nie pompy . Silnik najszybciej znajdziesz... na linku do strony. Pewnie po zapoznaniu sie z ich oferta bedziesz mugl szukac podobnych w Polsce. Co do dobrania odpowiednich parametrow to zupelnie inna bajka...http://www.northerntool.com/webapp/wcs/ ... =6970&N=96

Awatar użytkownika
Harry
Posty: 424
Rejestracja: sob cze 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Barlinek
Kontaktowanie:

Post autor: Harry » ndz lut 19, 2006 4:28 pm

Nia jestem sadysta... , wiec proponuje raczej abys kupil sobie elektryka.

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

hydraulik

Post autor: egon4x4 » ndz lut 19, 2006 5:35 pm

Hydraulik fajny jest, ale trzeba miec
- wiedze
- umiejetnosci
- zaplecze
- zaciecie
kolejnosc dowolna.

Jesli debiutujesz w temacie, to odradzam samodzielne motanie. Nawet majac gotowa wyciagarke hydr. zabudowanie jej w pojezdzie zeby sensownie i pewnie wydawala to jest juz wyzwanie. A co dopiero konstruowanie wyciagarki.
Z drugiej strony, jak masz odpowiednio duze zaciecie to pozostale punkty sie znajda :-? ale czy skorka warta wyprawki?
Przemysl sam.
Dla wyjasnienia: mam hydraulika, MM10500
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

płaski
 
 
Posty: 225
Rejestracja: wt mar 22, 2005 7:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: płaski » ndz lut 19, 2006 6:11 pm

Po pierwsze-połuchaj bo ma duże doświadczenie.Po drugie witam doktor już w domu?AAA ups moja nie zauwarzyć UK :)21

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

w domu

Post autor: egon4x4 » ndz lut 19, 2006 6:16 pm

hehe, pewnie ze w domu, ale w ktorym?
Aktualnie onrold w Irlandii Pln, niestety :( czyli status quo
Pozdr!
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Re: w domu

Post autor: darkman » ndz lut 19, 2006 7:32 pm

egon4x4 pisze:hehe, pewnie ze w domu, ale w ktorym?
Aktualnie onrold w Irlandii Pln, niestety :( czyli status quo
Pozdr!
ooo.. !! cześć Piotrek - kopę lat :wink:
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Post autor: egon4x4 » ndz lut 19, 2006 7:55 pm

Ja pinkole...
Czesc Darku! Sory ze na forumie :)
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

Awatar użytkownika
Bartas
Posty: 2215
Rejestracja: wt paź 26, 2004 9:22 am
Lokalizacja: 4x4wlkp.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Bartas » ndz lut 19, 2006 7:59 pm

Witam również Egona :)2
Kojarze z innego forum kolegę :)21
VOLVO TGB 11 + GE300 Спец + Honda XR400R

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: hydraulik

Post autor: Bart03 » ndz lut 19, 2006 11:46 pm

krolik pisze:nie znam sie na hydraulice więc sie od razu nie śmiejcie. Mam przekładnie z bębnem i liną i zastanawiam się z czego wziąść napęd, myślałem o jakimś silniku hydraulicznym ale nikt u mnie w okolicy nie wie skąd takie coś wziąść, więc pomyślałem czy za silnik mogła by robić druga pompa hydrauliczna (tzn. podpiąć jej olej pod ciśnieniem i żeby ona napędzała wyciągarke) czy to jest nierealne.
silnik hydrauliczny nazywa sie fachowo - serwomotor :wink:
pompa hydrauliczna nie moze zastapic serwomoteru poniewaz ich konstrukcja jest nieco inna !!

Jak chcesz cos takiego wykonac to musisz dobrac wydajnosc i cisnienie pompy do odpowiedziego serwomotoru - to pozwoli ci uzyskac odpowiedni moment obrotowy i predkosc. Oczywiscie na poczatku musisz znac parametry samego srewomororu - a wiec predkosc obrotowa- uzalezniona od przeplywu a wiec wydajnosci pompy i moc jaka powinien posiadac ten serwomotor ktora z kolei jest uzalezniona zazwyczaj od cisnienia jakie moze wytworzyc pompa :wink: Moze to prosto brzmi ale wcale takie proste nie jest dla laika ktory nie zna sie totalnie na hydraulice silowej. Do tego trzeba dobrac odpowiedni zawor 3 polozeniowy ewentualnie 2 dwupolozeniowe i ewentualnie zawor przelewowy bezpieczenstwa (wysokiego cisnienie) + ewentualnie dlawik z reduktorem. Watpie zebys sobie sam z tym poradzil :)
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
krolik
 
 
Posty: 294
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 4:36 pm
Lokalizacja: JAROCIN

Post autor: krolik » pn lut 20, 2006 8:37 pm

OKI Dzięki
Zakup silnika hydraulicznego ze względu na cene nie był brany pod uwage, pomysł z drugą pompą wziął się przy piwie z kumplem z którym patrzymy zmotać jakąś wyciągarkę, bo mamy dwie przekładnie 1:50 i 1:45, tylko brak napędu a siniki elektryczne tez nie są najtańsze a wydać np. 600zl na silnik od np. montany 12500 i żeby to okazało sie niewypałem to bym sie chyba pochlastał

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

naped wyciagarki zmoty

Post autor: egon4x4 » wt lut 21, 2006 2:04 pm

a jakby tak jakis rozrusznik zastosowac jako silnik?
Tak spekuluje, wiem ze nie sa rozruszniki przystosowane do pracy ciaglej i sie bedzie grzal, ale tanie sa za to... no i do wyboru, do koloru.
No i jak jest duza przekladnia to moze nie bedzie sie tak grzal? HGW
Jeszcze kwestia hamulca. I sprzegla.
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: naped wyciagarki zmoty

Post autor: suziXL » wt lut 21, 2006 2:10 pm

egon4x4 pisze:a jakby tak jakis rozrusznik zastosowac jako silnik?
Tak spekuluje, wiem ze nie sa rozruszniki przystosowane do pracy ciaglej i sie bedzie grzal, ale tanie sa za to... no i do wyboru, do koloru.
No i jak jest duza przekladnia to moze nie bedzie sie tak grzal? HGW
Jeszcze kwestia hamulca. I sprzegla.
pierd.o.lenie kotka za pomoca mlotka :)3
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

bpuchowski
Posty: 610
Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: bpuchowski » wt lut 21, 2006 3:22 pm

cena pompy ok 500 zl
silnika 500
rozdzielacz 200 zł ( potrzebne 2 sztuki )
weze z końcówkami około 300 zł


Robiłem na zaliczenie projekt takiej wyciągarki.

Przy tych cenach chyba lepiej kupic gotową przystawke i mechanika wsadzić.
wildcat F50 w wersji rurka z IS

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » śr lut 22, 2006 7:02 am

Mam pytanie – mam w firmie sporo ciężkiego sprzętu i jest w warsztacie sporo hydraulicznego badziewia. Najwięcej jest pomp. Wykombinowałem sobie dołączenie tej pompy do wyjścia w reduktorze, następnie selektor do zmiany kierunku (strasznie niestety duży) i silnik (o te u mnie najtrudniej). I pytanie czy silnik hydrauliczny – kostka o ściankach długości ok. 15cm złączona z bębnem bez przekładni będzie mieć jakąś sensowną siłę uciągu. I drugie czy można od biedy zastosować pompe – z wyglądu identyczna kostka – jako silnik?

bpuchowski
Posty: 610
Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: bpuchowski » śr lut 22, 2006 8:22 am

część silników zębatych może pracować jako pompa. Sprawność pompy, silnika to ok 75 ( max ) przy określonych parametrach. Więc dobranie pompy do obrotów i jakie mozesz mieć na wejściu jest bardzo wazne.
Popatr na typowe pompy i silniki :http://www.wph.pl/produkty.html
wildcat F50 w wersji rurka z IS

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » śr lut 22, 2006 9:41 am

no i jest zasadniczy problem ponieważ pompa ma określony kierunek pracy silnik zrobiony z pompy może również pracować w jednym kierunku - inaczej powywala uszczelnienia

bpuchowski
Posty: 610
Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: bpuchowski » śr lut 22, 2006 1:45 pm

silniki przewaznie mogą pracować w obie strony. Większość pomp podobnie.
wildcat F50 w wersji rurka z IS

mjwasik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 41
Rejestracja: śr lis 30, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mjwasik » śr lut 22, 2006 8:51 pm

Pompy hydrauliczne mogą pracować tylko w jednym kierunku. Można zastosować pompę jako silnik ale wtedy można mieć obroty tylko w jednym kierunku (inaczej wywali zimering na wałku).
Warto jeszcze zwrócić uwagę na wielkość silnika i pompy. Stosunek wielkości geometrycznych (cm^3 na 1 obrót wałka) da przełożenie prędkości obrotowych (nie uwzględniając sprawności).
Pompy i silniki zębate nie pracują przy prędkościach poniżej 500obr/min. Jeśli silnik potrzebny jest o mniejszych prędkościach to raczej silnik gerotorowy.
Nie zapominajcie, że do wszystkiego potrzebny jest jeszcze zbiornik oleju, filtr itp.

bpuchowski
Posty: 610
Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: bpuchowski » śr lut 22, 2006 9:08 pm

są silniki zębate o prędkości nawet 200 obr/min przy sprawności 60% - mam taki układ w domu na sprzecie danfossa
wildcat F50 w wersji rurka z IS

mjwasik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 41
Rejestracja: śr lis 30, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mjwasik » pt lut 24, 2006 6:47 pm

Mozna i wolniej tylko już poza jakimikolwiek parametrami katalogowymi, a to oznacza, że jedna sztuka będzie się kręcić a inna nie. Generalnie poniżej 500 to już sprawność jest do bani.

bpuchowski
Posty: 610
Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: bpuchowski » sob lut 25, 2006 10:13 pm

mjwasik pisze:Mozna i wolniej tylko już poza jakimikolwiek parametrami katalogowymi, a to oznacza, że jedna sztuka będzie się kręcić a inna nie. Generalnie poniżej 500 to już sprawność jest do bani.
ja mam silniki 200 obr przy 65 sprawności a max dla nich to 70.
wildcat F50 w wersji rurka z IS

mjwasik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 41
Rejestracja: śr lis 30, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mjwasik » ndz lut 26, 2006 1:33 pm

A co to za silniki? masz jakiś symbol, kartę katalogową?

Awatar użytkownika
Namdan
 
 
Posty: 966
Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Z Organizacji Wyzwolenia Plasteliny

Re: hydraulik

Post autor: Namdan » ndz lut 26, 2006 9:25 pm

krolik pisze:nie znam sie na hydraulice więc sie od razu nie śmiejcie. Mam przekładnie z bębnem i liną i zastanawiam się z czego wziąść napęd, myślałem o jakimś silniku hydraulicznym ale nikt u mnie w okolicy nie wie skąd takie coś wziąść, więc pomyślałem czy za silnik mogła by robić druga pompa hydrauliczna (tzn. podpiąć jej olej pod ciśnieniem i żeby ona napędzała wyciągarke) czy to jest nierealne.
Mam dokumentację do pomp "zębatych", które mogą pracować jako silniki. Możesz spróbować ale zastanów się nad prędkością. Typowa wyciągarka hydrauliczna ma przełożenie ok. 6:1. Jakie przełożenie ma twoja przekładnia?
Nazywam się Gordon, Gordon Shumway

Awatar użytkownika
krolik
 
 
Posty: 294
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 4:36 pm
Lokalizacja: JAROCIN

przekladnia

Post autor: krolik » pn lut 27, 2006 8:42 pm

Mam dwie przekladnie 1:50 i 1:45, myslalem przez moment zeby je razem zczepic ale przelozenie bylo by po byku i wtedy wysokie obroty byłyby potrzebne

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości