Zawrócenie liny o 180 stopni - jak?

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

PrzemoEm
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:25 am

Zawrócenie liny o 180 stopni - jak?

Post autor: PrzemoEm » czw lis 30, 2006 6:01 pm

Czy ktoś ten temat przerabiał?

Chcę zamontować windę na pace, przeciągnąć linę pod spód i poprowadzić do przodu.

Pomysł niby stary, ale nigdzie nie mogę wyszukać solidnego rozwiązania rolek, które odwrócą linę o 180 stopni. Może macie jakieś fotki, rozwiązania?

z góry dzięki

pozdr
Przemek

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Post autor: Adam.Ż » czw lis 30, 2006 6:32 pm

Coś jak zblocze tylko zamontowane na sztywno do ramy lub innego sztywnego elementu.
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: Zibi » czw lis 30, 2006 7:16 pm

nie bardzo, lepiej jednak zrobić rolki bo jak zluzujesz linę to moze ci to zeskoczyc z takiego "zblocza". Ja ja do odwrócenia liny mam zrobiony układ trzech rolek zamontowanych w podłodze ( oczywiście do ramy) suzuki, fotki kiedys dawałem na forum bodajże w temacie jedna wyciagarka na przód i tył.

PrzemoEm
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:25 am

Post autor: PrzemoEm » czw lis 30, 2006 7:33 pm

Zibi pisze:Ja ja do odwrócenia liny mam zrobiony układ trzech rolek zamontowanych w podłodze ( oczywiście do ramy) suzuki, fotki kiedys dawałem na forum bodajże w temacie jedna wyciagarka na przód i tył.
Ooo! dokładnie o to mi chodziło :)2

zaraz poszukam tego wątku, chociaż już prawie wszystkie w wyciągarkach obleciałem.

A jaką masz średnicę tych rolek?

PrzemoEm
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:25 am

Post autor: PrzemoEm » czw lis 30, 2006 8:09 pm

Znalazłem, fotki są tutaj:

http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... c&start=25

dobra robota!

Możesz napisać jeszcze pod jakim maxymalnym kątem załamuje się lina na tej rolce z fotki nr 5?

W innym poście napisałeś, że była potem jakaś modyfikacja. Poważna?

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » czw lis 30, 2006 8:26 pm

Zibi pisze:nie bardzo, lepiej jednak zrobić rolki bo jak zluzujesz linę to moze ci to zeskoczyc z takiego "zblocza".
nie zeskoczy... zrobie fotke to bedziesz wiedzial o co chodzi... a srednica rolki jest strasznie mala i zalamuje line....
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
alfik
Posty: 1754
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: alfik » pt gru 01, 2006 11:59 am

mam naiwne pytanie - jak lina ma iść tylko do przodu to czy nie wystarczy ją zagiąć o 90 stopni lub nawet mniej ?(jak z wyciągarki będzie wychodzić w dół i zagięcie do przodu, eentualnie ukośnie w dół do przodu) lub wcale (ale raczej trudno przeprowadzić linę przez silnik i między fotelami).

Jak zaraz przy wyciągarce będzie bloczek, to lina się nie będzie dobrze ukladać (chyba, że bloczek przesuwny??, z mechanicznym ukladaczem liny - to SF :) ), a rolki o małej średnicy pod kątem będą łamać linę (chyba, że syntetyczna).
Była Alfa 4x4, było Pajero, są Ssangyong i Subaru

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: Zibi » pt gru 01, 2006 1:03 pm

Główna modyfikacja polegała na zmianie rolek z przodu, sam mechanizm przełożenia liny jest ok i działa wyśmienicie potwierdzone na rajdach, gdzie nawet na oesach trzeba było wyciągarek używac. No zdjeciu nr 5 nie widać jeszcze jednej rolki, która jest zdemontowana przy wyjmowaniu liny. Układ jest prosty - lina wychodzi w wyciągarki i przechodzi przez orginalne rolki które zamocowane są razem z wyciągarką do płyty, która wchodzi własnie na tył suzy. Płyta jest wykonana tak, że posiada 12 bolców od dołu i dwa boczne i praktycznie nie potrzeba zakładać śrub aby zamocowac wyciagarkę. Czemu taka kombinacja? bo mam jedną wyciągarkę do land cruisera ( 5,44 tony) i przekładam ją też do suzy. Zastosowałem taką płytę bo wtedy przełożenie wyciągarki z samochodu do samochody trwa 10 minut - kwestia tylko odpięcia kabli od aku. Tak wiec lina idzie przez orginalne rolki, załamuje sie w dół na pierwszej rolce - tej której brakuje na zdjeciu - jest to załamanie o 90 stopni, 15 cm prostej i następna rolka - ta widoczna w głąb samochodu, która znowu załamuje linę o 90 stopni, dalej przeprowadzona jest pod samochodem na skośnych rolkach ( raz z prawej, raz z lewej) omija tłumiki i nad mostem wchodzi do komory silnikowej i w przedniej belce zamontowane są rolki., Stara wersja miała duuże rolki z przodu i one haczyły. Druga rolka widoczna na fotce jest przydatna w czasie ciągnięcia do tyłu - można zwolnic linę z przodu i przciągnąc ja na tył, albo rozwinąc więcej i wykorzystać hak ze zbloczem - wtedy nie trzeba przeprowadzać liny pod autem tylko zwolnić wiecej i wystawić przez tylne rolki - dlatego sa one takie duże i z duża przerwą. Ogólnie patetnt sprawuje sie nieźle, wykorzystałem brak baku gdyż auto praktycznie jeździ tylko na gazie, z przodu mam zamontowany mały bak na 8,5 litra na oesy i wodę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości