Poprzedni niemieccy właściciele zamontowali w naszym Pajero wyciągarkę Warna 2,7T.
Po pierwsze zamontowali ją żle (bo rolki skierowane lekko w dół), po drugie wydaje się za słaba jak do masy auta (1,8T), po 3 w zimie urwailśmy starą połamaną stalową linę fi 8 jak zakotwiczyliśmy w zaspie.
Przed kolejną zimą chcemy odzyskać sprawność "ratownika", stad mamy taki plan: zakup liny syntetycznej+zblocza+długiej taśmy holowniczej jako przedłużki - wszystko o wytrzymałości 3,5T - czy wystarczy do miśka

I jeszcze pytanie - czy do liny syntetycznej wymagany jest ślizg (albo prowadnica jak kto woli) czy mogę stare rolki zostawić (wiadomo - $$$) ?
Dzieki za konstruktywne opinie
bart