Mile Marker SE9500
Moderator: Misiek Bielsko
Mile Marker SE9500
Ma ktoś taką wyciągarkę? Testował? Jakie opinie?
Jak z serwisem MM? Firma 3Stone zrezygnowała z serwisowania, znalazł się już ktoś za nich?
Jak z serwisem MM? Firma 3Stone zrezygnowała z serwisowania, znalazł się już ktoś za nich?
A co masz na myśli pisząc "serwisuje"?
Konserwować trzeba każdą wyciągarkę - najlepiej samemu, bo robisz dla siebie i dodatkowo poznasz jak jest zbudowana.
A jak się coś ukręci, to i tak naprawa polega na wymianie części na nową, więc lepiej pytać o dostępność części zamiennych.
Chyba że po wyjeździe w teren oddajesz auto do "serwisowania" i wali cię co i jak z autem i wyposażeniem.
Konserwować trzeba każdą wyciągarkę - najlepiej samemu, bo robisz dla siebie i dodatkowo poznasz jak jest zbudowana.
A jak się coś ukręci, to i tak naprawa polega na wymianie części na nową, więc lepiej pytać o dostępność części zamiennych.
Chyba że po wyjeździe w teren oddajesz auto do "serwisowania" i wali cię co i jak z autem i wyposażeniem.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.
- UAZ Adventure
- Posty: 611
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 8:18 pm
- Lokalizacja: Tarnów
Karson pisze:To ja już przestaję cokolwiek rozumieć.![]()
Wiekszość mówi, że w chińczyka nie ma się co ładować, jeśli kupować to tylko coś z górnej półki. MM jest z górnej półki, a i tak okazuje się, że to kupa.To tylko Warn robi dobre wyciągarki?
O ile dobrze się oriętuje to Warn też jest składany w chinach

Dlaczego sądzisz, że Mile Marker to syf, ja niedwno sprowiłem sobie MileMarkera E9000 ze stanów, przez znajomego- niestety niemoge zdać relacji z użytkowania ponieważ wyciągarka leży jeszcze w pudełku, ale w niedalekiej przyszłości powinienem ją przetestować. Z tego co kumpel ze stanów mi opowiadał, to chwalą sobie MileMarkery (elektryczne) za oceanem.
- Miskiller
-
- Posty: 2586
- Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
- Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?
teraz mam 9500 i jestem zadowolony (od ponad 2 miesiecy), nadal nie jest to super szybka wyciagarka, w porownaniu do slabszej siostry nie grzeje sie tak, jest szybsza i mniej halasuje... tylko ta plastikowa przesowka od sprzegla... narazie nie urwana w poprzednim modelu i w tym tez. ale plastikowa...
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..
Najnowszy model 9500 ma już metalową rączkę sprzęgła. W Nissanie może ten model nie jest za szybki ale lekką suzę powinien z błota wręcz wyrywać.Miskiller pisze:teraz mam 9500 i jestem zadowolony (od ponad 2 miesiecy), nadal nie jest to super szybka wyciagarka, w porownaniu do slabszej siostry nie grzeje sie tak, jest szybsza i mniej halasuje... tylko ta plastikowa przesowka od sprzegla... narazie nie urwana w poprzednim modelu i w tym tez. ale plastikowa...

Uaz Adv.. testuj wyciągarkę i podziel się opinią! Czekamy.

Moja suza lekko zweryfikowana jest po Łosiach, a plaskatym przecież nie zajadę. Ale dzięki.Miskiller pisze:w samurai-u najslabsza przezyla caly sezon i robi... chcesz na zywo zobaczyc jak dziala moj milemarker ? sob-niedziela jeste w sielpi... zapraszamKarson pisze: ale lekką suzę powinien z błota wręcz wyrywać.![]()

- UAZ Adventure
- Posty: 611
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 8:18 pm
- Lokalizacja: Tarnów
żaden elektryk nie nadaje się do startów w ekstremieświerszcz pisze:ja tam chinola bym się nie bał - mam tmaxa od dwóch lat na dyskotece i robi bardzo OK - choć wydaje z siebie nieprawdopodobne dźwięki.....![]()
oczywiście nie jest to winch do startów w extremie ale jako rescue nadaje się moim zdaniem bardzo.

w sumie 1353 KM 
no replacement for displacement!

no replacement for displacement!
- UAZ Adventure
- Posty: 611
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 8:18 pm
- Lokalizacja: Tarnów
a jechałeś kiedyś ekstrem z elektrykiemKlamer pisze:a ja bym powaznie polemizowalelektryk jest wolniejszy od mechanika ale nie zeby sie nie nadawal do ekstremu - ekstrem to nie tylko woda po szyje ale rowniez "duze" gorki i dolki

wybacz ale elektryk nie daje rady zwłaszcza na dużych górkach bo po prostu się szybko przegrzewa


w sumie 1353 KM 
no replacement for displacement!

no replacement for displacement!
no i co że chwile pochodzi bo to będzie dosłownie chwila najwyżej kilka minutUAZ Adventure pisze:o szybkości nie ma co mówić, ale jak silnik padnie to elektryk jeszcze jakąś chwilke może pochodzić, najlepiej jak fura ma taką i taką wyciągare na wyposażeniu
więc pytam co to da skoro silnik i tak padł, elektryk plus mechanik to oczywiście podstawa w rajdach ekstremalnych; elektryka często używa się do asekuracji

w sumie 1353 KM 
no replacement for displacement!

no replacement for displacement!
zalezy jaka windamudder pisze:a jechałeś kiedyś ekstrem z elektrykiemKlamer pisze:a ja bym powaznie polemizowalelektryk jest wolniejszy od mechanika ale nie zeby sie nie nadawal do ekstremu - ekstrem to nie tylko woda po szyje ale rowniez "duze" gorki i dolki
skoro tak mówisz to nie sądze
wybacz ale elektryk nie daje rady zwłaszcza na dużych górkach bo po prostu się szybko przegrzewa![]()
i w jakim aucie
w suce daje rade

Krzysiek
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
ano jakos tak chocby dwie Kaszubie na elektryku zrobilem to mam jakis (moze jeszcze niepelny) poglad - jak przestajesz myslec bo masz wyciagarke to oczywiscie zgodze sie z Toba ze tylko mechanik - kazda probe mozna zrobic albo silowo albo z glowamudder pisze:a jechałeś kiedyś ekstrem z elektrykiemKlamer pisze:a ja bym powaznie polemizowalelektryk jest wolniejszy od mechanika ale nie zeby sie nie nadawal do ekstremu - ekstrem to nie tylko woda po szyje ale rowniez "duze" gorki i dolki
skoro tak mówisz to nie sądze
wybacz ale elektryk nie daje rady zwłaszcza na dużych górkach bo po prostu się szybko przegrzewa![]()
Nadal ześwirowany...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość