prime tech
Moderator: Misiek Bielsko
- tolber
- jestem tu nowy...
- Posty: 65
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 6:04 pm
- Lokalizacja: Sierpc , Warszawa
prime tech
http://sportsshop.de/afterbuy/shop/stor ... %3D2206263
Zna to ktoś??
Jak myślicie warte 2 koła??
lub to:
http://www.europrotec.pl/shop/product_i ... -5,4t.html
Wyglądają tak samo!
Zna to ktoś??
Jak myślicie warte 2 koła??
lub to:
http://www.europrotec.pl/shop/product_i ... -5,4t.html
Wyglądają tak samo!
GG : 618602
- nie_mientki
- Posty: 1594
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
- Lokalizacja: Puławy
Powiem tak dać 2tys za wincha z Niemcowni to tak nie do końca dobry pomysł. Jest w Polsce już tyle możliwości kupna, że szkoda zachodu, a i ceny podobne - do tego dwa lata gwarancji dor to dor. Kolo kupił taką i jest zadowolony. Ja też myślę nad taką bo ma do tego jeszcze pilota bezprzewodowego w zestawie. http://www.allegro.pl/item181697533_wyc ... io_fv.html
co do firmy sportschop.de ktora sprzedaja primetecha to sam taka zakupilem. Co prawda ceny na stronce maja wysokie ale mozna kupic na ebay.de a tam ta sama firma sprzedaje je na aukcjach, na ktorych ceny wachacja sie okolo 300 euro . Mowa oczywiscie o modelu 12000lbs. Kupilem sam taka za 290eur plus 40 euro przesylka. model bez pilota. A ostatnio kolega wylicytowal za 300 euro model z pilotem.
Moja narazie chodzi bez zarzutu jest to typowy chinczyk z silnikiem typowym dla wiekszosci. Pytalem jak by cos czesci maja. Sam robielem w firmie gdzie sprzedawalismy takie chinczyki pod nazwa "bearwinch" Jedyne co sie w nich psulo (firma sprzedawala je od kilku lat) to spalone silniki. Jesli choidzi o mechanizmy nigdy nie bylo z nimi problemow. Zeby nie spalic silnika wystarczy myslec, albo zapodac jakies zabezpieczenie amperowe przed wyciagarka. Osobisiscie uwazam ze jak ktos na rajdach nie jezdzi taka w zupelnosci wystarczy.
Dosc ciezkim testem dla mojej bylo przeciagniecie na okokolo 7metrow pelno zaladowanej dyskoteki wtopionej w geste bloto, glebokosc okolo 60cm. Gdzie nie dalo sie jej zadnym kinetykiem wyszarpac. Jesli tam sie nie spalila to nie jest zle.
[/list]
Moja narazie chodzi bez zarzutu jest to typowy chinczyk z silnikiem typowym dla wiekszosci. Pytalem jak by cos czesci maja. Sam robielem w firmie gdzie sprzedawalismy takie chinczyki pod nazwa "bearwinch" Jedyne co sie w nich psulo (firma sprzedawala je od kilku lat) to spalone silniki. Jesli choidzi o mechanizmy nigdy nie bylo z nimi problemow. Zeby nie spalic silnika wystarczy myslec, albo zapodac jakies zabezpieczenie amperowe przed wyciagarka. Osobisiscie uwazam ze jak ktos na rajdach nie jezdzi taka w zupelnosci wystarczy.
Dosc ciezkim testem dla mojej bylo przeciagniecie na okokolo 7metrow pelno zaladowanej dyskoteki wtopionej w geste bloto, glebokosc okolo 60cm. Gdzie nie dalo sie jej zadnym kinetykiem wyszarpac. Jesli tam sie nie spalila to nie jest zle.

- Marcin-Kraków
-
- Posty: 5559
- Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
no 70metrow ciaglego ciagniecia w naprawde glebokim blocie to chyba zadna elektryczna nie wytrzyma, a juz napewno nie te tansze chinskie. Przynajmniej tak mi sie wydaje.Marcin-Kraków pisze: 7 m czy 70 m ? Bo chyba nie uwazasz ze 7 m to jakis wyczyn.
7metrow to moze nie wyczyn, ale jakies odniesienie do tego co mozna sie po niej spodziewac
Znajomy ostatnio kupił na allegro winde z tym pilotem bezprzewodowym i po pierwszym utopieniu przekaźników zdalne sterowanie przestało działaćGobio pisze:. Ja też myślę nad taką bo ma do tego jeszcze pilota bezprzewodowego w zestawie.

Chinczyk z dobrego źródła odpowiednio użytkowany i serwisowany wytrzyma duzo.hojek pisze:Moja narazie chodzi bez zarzutu jest to typowy chinczyk z silnikiem typowym dla wiekszosci. Pytalem
http://www.allegro.pl/item187824176_now ... _cena.html
Takiego katowałem 2 lata i zadnej awari.
Tolber
masz rowniez cos takiego
http://www.allegro.pl/item183986503_wyc ... _12_v.html
uzywam, naprawiam, robia na gwarancji mimo iz wiedza ze to nie na pomocy drogowej tylko na samochodzie terenowym - jedyny minus przy zaladowanym krotkim Patrolu (ponad 2,5tony), ze hamulec po jakims czasie przepuszcza, ale przezyla pare rajdow. Niestety wszystkie te wyciagarki lezaly kolo 12000lbs - jak chcesz do Patrola na przod to zapomnij albo wyposaz sie w 4 zblocza
masz rowniez cos takiego
http://www.allegro.pl/item183986503_wyc ... _12_v.html
uzywam, naprawiam, robia na gwarancji mimo iz wiedza ze to nie na pomocy drogowej tylko na samochodzie terenowym - jedyny minus przy zaladowanym krotkim Patrolu (ponad 2,5tony), ze hamulec po jakims czasie przepuszcza, ale przezyla pare rajdow. Niestety wszystkie te wyciagarki lezaly kolo 12000lbs - jak chcesz do Patrola na przod to zapomnij albo wyposaz sie w 4 zblocza
Ten pilot bezprzewodowy jest wodoszczelny, aby dostać się do środka trzeba by rozwalić pół kilo uszczlnień. Dodatkowy wyłącznik powoduje to, że sterowanie jest odłaczone od zasilania wiec nie ma możliwości tego spalić.Znajomy ostatnio kupił na allegro winde z tym pilotem bezprzewodowym
tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
- Michał_1989
- Posty: 1588
- Rejestracja: czw kwie 28, 2005 9:15 pm
- Lokalizacja: Komorów k. Warszawy
Uszczelniać to mozesz T-0maxa, który ma najstarsza konstrukcję, każdy dobry nowy model jest już uszczelniony i ma simeringi i przy silniku, hamulcu i przy przekładniach. I nie jest prawdą, że trzeba 12500 bo w GR-e spokojnie sprawują sie wyciągarki 9500 i 10000 o 12000 nie wspominając.
tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
Moja osobista opinia - jakakolwiek wyciagarka, ktora wyląduje w wodzie, pozniej powinna byc przejzana, przeczyszczona i to niezaleznie czy ma uszczelnienie czy nie ma, a akurat wlasnie chinczykom to zrobi lepiejZibi pisze:Uszczelniać to mozesz T-0maxa, który ma najstarsza
konstrukcję, każdy dobry nowy model jest już uszczelniony i ma simeringi i przy silniku, hamulcu i przy przekładniach.
Zapomniales dodac przed slowem wyciagarki "nie chińskie" - no chyba ze wciskasz swiezakom chinczyki 9500 do GRa, ale to juz jest kwestia sumienia sprzedawcy...Zibi pisze:I nie jest prawdą, że trzeba 12500 bo w GR-e spokojnie sprawują sie wyciągarki 9500 i 10000 o 12000 nie wspominając.
"Nie chińskie" = pokaż mi nie chińską wyciagarkę, chyba ze 10 letniego warna. Nie, nie wciskam 9500 do gr-ów polecam zddecydowanie 12000 ale ludzie kupowali mimo zaleceń mniejsze, widzialem jak robiły i żadna nie stanęła czy sie uszkodziła. Co do przejrzenia po wodzie absolutna racja ale tekst typu - rozbierz i uszczelnij- to kompletny nonsens. Te które mają fabryczne uszczelnienia działąją i nie potzreba nic więcej tam wciskac. Jak juz to raczej nasmarować bo z tym większość chińczyków ma problem.
tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
Zibi
Ja i chyba wiekszosc tu rozumie ze wyciagarka "nie chinska" to wyciagarka, ktora moze byc produkowana w Chinach ale technologia i nadzor pochodzi z innego, bardziej cywilizowanego
kraju, natomiast "chinska" to wszelkiej masci t-maxy, tajfuny, escape'y (pisane dwojako
) i prime tech'y, ktorych technologia tez jest rozna. Zgodze sie ze zamiast wczesniej uszczelnic lepiej wczesniej przesmarowac a pozniej (po wodzie) oczyscic i przesmarowac.
Ja i chyba wiekszosc tu rozumie ze wyciagarka "nie chinska" to wyciagarka, ktora moze byc produkowana w Chinach ale technologia i nadzor pochodzi z innego, bardziej cywilizowanego


wypowiem sie jeszcze raz po roku uzywania prim tech starego modelu , bo teraz niby jest nowszy bardziej dopracowan, rozebralem i NIC- żadnej wody w silniku czy pod bebnem, zadnych opiłków metalu czy podobnych dziwnych objawów, ma miedzy bebnem a silnikiem i bebnem a zebatkami gumowe jakby simmeringi. Zdziwilem sie bo widzialem duzo innych chinskich i czasami po dwoch mieisacach olej w zebatkach bialy a silnik caly zasiarczony. Byla kilka razy w wodzie , wyciagala w zime gdy cala zasniezona. Otwarlem pierwszy raz po prawie poltora roku. Jako chinska polecam. Widzialem teraz ten nowy model wyglada jeszcze solidniej. Oczywiscie ma ja sens brac jak sie w dobrej cenie dostanie. W niemczech jest ona do dostania czasami na ebay-u za 350 euro nową. Mysle ze w takiej cenie sie ja oplaca.
Mowisz o tej:
http://tinyurl.com/yvgpld
Jak widac idzie ja kupic taniej, mi sie pacnelo tez za 250 ojro, odbiore sobie osobiscie przy okazji, bo bywam w okolicach co jakis czas.
http://tinyurl.com/yvgpld
Jak widac idzie ja kupic taniej, mi sie pacnelo tez za 250 ojro, odbiore sobie osobiscie przy okazji, bo bywam w okolicach co jakis czas.
Kapec, disco 300TDi '97,
jedynie co warto zrobic to odrazu wymienic kable ktore ida z silnika do przekaznikow na grubsze, albo przynajmniej sprawdzic czy sa pozadnie pozaciskane. Duzy tych wind ma tak ze kable trzymaja sie ledwo ledwo i jak sie zaczyna ja uzywac niby dziala ale przepalaja sie silniki bo np nie dostaje masy itp. te orginalne kable co dawaja jako plus i minus do akumulatora tez wg mnie dosc kiepkskie.
- gebels
-
- Posty: 9720
- Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
- Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej
hojek pisze:no 70metrow ciaglego ciagniecia w naprawde glebokim blocie to chyba zadna elektryczna nie wytrzyma, a juz napewno nie te tansze chinskie. Przynajmniej tak mi sie wydaje.Marcin-Kraków pisze: 7 m czy 70 m ? Bo chyba nie uwazasz ze 7 m to jakis wyczyn.
7metrow to moze nie wyczyn, ale jakies odniesienie do tego co mozna sie po niej spodziewac
taka uciągnie i wytrzyma

i nawet można w kraju kupić trochę drożej niż w USA
mam taką testowałem organoleptycznie, fakt ze wolniejsza od planetarnych ale to co ona potrafi mnie zadziwia
Czwarte serce 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość